Co zrobić, żeby pralka zużywała mniej energii i wody? Jak skutecznie zaoszczędzić na praniu i obniżyć rachunki? Jeżeli ciekawią Cię sposoby użytkowania pralki, aby była jeszcze bardziej energooszczędna, to mam dla Ciebie dokładny i obszerny poradnik na ten temat. Wyniesiesz z niego cenną wiedzę!
Sporo osób z góry zakłada, że pralka automatyczna zużywa określoną ilość energii oraz wody i nie da się nic z tym zrobić. Okazuje się, że masz znaczący wpływ na obniżenie kosztów prania.
Stanie się to bardzo rozsądne, jeżeli często pierzesz masę ciuchów. To, ile prądu zużywa pralka ze względu na swoją efektywność energetyczną, to jedno, ale w oszczędzaniu na rachunkach pomogą pewne dobre nawyki. Wystarczy je poznać oraz uświadomić sobie kilka rzeczy.
Mój artykuł w tym pomoże, więc scrolluj i czytaj dalej.
Sposoby na obniżenie kosztów prania
Większość z moich porad krąży wokół prawidłowego prania i użytkowania pralki. Zobacz, czy wszystkie były Ci już wcześniej znane, a przede wszystkim, czy były przy tym przestrzegane. Jeżeli nie, to warto coś z tym zrobić, aby nie marnować kasy na wyższe opłaty za energię i wodę.
Wypoziomuj pralkę
Pralka automatyczna zawsze powinna spoczywać na równej, płaskiej i twardej powierzchni. Weź poziomicę w dłoń i sprawdź, czy rzeczywiście tak jest. Jeżeli nie, to wypoziomuj nóżki pralki, aby poprawić jej pozycję.
To ważna rada, która wpływa głównie na mniejszą awaryjność, ale też na zużycie energii. W skrajnych przypadkach urządzenie obniży efektywność prania. Cały cykl się wydłuży, a jeżeli dłuższy cykl, to i większy pobór prądu, a tego pragniesz uniknąć.
Pierz ręcznie i namaczaj mocno zabrudzone ubranie
Nie ryzykuj, jeżeli na Twojej odzieży są uporczywe plamy. Jeden cykl prania może nie dać im rady. Namocz ciuch w wodzie z detergentem lub octem. Przeznacz też chwilę na pranie ręczne, jeżeli chcesz ułatwić zadanie pralce lub w ogóle ją wyręczyć.
Może mniej wygodne niż pranie wstępne wśród programów, ale darmowe pod względem energii. I nie przejmujesz się tym, ile wody zużywa pralka, bo wiedz, że dodatkowa faza w postaci prania wykazuje duże zapotrzebowanie na wodę.
Ustaw niższą temperaturę prania
Najbardziej prądożerna w pralce jest jej grzałka, która podgrzewa wodę. Jeżeli zmniejszysz temperaturę prania, to tym samym obniżysz jego koszt, bo grzałka będzie pracować mniej intensywnie.
Pranie w 20°C jest nawet czterokrotnie tańsze niż to w 40 lub 60°C. Z drugiej strony nie będzie się nadawać do mocniej zabrudzonych tkanin, choć niektóre pralki oferują efektywnie pranie w chłodniejszej (a nawet zimnej) wodzie.
Korzystaj z programów Eco
Chyba najprostszy i najskuteczniejszy sposób na obniżenie kosztów prania. Wystarczy wybrać odpowiedni program, który jest zoptymalizowany pod zużycie energii i wody.
Programy Eco skutecznie usuwają zabrudzenia, a przy okazji znacznie zmniejszają pobór prądu oraz wody (nawet o 30 – 40 procent).
Gdzie tkwi haczyk? W czasie prania, który znacznie się wydłuża, nawet o 2 godziny. Dłuższy cykl nie koliduje jednak z lepszą efektywnością energetyczną.
Jeżeli więc danego dnia nie masz parcia na to, aby pralka jak najszybciej wykonała swoje zadanie, to wybierz program ekologiczny.
Zobacz też:
Segreguj pranie, rozsądnie wypełniaj nim bęben i dobierz program
Pierz z głową, czyli przede wszystkim segreguj pranie według kolorów i typów tkanin. Ale z drugiej strony zadbaj też o to, aby bęben nie był w większości pusty lub przeładowany.
Często pomagają dedykowane programy, zarówno te do rodzajów ubrań lub materiału (np. jeansy, koszule, pościel, mieszane, delikatne czy wełna), jak i dostosowane pod załadunek (np. 1/2 lub 1/4 wsadu) czy czas prania (np. skrócone na 15, 20, 30 bądź 40 minut).
Duże znaczenie ma to, czy Twoja pralka oferuje automatykę wagową. Wtedy analizuje załadunek, jego rodzaj, a nawet stopień zabrudzenia, dostosowując parametry prania.
