Melitta Passione OT F53/1-102 to automatyczny ekspres ciśnieniowy, który nie kosztuje fortuny. Ba, jest w zasadzie tani. Ale czy dobry? Właśnie to ustalę w poniższej recenzji!

Melitta Passione OT F53/1-102 to automatyczny ekspres ciśnieniowy, który nie kosztuje fortuny. Ba, jest w zasadzie tani. Ale czy dobry? Właśnie to ustalę w poniższej recenzji!
Spis treści:
Od kilku dobrych tygodni testuję ekspres Melitta Passione OT F53/1-102, który wydał mi się ciekawym sprzętem w dobrej cenie. Ekspresy automatyczne nie są przecież tanie, więc każdy atrakcyjny cenowo model jest wart większej uwagi.
W mojej dokładnej recenzji krok po kroku omówię najważniejsze cechy sprzętu: budowę, sterowanie, funkcje, proces robienia kawy i czyszczenie.
Nic więcej nie potrzebujesz, aby szybko dowiedzieć się, czy Melitta Passione OT F53/1-102 sprawdzi się u Ciebie i czy zasługuje na obecność w rankingu ekspresów do kawy (lub też zestawienia, które odpowiada na pytanie, jaki ekspres do 3000 zł warto wybrać).
Sprawdź ceny ekspresu Melitta Passione OT F53/1-102:
Melitta Passione OT F53/1-102 nie zajmie ogromu miejsca na Twoim blacie czy stole kuchennym. To zgrabny i kompaktowy ekspres do kawy. Wymiary (SxWxG) wynoszą: 25,3 x 39 x 38 cm.
Sprzęt ma ogólnie rozsądnie dobrane proporcje w swoich gabarytach. Przypomina mi pod tym kątem dużo droższy model KRUPS Intuition Experience+ EA877D.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to elegancki design. Czarne wykończenie piano black robi wrażenie.
Jest wręcz lustrzane, ale i podatne na zbieranie odcisków palców oraz plam. Co więcej, obudowa łapie sporo mikrorysek, bardzo o nie łatwo.
Niestety, nie zachwyca także odporność na zarysowania tacki ociekowej z kratką. Zobacz, jak wygląda po około miesiącu użytkowania:
To ryski powstałe na skutek wyłącznie podstawiania szklanek, kubków czy filiżanek. Nic ekstremalnego nie robiłem z kratką, aby w takim tempie tak mocno się porysowała.
Znam więc dużo wytrzymalsze ekspresy, chociażby KRUPS Intuition Preference+ EA875U, który w tym aspekcie akurat bardzo przypadł mi do gustu. Również nowsze ekspresy Melitta, np. Latticia OT F30/0-100, mają już inaczej skonstruowane podstawki.
Spasowanie oceniam z kolei pozytywnie. Nic nie trzeszczy i nie sprawia wrażenia tandetnego wykonania.
Bardzo praktyczny jest dozownik all-in-one. Ma kilka dysz: 2 kawy i po jednej od gorącej wody oraz mleka. Podświetla też podłożone naczynia. Jego największą zaletą jest szeroki zakres regulacji w pionie. Zmieścisz zarówno malutkie filiżanki do espresso, jak i szklanki czy kubki do 13,5 cm wysokości!
Znam dużo droższe ekspresy, które obsługują co najwyżej filiżanki czy niższe szklanki. Tutaj nie ma problemu ze zbyt nisko umieszczonym dozownikiem. Wygodnie dostosujesz go do kawowego naczynia.
Kolejny plus za 2 wężyki pobierające mleko. Krótszy współpracuje z osobnym pojemnikiem na mleko, a dłuższy wykorzystasz, gdy nie chcesz się bawić z myciem pojemnika i wolisz czerpać mleko bezpośrednio z kartonu.
A jeżeli z jakichś powodów wolisz pojemnik, to wiedz, że bez obaw umyjesz go w zmywarce, jak również umieścisz w lodówce.
Na górze znajdziesz pojemnik na ziarna kawy (125 g pojemności) zasłaniany przeźroczystą pokrywką.
Ekspres Melitta Passione OT F53/1-102 obsługuje wyłącznie kawę ziarnistą. Kawa mielona odpada. Ziarna z jednej dokładki nie powinny znajdować się w pojemniku dłużej niż przez 3 – 4 dni. Inaczej mogą utracić swój aromat, aczkolwiek uważam, że są dobrze odizolowane pokrywką. Jest wciskana, lecz spełnia swoje zadanie.
Co do młynka, wykonano go ze stali. Z tyłu ekspresu znajduje się regulacja stopnia mielenia (trzeba wyjąć zbiornik na wodę, aby ją dostrzec), lecz wyjściowo jest optymalnie ustawiona. Wszelkich zmian, zgodnie z zaleceniami z instrukcji, można dokonać po roku bądź zrobieniu 1000 kaw.
Zbiornik na wodę jest wąski, wysoki, ma uchwyt i nakładaną pokrywkę.
Mieści 1,2 l wody. Dużo, mało? Raczej mało. W dodatku przez swoją budowę napełnianie go do pełna nie zawsze jest wygodne. Z drugiej strony, przez częstsze dolewki, woda jest świeższa. Zawsze jakieś pocieszenie.
Pojemnik na skropliny jest dość niski, lecz długi. Ma od razu pojemnik na fusy, który możesz w każdej chwili wyjąć.
O poziomie zapełnienia tego miejsca informuje pływak (ten czerwony element na zdjęciu powyżej).
Co jeszcze zostało? Właściwie tylko moduł parzenia, zwany też blokiem zaparzającym czy po prostu zaparzaczem kawy.
Łatwo się go wyjmuje, a wizualnie niczym szczególnym się nie wyróżnia.
W dużej mierze decyduje o smaku kawy, co oczywiście omówię w recenzji ekspresu Melitta Passione OT F53/1-102.
Podsumowując tę część testu, dostrzegam i plusy, i minusy. Sprzęt nie jest zbyt duży, znakomicie się prezentuje (przynajmniej wyjściowo…) i ma dozownik z szeroką regulacją w pionie oraz z podświetleniem.
Na minus obudowa, która łatwo zbiera mikroryski, mało trwała tacka ociekowa oraz mało komfortowe napełnianie pojemnika na wodę (który i tak mógłby być pojemniejszy).
A teraz, zanim przejdziemy do robienia kawy i nie tylko, sprawdźmy wspólnie sterowanie i najważniejsze funkcje. Kryją się tam bowiem bardzo ważne cechy ocenianego ekspresu automatycznego.
Sterowanie ekspresem Melitta Passione OT F53/1-102 jest banalne.
Pomaga w tym przejrzysty panel z wyświetlaczem.
Po lewej stronie ujrzysz początkowe ustawienia dotyczące robienia kilku popularnych rodzajów kaw i nie tylko.
6 przycisków, lecz 7 opcji, bo ta od mlecznej pianki (lewy dolny róg) obsługuje także robienie gorącego mleka (wystarczy, że przytrzymasz przycisk przez 2 sekundy).
Pomijając samo mleko lub wodę na herbatę czy zioła, domyślne rodzaje kaw to: Espresso, Cafe Creme, Cappucino oraz Late Macchiato.
Co więcej, dla każdej z tych kaw zmienisz ustawienia fabryczne, czyli ilość kawy i mleka (jeżeli dany rodzaj kawy je wykorzystuje), temperaturę (niska, normalna lub wysoka; odpowiednio: 87°C/90°C/93°C) oraz moc napoju (5 stopni intensywności).
To duże ułatwienie, jednym przyciskiem przygotujesz ulubiony rodzaj kawy w wybranych proporcjach. A zakres dotyczący ilości jest szeroki: od 25 ml do aż 220 ml zarówno dla kawy, jak i mleka.
Uwielbiam tę funkcję, a dodam, że pojawia się zazwyczaj w droższych ekspresach, np. w testowanym przeze mnie modelu Melitta LatteSelect F63/0-201.
A co znalazło się po prawej stronie panelu?
2 strzałki pomogą Ci ustawiać różne rzeczy, jak i zmieniać ilość kawy oraz mleka w trakcie tworzenia napoju.
Przyciskiem Menu/Ok wgłębiasz się w różne opcje ustawień lub je potwierdzasz (ewentualnie przerywasz robienie kawy; służą do tego również przyciski poszczególnych kaw).
Jest także prosta regulacja intensywności napoju oraz funkcja jednoczesnego przyrządzania 2 kaw (pomijając te mleczne – zostaje Espresso, Cafe Creme lub Ristretto).
Ciekawe rzeczy znajdziesz pod przyciskiem dotyczącym receptur (recipes). To po prostu kolejna lista rodzajów kaw do wyboru!
Jak widzisz, obejmuje Ristretto, Lungo, Americano, Espresso Macchiato, Caffe Latte oraz Caffe au Lait. Oczywiście każdej z tych opcji zmienisz najważniejsze ustawienia, zupełnie jak z kawami przypisanymi po lewej stronie.
Łącznie masz do wyboru aż 10 różnych kaw, przyrządzanie mlecznej pianki, gorącego mleka oraz gorącej wody. Sporo możliwości jak na niedrogi ekspres automatyczny.
Będąc jeszcze przy funkcjonalności, dodam, że Melitta Passione OT F53/1-102 poinformuje Cię o wszystkim, co ważne. Na przykład o konieczności: dolania wody, dosypania ziaren kawy, opróżnienia pojemnika na skropliny czy odkamieniania.
To ekspres, który prowadzi użytkownika za rękę, aby wszystko poszło jak należy. Zarówno sposób sterowania, jak i mnogość funkcji oceniam jako dużą zaletę testowanego sprzętu.
Nadszedł czas na robienie kawy, więc przejdźmy do kolejnego punktu!
W tej części pokażę Ci, jak Melitta robi kawę, a także subiektywnie ocenię smak kilku użytych kaw. Nie ominę opinii o jakości spieniania mleka, dla wielu osób jest to w końcu bardzo ważne.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najwięcej zależy właściwie od samej kawy, ale znam ekspresy, które wywołują pewien posmak. Zależnie od bloku zaparzającego i młynka, smak napoju może iść w kwaśnym, gorzkim, intensywnym, palonym czy słodkim kierunku.
Ważnym czynnikiem jest też wydobywanie z ziaren głębi smaku i aromatu.
A jakie kawy zakupiłem? Nabyłem całkiem zacny zestawik.
Z mlecznych i mniej intensywnych wybrałem Dallmayr Crema d’Oro, gdyż do tej pory piłem głównie kawę mieloną tej firmy i mi smakowała.
Dobrałem do niej Lavazzę Crema e Aroma, gdyż jest szalenie popularna. Chciałem się przekonać, czy za popularnością idzie dobry smak.
Aby miarodajnie ocenić głębię smaku i aromatu, postanowiłem zakupić także kawę o intensywniejszym smaku. Wybór padł na MK Cafe Espresso Professional Expert.
Jest droga i nie tak szeroko dostępna jak poprzednie, ale jedna osoba z mojej facebookowej grupy bardzo ją zachwalała.
Przy okazji żona namówiła mnie na czekoladę do picia firmy Milka. Czemu nie? Melitta Passione OT F53/1-102 oferuje przecież robienie gorącego mleka.
Przejdźmy więc do konkretów!
Dallmayr Crema d’Oro dobrze zgrywa się z ekspresem Melitta Passione OT F53/1-102. Nie czułem żadnego dziwnego posmaku, sprzęt nie zaburzył niczym smaku uzyskanego napoju.
Co do samej kawy, to po prostu Dallmayr w bardzo dobrym wydaniu, a więc bez mulącej słodkości, a za to z odpowiednią głębią smaku.
W tym teście postawiłem głównie na mleczne kawy. Zobacz, jak ekspres Melitta robi Latte Machiatto:
Jak widzisz, ustawiłem intensywność na 3 poziomie, gdyż Dallmayr Crema d’Oro nie jest wyjściowo zbyt mocną kawą. Zazwyczaj rotowałem do 4 poziomu, choć i ten ostatni jest w tym przypadku jak najbardziej akceptowalny.
Wracając do Latte Machiatto, mleko zostało idealnie spienione.
Nie widzę tu większej różnicy w stosunku do wyraźnie droższych ekspresów.
Kawa Dallmayr najbardziej smakowała mi właśnie jako Latte Machiatto, ale i Caffe Latte przypadło mi do gustu.
Właściwie każdy rodzaj kawy był dobry. Największym plusem Dallmayr Crema d’Oro jest to, że w ogóle się nie nudzi. To dobra propozycja do dłuższego picia. Również za to zawsze lubiłem kawy tej marki.
O ile kawę Dallmayr uznaję za dobrą, tak Lavazzę oceniam jako przepyszną!
Nie dziwię się, że to tak popularna kawa ziarnista. Ma delikatny, kremowy smak. Zarówno mnie, jak i mojej żonie bardzo przypadła do gustu.
Ekspres Melitta wykrzesał z niej wszelkie walory smakowe. Każdy rodzaj robionej kawy mi smakował, szczególnie Latte Machiatto oraz Cappuccino, które bardzo często piłem:
Lavazza mimo wyrazistego, kremowego smaku również nie ma tendencji do szybkiego nudzenia się. Jeżeli tak samo jak mnie przypadnie Ci do gustu, to pewnie szybko zapomnisz o wielu innych kawach ziarnistych.
MK Cafe Espresso Professional Expert to zupełnie inna kawa od poprzednich. Jest dużo intensywniejsza, ale ma jednocześnie bogatszy, głębszy smak.
Jej wysoka intensywność troszkę mi jednak przeszkadzała. Nie byłem w stanie wypić espresso ustawionego na 4 poziom intensywności.
Z drugiej strony, mleczne rodzaje ustawione na najniższy poziom mocy były bardzo smaczne. MK Cafe to w mojej ocenie świetny przerywnik dla słodszych czy bardziej kremowych kaw ziarnistych.
Oczywiście to kwestia gustu. Jeżeli lubisz intensywne kawy, koniecznie spróbuj również tej.
Odnosząc się do możliwości ekspresu, Melitta znów mnie nie zawiodła. Uważam, że po raz kolejny wykrzesała większość potencjału kawy. Smak wyraźnie różnił się od poprzednich, co pokazuje też, że blok zaparzający nie ma tendencji do robienia napojów o zbyt płytkim, intensywnym, palonym czy gorzkim smaku. Duży plus.
O ile testy robienia kaw zdecydowanie wypadły na plus, tak ten test to kompletna klapa.
Dlaczego?
Raz, że mleko było jak na mój gust chłodne, a dwa, że również przez to musiałem długo mieszać czekoladę Milka, aby nie miała większych grudek.
Niestety, używanie funkcji gorącego mleka mija się z celem. Szkoda, bo czekolada Milka jest smaczna.
Teoretycznie temperatura mleka na wylewce powinna wynosić ok. 55°C. W moim teście nie miała chyba nawet 40°C.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w praktyce ogromny wpływ na to ma temperatura pobieranego mleka. Moje było dobrze schłodzone.
Ale co z tego?
Do kaw mlecznych mleko musi być zimne. Do robienia gorącej czekolady powinno być znów cieplejsze. Mam więc trzymać 2 kartony na różne okazje? To kłopotliwe.
Dodam, że wiele ekspresów automatycznych ma podobny problem. Temperatura mleka nie może być zbyt wysoka, bo zostanie ono przypalone. Mimo wszystko uważam, że Melitta Passione OT F53/1-102 powinna zaoferować wyższą temperaturę gorącego mleka, bo w praktyce nie jest niestety gorące. Nie jest nawet ciepłe…
Opinię dotyczącą czyszczenia ekspresu rozbiłem na 2 części. Zacznijmy od czynności, które wykonuje się na co dzień, użytkując ten sprzęt.
Jak przystało na ekspres z rurką dającą możliwość czerpania mleka nie tylko z dołączonego pojemnika, Melitta Passione OT F53/1-102 oferuje automatyczne płukanie modułu mleka.
Po każdej zrobionej kawie mlecznej podrzuca Ci opcję włączenia systemu Easy Cleaning (choć nie musisz go włączać, gdy nie chcesz). Cały proces trwa krótko i wygląda tak:
Wystarczy, że przypniesz wężyk do otworu na tacce i uruchomisz czyszczenie. Tuż przed startem ekspres pokazuje na wyświetlaczu powiadomienie o podłączeniu wężyka pod wylew kawy.
No cóż… kilka razy uchroniło mnie to przed zmarnowaniem świeżego mleka (zapomniałem wyjąć wężyk z kartonu, eh). Dobrze, że producent pomyślał o niesfornych osobach mojego pokroju.
Co do samego Easy Cleaning, widać, że działa intensywnie. Przeczyszcza moduł mleka gorącą wodą i parą. Działa dość głośno, ale taka czasem cena za zautomatyzowane systemy czyszczące. Dzięki nim części, przez które przepływa mleko, mają higieniczne warunki.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby ręcznie wyczyścić niektóre części. Rurkę łatwo przepłuczesz pod bieżącą wodą. Dasz też radę wymontować moduł mleka z dozownika.
Części z powyższego zdjęcia także możesz umyć pod bieżącą wodą. W zestawie jest nawet wąska szczoteczka do czyszczenia.
Wracając do automatycznych systemów, ekspres uruchamia płukanie, gdy go wyłączasz (ewentualnie włączasz po dłuższej przerwie).
Również dlatego często podkładam pod niego niewielki pojemnik. Łatwiej mi go na bieżąco opróżniać niż częściej zapełniany pojemnik na skropliny. Jest długi i dokładne wylewanie z niego wody nie zawsze jest komfortowe.
Co jeszcze zrobić, aby utrzymywać optymalny smak kawy? Wyjąć i umyć moduł parzenia. To w zasadzie ostatni krok.
Rutynowe czyszczenie ekspresu Melitta Passione OT F53/1-102 nie jest więc czasochłonne czy trudne.
Chodzi o czyszczenie okresowe, które wymaga dokupienia specjalnych środków.
Wyposażyłem się więc w taki zestaw:
Zawiera:
Za taki zestaw oryginalnych środków czyszczących razem z filtrem zapłaciłem ok. 110 zł. Najdroższy jest filtr (ok. 40 zł). Koszt eksploatacji ekspresu Melitta Passione OT F53/1-102 nie wypada więc źle.
A jak wygląda proces konserwacji? Najpierw musisz przytrzymać przycisk menu, wejść w opcję konserwacja i wybrać dany sposób czyszczenia.
Następnie ekspres pokazuje na wyświetlaczu, co należy zrobić. Sprowadza się to do prostych czynności, np.: dolej wodę, opróżnij pojemnik na skropliny, podłóż naczynie czy umieść tabletkę w module zaparzającym. Nic trudnego.
Najdłużej trwa odkamienianie, bo do 30 minut. Czyszczenie modułu do 15 minut, a przewodów mlecznych zaledwie 3 minuty (choć w końcowej fazie jest za to głośne).
W przypadku czyszczenia bloku parzenia tabletkę wkłada się bezpośrednio do zaparzacza:
Znam ekspresy, które nie wymagają demontażu i ponownego montażu bloku, gdyż mają specjalny otwór w obudowie na tabletki, ale nie ma co narzekać. Umieszczenie tabletki w module, jak i wyjęcie oraz włożenie zaparzacza do ekspresu trwa przecież chwilę.
Po pełnej konserwacji, za pomocą dołączonego do ekspresu urządzenia pomocniczego, założyłem wkład filtrujący.
Jeżeli kupisz ekspres Melitta Passione OT F53/1-102, to polecam Ci od razu dokupić właśnie taki filtr. Pierwsze odkamienianie nastąpi bowiem dużo później niż u mnie. Może to także poprawić smak kawy.
Minus z kolei taki, że obecność filtra zmniejsza rzeczywistą pojemność zbiornika. Ostatecznie wolę jednak go używać.
Konserwacja ekspresu automatycznego Melitta Passione OT F53/1-102 nie jest trudna, upierdliwie długa czy zbyt kosztowna. Nie widzę w tym aspekcie minusów, aczkolwiek wiele innych ekspresów wypada podobnie.
Melitta Passione OT F53/1-102 to hit w swojej cenie. Owszem, ma kilka mankamentów, ale jej mocne strony przekonują do zakupu. Chodzi przede wszystkim o smak i aromat robionych kaw, liczbę rodzajów do wyboru, sterowanie czy czyszczenie.
Sprawdź ceny ekspresu Melitta Passione OT F53/1-102:
Aby jeszcze bardziej ułatwić Ci decyzję zakupową, podsumowanie zawarłem w formie plusów i minusów, które wyszły podczas mojego testu.
Biorąc to wszystko pod uwagę i pamiętając o atrakcyjnej cenie, przyznaję urządzeniu ocenę 4,5/5 i polecam jego zakup.
Jeżeli masz jakieś dodatkowe pytania, to zapraszam do sekcji komentarzu, z chęcią pomogę.
Ocena Melitta Passione OT F53/1-102:
Odznaczenia Melitta Passione OT F53/1-102:
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.
Witam.Jestem przed zakupem ekspresu i zastanawiam się nad Melitta Pasione a Melitta CI Pure Black E970-003. Który Pan poleca ? Ten drugi robi 2 mleczne kawy jednocześnie ale jak z jakością pianki i cichoscią pracy?
Cześć. Oba bardzo dobre. Wydaje mi się, że E970 należy już do wyciszonej serii.
Witam. Przy nie watpliwie wielu zaletach brakuje funkcji „moja kawa”
Brak rowniez pojemnika na kawe sypana choc to dyskusyjne i nie kazdemu potrzebne. Ten lakier fortepianowy faktycznie sliczny ale cos za cos jednak mamy do dyspozycji kolor srebrny mat bardzo latwy w utrzymaniu.
Madraluje bo taki ekspres ma corka i jak u niej jestem czesto czestuje mnie kawa z tego ekspresu. Sprobowac warto kawe Pellini Top. Z tego eksprsu jest rewelacyjna.
Cześć, dzięki za opinię.
Witam. Chcialbym skorzystac z okazji, ze tu zabralem glos i zapytac sie pana o filtr do tego ekspresu. Corka uzywa oryginalnego. Cena okolo 60 zl. Sa jednak zamienniki tansze chocby Seltino Vite 3 sztuki w cenie jednego oryginalu. Co pan sadzi
o jakosci zamiennika w stosunku do oryginalu. Czy to pozorna oszczednosc czy zupelnie nie i mozma spokojnie kupic.
Dziekuje za odpowiedz bo opinie sa rozne.
Cześć. Osobiście nie korzystałem z zamienników, ale obstawiam, że w praktyce nie są tak wydajne jak oryginał. Zamienniki zawsze niosą ryzyko niższej jakości. Niemniej widzę, że opinie ma dobre…
Witam, poleca Pan bardziej ekspres Melitta Passione czy Melitta Patricia?
Cześć, mniemam, że nie chodziło o Patrycję, a o Latticię 🙂 Trudny wybór. Ja stawiam wyżej starsze Passione, ponieważ ma więcej kaw i lepszą regulację, zwłaszcza proporcji kawy. Zresztą sam kupiłem ten ekspres. Z drugiej strony, Latticia jest dużo, dużo cichsza, co może przekonać wiele osób. Musisz zdecydować, która z tych głównych różnic między nimi jest dla Ciebie ważniejsza.
Cześć! Dzięki za super testy. Właśnie szukam pierwszego ekspresu automatycznego i Twoje treści są w tym bardzo pomocne!
Czy jesteś w stanie skomentować testowany model vs Melitta Barista T F83/0-002 vs Melitta LatteSelect F63/0-201?
Szczególnie interesuje mnie głośność młynka. Tzn chyba chciałbym coś cichszego niż F53 i szukająć natrafiłem na F83, ale nie mogę przejść obojętnie obok Twojej pozytywnej oceny LatteSelect 😉
i bądź tu człowieku mądry 🙂
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam!
Michał
Cześć. Z tej 3 LatteSelect. Tym bardziej, jeżeli głośność pracy ma dla Ciebie duże znaczenie. Passione świetny model, ale ze starszej linii, jeszcze bez wyciszonego młynka.
Jestem na etapie zakupu pierwszego ekspresu a co się z tym wiąże również i szklanek czy filiżanek, pytanie dotyczy jaka jest maksymalna pojemność do late macchiato bo chyba ta najwięcej mieści pojemności w ml.
Cześć. Ja osobiście używam szklanek o pojemności 300 – 330 – 350 ml, jeżeli chodzi o większe kawy mleczne. I takie będą przyszłościowym zakupem. Z Latticia wystarczy pewnie 300 ml, ale wiele fajnych kompletów ma ciut więcej, np. 330 ml.
Mam ten ekspres czwarty rok (właśnie się rozpoczął). I dzisiaj po raz czwarty oddałem go do naprawy. Pierwsza była gwarancyjna, wszystkie kolejne to już z mojej kieszeni. Wcześniej było wycie, “mulenie” i trzaski w czasie robienia kawy, następnie problem z przeciekaniem wody, wymiana modułu zaparzenia, a teraz – do ponownego, na całe szczęście lekkiego “przepuszczania” wody (pokazywała się pod tacką) – dołączył brak mielenia ziaren mimo, że młynek “kręci”. Robiłem wywiad m.in. w serwisie pogwarancyjnym, poczytałem tu i ówdzie, i tak w skrócie: “te typy potrafią tak mieć”, Dla mnie to kolejny w życiu ekspres do kawy i najgorszy jaki miałem. Wspomnę tylko o poprzedniej nivonie: ponad 8 lat przetrwała bez jakiejkolwiek awarii. W końcu nadszedł jej kres (elektronika), ale podkreślę – przez ponad 8 lat zero napraw. Gratuluję tym, którzy trafili na dobry egzemplarz melitty ot passione.
Cześć, dzięki za opinię. Niestety tak czasem bywa z ekspresami. Ja od kilku dobrych lat nadal używam prywatnie Passione i nie sprawia mi żadnych problemów, odpukać.
Dzień dobry,
miałbym pytanie o zmianę receptur (ilość mleka/kawy) gotowych kaw Capuccino i Latte Macchiato? W rozwijanym menu ich nie ma, trzeba przytrzymać przycisk konkretnej kawy żeby wejść w ustawienia?
Cześć. Są w rozwijanym menu – przytrzymaj przycisk menu, wejdź w opcję o nazwie klawisze odniesienia i tam znajdziesz podstawową listę kaw z możliwością zmiany ilości mleka/kawy itp.
Wielkie dzięki za pomoc! Pozdrawiam serdecznie
Nie ma sprawy, dobrej kawy życzę : )
Dzień dobry,
czy zmiana ilości mleka/kawy dla gotowych kaw z lewej strony wyświetlacza ( Capuccino, Latte Macchiatto) następuję przez przytrzymanie danego przycisku przez 2 sekundy?
Pozdrawiam
Ja ten ekspres użytkuję od 4 lat i sprawuje się idealnie, tylko, że no właśnie zależy jaką kawę i mleko zastosuje. Natomiast z Twojej rexenzji dowiedziałam się, że w tym ekspresie jest funkcja gorącego mleka, vo mnie bardzo ucieszylo.
Czy mogłbys mi podpowiedziec co oznaczaja te stopnie mielenia kawy? Czy 1 oznacza kawe bardzo miałko zmieloną a 5 grubo zmieloną?
Dziekuję i Pozdrawiam.
Siema wychodzi mi dosyc wodnista kawa. Modul czysty filtr jest, ustawienie za pojemnikiem z woda 3/5. Kawa dobrej jakosci Lavazza. Crema wydaje sie jakas taka wodnista o smaku kawy, rzadka. Pianka niezbyt duza, mala warstwa. Co mozna poprawic?
Cześć, a ile masz już ten ekspres? Być może warto go oddać do jakiegoś serwisu na regenerację/profesjonalne czyszczenie.
Pół roku. Filtr jest, czyszczę regularnie wszystkie komponenty.
Hm, to trudno mi powiedzieć, dlaczego tak jest. U mnie pianka jest duża, gęsta. Też piję zazwyczaj Lavazzę. Mleko 3,2% i schłodzone?
U mnie ekspres nowy zrobił 40 kaw i się zepsuł a mianowicie woda wycieka na tackę ociekową, raczej jest to pewne że uszkodzeniu uległ zawór drenażowy/spustowy kurde szkoda takie teraz robią sprzęty, ogólnie jestem z tego ekspresu bardzo zadowolony kawy są idealne, oddaje na gwarancję mam nadzieje że szybko naprawią
Cześć. Ja się nie zgodzę ze stwierdzeniem, że “takie robią sprzęty”, bo akurat mój egzemplarz śmiga już dłuższy czas i zupełnie bezproblemowo. Osobiście uważam, że Melitta produkuje jedne z najlepszych ekspresów, również pod względem żywotności. Niemniej przykro mi, że Twój egzemplarz się popsuł, mocno wierzę, że szybko dostaniesz naprawiony : )
Witam,
Jak się Panu sprawuje ekspres po tym czasie?
Czy nadal by go Pan zakupił?
System mleczny raz a tydzień tym środkiem, odkamienianie raz na 3 miesiące a moduł parzenia co ile trzeba tą tabletką czyścić?
Mam go 3 tygodnie, narazie tylko system mleczny myłem i płukalem moduł parzenia bez tabletki.
Cześć. Nadal dobrze się sprawuje i nie żałuję zakupu. Wyróżniłem zresztą ten model w moim rankingu – https://www.prorankingi.pl/rankingi/male-agd-do-kuchni/ekspres-do-kawy/
Nie da się jednoznacznie określić, co ile czyścić, bo to zależy od ilości robionych kaw. Niemniej nie jest to uporczywie częste, powiedziałbym nawet, że dość rzadkie.
Witam.Mam pytanie,mianowicie kupiłem taki ekspres ale jest cały srebrny i różni się od testowanego przez Pana ostatnia cyferka w nazwie tzn ma numer 101 .Jakie to ma znaczenie?Są jakieś duże różnice?
Cześć. To są technicznie te same urządzenia, różni je tylko kolor.
Witam, mam pytanie. Jak udało się zrobić Latte jak na filmiku ? Gdy włączę funckje Latte najpierw leci kawa a potem mleko w małej ilości i jest malutka piana.
Cześć! Podejrzewam, że robisz po prostu inną kawę niż tą, o którą pytasz z moich filmików. Jeżeli najpierw do szklanki leci kawa, a nie spienione mleko, to na pewno nie jest to latte macchiato. Być może robisz caffe latte – ta kawa nie ma białej, grubej warstwy piany. Dodatkowo zawsze możesz dokładnie wyregulować proporcje kawy i mleka. Musisz po prostu bardziej zapoznać się z tym ekspresem, poczytać instrukcję, spróbować każdej kawy, pobawić się proporcjami itp. A latte macchiato masz po lewej stronie panelu, już na bezpośrednich przyciskach. Pamiętaj przy tym o odpowiednim mleku – najlepiej mocno schłodzone i 3,2%, wtedy wychodzi najlepsza pianka : )
Mam pytanie. Jak wyglądało u Pana pierwsze założenie filtra do wody? Po prostu Pan go wkręcił czy trzeba było przy tym bawić się z ustawieniami w ekspresie?
