W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.

Moc odkurzacza a moc ssania – Co trzeba wiedzieć?

Łukasz Proszek
Komentarze:  4

Jaka powinna być moc odkurzacza? Czy równa się ona realnej mocy ssania? Jakie są aktualne ograniczenia mocy silników odkurzaczy? Na te oraz wiele innych pytań odpowie Ci poniższy artykuł. Dzięki temu rozsądnie dobierzesz potencjał sprzętu do oczekiwań!

Moc odkurzacza a moc ssania – Co trzeba wiedzieć?

Spis treści:

    Moc odkurzacza a dyrektywa unijna

    Moc odkurzacza to pozornie najważniejsza kwestia decydująca o jakości i działaniu urządzenia. Parametr ten mówi sporo także o jego wydajności oraz skuteczności. Pamiętaj, że to od niego zależy, ile potrzebujesz wysiłku, aby precyzyjnie pozbyć się z podłogi wszystkich zanieczyszczeń.

    Skoro to moc decyduje o tak ważnych kwestiach, to najlepszym rozwiązaniem byłyby wybór odkurzacza z jak najwyższym parametrem, prawda? Taki zakup był możliwy, ale do czasu, a dokładnie do 2014 roku.

    Wtedy w całej Unii Europejskiej wprowadzono rozporządzenie dotyczące regulacji maksymalnej mocy odkurzaczy. Stało się to nie bez powodu, ponieważ im wyższa moc, tym większą ilość energii elektrycznej pobiera sprzęt. To zdecydowanie nie jest korzystnym rozwiązaniem ani dla Ciebie, ani dla środowiska.

    Maksymalna moc odkurzacza do 2014 roku wynosiła aż 2700 W. Po wprowadzeniu zmian w przepisach prawnych parametr ten nie przekraczał już nawet 1600 W. Z kolei dyrektywa unijna, jaką wprowadzono w 2017 roku, zakazuje produkcji i związanej z tym sprzedaży sprzętów o mocy przekraczającej 900 W.

    Wyjątek stanowią modele wyprodukowane przed wprowadzeniem nowych przepisów. Znajdowały się cały czas w sklepach aż do momentu całkowitego opustoszenia magazynów.

    Takim działaniem ograniczono oczywiście wpływ negatywnych działań na planetę. A po wprowadzeniu dyrektywy udało się zaoszczędzić ok. 20 terawatogodzin energii elektrycznej w ciągu 12 miesięcy. Po oszacowaniu i przełożeniu daje to 20 lat poprawnego funkcjonowania chociażby metra w jednym z największych miast w Anglii.

    To nie wszystko, co wprowadziło w życie ograniczenie mocy odkurzaczy.

    Okazuje się, że roczne zużycie energii w żadnym wypadku nie może przekroczyć 43 kWh na jeden rok. Oprócz tego dyskusji poddano również ilość wytwarzanego hałasu. Po zmianie przepisów maksymalna wartość musi wynosić 80 dB.

    Ba, przypatrzono się nawet żywotności silników! UE stwierdziła, że musi osiągnąć co najmniej 500 godzin pracy.

    Ranking odkurzaczy workowych – zwycięzca

    Miele Complete C3 TotalCare EcoLine SGJP3

    Moc odkurzacza a moc ssania – Czy jest różnica?

    Tak, znamionowa moc odkurzacza, czyli ta, którą najczęściej widzisz w specyfikacjach, jest czymś innym niż realna moc, a w zasadzie siła ssania.

    Pamiętaj zatem, że moc znamionowa wyrażana w watach wiąże się bezpośrednio z samym silnikiem urządzenia (jego poborem energii). Nie dotyczy i nie określa bezpośrednio siły ssania. To dwie różne sprawy. Nie daj się zmylić, że parametr ten odpowiada za skuteczność odkurzania.

    Rzecz jasna całkowita moc znamionowa odkurzacza ma pewien wpływ na moc ssania. Niemniej 2 modele o tej samej mocy mogą odkurzać z różną skutecznością.

    Siła ssania, podobnie jak moc odkurzacza, zależy głównie od konkretnego modelu, jego konstrukcji oraz efektywności. Nie bez znaczenia są również elementy urządzenia (np. turbina, ssawka lub turboszczotka, elementy aerodynamiczne), dzięki którym powietrze wraz z zanieczyszczeniami przedostaje się do worka lub zbiornika.

    Producenci oferują urządzenia o różnej sile ssania. I tak w przypadku wysokiej jakości sprzętów z regulacją trybu pracy pod uwagę brana jest wyłącznie jedna wartość. Dotyczy największej siły stosowanej podczas najgłośniejszych i najwyższych pod względem zużycia energii ustawień.

