Kierownice do gier to prawdziwy skarb dla osób, które uwielbiają grać w gry wyścigowe. Kupiony zestaw nie zawsze jest jednak dla nas kompletny. Czasem warto go nieco wzbogacić. Jakimi dodatkami polecam Ci się zainteresować? Przeczytaj ten artykuł, a wszystkiego się dowiesz!
Spis treści:
Gamingowe kierownice przenoszą wirtualną rozgrywkę na zupełnie inny poziom realizmu czy immersji. Zależnie od klasy modelu, który nabyłeś, skorzystasz np. z technologii Force Feedback, która gwarantuje drgania i wibracje przy każdej kolizji, wyjechaniu poza tor czy na szutrowej nawierzchni.
Ranking kierownic do gier pokazał jednak, że nawet bardzo kosztowne modele nie są do końca kompletne i zawsze można do nich coś dokupić, żeby granie było jeszcze bardziej realistyczne czy wygodniejsze. Przejdźmy zatem do konkretów.
Shifter to dźwignia zmiany biegów. Trend na tym rynku jest bowiem taki, że producenci wolą ten element sprzedawać osobno, niż zawierać jako zintegrowany z bazą mechanizm.
Tańsze modele, które mają drążek/gałkę do zmiany biegów, są z kolei słabo wykonane, tak samo jak omawiany element na ich wyposażeniu. Działa on sekwencyjnie i co najwyżej 3-stopniowo.
Osobny shifter musi oczywiście być kompatybilny z modelem Twojej kierownicy do gier. Bez niego skazany jesteś na manetki/łopatki, które są zdecydowanie mniej immersyjne.
Do produktów marki Thrustmaster polecam shifter TH8A, który w zestawie ma 2 nakładki. Na jednej działa sekwencyjnie, a na drugiej oferuje 7 biegów + wsteczny.
Imponuje mi w tym produkcie jakość wykonania. Widać, że producent zadbał o każdy szczegół. Nawet opór stawiany przy zmienianiu biegów jest możliwy do regulacji. Zamiast przełączników są bezkontaktowe sensory magnetyczne, które zwiększają precyzję czy żywotność. Shifter nie do zajechania!
Minusem jest niestety cena, która, przynajmniej moim zdaniem, jest mocno przesadzona. Jest to oczywiście jeden z najlepszych shifterów, ale ponad 700 zł za niego może większość graczy odstraszyć.
Dodając do tego fakt, ze same kierownice tej marki do najtańszych również nie należą, zapaleni fani gier samochodowych muszą przygotować solidny budżet na to wszystko.
Teraz coś do popularnych kierownic Logitech (np. modeli G29 i G920). Chodzi o Logitech Driving Force Shifter, który jest już dużo tańszy od poprzednika, bo kosztuje ok. 170 – 220 zł. Ma on jednak o jeden bieg mniej, a sama jakość wykonania również jest na niższym poziomie, choć nie oznacza to, że ta gamingowa przekładnia biegów od razu się zepsuje. Śmiem twierdzić, że i tak powinna odznaczać się wysoką wytrzymałością.
W tej cenie nie ma się w zasadzie do czego przyczepić. Posiadacze kierownic Logitech zdecydowanie powinni mocno zainteresować się tym ciekawym dodatkiem, który zwiększy realizm podczas rozgrywki na wirtualnym torze.
Przeczytaj również: Kierownica czy pad – Co lepsze do gier wyścigowych?
Ranking kierownic do gier – zwycięzca
Zestaw pedałów? Ale… jak to? Przecież zawsze są w zestawie, tak?
Owszem, ale nie zawsze jest wśród nich sprzęgło.
Również sama jakość wykonania ma znaczenie. Dużo lepsze są pedały w jak największym stopniu wykonane z metalu, np. z polerowanej stali nierdzewnej. Lepsze zestawy mogą być nawet regulowane pod preferencje gracza.
Pewnie Cię nie zaskoczę, ale jedną z lepszych opcji jest produkt firmy Thrustmaster, a konkretniej T3PA. Te pedały są metalowe i mają bardzo szerokie możliwości regulacji. Pasują do kierownic: T500 RS, T300, T300 RS, Ferrari GTE TX Racing Wheel 458 Italia Ferrari 458 Edition, Racing Wheel Spider.
