Główny podział pralek wyszczególnia te ładowane od frontu i od góry. Postanowiłem przeanalizować zalety i wady obu tych konstrukcji. Dzięki temu szybko się dowiesz, który typ pralki sprawdzi się u Ciebie lepiej!
Różnice między pralką ładowaną od przodu a od góry
Pralki ładowane od frontu są zazwyczaj wysokie na 85 cm i szerokie na 60 cm. Najbardziej zmienia się ich głębokość. Może wynosić 30-kilka centymetrów, jak i grubo ponad 60 cm. Spora różnica, więc nie dziwi fakt, że często mówi się o pralkach slim czy takich wielkogabarytowych.
Znajdziesz na rynku pralki z wsadem od frontu o nietypowych gabarytach. Wiesz, takie niższe konstrukcje do wepchania pod łazienkową szafkę. Problem w tym, że są zwykle zupełnie nieopłacalne. Wychodzi więc na to, że z wysokością i szerokością takiej pralki nie pokombinujesz.
A co z urządzeniami z wsadem górnym, nazywanymi też „topami”? Praktycznie nie różnią się od siebie wymiarami. Szerokość 40 cm, wysokość 89 – 90 cm i głębokość 60 cm. Ciut wyższe i głębsze, ale za to znacznie węższe, co czyni je wręcz pralkami wnękowymi. Idealnie nadają się do takich miejsc. Stosunkowo łatwo wcisnąć je w kąt. Sprawdzają się w wąskich pomieszczeniach w kształcie prostokąta.
Różnic jest jednak więcej, choć stanowią głównie następstwo konstrukcji.
Bęben montowany pionowo to domena pralek ładowanych od góry z rankingu. W klapie znajdziesz zwykle miejsce na detergenty. Nieco inaczej skonstruowane jest łożyskowanie.
Co więc z tego wszystkiego wynika? W dalszej części artykułu wszystkiego się dowiesz.
Pojedynek pralki ładowanej od frontu z ładowaną od góry
Zdaje sobie sprawę, że zapewne szukasz pralki do małej łazienki. Jeżeli jednak czytasz ten materiał, to masz możliwość umiejscowienia i bezproblemowego montażu modelu z otworem załadunkowym z przodu, chociażby w wersji slim.
Przejdźmy więc razem przez kilka rund pojedynku obu głównych rodzajów automatycznych urządzeń do prania.
Opłacalność zakupu
Kasa, kasa – któż z nas na nią nie patrzy? Wydając tysiąc czy kilka tysięcy złotych na sprzęt dużego AGD, chcemy dokonać dobrej inwestycji. Każdy pragnie czuć z niej satysfakcję.
Od lat obserwuję rynek pralek. Te ładowane od przodu są bardziej opłacalne. W podobnej cenie zapewniają lepsze parametry, większą energooszczędność, skuteczniejsze usuwanie zabrudzeń (poprzez wydajniejsze ruchy bębna), a także ciekawsze funkcje pralki i programy prania.
Druga sprawa – do 1000 zł znajdziesz jedynie kilka ciekawych modeli z górnym wsadem, podczas gdy te drugie nawet za 800 – 900 zł potrafią być całkiem niezłe, a wybór jest szerszy. Ranking pralek zawiera przecież mnóstwo atrakcyjnych propozycji zakupowych tego typu, i to w różnych cenach.
Decydując się na standardową pralkę z frontowym załadunkiem, otrzymasz trochę więcej w trochę lepszej cenie.
Wynik rundy: Punkt dla pralek ładowanych od przodu
Wpływ na rachunki
Pionowo zamontowany bęben wymusza większe zużycie wody. Dlaczego? Żeby cały załadunek został równomiernie i wystarczająco namoczony. Rotacyjne ruchy bębna w pralce standardowej nie potrzebują aż takiej ilości wody, gdyż ubrania ciągle mają z nią kontakt, i to w jednakowym udziale.
Wpływa to na zużycie energii, bo mniej wody w bębnie trzeba podgrzać do wybranej temperatury.
Jeszcze jakiś dowód na poparcie tezy, że pralki ładowane od przodu są bardziej energooszczędne? Proszę bardzo.
Kojarzysz standard Energy Star? To taki program, który promuje ekologiczne urządzenia. Obejmuje pralki. Te z wsadem górnym mogą zużywać nawet o 15 procent więcej energii od pralek frontowych, żeby załapać się na wyróżnienie i dumnie nosić na sobie nalepkę.
Taki handicap raczej ma swoje powody, prawda? Konstrukcja z pionowo zamontowanym bębnem nie przeskoczy większego zapotrzebowania na wodę.
Maluteńka zaleta z kolei za to, że dzięki temu ciężar (tej ładowanej od góry) nie musi być tak duży. Bęben z ciuchami zawiera więcej wody, całość staje się cięższa, więc urządzenie stoi stabilnie podczas wirowania. To jednak marne pocieszenie, bo ciężar sprzętu ma znaczenie przy jego przenoszeniu, a ono w tym przypadku raczej nie zdarza się często.
Wynik rundy: Punkt dla pralek ładowanych od przodu
Oszczędność miejsca
Pralka z górnym wsadem zaoszczędzi więcej miejsca w prawie każdej łazience. W niektórych pomieszczeniach aż prosi się, aby taką postawić, bo pasuje idealnie.
Tu nie chodzi wyłącznie o wymiary. Jak się otwiera taką pralkę? Pokrywa idzie do góry, więc wystarczy przy niej stać, żeby wyjąć lub włożyć ciuchy. Sprzęt z drzwiczkami z przodu, szczególnie gdy nie są one otwierane na 180 stopni, zabierze dodatkowo trochę przestrzeni. Weź to pod uwagę, ponieważ czasem wypada uchylić drzwiczki i wywietrzyć bęben, żeby pozbyć się z pralki nieprzyjemnego zapachu.
Jedyny minus górnego wsadu to dość wysoka pokrywa, zazwyczaj na kilkadziesiąt centymetrów. Lepiej więc nie umieszczaj tego typu sprzętu pod jakąś półką.
Wynik rundy: Punkt dla pralek ładowanych od góry
Możliwość zabudowy i swoboda w wyborze pomieszczenia na pralkę
Rynek pralek typowo pod zabudowę wciąż jest mały. Nie stanowi to jednak żadnego problemu. Większość moich znajomych ma estetycznie zabudową pralkę wolnostojącą, oczywiście ładowaną od frontu. Nie jest to trudne do zaplanowania podczas aranżacji łazienki lub kuchni.
Pralki ładowanej od góry nie dasz rady jakkolwiek zabudować. Wciśniesz ją w jakąś wnękę, otoczysz meblami czy innym sprzętem AGD, ale nie zabudujesz tak starannie w ciągu szafek łazienkowych lub kuchennych. Nie ma na to szans.
Co z wyborem pomieszczenia na sprzęt piorący? Nie znam jeszcze żadnego magika, który wepchnąłby pralkę z górnym wsadem do kuchni. To praktycznie zawsze mija się z celem.
A może kiedyś zapragniesz kupić też suszarkę do prania? Znam osoby, które tworzą wieże pralnicze poprzez zabudowę w słupek, czyli suszarka na pralce. „Top” znów obrywa po tyłku, bo nie da Ci takiej możliwości.
Wynik rundy: Punkt dla pralek ładowanych od przodu
Komfort użytkowania
Komfort obsługi sprowadzam głównie do procesu wyjmowania i wkładania prania.
I tutaj zdania są podzielone.
Jedni się wkurzają, gdy muszą klękać lub schylać się przy pralce (a jak tuż obok jest kibel, to już w ogóle kaplica), a inni, gdy zmuszeni są do nurkowania po tę ostatnią skarpetkę, która tak pokochała bęben pralki.
