Kamera samochodowa ma proste zastosowanie: nagra Twoje trasy. Co ciekawe, idzie za tym sporo różnych korzyści, ale i kilka mankamentów. To one decydują, czy wideorejestrator do auta okaże się dla Ciebie udaną inwestycją. Poznaj moją analizę, aby podjąć rozsądną decyzję zakupową!
Spis treści:
Już teraz zdradzę, że kamera samochodowa ma w mojej ocenie więcej zalet niż wad. Sęk w tym, że najbardziej liczy się ich znaczenie. Prześledźmy wspólnie najpierw mocne strony rejestratorów tras, a następnie te słabsze.
Zdecydowanie największy atut kamery samochodowej. Kierowcy nabywają takie urządzenia głównie po to, aby zabezpieczyć się w przypadku drogowych sporów – udowodnić, że nie złamali przepisów ruchu drogowego bądź że zawinił inny kierowca.
Aktualnie nasze prawo mówi, że nagranie z wideorejestratora może stanowi dowód w sprawie. Wystarczy jedynie skierować odpowiedni wniosek (o dołączenie filmu) do organu prowadzącego postępowanie.
Wtedy bez trudu udowodnisz, kto jest winowajcą lub czy należał Ci się mandat. Zwłaszcza że najlepsze kamery samochodowe uwieczniają obraz w bardzo wysokiej jakości. Oferują przy tym wysoką płynność nagrań, więc uchwycisz np. dokładny numer tablicy rejestracyjnej pędzącego samochodu.
Kto powiedział, że kamera samochodowa nagrywa tylko przestrzeń przed pojazdem? W sklepach bez trudu znajdziesz bardziej rozbudowane zestawy.
Chodzi o najlepsze wideorejestratory przód – tył. Uwieczniają trasę z obu kierunków, co także się przydaje, np. gdy ktoś Cię stuknie z tyłu (czego Ci nie życzę).
Mało tego, na rynku znajdą się kamery przeznaczone dla zawodowych kierowców przewożących ludzi. Takie modele są dwustronne, dodatkowo nagrywają to, co dzieje się w pojeździe.
To nie koniec hybrydowych rejestratorów do auta. Znam jeszcze te w kształcie lusterka wstecznego. Osobiście nie jestem ich wielkim fanem: zazwyczaj sporo kosztują, a niekoniecznie nagrywają w bardzo wysokiej jakości.
Muszę jednak przyznać, że oszczędzają miejsce i dobrze się sprawdzają jako kamera cofania.
Zauważ, że praktycznie każda kamera samochodowa oferuje tryb parkingowy oraz czujnik wstrząsów (G-Sensor). Co wynika z tej mieszanki? Praktycznie całodobowy monitoring.
Zostawiasz rejestrator w aucie, a on uruchamia się, gdy wykryje jakiś wstrząs, nagrywając jego powód. Jeżeli ktoś Cię nie lubi i szkodzi w nocy Twojej bryce, prędko ustalisz, kogo pociągnąć do odpowiedzialności za to.
A co z ryzykiem rozładowania akumulatora w aucie? Nie masz się czego obawiać, gdy wybierzesz model z adapterem zasilania ACC. Inny sposób stanowi podpięcie kamerki do banku energii.
Osobiście bardzo cenię w nowocześniejszych samochodach funkcje związane z bezpieczeństwem. Chodzi np. o asystenta pasa ruchu i wszelkie alarmy, chociażby przed kolizją czy przekraczania dozwolonej prędkości.
Nie każdy jednak jeździ nowszą bryką, aby mieć to od razu w swoim samochodzie. Okazuje się, że funkcjonalniejsza kamera do auta stanowi tu pewną alternatywę. Wiele modeli ma wspomniane przeze mnie udogodnienia.
Jasne, nie pracują aż tak dobrze jak te wbudowane w auta. Przykładowo kamera nie zahamuje automatycznie pojazdu, gdy wykryje za szybkie zbliżanie się do obiektu przed nim. Niemniej stanowi to pewną alternatywę i być może uchroni Cię od stłuczki.
Pomijając kwestie bezpieczeństwa, obstawiam, że nie lubisz mandatów. Niektóre kamerki oferują bazę fotoradarów, dzięki czemu nigdy nie przegapisz „suszarki”.