    Podsumowując:

    Moc odkurzacza nie oznacza większej siły ssącej. Jest jedynie wyznacznikiem, jak dużą ilość prądu pobierze odkurzacz podczas sprzątania. Określa więc głównie moc znamionową samego silnika, który musi zużyć określoną ilość energii, aby wprawić w ruch resztę elementów.

    Pomijając dyrektywę unijną, przyjmę, że sprzęt o mocy 1000 W w ciągu 1 godziny zużyje 1 kW energii elektrycznej. Jak łatwo zauważysz, moc znamionowa urządzenia dotyczy poboru prądu, a nie kwestii, jaką jest realna zdolność do wciągania nieczystości.

    Co zatem oznacza moc ssania?

    Najprościej mówiąc, chodzi o podciśnienie. Określa skuteczność przepływu powietrza, a więc finalnie wciąganie kurzu, sierści, włosów, nitek i innych paprochów z posadzki. Producenci podają ją w różnych jednostkach, ale najtrafniejsze są paskale (Pa).

    Przeczytaj też:

    Jaka moc odkurzacza do domu?

    Odkurzacz o jakiej mocy najlepiej wybrać do domu?

    Wiesz już, że parametr ten po wprowadzeniu dyrektywy unijnej obniżono do 900 W. Nie oznacza to, że zawsze musisz wybierać modele o najwyższych parametrach. Najczęściej spotkasz urządzenia, których realna moc ssania utrzymuje się w granicy od 50 do 600 W.

    Wybierając dobrej jakości odkurzacz, zadbaj, aby jego moc ssąca wynosiła od ok. 300 – 400 W lub od 13000 – 15000 Pa, jeżeli producent podaje ją w paskalach. Te wartości w zupełności wystarczą do rutynowych, domowych porządków.

    Jedynie gdy w Twoim domostwie znajduje się wiele grubych i włochatych dywanów, a do tego zwierzaków, celuj w jeszcze wyższe wartości.

    Wtedy nie zawsze moc ssąca na poziomie 400 W będzie dobrym wyborem. Zwłaszcza w przypadku zwierząt, których sierść lubi gromadzić się na kanapie oraz dywanach.

    W takiej sytuacji lepiej wybierz odkurzacz o mocy ssania powyżej 400 W lub 15000 Pa w przypadku określania jej w paskalach. Takie odkurzacze doskonale poradzą sobie z pozostałościami gubionymi przez czworonogi.

    Przeczytaj też: Filtr EPA czy HEPA w odkurzaczu?

    Moc ssania odkurzaczy pionowych

    Podobnie jak przy sprzętach tradycyjnych, tak i w przypadku modeli pionowych moc minimalna odkurzacza nierzadko mylona jest z innymi wartościami.

    Oprócz tego producenci często nie podają siły ssącej takich urządzeń. Oczywiście istnieją wyjątki, ale dotyczą one tylko niektórych marek i pojedynczych modeli.

    Żeby było jeszcze trudniej, to wielu producentów posługuje się odmiennymi jednostkami, które bywają trudne do rozszyfrowania, jeśli nie wiesz dokładnie, czego dotyczą.

    1. Pa – nazwa pierwszej z nich odnosi się do paskali. To nimi najczęściej posługują się producenci, podając siłę ssania konkretnego odkurzacza. Takie określenie jest bardzo mylne, ponieważ dotyczy ciśnienia roboczego. W przypadku odkurzaczy pionowych określa, z jaką mocą sprzęt wciągnie do pojemnika zabrudzenia znajdujące się na podłożu.
    2. AW – jednostka dotycząca watów powietrznych. Dotyczy mocy ssącej, ale nie pomyl jej z wartością wyrażaną w tradycyjnych watach. Druga sprawa, że różni producenci inaczej ją wyliczają, ponieważ nie jest to jednostka miary fizycznej.

    Decydując się na zakup odkurzacza pionowego, bierz pod uwagę powyższe jednostki, a zwłaszcza paskale, dzięki czemu dokonasz poprawnego wyboru.

    Ale jaka w takim razie jest najlepsza moc tego rodzaju urządzeń?

    W mojej ocenie i na bazie własnych testów wartość 15000 Pa stanowi doskonałą opcję, jeśli chodzi o odkurzacze pionowe. Na rynku znajdziesz także modele 25000 Pa gwarantujące znakomity ciąg powietrza.

    Jak widzisz, podane przeze mnie dane wyrażone są w Pa. Co z watami powietrznymi? Tutaj jest nieco inaczej, ponieważ w ich przypadku producenci lubią dość mocno koloryzować.