Pamiętaj też o tym, aby nie przeładowywać bębna. Wtedy możesz wywołać awarię pralki, a w najlepszym przypadku zmniejszyć efektywność prania i wydłużyć czas cyklu. I tym samym zmarnujesz energię elektryczną oraz wodę.
Polecam Ci zajrzeć do instrukcji pralki, bo jej maksymalna ładowność wcale nie dotyczy wszystkich programów. Ba, zazwyczaj odnosi się do standardowego programu, czyli prania bawełnianych rzeczy. Stosuj się przy okazji do zaleceń odnośnie zabrudzenia ciuchów, bo trudno wymagać od przyspieszonego programu na 15 minut, że usunie uporczywe plamy, prawda?
Dodam, że nowoczesne urządzenia do prania często wyświetlają aktualny załadunek lub puszczają ostrzeżenia, gdy zostaje przekraczany.
Podsumowując ten punkt, bo jest niezmiernie istotny, wypełniaj bęben jak najbardziej się da, ale rozsądnie posegregowaną odzieżą i bez ryzyka przeciążenia bębna. Nie bój się też korzystać z dedykowanych programów, ponieważ bywają pomocne. Zadbają o jakość odzieży i zoptymalizują zużycie energii.
Nie przesadzaj z funkcjami dodatkowymi
Nowsze pralki oferują masę bajerów, np. odświeżanie parowe, a nawet sztuczną inteligencję. Większość z tych udogodnień potrzebuje, rzecz jasna, dodatkowej energii. Niektóre wydłużają cykl prania. Korzystaj z nich rozsądnie, aby nie zwiększyć niepotrzebnie opłat.
Zmniejsz liczbę obrotów podczas wirowania
Im szybciej kręci się bęben, tym więcej energii potrzebuje silnik pralki. Nie są to może olbrzymie pokłady energii, ale czy koniecznie musisz ustawiać maksymalne wartości? Czy różnica względem mniejszej prędkości jest aż tak widoczna w praktyce?
Zmniejszając prędkość wirowania, troszkę zaoszczędzisz, a dodatkowo sprawisz, że ciuchy będą mniej pogniecione. Pralka też będzie zadowolona, bo eksploatacja stanie się dla niej łagodniejsza.
Minus taki, że ubrania będą bardziej wilgotne po wyjęciu z bębna. Jeżeli więc suszysz je później za pomocą suszarki bębnowej, która też potrzebuje trochę energii, to nie zaoszczędzisz. Ale jeśli rozkładasz je na klasycznej suszarce lub sznurkach, to nie przesadzaj z wirowaniem w trakcie cyklu prania.
Pamiętaj o konserwacji pralki
Czyść jej filtry, usuwaj kłaczki oraz pozostałości detergentów z bębna, a najlepiej przeczytaj wskazówki zawarte w podręczniku użytkowania Twojej pralki. Producent musi je tam zawrzeć.
Taka dbałość o sprzęt zapewni jego prawidłowe działanie. W innym przypadku ucierpi efektywność pracy, a co za tym idzie, wydłuży się cykl prania. Czasem w ogóle potrzebne będzie dodatkowe płukanie lub cały cykl, bo okaże się, że na ubraniu pozostały ślady proszku lub zabrudzenia. To łatwa droga do marnotrawstwa energii oraz wody.
Zbadaj twardość wody
Twarda woda to cichy zabójca sprzętów elektrycznych, które pobierają ją do pracy. A pralka potrzebuje jej przecież sporo, prawda?
Ale co takiego powoduje zbyt twarda woda? Przede wszystkim przyspiesza gromadzenie się osadu i kamienia w urządzeniach. Obniża więc ich wydajność i zwiększa zapotrzebowanie na prąd. Jednocześnie podnosi ryzyko awarii i usterek. W przypadku pralek utrudnia też prawidłowe rozpuszczanie detergentu.
Jeżeli pragniesz to sprawdzić, to zakup tester twardości wody. Wyszedł niekorzystny wynik? Z tym ustrojstwem najlepiej walczyć centralnym zmiękczaczem wody lub filtrem odwróconej osmozy. Niektóre pralki mają wbudowany systemy filtracji, który zmiękcza wodę.
Zakup opłacalne detergenty
Do tej pory skupiałem się na oszczędzaniu energii oraz wody podczas prania. To przecież łatwa droga do obniżenia kosztu pracy pralki. Ale również i poza samym urządzeniem istnieją pewne istotne rzeczy.
Tym razem mowa o detergentach, bo… może za nie przepłacasz? Może da się zakupić tańsze i skuteczniejsze środki piorące? Popytaj swoich znajomych, czego używają. Warto pokombinować, bo efektem będą oszczędności.