Przyznam, że nie przepadam za kucaniem przy sprzęcie ładowanym od frontu, ponieważ jestem dość wysoki. Nie jest to jednak dla mnie jakaś kluczowa kwestia, a i dostrzegam pewne mankamenty drugiego rodzaju.
Górny wsad wymusza mniejsze zróżnicowanie w wymiarach otworu załadunkowego. Dużych rzeczy, np. pościel, koce, nie wyjmuje się z bębna tak fajnie.
A przegródki na detergent? W większości przypadków ciężej je wyczyścić w przypadku wąskiej pralki z pokrywą, gdyż są z nią zintegrowane. Znam urządzenia, w których nie da się ich dokładnie wypłukać z resztek detergentów. Taka sytuacja prowadzi do rozwoju pleśni i grzybów w szufladkach.
Nowoczesne modele z wsadem górnym oferują lekko chodzącą pokrywkę, ale wiem, że z czasem może się to zmienić. Znam przypadki, w których taka klapa sama spadała na osobę, która beztrosko sobie wyjmowała odzież z bębna. Takie sytuacje się zdarzają.
Twój kręgosłup nie będzie zadowolony z wyniku tej rundy, ale mimo wszystko uznaję załadunek frontowy za wygodniejszą i bardziej praktyczną opcję.
Wynik rundy: Punkt dla pralek ładowanych od przodu
Niezawodność
Każdy z nas szuka także pralki, która nie rozleci się zbyt szybko. Skoro budowa obu rodzajów pralek jest zupełnie odmienna, to jak właściwie wpływa na niezawodność?
Bęben, jego komora, łożyska – te elementy się różnią, a w Internecie można wyczytać trochę opinii, że pralki ładowane od góry są trwalsze. Czy to prawda?
Zapytałem o to kilka osób, które zawodowo zajmują się sprzętem AGD, również pod kątem serwisowania. Nie będę ich dokładnie cytował, ale powiedzieli, że to jeden ch… że nie ma tutaj większych przewag pod kątem bezawaryjności. Moje zdanie jest zresztą podobne.
Wąskie pralki też czasem ciekną, a u niektórych ryzyko takiej awarii jest nawet znacznie większe. Łożyska także się wyrabiają, a polityka części zamiennych jest coraz częściej tak samo beznadziejna dla klientów, i to niezależnie od typu pralki. Drogie części, drogie usługi po gwarancji i oczywiście nierozbieralne elementy systemu piorącego. Słodko.
Wynik rundy: Remis
Pralka ładowana od przodu czy od góry – ostateczny werdykt
Pralka ładowana od przodu jest lepszą opcją, o ile bezproblemowo zmieści się w Twojej łazience lub kuchni.
Nawet te slim dają radę, gdyż wsad górny niesie za sobą więcej ograniczeń i mniej korzystne ceny.
Tu nie chodzi nawet o to, że standardowe pralki oferują nam większy wybór jakiegokolwiek parametru, a także wyższą funkcjonalność czy niezliczoną liczbę programów prania. Ich rynek jest też około sześć razy większy. Chodzi jednak o aspekty, które dokładnie dla Ciebie omówiłem. Nie pozostawiają złudzeń, że pralki ze szklanym oknem z przodu sprawdzają się lepiej.
Na tym mógłbym zakończyć ten temat, ale jeszcze jedna rzecz wpadła mi do głowy w trakcie tworzenia tego materiału…
Pewna okoliczność, która sprzyja pralkom z górnym wsadem
Wiesz już, że zakup pralki ładowanej od góry to raczej konieczność, na którą wpływa ograniczony metraż w wąskiej łazience czy poważniejsze problemy z plecami, przez które nie można się zbyt często schylać.
Pamiętasz jednak, która runda była na plus dla tego typu? Tak, chodziło o oszczędność miejsca.
Do czego zmierzam? