Philips 32PFS5823 to mały telewizor dla mało wymagających osób. Jego cena jest niska, podobnie jak ogólne możliwości w kwestii jakości obrazu czy funkcjonalności. Ale mimo wszystko warto bliżej poznać ten model, bo 32-calowych telewizorów wciąż jest całkiem dużo na rynku. A czy Philips 32PFS5823 bryluje wśród nich? Sprawdźmy to wspólnie w poniższej recenzji.
Philips 32PFS5823 to 32-calowy telewizor Full HD, który daje dostęp do platformy Smart TV, a konkretniej Saphi TV. Sprzęt pracuje na budżetowej matrycy typu IPS, która swoimi parametrami szału nie robi. Ale co z tego wszystkiego właściwie wynika? Jakie są mocne i słabe strony telewizora Philips 32PFS5823? Przejdźmy do konkretów, aby to ustalić.
Philips 32PFS5823 – Jakość obrazu
Philips 32PFS5823 to model Full HD. Oznacza to, że na swoim 32-calowym ekranie generuje maksymalną rozdzielczość wynoszącą 1920 x 1080 px. To wyraźnie mniej niż 4K, ale nie będę ukrywał, że opiniowany teraz sprzęt dedykowany jest bardziej do prostszych zastosowań. Nie wspominając o bardzo niskiej cenie, która musi powodować pewne ograniczenia.
Producent zdecydował się na zastosowanie matrycy typu IPS. Rozczarowująca jest przede wszystkim głębia czerni. Wieczorne seanse słabo wypadają, bo czerń robi się po prostu szara. Nie ma żadnych skuteczniejszych technologii (np. wygaszania lokalnego), aby spotęgować wrażenia w tym aspekcie. Technologie Micro Dimming i Pixel Plus HD mają co prawda optymalizować kontrast i jasność, ale w praktyce dużo nie zmieniają.
Dużo lepiej wypadają kąty widzenia. Są na tyle szerokie, że nie trzeba być idealnie na wprost ekranu, aby dostrzec wszystkie detale i cieszyć się normalną jakością kolorów.
A kolory? Ich odwzorowanie jest przeciętne, bo i gamut dość wąski. Skrupulatne testy z pewnością wykazałyby sporo przekłamań, ale dla mniej wymagających i tak pewnie wystarczą.
Praca diod LED to też przeciętny poziom. Można zauważyć nierównomierność podświetlenia, ale z drugiej strony to tylko 32-calowy telewizor, a sporo zależy także od konkretnego egzemplarza.
Płynność podstawowa, opiera się na 60 Hz odświeżania obrazu. Nie ma jednak skuteczniejszego upłynniacza ruchu. Philips 32PFS5823 nie nada się do gier, a i podczas oglądania sportu może nieco smużyć. W tej cenie to właściwie normalne.
Philips 32PFS5823 oferuje obraz adekwatny do ceny, czyli raczej niskiej jakości. Głównie dla osób, które oglądają telewizję naziemną lub przechodzą z jeszcze słabszego modelu o niższej rozdzielczości. Z drugiej strony Full HD wcale nie jest jeszcze takie powszechne w małych i tanich telewizorach, więc trzeba je tutaj docenić.
Philips 32PFS5823 – Funkcjonalność
Philips 32PFS5823 to Smart TV. Sęk w tym, że nie działa na Androidzie jak nieco droższe serie tego producenta, a w oparciu o Saphi TV. A to już platforma dużo bardziej okrojona pod względem aplikacji.
Jej głównym mankamentem jest responsywność, ogólna szybkość działania. Philips 32PFS5823 regularnie notuje lagi przy korzystaniu z tej platformy.
Z drugiej strony dostaniesz się na Netflixa, YouTube i sporo innych usług VOD. Kafelki ze skrótami do nich ułożysz według własnego uznania, czyli są jakieś możliwości personalizacji.
Philips 32PFS5823 zapewnia moduł Wi-Fi, ale DLNA już nie. Jest za to MHL, czyli przewodowe przesyłanie obrazu np. ze smartfona na ekran telewizora. USB daje z kolei możliwość i odtwarzania, i nagrywania treści. Telewizor nie ma większych problemów z popularnymi formatami plików.
Philips 32PFS5823 – Złącza
2xHDMI, 2xUSB, Ethernet, wejście komponentowe, cyfrowe wyjście optyczne, złącze CI, a nawet gniazdo słuchawkowe – nie jest nawet źle pod względem zestawu złączy. A oprócz nich sporo wbudowanych tunerów – DVB-T (MPEG-4), DVB-T2, DVB-T2-HD, DVB-S, DVB-S2, DVB-C, analogowy.
Wygląda więc na to, że bez trudu podłączysz kilka zewnętrznych urządzeń do Philipsa 32PFS5823. Nie będzie też problemu z szybkim wyszukaniem stacji telewizyjnych.
Philips 32PFS5823 – Design
Philips 32PFS5823 nie wygląda jak milion dolarów. To prosto wyglądający sprzęt z nóżkami bocznymi, które robią za podstawę. Nie jest z pewnością brzydki czy zbyt gruby, ale wyraźnie ustępuje w stosunku do droższych serii. Daje też możliwość montażu na ścianie, choć w tej wersji (czyli tylko z 32-calowym ekranem) większość pewnie postawi go na stoliku RTV.
Czy warto kupić telewizor Philips 32PFS5823?
Do podstawowych zadań i dla osób z małymi wymaganiami. Jeżeli bardziej nastawiasz się na Netflixa lub granie na konsoli, to nie ma innej rady niż dozbieranie i zakup lepszego modelu. Ale jeżeli Full HD Ci wystarczy, a z opcji Smart korzystasz rzadziej niż częściej, to poważnie rozważ Philipsa 32PFS5823.
Ocena dla Philips 32PFS5823:
Philips 32PFS5823 – Dane techniczne
Na koniec mam zwięzłą specyfikację telewizora Philips 32PFS5823. Warto ją poznać przed ewentualnym zakupem:
- Przekątna: 32 cale / 80 cm
- Rozdzielczość generowanego obrazu: Full HD, 1920 x 1080 px
- Matryca: IPS
- HDR: nie
- Częstotliwość odświeżania: 60 Hz
- Funkcje obrazu: Micro Dimming, Pixel Plus HD
- System Smart TV: tak, Saphi TV
- HDMI: 2
- USB: 2
- Ethernet: Nie
- Montaż na ścianie: Tak, VESA 100 mm
- Łączność bezprzewodowa: Wi-Fi
- Głośniki: 2×10 W
- Roczne zużycie prądu: 36 kWh
- Wymiary z podstawą (sz. x wys. x gł.): 73,2 x 45,4 x 16,6 cm
- Wymiary bez podstawy (sz. x wys. x gł.): 73,2 x 43,5 x 7,7 cm
- Kod EAN: 8718863015865
- Akcesoria w zestawie: pilot, 2 baterie AAA do pilota, podstawa, instrukcja obsługi w języku polskim, karta gwarancyjna
Zobacz też:
- Philips 32PHT4503 – Opinia, test, recenzja
- LG 32LM6300 – Opinia, test, recenzja
- LG 32LK510B – Opinia, test, recenzja
- LG 32LK6200 – Opinia, test, recenzja
- Thomson 32HD3301 – Opinia o telewizorze
- Lin 32LHD1510 – Opinia, test, recenzja
- Lin 32D1700 – Opinia, test, recenzja
- Sharp LC-32HI3322E – Opinia, test, recenzja
Sprawdź zestawienia TV: