Sam kiedyś zadałem sobie pytanie, czy warto kupić ekspres do kawy. Stwierdziłem, że jeżeli nie spróbuję, to nie przekonam się, czy to urządzenie ma sens. Do teraz korzystam z niego, jak i regularnie testuję nowe na rynku modele. W efekcie znam ich zalety i wady. Poznaj je, a dokonasz rozsądnej decyzji zakupowej.
Spis treści:
Mocne strony jak najbardziej mogą Ci odpowiedzieć tak na pytanie, czy warto kupić ekspres. Niosą znaczące korzyści. Prześledźmy je wspólnie!
Po to rozważasz zakup ekspresu, aby parzył Ci pyszne kawy. W wielu przypadkach tak będzie. Najlepsze ekspresy kolbowe w połączeniu z wiedzą, jak zrobić w nich kawę, zapewniają znakomite efekty. Możesz zostać baristą we własnym domu.
Ranking ekspresów automatycznych także pokazuje urządzenia, które tworzą aromatyczny napar. Nie przepalają espresso, zapewniając przy okazji sporo mlecznych kaw do wyboru. Oferują liczne regulacje, aby każdy znalazł sweet spot radujący podniebienie.
Tego typu sprzęty same mielą ziarna i to zazwyczaj w bardzo dobry sposób. W mojej ocenie przebijają nawet najlepsze kawy mielone. Nie wspominając o produktach instant oraz kawach rozpuszczalnych. Uzyskasz lepszą głębię smaku oraz różnorodność w zależności od wybranego z menu przepisu.
Nawet nieco prostsze rodzaje nieźle się sprawdzają. Jeżeli preferujesz czarną kawę, przyda Ci się dobry ekspres przelewowy. Nie oznacza ogromnego wydatku, a większość modeli dysponuje stalowym młynkiem. Jeszcze prostsze rozwiązanie stanowi elektryczna kawiarka.
Nieco bardziej dyskusyjna sprawa to smak kaw z urządzeń na kapsułki. Przedstawia je ranking ekspresów kapsułkowych. Te mini ekspresy mają już większe ograniczenia. Kwestia gustu, czy napój z nich Ci zasmakuje. Osobiście nieraz piłem całkiem niezłe kawy zrobione przez modele kapsułkowe.
Wniosek z tej zalety taki, że jeżeli chcesz iść wyżej ze smakiem parzonych kaw, zainteresuj się zakupem ekspresu.
Ta zaleta dotyczy przede wszystkim automatów do kawy. Lista obejmująca 10, 15, a nawet ponad 20 przepisów to nic nadzwyczajnego w tych urządzeniach. Udowadnia to chociażby ranking ekspresów do kawy do 4000 zł.
Kawy czarne zawierają zwykle ristretto, espresso, lungo, doppio, americano czy dużą czarną kawę. Mleczne napoje to głównie latte macchiato, cappuccino, flat white oraz caffe latte.
Co jeszcze? Każdy funkcjonalny automat dostarczy Ci gorącą wodę na herbatę. Mało tego, niektóre różnicują jej temperaturę. Po co? Aby nadawała się też do zalania zielonej herbaty bądź naparu ziołowego.
Czy to koniec możliwości? Bynajmniej! Standard stanowi samo spienianie mleka. Zostając przy tym produkcie, znajdziesz urządzenia zapewniające gorące mleko, np. na czekoladę czy kakao. W tym akurat automaty mają pewne ograniczenia. Mleko wychodzi często letnie, a nie gorące.
Z rzadziej spotykanych opcji testowałem KRUPS Intuition Experience+ EA877D, który przygotowywał nawet… kawy mrożone! Tak, to też możliwe w przypadku nowocześniejszych ekspresów.
W efekcie odpowiadając tak na pytanie, czy warto kupić automatyczny ekspres do kawy, zapewnisz sobie sporo przepisów do wyboru. Tym samym urozmaicisz korzystanie z tego sprzętu. Jednocześnie zaspokoisz odmienny gust reszty domowników czy swoich gości.
Już co nieco wspominałem o tej funkcji, ale jest na tyle ważna, że zasługuje na osobny punkt. W lepszych urządzeniach automatycznych z powodzeniem zastąpi nawet najlepszy spieniacz do mleka.
Rzadko spotykałem automaty, które tworzyły za rzadką piankę. Zazwyczaj była gęsta i sprężysta. Wystarczy, że użyjesz dobrze schłodzonego mleka 3,2%. Ten mechanizm stanowi najłatwiejszy sposób na zrobienie dużej kawy mlecznej typu latte macchiato. Przekonuje to wiele osób do zakupu.
Zwłaszcza że nawet ekspresy automatyczne do 2000 zł najczęściej oferują spienianie. I to niekoniecznie dyszą do ręcznej obsługi jak np. najtańsze ekspresy do kawy do 1500 zł.
Jak już wiesz, wbudowany młynek również nie stanowi rzadkiego dodatku. Pojawia się chociażby w modelach przelewowych. W automatycznych stanowi standard, zastępując dobry młynek żarnowy. Znam urządzenia, które oferują nawet ponad 15 różnych ustawień grubości mielenia.
Co Ci to da? Dopasujesz napój do swoich preferencji, mogąc eksperymentować z intensywnością smaku. Lepiej wykorzystasz potencjał najlepszej kawy ziarnistej.
Kolejna cecha, która daje Ci pełną kontrolę nad parzoną kawą. Dodam jednak, że nie oferuje jej każdy automat do kawy. Niektóre mają z góry przypisane wersje pojemnościowe.
W bardziej rozbudowanej opcji to Ty dokładnie ustawisz, ile ma być kawy, a ile mleka czy wody, zależnie od rodzaju przepisu. Ponownie możesz do woli eksperymentować. Dokładne proporcje wpływają bowiem na smak kawy.
Dobrym przykładem automatu z taki udogodnieniem jest chociażby Melitta LatteSelect F63/0-201, którą dokładnie przetestowałem.
Znów wyróżniają głównie automatyczny rodzaj ekspresów. Co najbardziej doceniam? Chociażby funkcję 2 filiżanek. W tym samym czasie przygotujesz 2 kawy, oszczędzając czas. Prędzej podasz napój swoim gościom, a to tylko prosty przykład zastosowania.
Od konkretnego modelu zależy, jakie przepisy obejmuje to udogodnienie. Najlepiej, gdy wliczają się w to mleczne napoje.
Jeżeli z urządzenia korzysta wiele osób, postaw na model z profilami użytkownika. Każdy stworzy własne menu, mogąc załączyć je jednym kliknięciem.
Któryś z domowników preferuje kawę bezkofeinową? Na to też znajdzie się sposób. Wystarczy, że ekspres obsługuje kawę mieloną. Podobają mi się również: dwukomorowy pojemnik na ziarna, podgrzewanie oraz podświetlanie filiżanek, a także dostęp do aplikacji mobilnej.
Jak widzisz, sporo dodatkowych udogodnień. Bardziej szczegółowo opisałem je w artykule o najciekawszych funkcjach ekspresów do kawy.
Czyszczenie ekspresu do kawy to temat rzeka. Przejawia zarówno zalety, jak i wady, o których jeszcze się tu dowiesz. Niemniej modele automatyczne sporo rzeczy robią samodzielnie. Najlepiej, gdy dotyczy to również wężyka spieniającego. Wtedy oczyszcza go gorąca woda lub para wodna.
Nie tak trudno o tego typu mechanizm. Wystarczy wiedzieć, jaki ekspres do 3000 zł wybrać. Te jeszcze droższe tym bardziej stawiają na automatykę czyszczenia.
Dysponując automatem do kawy, często wystarczy Ci jedno kliknięcie, aby uruchomić parzenie ulubionej kawy. Zanim się obejrzysz, napój będzie już gotowy. Czy może być łatwiej? Więcej czasu i sił zabiera zrobienie kawy w tradycyjny sposób, a to przecież prosta czynność.
Jasne, obsługi też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza gdy urządzenie oferuje mnóstwo ustawień oraz kaw do wyboru. Z doświadczenia jednak wiem, że nawet samodzielne przeklikiwanie się po menu zazwyczaj wszystko mówi. A z pomocą instrukcji jeszcze szybciej zaprzyjaźnisz się z ekspresem.
Sama fizyczna obecność tego typu urządzenia nie niesie za sobą samych zalet. Musisz znaleźć najlepsze miejsce na ekspres do kawy w kuchni. Wrócę jeszcze do tego w części z wadami.
Druga sprawa, że ekspresy wyglądają ogólnie dość dobrze. To często minimalistyczne sprzęty w popularnej kolorystyce. Siłą rzeczy mogą stanowić dodatkowy element wystroju nowoczesnej (i nie tylko) kuchni.
Pamiętaj także, że w sklepach spotkasz dobre ekspresy do zabudowy. Taki model wtopisz wręcz w kuchenną aranżację, oszczędzając miejsce na blacie.
Nie wszystko jest takie kolorowe. Rozważając, czy warto kupić ekspres do kawy, musisz zaakceptować pewne mankamenty. O co konkretnie chodzi? Czytaj dalej, a prędko się przekonasz!
Ekspres do kawy nie należy do tanich urządzeń. Ceny ekspresów potrafią być bardzo wysokie. Zwłaszcza gdy masz wygórowane oczekiwania. Wtedy musisz celować w profesjonalny model kolbowy lub lepszy automatyczny.
Owszem, być może kiedyś Ci się to zwróci, jeżeli aktualnie pijesz kawę na mieście, a nie w domu. W innym wypadku musisz po prostu swoje zainwestować. Zwłaszcza patrząc na kolejną mniej przyjemną cechę.
Zależą od ilości parzonych kaw, ale to zawsze dobre kilka stów rocznie. Wiele automatów wymaga nawet 3 różnych środków czyszczących. Do tego warto stosować filtr do wody w pojemniku, a to kolejne kilka dych co kilka miesięcy.
Pod ten punkt mogę od razu podczepić zużycie prądu. Ekspresy są dość mocne, ale za to krótko pracują. Uznałem, że ten aspekt nie zasługuje na bycie osobną wadą, a wlicza się w ogólne koszty użytkowania.
Wyobraź sobie taką sytuację:
Wstajesz rano i pragniesz napić się pysznej kawusi. Ekspres woła o dolanie mu wody. Dolewasz. Następnie powiadamia Cię, że czas dosypać ziarna. Dosypujesz. Wreszcie sięgasz po gotową kawę, a tu nagle Twój kawowy przyjaciel grzecznie prosi Cię o opróżnienie tacki na skropliny oraz pojemnika na fusy.
Nawet nie wiesz, ile razy tak miałem. To bywa cholernie irytujące! Rzecz jasna dobrze, że automaty do kawy dają znać, co i kiedy należy zrobić. Każda z tych czynności nie wymaga zręczności Spider-Mana, siły Hulka czy odwagi Batmana. Niemniej zabiera czas, a niejednokrotnie mamy go mało o poranku, prawda?
Ekspresy do kawy bywają bardzo efektowne. Problem pojawia się, gdy masz ograniczone miejsce na taki sprzęt. O ile urządzenia przelewowe, a zwłaszcza kapsułkowe potrafią być kompaktowe, tak reszta już nie bardzo.
Problem potęguje fakt, że producenci rzadko stosują dłuższe przewody zasilające niż 1,5 m. Niejednokrotnie utrudnia to ulokowanie ekspresu w swojej kuchni.
Pamiętaj przy okazji, aby nie patrzeć wyłącznie na wymiary urządzenia, byleby je jakoś wcisnąć do kuchni. Jeżeli to sprzęt z wężykiem, miej z tyłu głowy, że gdzieś trzeba postawić pojemnik na mleko lub karton z nim.
A wyjęcie zbiornika na wodę, aby go uzupełnić? Wygodne dosypanie ziaren? Kolejne kwestie, które musisz wziąć pod uwagę i które komplikują umiejscowienie ekspresu.
Nawet o najbardziej zautomatyzowany sprzęt musisz czasem samodzielnie zadbać. Dotyczy to przede wszystkim odkamieniania ekspresu do kawy. Ale nie tylko. W grę wchodzi czyszczenie całego układu, w tym tego mlecznego.
Powiesz, że to także mocno zautomatyzowane procesy. Racja. Często polegają na włożeniu tabletki w odpowiednie miejsce czy dolaniu płynu czyszczącego. Następnie trzeba raz na jakiś czas coś kliknąć, dolać wodę do zbiornika lub opróżnić tackę.
Sęk w tym, że to wcale nie wszystko. Sprawdź jakąś elektroniczną wersję instrukcji obsługi do modelu ze spieniaczem mleka. Okazuje się, że wielu producentów zaleca czyszczenie dysz dozownika po… każdej kawie mlecznej. A taki układ dysz i zaworków może być demontowany na 4 lub więcej drobnych części.