Profesjonalny zestaw pedałów ze sprzęgłem, który pasuje do gamingowych kierownic T300RS, T300 Ferrari GTE, TX, T150 FFB, T150 Ferrari FFB.
Mocowanie pedałów odbywa się na dwóch płaszczyznach – styl F1 i styl GT. W pierwszym są one w podłodze, a w drugim zawieszone, co jest prawdziwą innowacją wśród tego typu akcesoriów dla fanów gier wyścigowych. Nawet podstawa została tu wykonana z metalu.
Sprawdź od razu poradniki zakupowe o kierownicach do gier:
Przechodzimy do dodatku, który poprawia przede wszystkim komfort i ergonomię rozgrywki. Często jest bowiem tak, że gra się na konsoli i sporym telewizorze, który spoczywa na stoliku RTV.
Do czegoś kierownicę trzeba jednak przymocować, prawda? Jej pedały mogą też uciekać Ci spod stóp, gdy są luźno położone na podłodze. Wszelkie tego typu problemy rozwiąże solidny stojak.
Bardzo solidny stojak, który jest w pełni kompatybilny z wieloma popularnymi kierownicami firm Thrustmaster, Logitech czy Fanatec. Oferuje graczowi bardzo szeroki zakres regulacji, jest składany i wykonany ze stali. Czegóż chcieć więcej?
Bardzo podobny model, ale teoretycznie o mniejszej kompatybilności, gdyż pasuje do modeli Logitecha, a konkretniej G25, G27, G29, G920. Jeżeli masz którąś z czterech wymienionych kierownic, to możesz śmiało brać ten stojak – powinien spełnić Twoje oczekiwania.
Przystępny cenowo stojak o bardzo szerokiej kompatybilności. Jego konstrukcja jest nieco prostsza od poprzedników, ale tak jak u nich: wyróżnia się wysoką trwałością. Bardzo popularny, często kupowany model, który idealnie spełnia swe zadanie.
Zauważyłeś pewnie na zdjęciach produktowych, że większość stojaków wyjściowo nie przewiduje miejsca na osobny shifter. Wheel Stand Pro RGS jest modułem mocowania lewarka skrzyni biegów. Współpracuje on z powyższymi propozycjami i idealnie je uzupełnia, jeżeli chcesz na poważnie rozbudować gamingowy zestaw do gier wyścigowych.
Przeczytaj później:
Jeżeli posiadasz kubełkowy fotel gamingowy, to zapewne nie zdecydujesz się na ten zakup. Jeżeli nie… to być może go rozważysz, choć od razu mówię, że tanio nie jest.
Chodzi o specjalne stanowiska do wirtualnego ścigania się, które są połączeniem stojaka i fotela gamingowego, wzorowanego oczywiście na kubełkowych siedziskach rodem ze sportowych bryk.
Swego rodzaju zakup 2w1, ale czy taki opłacalny? Osobiście wolałbym osobno zakupić stojak i dobry fotel, który wcale nie musi być koniecznie tego typu, choć rozumiem, że kubełkowy typ bardzo kojarzy się z wyścigami. Niektóre modele mają też różne motywy, np. są stylizowane pod konkretną grę, konsolę czy firmę, która kojarzy się z rajdami.
W tej branży rządzą fotele Playseat. Poniżej masz kilka propozycji, które różnią się od siebie głównie kolorystyką/stylistyką, dodatkowymi skrzydełkami na wysokości zagłówka i czasem materiałem wykonania (alcantara lub skóra naturalna):
Wybór jest tu szeroki, więc jeżeli na dodatki do kierownicy masz spory budżet i nie chcesz się rozdrabniać na osobny zakup stojaka i fotela, to z pewnością coś dla siebie znajdziesz.
Jak widzisz, akcesoriów do kierownic jest mnóstwo. Minusem są jednak ceny. Najtańsze z propozycji, czyli shifter Logitech czy w miarę budżetowy stojak, to już ok. 200 zł. Lepsze stojaki, shiftery, zestawy metalowych pedałów czy dedykowane fotele potrafią być kosztowne.
Czegóż to jednak gracze nie robią, żeby jeszcze bardziej zanurzyć się w świecie swojej ulubionej gry? Ja to jak najbardziej rozumiem 😉
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.
Witam.
Nie widzę informacji na temat ręcznego hamulca. To dość istotny element podczas wyścigów a dla drifterów wręcz nieodzowny.
Pozdrawiam