Cześć. Trzeba chwilę się pobawić ustawieniami, wszystko opisali w instrukcji. Filtr wkręca się tym czarnym kluczem/akcesorium do tego. Ogólnie to bardzo łatwe i szybkie.
Zastanawiam się nad kupnem tego ekspresu lub Melitta CI Touch. Co będzie lepszym wyborem pod kątem kaw mlecznych?
Cześć! W mojej ocenie praktycznie każda Mellita robi bardzo dobre kawy. Zobacz test LatteSelect, ostatnio go przeprowadziłem, super ekspres – https://www.prorankingi.pl/blog/melitta-latteselect-f63-0-201-test-opinia/
witam takiego info poszukiwalem .Mam goraca prosbe o podanie wartosci ustawien bo nie posiadam instrukcji ani doswiadczenia
Cześć. Tylko że ustawienia, np. stopnia zmielenia czy intensywności, mocno zależą od rodzaju kawy ziarnistej oraz własnych preferencji. Ja najczęściej piję Lavazzę – stopień zmielenia 3/5, intensywność 2 lub 3 na 5.
Dzień dobry,
Zakupiłem półtora miesiąca temu ekspres melitta passione ot i od samego początku są z nim problemy… Przyszedł od razu niedziajacy.. Serwis stwierdził że to problem z młynkiem… Ale dalej mi się nie podoba jego działanie, czy to normalne że po jednym płukaniu, znajduje wodę pod tacka ociekowa lub w naczyniu od fusów? Momentami jak robi kawę to leci ona kropelkami… Woda znajduje się również w naczyniu od fusów…. Moj stary ekspres delonghi nigdy nie miał wody pod tacka ociekowa ani tam gdzie fusy.. Fusy są suche a tutaj w Państwa ekspresie są wilgotne… Woda skroplona znajduje się również na drzwiczkach które się otwiera żeby otworzyć je do wyczyszczenia modułu…. Czy to jest normalne?
Cześć. Ja wciąż nie mam z tym ekspresem problemów. Pod tacką ociekową może znaleźć się woda, gdy jest jej dużo i przeleje się z części głębiej wsuniętej pod ekspres. W tym pojemniczku na fusy raczej nie powinno być wody. Czy zawsze stosujesz się do konieczności konserwacji? Czy oprócz tego raz na jakiś czas wyjmujesz i myjesz moduł zaparzający?
Dzięki Łukasz za odpowiedź. Ekspress mam od półtora miesiąca z czego po zakupie od razu poleciał na serwis…
Woda pod tacka jak jest dużo to ok może się przelać ale czasami po jednym płukaniu jest już coś pod tacka…. U Ciebie te fusy są takie suche? Dziwne jest ze woda potrafi być na tych drzwiczkach od gorąca to może być? Nie wiem czy reklamować go czy jest ok…
W pojemniku na fusy raczej sucho. A stosujesz się zawsze do zaleceń odnośnie mycia, które pokazuje ekspres? Proponuję porządnie go rozmontować i wyczyścić – dozownik mleka, blok zaparzający. Informacje, jak to wykonać, są podane w instrukcji. Następnie wyczyścić go środkami do odkamieniania itp. Jeżeli po takim pełnym myciu nadal coś będzie nie tak, to reklamuj, aczkolwiek coś czuję, że przyczyną może być po prostu brak odpowiedniej konserwacji…
Nigdy nie miałam do czynienia, a w ogóle to nawet nie słysza8łam o Melitta Passione, ale widzę że prezentuje się rewelacyjnie. Ja jestem natomiast zakochana w moim ekspresie do kawy Jura. To mój lider 🙂
Tylko ile kosztują ekspresy Jura 🙂 To bardzo kosztowny sprzęt, a nie omijają ograniczeń ekspresów automatycznych ciśnieniowych.
Witam, bardzo podoba mi się ten ekspres ale od jednego ze sklepu sprzedającego ekspresy otrzymalam taką informację “Passione OT – ten ekspres ma wadę konstrukcyjną – zawór ceramiczny z powodu pionowego umiejscowienia musi być odkamieniany co miesiąc aby nie powstał zator. W innych ekspresach firmy Melitta zawór ceramiczny umiejscowiony jest poziomo, woda nie spływa grawitacyjnie i nie blokuje”. Czy może się Pan wypowiedzieć w tej kwestii i co to oznacza, czy może powodować szybsze zużycie ekspresu (ze padnie całkowicie)?
Cześć. Nie zauważyłem żadnych zatorów czy częstszej konieczności odkamieniania – mam ten sprzęt już prawie 4 miesięce i często go użytkuję.