Spektakularne loki niczym z czerwonego dywanu to marzenie wielu kobiet. Spełni je profesjonalna lokówka do włosów. Jaką lokówkę wybrać, by jak najlepiej sprostała Twoim oczekiwaniom? Poniżej przygotowałam dla Ciebie szczegółowy poradnik, który pomoże Ci dokonać trafnego wyboru.
Spis treści:
Jeżeli pragniesz szybko wcielić w życie wszystkie poniższe porady, to zobacz mój ranking lokówek do włosów. Od razu poznasz sprzęt godny uwagi!
Na rynku spotkasz zazwyczaj trzy rodzaje lokówek do włosów: automatyczne, tradycyjne i stożkowe.
Jakiego typu lokówkę wybrać?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, która z nich jest najlepszym wyborem, ponieważ rodzaj lokówki powinnaś dopasować do swoich własnych preferencji i umiejętności. Każda z nich różni się nie tylko wyglądem, ale także sposobem tworzenia loków i uzyskanym efektem.
Poniżej opisałam ich wyróżniki. Pomogą Ci ocenić, który rodzaj lokówki najbardziej przypadnie Ci do gustu.
To najnowocześniejszy model lokówki i w mojej opinii najwygodniejszy.
Jej automatyczny mechanizm sprawia, że urządzenie samodzielnie nawija włosy na wałek i to za pomocą jednego przycisku.
W tym wypadku modelowanie fryzury przebiega szybko i prosto, gdyż tworzenie loków nie wymaga żadnego wysiłku.
Co więcej, palce nie mają styczności z rozgrzaną powierzchnią wałka, dlatego nie istnieje ryzyko poparzeń.
To dobry wybór dla wszystkich Pań, które chcą zaoszczędzić czas na kręceniu włosów lub nie radzą sobie z obsługą ręcznej lokówki.
Minusem lokówki automatycznej jest to, że każdy lok z reguły stylizowany jest w taki sam sposób. Jeśli więc chciałabyś uzyskać na głowie różny skręt, pomyśl o kupnie innego urządzenia.
Dodatkowo cena lokówki tego typu przeważnie jest znacznie wyższa niż tych manualnych.
To najpopularniejszy, a jednocześnie najstarszy rodzaj lokówki.
Cechą charakterystyczną lokówki tradycyjnej jest wałek w kształcie walca, o jednakowej średnicy na całej jego długości. Zazwyczaj wynosi ona od 15 do 38 mm.
Oprócz tego wałek ma wbudowany klips, którego zadaniem jest przytrzymanie stylizowanych kosmyków. Dzięki niemu pasma nie odwiną się podczas kręcenia loków, a samo modelowanie fryzury przebiegnie sprawnie i zręcznie.
Z pomocą tego typu sprzętu stworzysz loki o różnej grubości, która zależy od tego, w jaki sposób nawiniesz włosy na wałek.
Niestety, ryzyko poparzeń w przypadku lokówki tradycyjnej jest spore, ale jak mówi znane przysłowie – praktyka czyni mistrza. Początki jej użytkowania bywają trudne, jednak gdy nabierzesz już wprawy, z łatwością wykonasz każdą stylizację.
Tego typu stylizator został wyposażony w wałek w kształcie stożka, którego średnica zwęża się ku końcowi.
Pozwala on stworzyć grubsze loki u nasady i cieńsze bliżej końcówek włosów. Taki kształt loków powoduje efekt naturalnego skrętu na całej głowie.
Z drugiej strony stożkowy wałek nie ma wbudowanego klipsa, wobec czego pasma musisz podtrzymywać samodzielnie. Inaczej się zsuną. Zazwyczaj do zestawu lokówki stożkowej dołączona jest specjalna rękawica termoizolacyjna, która chroni dłonie przed oparzeniami.
Takie rozwiązanie zapewnia większą swobodę modelowania loków, jednak wymaga zdecydowanej wprawy. Wbrew pozorom nie jest to jednak takie trudne, dlatego nie powinnaś się tym zrażać. Więcej szczegółów poznasz, czytając pojedynek lokówka stożkowa czy zwykła.
Wałek to najważniejsza część lokówki, gdyż to właśnie on ma bezpośrednią styczność z Twoimi włosami.
Warto więc zadbać o to, by jego powłoka możliwie najlepiej chroniła stylizowane pasma przed zniszczeniem. W końcu zależy Ci na zachowaniu ich zdrowego wyglądu.
Spójrz zatem na wymienione poniżej rodzaje powłok i zapoznaj się z ich opisem. Dowiesz się, które z nich polecam, a których powinnaś unikać.
To najpopularniejszy rodzaj powłoki, jaką producenci stosują w lokówkach.
Jej zaletą jest równomierne nagrzewanie się, dzięki czemu na powierzchni wałka nie powstają gorące punkty, które mogłyby przypalić stylizowane kosmyki.
Ponadto ceramiczna powłoka sprawia, że pasma nie przywierają do wałka. Stylizacja jest więc bezpieczna i komfortowa.
Dodatkowo jej zaletą jest szybkie nagrzewanie oraz śliska i gładka struktura sprzyjająca modelowaniu pasm.
Bywa, że producenci, chcąc podnieść atrakcyjność wałka, wzbogacają jego ceramiczną powłokę różnymi dodatkami, np. cząsteczkami keratyny czy olejku arganowego. Wówczas wałek zyskuje właściwości pielęgnacyjne, gdyż drogocenne cząsteczki przenikają na włosy podczas każdorazowej stylizacji.
Powłoka ta ma takie same właściwości jak ceramiczna, jednakże jej dodatkową funkcją jest jonizacja.
Turmaliny to naturalne minerały, które same w sobie emitują jony ujemne na skutek działania wysokiej temperatury.
Powłoka ta stanowi tańszą alternatywę dla lokówek wyposażonych w specjalny generator jonów ujemnych. Jest jednak równie skuteczna.
Turmaliny sprawiają, że stylizacja jest o wiele bardziej efektowna. Jony ujemne szczelnie domykają łuski włosów, przez co fryzura nie puszy się i nie elektryzuje.
Bardzo rzadko spotkasz urządzenia, których powłoka jest wykonana wyłącznie z tych minerałów. O wiele częściej turmaliny są mieszane np. z ceramiką.
Powłoka ta jest uważana za najtrwalszą oraz najbardziej odporną na uszkodzenia i zarysowania. Właśnie dlatego lokówki z powłoką tytanową są zwykle droższe w porównaniu z powłokami omówionymi wyżej.
Niemniej jednak, decydując się na taki rodzaj powierzchni, masz pewność, że nie zniszczysz szybko swojego urządzenia.
Co więcej, struktura tytanowej powłoki jest gładsza niż ceramiczna, dlatego jeszcze lepiej stylizuje zwłaszcza grube i mocne pasma.
Jej dużym atutem jest równomierne rozprowadzanie ciepła po całej powierzchni wałka, a co za tym idzie, nie powoduje skoków temperatur, które są niebezpieczne dla włosów.
Jeśli zależy Ci na wytrzymałej i solidnej lokówce, zainwestuj w tę z powłoką tytanową lub w ceramiczną z domieszką tytanu. Ta druga opcja jest tańsza, ale równie godna polecenia.
Niestety, wałki wykonane z tych materiałów nie należą do bezpiecznych, dlatego nie mogę Ci ich polecić.
Zdecydowanie powinnaś unikać sprzętów, które wyposażone są w metalową lub aluminiową powierzchnię. Dotyczy to nie tylko lokówek, ale także prostownic.
Dlaczego? Ponieważ powierzchnia tych wałków nie jest powleczona żadną powłoką, która choć w minimalnym stopniu chroniłaby włosy przed przypaleniem.
Metalowe wałki mają tendencję do przegrzewania się. Wobec tego nie są gwarancją równomiernego przewodzenia ciepła, w przeciwieństwie do ceramicznych czy tytanowych powłok.
To kolejny typ powłoki, która niesie za sobą ryzyko uszkodzenia włosów.
