Kurz a zdrowie – to zagadnienie nie jest wcale takie proste do rozwiązania. Prawda jest taka, że jednej osobie nie będzie w ogóle szkodził, a drugiej mocno uprzykrzy życie. Warto zatem dowiedzieć się kilku ważnych informacji o potencjalnej szkodliwości kurzu.
Spis treści:
Człowiek może cierpieć na wiele schorzeń. Niektóre z nich w niewielkim stopniu wpływają na samopoczucie czy zdrowie, a inne mogą okazać się śmiertelne. Bardzo ciężko ulokować na tej skali alergię.
Sam jestem alergikiem. Zgadnij, co mi najbardziej szkodzi. Tak, to roztocza, których pełno jest w kurzu domowym. Może nie doskwiera mi to bardzo mocno, ale szczególnie podczas odkurzania odczuwam pewien dyskomfort.
Postanowiłem więc omówić to, komu kurz może szkodzić, z jakich konkretnie powodów oraz czym ta szkodliwość będzie się objawiać. A może ma też jakieś dobre strony? Sprawdźmy wspólnie!
Pytanie, czy kurz jest szkodliwy, jest tak naprawdę zbyt ogólne. W artykule o tym, skąd bierze się kurz w mieszkaniu, udowodniłem, że jego skład może być bardzo różny.
I to właśnie klucz do analizy szkodliwości.
Przywołam kilka jego składników, które dają się we znaki alergikom:
Winowajcami są więc alergeny wziewne, które wchodzą w skład domowego kurzu. Teraz pewnie myślisz, że może akurat masz farta i w Twoim kurzu nie ma takich składników. Jest to mało prawdopodobne, szczególnie w przypadku roztoczy.
Wiesz, kurz to nie tylko ten drobniutki pył, który widzisz na meblach i półkach. Najprawdopodobniej właśnie w tej chwili, gdy spokojnie siedzisz sobie przy komputerze, laptopie czy smartfonie, wokół Ciebie wiruje w powietrzu mnóstwo drobinek kurzu. A że roztocza przenoszą się wraz z nim, mają dość łatwą drogę do Twojego układu oddechowego.
Odpowiadając na główne pytanie – czy kurz jest szkodliwy dla zdrowia – owszem, szkodzi zdrowiu, ale jeżeli w jego składzie obecne są pewne alergeny, a Ty cierpisz na alergię lub astmę.
Teoretycznie nic im nie powinno być, no może oprócz poczucia smutku na widok grubej warstwy kurzu.
Jedynie w skrajnych przypadkach mogą odczuć pewien dyskomfort. Mowa o wdychaniu grubej warstwy kurzu i jego wysokim stężeniu w powietrzu. Przy zbyt rzadkim odkurzaniu może się tak stać.
Co się wtedy dzieje? Zależnie od ilości wpuszczonych do układu oddechowego drobinek, dany nieszczęśnik może kilka razy kichnąć, dostając chwilowego nieżytu nosa, lub też kaszlnąć oraz dostać duszności. Najbardziej narażony jest nos, bo pełni rolę swego rodzaju filtra, zatrzymując cząstki i chroniąc układ oddechowy.
Znów sporo zależy od składu kurzu domowego. Wszelki dyskomfort spowodują podrażnienia w układzie oddechowym, a nie reakcje alergiczne.
Jeszcze bardziej ekstremalną sytuacją jest toksyczność pyłu kurzowego. W przemysłowej okolicy kurz będzie „wzbogacony” o pewne związki chemiczne, które w końcu dostaną się do układu krwionośnego, powodując problemy zdrowotne. Jakie konkretnie? Ciężko powiedzieć, ale pomyśl o smogu.
W niektórych miejscach w Polsce to zupełnie tak, jakby każdy palił paczkę papierosów dziennie. Dużo łatwiej o choroby płuc czy serca. Niestety, ale stężenie pyłu w mieście ma duży wpływ na skład kurzu domowego.
Pamiętaj również o dzieciach. Mają gorszy układ odpornościowy od dorosłych. Znajdą się naukowcy, którzy twierdzą, że pochłonięty przez malucha kurz nie zaszkodzi mu, a nawet pomoże, o czym będzie w dalszej części tego materiału. Warto jednak na ten temat popatrzeć szerzej. Przed chwilką wspominałem o toksycznych składnikach kurzu, które nawet dorosłemu potrafią zaszkodzić.
Reakcje alergiczne potrafią być zróżnicowane i zależą od rodzaju alergii oraz konkretnych alergenów wziewnych, które już sobie omówiliśmy.
Pokrótce wymienię najczęstsze reakcje alergiczne – nieżyt nosa (katar alergiczny, niestety zwykle przewlekły, a także uporczywe kichanie), kaszel (zwykle napadowy i bardzo suchy), duszności, ucisk w klatce piersiowej, zmiany skórne, świąd, zapalenie spojówek (łzawienie, przekrwienie, obrzęk oczu), ból głowy czy zatok.
Nadwrażliwość na alergeny wziewne w efekcie może też wywołać złe samopoczucie, zmęczenie, a nawet mniejszy apetyt.
Alergeny, szczególnie mikroskopijnych pajęczaków, prowadzą do rozwoju astmy oskrzelowej, czyli przewlekłej choroby zapalnej dróg oddechowych. Czynniki środowiskowe mają w końcu duże znaczenie w jej przypadku. Idąc dalej, nawet zwykłe przeziębienie może trwać dłużej w otoczeniu zanieczyszczonym roztoczami.
Dodam również, że w niektórych przypadkach występują problemy z układem pokarmowym. Tak malutkie pyłki, a przez nie pojawić może się ból brzucha, biegunka, nudności czy wymioty.
Ale tak na moim przykładzie, alergię odczuwam głównie przy odkurzaniu. Sytuacja nieco się poprawiła, gdy zamieniłem zwykły odkurzacz na model cyklonowy.
Największym alergikiem, które go znam, jest moja babcia. Pomijając jej alergię na jad niektórych owadów, najbardziej cierpi w lecie. Mimo że mieszka w dużym mieście, zawsze zaczyna kichać przez pyłki roślin. Częstotliwość kichnięć jest wręcz zadziwiająca. Jej oczy bardziej łzawią niż przy krojeniu cebuli. Aż współczuję jej, że uczulenie na alergeny wziewne tak bardzo ją męczy.
Te dwa przypadki pokazują, że cząstki kurzu domowego mogą szkodzić w bardzo różnym stopniu i objawiać się zupełnie czymś innym.
No i jak tu żyć, będąc alergikiem? Znajdą się pewne rozwiązania. Czasem wymagają częstszego sprzątania, a innym razem pewnych wyrzeczeń w kwestii aranżacji wnętrza.
Po więcej informacji zapraszam Cię do poradnika: Jak pozbyć się kurzu z mieszkania – Skuteczna walka z roztoczami. Jest to bardzo dokładny materiał, dzięki któremu dowiesz się, jak zminimalizować skutki alergii na kurz domowy i roztocza.
Aspekt zdrowotny już omówiliśmy, ale to nie koniec. Kurz, szczególnie gdy jest go sporo, potrafi po prostu irytować. Myśl o gruntownym odkurzaniu nikogo raczej nie cieszy.
Czasem jednak trzeba wziąć się za robotę, bo przez pył i brud cierpią walory estetyczne każdego wnętrza.
Kurz może być winowajcą awarii sprzętu elektronicznego. Nie jakoś bezpośrednio, ale weźmy za przykład chociażby komputer. Jeżeli we wnętrzu obudowy będzie panował syf, to zwiększą się temperatury podczas pracy. A to już może prowadzić to pewnych awarii i problemów ze sprzętem.
Znasz pojęcie hartowania się? Chodzi o zwiększanie własnej odporności poprzez wystawienie się temu, co może szkodzić. Mnie kojarzy się z latami dzieciństwa. Mama ubierała mnie na cebulkę przed wyjściem na mróz, a tata mówił, żeby nie przesadzała, bo powinienem się zahartować.
Z kurzem jest podobnie. Jeżeli organizm nie pozna pewnych mikroorganizmów i bakterii, to nie uodporni się na nie. A to z kolei droga do uczulenia się na poszczególne alergeny. Dlatego kontakt z tym pozornie szkodliwym pyłem niesie za sobą korzyść zdrowotną.
Wyjątek stanowi sytuacja, gdy pył ma w swoim składzie nie tylko pospolite bakterie, ale też toksyczne związki. Wtedy lepiej nie wystawiać się na jego działanie.
Być może było więc tak, że w dzieciństwie za rzadko wychodziłem lub w moim pokoju było zbyt czysto, przez co nie uodporniłem się dobrze na kurz.
A moja babcia, o której alergii Ci wspominałem, mogła nie mieć w dzieciństwie zbyt dużego kontaktu z roślinami i zielenią. To by się nawet zgrywało, bo pochodzi z mocno przemysłowej okolicy, gdzie zbyt dużo zieleni do tej pory nie ma. Biorąc jednak pod uwagę również inne alergie, na które cierpi, bardziej skłaniałbym się w kierunku teorii o genetycznej skłonności do atopii, która jest grupą dziedzicznych chorób alergicznych.
Przeczytaj też: Czy odkurzanie jest zdrowe?
Nawet alergicy nie myślą zbyt często o kurzu domowym, chyba że zaczną odczuwać dyskomfort lub zauważą go gołym okiem. To błąd, bo cząstki stałe, które mogą szkodzić, często nie są w ogóle widoczne.
Osoby bez alergii też powinny kontrolować stopień zakurzenia swoich czterech kątów. Sposób życia roztoczy, chociaż nie są widoczne, jest wyjątkowo obrzydliwy. Głównym alergenem są ich odchody.
Podsumowując, szkodliwość kurzu mocno opiera się na jego składzie i tym, czy domownicy są alergikami. Jednocześnie jest on potrzebny do tego, aby na początku swojego życia człowiek uodpornił się na niektóre alergeny.
Przeważnie warto się jednak starać, aby kurzu w domu było jak najmniej.
Zobacz zestawienia sprzętów do odkurzania, które szybko wciągają kurz:
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.