A jeżeli już ustalisz, które środki działają według Ciebie najlepiej względem swojej ceny, to kupuj je w większych opakowaniach. Zazwyczaj wychodzi wtedy taniej, co pokazują chociażby najlepsze kapsułki do prania. Szukaj również promocji.
Jeszcze innym trikiem jest całkowita rezygnacja z niektórych detergentów i zastąpienie ich domowymi preparatami. Sporo osób w trakcie fazy płukania wlewa ocet (koniecznie biały) zamiast płynu do płukania ze sklepu. Niektórzy wykorzystują również sodę oczyszczoną lub wspomagają proces prania wcześniejszym namaczaniem dzianiny w boraksie (lub też dodają go bezpośrednio do prania – rozpuszczonego w gorącej wodzie lub wsypanego luźno razem z dobrym proszkiem do prania).
A wracając jeszcze do octu, to ma działanie zmiękczające, a także usuwa nieprzyjemne zapachy z tkanin, więc plusów jest całkiem sporo.
Prawidłowo dozuj detergenty
Tutaj ukłonem w naszą stronę są nowoczesne pralki, które same dozują środki piorące. Wystarczy wypełnić nimi szufladki, a pralka zoptymalizuje ich ilość, która jest rozpuszczana podczas cyklu.
Jeżeli Twój sprzęt nie oferuje takich bajerów, to nie przesadzaj z detergentami. Dosyć, że szybciej je wykorzystasz, to w dodatku trudniej je wypłukać. Nadmiar mydlin może zatkać niektóre filtry lub wywoływać dodatkowe fazy płukania. W skrajnym przypadku dojdzie do awarii urządzenia. Te wszystkie aspekty dużo szerzej omówiłem w poradniku o tym, ile wlać płynu do prania. Zajrzyj tam.
Z własnego doświadczenia radzę najczęściej wlewać mniej, niż radzi producent danego środka. W niektórych przypadkach używam nawet dwukrotnie mniejszej dozy detergentu.
Przejdź na taryfę G12
W przypadku tej taryfy 10 godzin w ciągu doby skutkuje mniejszymi opłatami za zużywaną energię. Dotyczą one godzin 13:00 – 15:00 (dolina dzienna) i 22:00 – 06:00 (dolina nocna), choć mogą być lekkie różnice – w zależności od dostawcy prądu. Rozważ więc, czy w przypadku Twojego gospodarstwa domowego nie będzie to czasem korzystna zmiana.
A może firma, która dostarcza energię elektryczną do Twojego domu w ogóle robi Cię w konia i mocno zdziera na rachunkach? Porównaj ofertę z konkurencyjnymi dostawcami, bo być może okażą się tańsi. A wtedy zaoszczędzisz globalnie i na dłuższą metę, że tak to ujmę.
A może… po prostu pierz rzadziej?
Na początku nie zamierzałem zawierać tego punktu, ale ostatecznie go dodałem. Bo być może masz taki zły nawyk, że każdy ciuch po krótkotrwałym noszeniu wrzucasz od razu do kosza na brudy?
Nie zamierzam nikogo edukować, kiedy wypada wyprać swoje rzeczy, bo jesteśmy dorosłymi ludźmi i każdy sam umie to ocenić, ale nie zawsze warto być przewrażliwionym na tym punkcie.
Druga sprawa, że niektóre tkaniny wcale nie przepadają za zbyt częstym praniem. Mowa chociażby o swetrach, które zresztą nie trzymają tak bardzo przykrych zapachów i są również bardziej odporne na zabrudzenia. Poznaj więc właściwości włókien tkanin, z których zrobione są części Twojej garderoby. Być może niektóre wymagają bardziej odświeżenia niż kompleksowego cyklu prania.
Podsumowanie
Teraz już doskonale wiesz, jak zatrzymać w swojej kieszeni więcej pieniędzy i uczynić pralkę urządzeniem eko o niskiej energochłonności.
Pamiętaj bowiem, że etykieta energetyczna pralki to tylko sztywne dane, które różnią się zazwyczaj od użytkowania sprzętu w domowych warunkach. A na to największy wpływ masz już Ty.
Zauważ, że niektóre z moich sposobów idą dużo dalej niż sama efektywność energetyczna. Wpływają również na skuteczność prania i minimalizują ryzyko awarii. Chyba więc warto wziąć je sobie do serca?
Jeżeli masz jeszcze inne pomysły, jak zaoszczędzić na praniu i obniżyć koszt prądu oraz wody, to podziel się nimi w sekcji komentarzy. Zawsze jestem ciekaw tego, co mają do zaproponowania moi czytelnicy. Być może pomożesz innym, a ja rozszerzę artykuł o Twoją poradę 😉