A zaparzacz, gdy da się go wyjąć? Kolejna część, którą wypada czyścić ręcznie. Co ile? Najlepiej raz na tydzień. Jak widzisz, trochę się tego zbiera.
Czuję się teraz niezręcznie, lecz nawet po takim mankamencie muszę pozostawić Cię w pesymistycznym nastroju. Przejdźmy bowiem do kolejnej wady.
Załóżmy, że jesteś wzorowym użytkownikiem. Regularnie czyścisz swój ekspres automatyczny zgodnie z zaleceniami z instrukcji. Myślisz pewnie wtedy, że Twojemu ekspresowi nie grozi chociażby coś tak strasznego jak pleśń. No cóż, otóż grozi.
Niewiele osób o tym wie, ale automaty do kawy i tak wymagają profesjonalnego czyszczenia w serwisie. Co ile? Czasem nawet raz na pół roku, a przynajmniej raz w roku. Dosyć, że może to kosztować kilka dobrych stów (znów te koszty eksploatacyjne…), to na jakiś czas stracisz swój ekspres.
Oczywiście możesz to olać, ale wtedy pleśń w ekspresie stanie się w końcu faktem. Niektórzy nawet nie zauważają, jak z czasem smak kawy robi się wyraźnie gorszy przez brak wizyty w serwisie. Kolejna ciemna strona, choć głównie automatycznego rodzaju ekspresów.
Znajdą się ciche automatyczne ekspresy ciśnieniowe. Trudno jednak mówić o bezgłośnej pracy. Jeżeli zamierzasz często parzyć kawę wcześnie rano, zwróć uwagę, czy sprzęt ma wyciszony młynek. I tak istnieje wtedy ryzyko, że obudzisz innego domownika.
Zresztą nie tylko samo mielenie bywa hałaśliwe. Dotyczy to również automatycznego czyszczenia wężyka spieniającego.
Ekspresy to sprzęty na prąd, przez które przepływa też sporo wody. Taka mieszanka zawsze zwiększa awaryjność. Nieważne, jak kosztowne urządzenie nabędziesz. Nigdy nie dostaniesz 100-procentowej gwarancji, czy będzie bezawaryjnie pracować przez długie lata.
Do tego panuje tu też spora losowość. Ten sam model u jednego użytkownika przetrwa 7 lat lub więcej, a u drugiego zepsuje się kilka razy na okresie gwarancyjnym lub od razu po nim. Znam takie przypadki.
Nawet ekspresy kapsułkowe stanowią obszerną kategorię. Te ciśnieniowe i automatyczne prezentują setki różnych modeli. Nawet gdy rozwiążesz dylemat, czy warto, to pojawia się kolejny, a mianowicie, na co zwrócić uwagę.
W dodatku wokół automatów do kawy krąży wiele mitów. Ten najczęściej powielany dotyczy ciśnienia, które tak naprawdę nie ma większego znaczenia. W efekcie musisz się dobrze wyedukować, aby rozsądnie wydać kasę.
Na szczęście nie zostawię Cię z tym problemem. Stworzyłem unikalny poradnik zakupowy jaki ekspres do kawy wybrać. Omówiłem w nim wszystkie najważniejsze aspekty. Kolejną pomoc stanowią niezależne i aktualizowane zestawienia na moim portalu.
Osobiście uważam, że warto kupić ekspres do kawy. Dlaczego? Ponieważ da Ci możliwość skosztowania aromatycznej, głębokiej smakowo kawy różnego typu. Przy okazji zagwarantuje Ci zautomatyzowaną pracę oraz wiele dodatkowych funkcji.
Niestety, ekspresy mają także pewne minusy. To przede wszystkim jednorazowy, a także eksploatacyjny koszt, okresowa konserwacja, również ta w serwisie, konieczność ulokowania czy głośność pracy.
Prawda jest jednak taka, że wiele wymienionych przeze mnie wad stanowi następstwo sposobu działania. Nie da się stworzyć bezgłośnego automatu, który sam dolewałby sobie wodę z kranu czy lewitował w powietrzu, nie zajmując miejsca na blacie.
Taka już cena za pyszną kawę i wszystkie korzyści, które wokół niej krążą. A Ty jak oceniasz sens zakupu ekspresu do kawy? Warto czy nie warto? Daj znać w sekcji komentarzy! Być może uzmysłowisz mi jakieś inne mocne bądź słabe strony tych urządzeń, których nie dostrzegłem.
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.