Obstawiam, że w mediach społecznościowych mignęły Ci się kiedyś nagrania pięknych krajobrazów z tras. Jeżeli podróżujesz autem po ładniejszych okolicach, siłą rzeczy uwiecznisz je. Być może nagrasz przy tym coś rzadko spotykanego.
Dodam, że wiele kamer samochodowych oferuje funkcję robienia zdjęć.
Uwierz: jeżeli jesteś początkującym kierowcą, rejestrator bardzo Ci się przyda. Gdy popełnisz jakiś błąd, na spokojnie obejrzysz nagranie, aby ustalić, co stanowiło jego przyczyny, co należy udoskonalić.
Właśnie w ten sposób sam wykorzystywałem kamerkę samochodową. Krótko po zdaniu prawka przydały mi się nagrania z niej. Stanowiły niejako materiały edukacyjne.
Opcjonalne urządzenia i gadżety zawsze mają jakieś słabsze strony. Wideorejestratory nie wyłamują się z tego grona. Aby wiedzieć, czy warto kupić kamerę samochodową, poznaj również jej wady.
Montaż kamerki tego typu wydaje się prosty, ale czasem komplikują go dodatkowe kable. Niestety, ale nie jest tak, że wideorejestrator trzeba ładować, a potem używa się go przez kilka dni. Wręcz przeciwnie: większość modeli wymaga stałego zasilania z gniazdka.
Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje, gdy zamierzasz korzystać z zestawu kilku kamer, a więc również tej tylnej. To jeszcze więcej kabli. Musisz je schludnie ukryć, aby Ci nie przeszkadzały w trakcie jazdy.
To nie jest ogromna wada i zależy w dużej mierze od konkretnej kamerki, a także samochodu. Niemniej gdzieś ten sprzęt trzeba umiejscowić. Najczęściej ląduje w jakimś miejscu przedniej szyby, co może nieco ograniczyć pole widzenie.
Początkowo nie zamierzałem tego wypunktować jako minus, bo sprawa jest indywidualna. Rynek kamer samochodowych oferuje sporo modeli w różnych cenach, ale te lepsze swoje kosztują.
Za topowe wideorejestratory, zwłaszcza przód – tył, trzeba zwykle zapłacić ponad 500 zł. Niektóre przekraczają nawet 800 – 1000 zł. Z kolei te najtańsze, np. do 200 zł, nie zapewniają zbyt dobrej jakości nagrań. Bywają też awaryjne.
Ten aspekt dokładniej omówiłem w artykule, ile kosztuje kamera samochodowa. Zajrzyj do niego, aby lepiej dopasować swój budżet.
Kamery samochodowe to zwykle bardzo małe sprzęty z malutkimi przyciskami fizycznymi. Sterowanie z ich poziomu, np. aby ustawić rozdzielczość, nie należy do super intuicyjnych.
Mała wada, ponieważ karty pamięci są stosunkowo tanie. Niemniej praktycznie każdy rejestrator trasy wymaga osobnego nośnika danych. Tego typu sprzęty nie oferują wbudowanej pamięci, a przynajmniej nie tyle, aby nagrać bez zapętlania dłuższy fragment trasy.
W mojej ocenie warto kupić kamerę samochodową i każdy kierowca (zwłaszcza zawodowy) powinien ją mieć w swoim aucie. Rejestrator trasy zapewnia nagrania mogące stanowić dowód. Do tego wspomaga kierowcę wieloma dodatkowymi funkcjami.
Rzecz jasna znalazły się pewne wady tych urządzeń. Chodzi głównie o to, że kamerę trzeba gdzieś i jakoś zamontować. Nie są to też najtańsze sprzęty. Niemniej liczba i znaczenie zalet zdecydowanie przewyższają mankamenty, dlatego zakup kamery do auta ma dużo sensu.
Jeżeli też jesteś na tak, to koniecznie sprawdź, na co zwrócić uwagę, kupując kamerę samochodową. Te niepozorne sprzęty mają masę ważnych cech i dodatkowych funkcji. Dobrze je poznać przed ostatecznym wyborem.
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w .