O ile teflon dobrze sprawdza się w kulinariach, tak we fryzjerstwie niekoniecznie jest polecany.
Owszem, stylizowane pasma nie przywierają do jej powierzchni podczas modelowania, jednak to mało znacząca zaleta w porównaniu z jej minusami.
Przede wszystkim powłoka teflonowa nie nagrzewa się równomiernie, co przy dłuższym użytkowaniu doprowadza włosy do drastycznych konsekwencji.
A jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się podrapać widelcem teflonową patelnię, wiesz na pewno, że materiał ten nie należy do trwałych. Niestety teflonowy wałek równie szybko ulega zniszczeniu.
Sama powłoka wałka to jednak nie wszystko. Przejdźmy więc kluczowych parametrów przy wyborze niezawodnej lokówki. To od nich zależy Twoja satysfakcja z pracy urządzenia.
Od średnicy wałka zależy, jak grube będą Twoje loki.
Zanim kupisz konkretny model lokówki, zastanów się, jaki rodzaj skrętu preferujesz.
Zapamiętaj tę prostą zasadę: im cieńszy wybierzesz wałek, tym mniejsze loczki stworzysz z jego pomocą.
To właśnie moc jest w dużej mierze odpowiedzialna za to, jak szybko lokówka będzie gotowa do pracy.
Im jest ona mniejsza, tym z reguły dłużej musisz czekać, aż stylizator się nagrzeje.
Jeśli więc pragniesz maksymalnie oszczędzić swój czas na modelowaniu pasm, zdecyduj się na sprzęt o większej mocy.
Dostępne na rynku urządzenia do kręcenia włosów dysponują mocą w granicach od kilkunastu do 150 W.
To parametr, który osobiście uważam za najistotniejszy.
Nie wyobrażam sobie zakupu jakiegokolwiek urządzenia do stylizacji włosów na gorąco, które nie byłoby wyposażone w regulację temperatury. Dotyczy to nie tylko lokówki, ale także prostownicy czy suszarki.
Sterowanie ustawieniami zakresu temperatury to większa ochrona Twoich pasm przed uszkodzeniami termicznymi.
Jeśli nie chcesz zniszczyć swoich włosów codzienną stylizacją, koniecznie zainwestuj w model z kilkustopniową regulacją poziomów grzania.
Osobiście polecam Ci wybór urządzenia z możliwie najniższą temperaturą minimalną, zwłaszcza gdy Twoje włosy nie są w najlepszym stanie.
Takie rozwiązanie sprawi, że dopasujesz ciepło wałka do indywidualnej kondycji Twoich pasm.
Regulacja poziomu grzania to niezbędny parametr! Nie ma bowiem uniwersalnej temperatury dla każdego typu i stanu włosów.
Ekran LCD zdecydowanie ułatwia użytkowanie lokówki, gdyż wyświetla wszystkie jej ustawienia.
Dzięki niemu masz większą kontrolę nad wybranymi trybami pracy oraz temperaturą wałka.
Taki podgląd na wszystkie włączone funkcje zapewni Ci o wiele bardziej komfortowe kręcenie włosów. W końcu wiesz, co dokładnie dzieje się z Twoją lokówką w danej chwili.
Dla mnie to duża wygoda, dlatego zawsze stawiam na stylizatory z cyfrowym wyświetlaczem.
Aby każda stylizacja przebiegała sprawnie i bezproblemowo, przewód w Twojej lokówce powinien być: odpowiedni długi, obrotowy i elastyczny.
Najlepiej, aby mierzył on nie mniej niż 1,8 m. To minimalna długość kabla w lokówce przeznaczonej do użytku domowego.
Do pracy w salonie fryzjerskim zdecydowanie lepiej sprawdzi się 2,5 – 3 m przewód, który ułatwi Ci manewrowanie lokówką.
Pełną swobodę ruchu zapewnią Ci elastyczność kabla i jego obrót o 360 stopni.
Być może myślisz, że stojak lub etui termoochronne to mało istotne gadżety lokówki, o których nie warto wspominać.
Nic bardziej mylnego.
O ile w lokówkach automatycznych nie są one aż tak niezbędne, tak w przypadku lokówek, których wałek nie jest zabezpieczony obudową (np. tradycyjnych czy stożkowych), dodatki te są bardzo przydatne.
Ich brak odczujesz, gdy po skończonej pracy zechcesz bezpiecznie odstawić urządzenie do ostygnięcia. Naturalnym jest, że nie położysz rozgrzanego urządzenia na nieprzystosowanej do tego powierzchni, która mogłaby się stopić lub przypalić.
Właśnie w takim momencie przydaje się specjalnie wbudowany stojak lub etui termoochronne, dzięki którym Twoja lokówka stopniowo utraci ciepło bez ryzyka zniszczeń.
Na koniec poznaj trzy najpopularniejsze funkcje lokówki, które przyczynią się do ochrony Twoich włosów przed uszkodzeniami termicznymi.
Jonizacja to skuteczna metoda na poskromienie włosów z tendencją do elektryzowania się lub puszenia.
Lokówka z wbudowanym systemem uwalniania jonów ujemnych doskonale wygładza pasma podczas ich kręcenia.
Dzieje się tak, gdyż jonizacja sprawia, że łuski włosów, rozchylone na skutek działania ciepła, zostają szczelnie domknięte. Twoje pasma staną się nie tylko gładkie i lśniące, ale także zabezpieczone przed uszkodzeniami.
Co więcej, dzięki tej niepozornej funkcji problem odstających końcówek zniknie na dobre, a fryzura zawsze będzie prezentowała się perfekcyjnie. Dlatego też pytając, co lepsze: lokówka z jonizacją czy bez, zawsze podpowiadam obecność tej funkcji.
Funkcję emitowania drogocennych jonów ujemnych mają także lokówki, których powłoka wałka została pokryta turmalinami. Ich cena z pewnością jest niższa niż urządzeń wyposażonych w specjalny generator.
Zastanawiałaś się kiedyś, jakie korzyści przyniesie Twoim włosom lokówka parowa?
Przede wszystkim uwalniana wilgoć w postaci pary kondycjonujące wspomaga stylizowanie pasm, a co za tym idzie, skraca ogólny czas kręcenia włosów. Lokówka parowa jest zatem świetnym rozwiązaniem dla posiadaczek włosów trudnych do ułożenia.
Dodatkowo para ma także działanie pielęgnacyjne i rewitalizujące. Nawilża kręcone pasma, które narażone są na przesuszenie po zetknięciu z rozgrzaną powierzchnią wałka. Dzięki niej włosy nie utracą zbytnio swojej naturalnej wilgoci.
Loki po zastosowaniu stylizatora parowego będą miękkie w dotyku, sprężyste i elastyczne.
Kwestia doboru temperatury w urządzeniach do stylizacji na gorąco często bywa nie lada wyzwaniem.
Zawsze powtarzam, że dobór odpowiedniego poziomu grzania do aktualnej kondycji pasm jest podstawą bezpiecznego modelowania. Sęk w tym, że nie każda z nas potrafi prawidłowo ustawić temperaturę lokówki.
Na szczęście producenci sprzętów fryzjerskich przewidzieli ten problem, który postanowili rozwiązać wprowadzeniem funkcji automatycznego doboru temperatury.
Lokówka dysponująca tym rozwiązaniem dokona analizy stanu Twoich kosmyków, a następnie samodzielnie ustawi najbezpieczniejszy poziom grzania.
Dzięki takiemu udogodnieniu nie martwisz się, że przypadkiem spalisz kręcone pasma lub pogorszysz ich strukturę.
Korzystając z mojego poradnika, masz już całą potrzebną wiedzę, która przyda Ci się podczas wyboru lokówki do włosów.
Zawarłam w nim wszystkie najistotniejsze wskazówki, które pomogą Ci nabyć solidny model. Zastosuj się do nich, a na pewno nie wydasz pieniędzy w błoto na trefny sprzęt!
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.