Generator pary – Na co zwrócić uwagę?

Po przeczytaniu porad zakupowych nie zapomnij odwiedzić niezależnego rankingu generatorów pary. Od razu poznasz sprzęt, który spełnia najważniejsze założenia z poniższego poradnika. Dzięki temu szybciej dokonasz dobrego wyboru!

Skuteczność prasowania generatorem pary – Na co zwrócić uwagę?

Na początku skupmy się na szybkości i skuteczności usuwania zagnieceń z różnych tkanin. Na szczęście dasz radę to spokojnie ocenić przed zakupem, nie musząc nawet testować danego generatora pary.

Jak to zrobić? Wystarczy, że odpowiednio zinterpretujesz 3 kluczowe w tym punkcie parametry.

Pomogę Ci w tym:

• Natężenie przepływu pary – lub prościej: ciągły wyrzut pary. Najważniejsza sprawa. Wyjawia, jak efektywnie generator pary rozprasuje zagniecenia. Zawsze celuj w jak najwyższą wartość tego parametru i przypisz mu najwyższy priorytet. Dzięki temu Twój nowy nabytek momentalnie wygładzi łatwe w prasowaniu tkaniny, jak i rozprasuje uporczywe zagniecenia, pofalowania oraz zagięcia na sztywnych i grubych materiałach. Od jakiego poziomu można liczyć na naprawdę wydajną stację parową? W mojej ocenie od 130, a najlepiej 150 g/min. To już bardzo gęsta para, zdolna do adaptacji do wszystkich tkanin, również grubszych. Im częściej prasujesz takie rzeczy, jak np. żakiet, marynarkę, ciężkie zasłony czy wełniany płaszcz, tym wydajniejsza stacja parowa jest Ci potrzebna.
• Ciśnienie – gęsty i stały strumień pary to nie wszystko. Musi wylatywać z otworów parowych pod odpowiednim ciśnieniem. Zasada taka sama jak w poprzednim punkcie: im wyższa wartość parametru, tym lepiej. Najkorzystniej, gdy ciśnienie osiąga lub przekracza 7 barów. Wypuszczona para szybko i głęboko wniknie we włókna prasowanych tkanin, które pod jej wpływem nabiorą nienagannej gładkości. Bo na tym to właśnie polega: struktura włókien się rozluźnia, a materiał staje się gładziutki. Wysokie ciśnienie bardzo pomoże gęstej parze rozprasować wymiętoloną odzież i inne tekstylia.
• Moc – jeżeli spojrzysz na 2 powyższe parametry, to moc nic nowego Ci nie powie. Nie jest to tak ważna cecha generatorów pary, a raczej następstwo ich sposobu działania. Większość urządzeń nagrzewa się do 2 minut. Siłą rzeczy muszą dysponować wysoką mocą, aby wytworzyć z wody gęstą parę przenikającą prasowany materiał. Najwydajniejszy sprzęt wyróżnia się mocą w okolicach 2400 – 2700 W. W tym przedziale pozostałe 2 parametry zapewne też będą trzymały wysoki poziom.

Kupując droższy i wydajniejszy generator pary, pielęgnacja odzieży pójdzie Ci szybciutko. Nieestetyczne zagniecenia momentalnie znikną. Ale im niższy budżet, tym ten potencjał spada, bo nie ma co ukrywać – zarówno natężenie przepływu pary, jak i jej ciśnienie najbardziej odbijają się na cenie urządzenia.

Są tu jednak jeszcze 2 istotne cechy, które dopełniają aspekt skuteczności wygładzania pomarszczonych tkanin:

• Uderzenie pary – silny, czasem kilkukrotny wyrzut pary. Miejscowo nawilża tkaninę, aby usunąć z niej najoporniejsze zagniecenia. Staje się nieoceniony podczas prasowania w pionie. Aktywuje się go zazwyczaj poprzez kilkukrotne i szybkie naciśnięcie głównego przycisku. Przepływ pary podczas takiego uderzenia osiąga nawet ponad 600 g! Najlepiej, gdy przekracza chociaż 450 – 500 g. Pomoże Ci rozprostować bardziej wygniecione obszary na odzieży.
• Dodatkowe tryby pracy – na przykład tryb energooszczędny (ECO). Przyda Ci się, gdy posługujesz się sprzętem o ogromnym potencjale, ale akurat prasujesz coś łatwiejszego (cienką bluzeczkę, koszulę, prostą sukienkę lub coś o małej powierzchni). Odwrotnie działa tryb MAX (lub też Turbo). Podkręca przepływ pary do granic możliwości, jak najdłużej utrzymując wysoką wydajność. Wbrew pozorom często przydaje się podczas prasowania czegoś bardziej wrażliwego (plisy, koronki, falbanki), gdyż nie musisz dotykać tkaniny stopą żelazka (a prasować bardziej na odległość), aby usunąć zagniecenia i jednocześnie nie naruszyć prawidłowego fasonu. Niektórzy producenci (np. Tefal) oferują także tryb do delikatnych tkanin, np. jedwabiu, szyfonu, muślinu, tiulu, wiskozy czy eleganckiego stroju.

Skuteczność i szybkość rozprasowywania zagnieceń jest najważniejszą kwestią. Co istotne, już wyjściowo wypada dobrze w tej kategorii. Nieporównywalnie lepiej od steamerów, co zaznaczyłem w poradniku o tym, co jest lepsze: generator pary czy parownica do ubrań?

Przeczytaj jednak pozostałą część mojego poradnika, aby poznać kolejne cenne wskazówki!

Komfort i bezpieczeństwo użytkowania generatora pary

Obie te cechy mają ze sobą ścisły związek. Nieraz byłem wręcz zachwycony tym, jak bardzo taki sprzęt ułatwia codzienne obowiązki. Dało mi to też argumenty na tak dla parowych generatorów przy tworzeniu poradnika o tym, czy warto kupić stację parową.

Prześledźmy wspólnie technologie, funkcje i inne udogodnienia, które najbardziej wpływają na komfort i bezpieczeństwo prasowania:

• Rozpoznawanie tkanin – jedno z najnowszych rozwiązań. Przykładem (póki co jedynym) jest ActiveSense od Philipsa. Stopa ma niewielką kamerkę, która w połączeniu ze sztuczną inteligencją rozpoznaje rodzaj tkanin! Po co? Aby dostosować strumień parowy. Staje się łagodniejszy w przypadku jedwabiu czy kaszmiru lub intensywniejszy podczas wygładzania odzieży jesiennej czy zimowej.
• Brak konieczności regulacji temperatury i brak ryzyka przypaleń – swego rodzaju autonomia prasowania. Nic nie regulujesz, generator pary tego nie wymaga. Praktyczny przykład: prasujesz grube palto, płaszcz, jeansy, żakiet czy obrus, a po chwili cieniutki jedwab. I co? I nic nie musisz przestawiać, czekać na zmianę temperatury czy robić czegokolwiek innego! Co więcej, żelazko generatora pary bez obaw odłożysz na płasko – na deskę, a nawet… tak, bezpośrednio na ubraniu. Nic się nie przypali. Przykładem takiego udogodnienia jest OptimalTEMP od Philipsa. To często duża przewaga w starciu generator pary czy żelazko.
• Czujnik ruchu – jak wyzwalać strumień pary z wytwornicy? Trzymaniem lub blokowaniem przycisku? Po co taki wysiłek! Niektóre stacje parowe reagują na ruch. Odpowiada za to stosowny czujnik. Ruszasz żelazkiem, to wypuszcza parę, odkładasz je na bok, to przestaje – prosty i jakże przydatny mechanizm. Ze względów bezpieczeństwa ta funkcja nie działa nigdy podczas prasowania w pionie.
• Waga i ergonomia żelazka – żelazko generatora pary nie może ważyć tyle, co takie osobne. Powinno być lekkie, niewielkie i z dobrze wyprofilowanym uchwytem. Wtedy na prasowanie nie stracisz zbyt wielu sił.
• Stopa żelazka (jakość wykonania) – stopy żelazek od generatorów pary mogą być: stalowe, teflonowe, ceramiczne, szafirowe, granitowe, emaliowane, a przede wszystkim eloxalowe. To właśnie eloxal jest często pożądany (bo i dwukrotnie twardszy od stali nierdzewnej). Niektórzy producenci (np. Philips) stosują dodatkowo tytanowe powłoki.
• Stopa żelazka (kształt) – chodzi o profil, a przede wszystkim końcową część stopy. Powinna się sprytnie zwężać i mieć ostre zakończenie. Po co? Aby bez trudu wyprasować wiele zakamarków: mankiety, okolice guzików, suwaków, zamków, kieszeni czy zaszewek. Dotrzesz do każdego obszaru swojego odzienia, nie pozostawiając na nim nieestetycznych zagnieceń.
• Stopa żelazka (otwory parowe) – liczy się przede wszystkim rozmieszczenie otworów, ich całkowita liczba, jak i średnica. Korzystnym rozwiązaniem jest różnicowanie średnic otworów i umieszczanie tych najmniejszych jak najbliżej krawędzi. Powiększą prasowaną powierzchnię i nie będą dmuchać parą w taki sposób, aby poparzyć użytkownika.

• Prasowanie w pionie – czyli w dowolnej płaszczyźnie. Przyda Ci się, gdy pragniesz wyprasować coś spoczywającego na wieszaku czy karniszu. A jeżeli często Ci się to zdarza, to tym bardziej wróć do punktu dotyczącego wagi i ergonomii wytwornicy pary. Prasowanie w pionie jest bowiem bardziej męczące niż w poziomie.
• Blokada kapania – nikt nie lubi wycieków ze stopy żelazka, a w efekcie plam na podłodze, desce do prasowania czy prasowanych ubraniach. A to nie wszystkie zagrożenia. Przez brak blokady kapania kamień zatka w końcu otwory parowe i ich kanaliki doprowadzające wodę. Stacje parowe walczą z tym problemem. Nie pozwalają na tworzenie się kropel, przekształcając każdą odrobinę cieczy w parę wodną.
• Wymiary stacji parowej – bazy generatorów pary potrafią być duże i stosunkowo ciężkie (np. długie na ponad 40 cm, szerokie oraz wysokie na ponad 20 cm, a wagą przekraczać 5 kg). To niestety cena za wysoką wydajność i wiele technologii. Ale ważniejszą sprawą jest w mojej ocenie waga i wymiary żelazka. Niemniej wypada zwrócić uwagę na bazę, gdy masz mało miejsca w obszarze roboczym (tam, gdzie prasujesz).
• Długość i elastyczność węża dopływowego oraz przewodu zasilającego – zwykle osiąga 1,7 – 1,9 m długości, czyli wystarczająco. A przewód zasilający? Zazwyczaj jest nieznacznie dłuższy. Ważną cechą jest elastyczność węża. Gdy jest zbyt sztywny, operowanie żelazkiem może być mniej wygodne.
• Automatyczne wyłączanie – standard w nowoczesnych stacjach parowych. W przypadku bezczynności urządzenie samo się wyłącza. Dzieje się tak najczęściej po 5 – 10 minutach.

W części poradnikowej zostało jeszcze kilka słów o pojemniku na wodę oraz systemie odkamieniania. Wokół niego również krążą istotne cechy, więc przeczytaj moje wskazówki do końca.

Zbiornik na wodę i sposób pozbywania się kamienia z generatora

O zbiorniku krótko: pojemność przekraczająca najlepiej 1,5 l, prosta i czytelna podziałka (maksymalna i minimalna ilość wody), możliwość swobodnego odłączania i napełniania, nie musząc wyłączać stacji parowej – na te cechy zwróć baczną uwagę. Dobrze, gdy otwór wlewowy jest wystarczająco szeroki i ma jakiś prosty system wstępnej filtracji.

A co z mechanizmem odkamieniania? Czy są tu jakieś sprytne funkcje odwapniania stacji parowej?

Tak!

Spodoba Ci się specjalna szufladka/zbiornik, gdzie gromadzi się woda z cząsteczkami kamienia. Co, gdy trzeba opróżnić to miejsce? Generator powiadomi Cię o tym sygnałem dźwiękowym lub wskaźnikiem na obudowie (a często na oba te sposoby). Wystarczy, że podstawisz kubek lub miskę, spuścisz i następnie wylejesz wodę. Proste, prawda?

Nieco mniej zaawansowane urządzenia oferują inne systemy. Dotyczy to głównie stosunkowo tanich stacji parowych.

Jest to chociażby wkład/sztyft antywapienny, który trzeba czyścić dołączoną szczoteczką lub opłukać pod bieżącą wodą. Również są to proste metody konserwacji, choć zawsze lepiej, jak całość ogranicza się do spuszczenia i wylania niewielkiej ilości wody.

Najmniej korzystnie wypadają filtry, które trzeba wymieniać. O ile sam proces wymiany jest banalny, tak niesie za sobą dodatkowe wydatki. Druga sprawa, że czasem jeden filtr wystarczy np. na rok użytkowania (a w zestawie potrafią być od razu 2 sztuki).

Na rynku generatorów spotkałem się także z funkcją samoczyszczenia. Polega na udrożnieniu kanalików parowych.

Podsumowanie

Wybierając generator pary, zwróć uwagę przede wszystkim na natężenie przepływu pary, ciśnienie oraz uderzenie pary. Wartości tych 3 parametrów powinny być jak najwyższe. Oprócz tego spójrz na zbiornik na wodę (pojemność, napełnianie, odkamienianie) oraz dodatkowe funkcje i technologie, które opisałem w poradniku.

Kierując się moimi wskazówkami, dokonasz świadomego i rozsądnego wyboru. Komfort i szybkość prasowania przejdą na nowy poziom!

Jeżeli masz do mnie dodatkowe pytania, skorzystaj z sekcji komentarzy, z chęcią pomogę!