    Mimo wszystko przyjmuje się, że opcja między 100 a 160 AW jest najkorzystniejszą z możliwych. Z dostępnych w sklepach urządzeń niektóre przekraczają nawet 200 AW i znajdziesz je w: ranking odkurzaczy pionowych.

    Pamiętaj, że taki parametr możliwy jest wyłącznie w najintensywniejszym trybie pracy. Dlatego staraj się sprawdzać również siłę ssania wykorzystywaną przy innych ustawieniach, szczególnie tych średnich.

    To samo dotyczy zresztą top robotów sprzątających. Tam producenci najczęściej podają ciśnienie robocze, czyli omówione już paskale. Wartości w przypadku tego sprzętu dochodzą do 2000 – 3000 Pa, a nawet 5000 Pa, co akurat temu rodzajowi urządzeń wystarczy.

    Inna sytuacja dotyczy, gdy chodzi o odkurzacz pionowy przewodowy. Czerpie energię z gniazdka, a nie akumulatora. Niemniej niektórzy producenci i tak podają ciśnienie robocze.

    Co jest ważniejsze – moc znamionowa czy moc ssania?

    Oba parametry są ważne. Moc znamionowa określa pobór prądu, czyli ogólną energooszczędność. Moc ssąca określa z kolei maksymalny przepływ powietrza, czyli, w uproszczeniu, skuteczność odkurzania.

    Najlepiej szukać modelu, który nie pobiera zbyt dużo energii elektrycznej z gniazdka, ale generuje mocny ciąg powietrza. To najkorzystniejszy zakup.

    Jeżeli jednak miałbym wybierać, wolałbym wysoką moc ssącą przy wysokiej mocy znamionowej. Dlaczego? Ponieważ szybciej odkurzyłbym domostwo, a czas odkurzania przecież też wpływa na całkowite zużycie energii.

    Co jeszcze wpływa na realną siłę ssania odkurzacza?

    Na szczęście istnieją pewne głębiej ukryte parametry, które sporo mówią o realnej skuteczności odkurzacza.

    Dużą rolę odgrywa wskaźnik zbierania kurzu, który znajduje się na etykiecie sprzętu. W najlepszym wypadku wynosi A, a w najgorszym G, choć różnice pomiędzy danymi klasami, nawet tymi skrajnymi, nie są wcale olbrzymie.

    Co konkretnie oznacza ten wskaźnik?

    Skuteczność usuwania kurzu z podłóg twardych i dywanów. Wyraża ją w procentach. I tak odkurzacz z klasą A zbierze co najmniej 91% kurzu z dywanów oraz 111% kurzu z podłóg twardych. Dlaczego aż tyle? Bo wliczają się w to również boki podłogi.

    W mojej ocenie warto przy okazji spojrzeć na klasę reemisji kurzu. W dużej mierze wpływa na czystość wydmuchiwanego powietrza. Tutaj również A to najlepsza opcja, a G najgorsza, choć praktycznie nie da się spotkać takiego modelu (na szczęście).

    Odkurzacz z klasą reemisji kurzu A praktycznie nie wypuści wciągniętych już zanieczyszczeń z powrotem do otoczenia. To oznacza, że musi mieć świetne filtry (z pewnością HEPA) oraz szczelną konstrukcję.

    Oprócz wszelakich parametrów i klas spójrz zawsze na głowicę odkurzającą. W przypadku posiadaczy zwierząt świetnie sprawdzają się elektroszczotki lub chociaż turboszczotki. Zamiast wąskiej ssawki odkurzasz kręcącą się szczotką, zazwyczaj z twardym włosiem. Dużo lepiej penetruje runo dywanów.

    Jeżeli szukasz klasycznego odkurzacza workowego, to miej na uwadze, że poziom zapełniania worka obniża realną siłę ssącą… ale nie zawsze! Wyjątek stanowi bardzo praktyczny Numatic HVR160 Henry, którego testowałem.

    Co ciekawe, ten sprzęt to przy okazji fajny przykład różnicy między mocą znamionową a mocą ssania. Ta pierwsza osiąga 620 W, czyli teoretycznie nie za dużo. Siła ssąca dochodzi jednak do 23000 Pa, a to już bardzo wysoka wartość, co zresztą udowodnił mój test wspomnianego odkurzacza.

    Zobacz zestawienia mniej standardowych sprzętów do odkurzania:

    Oceń publikację
    [Głosy: 29 Średnia: 4.1]

    Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.

    Subscribe
    Powiadom o
    4 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Ania
    10 miesięcy temu

    Super pomocny wpis. O takie czlowiekowi chodzi Brawo Ty 😁

    Michał
    2 lat temu

    Bardzo ciekawy wpis.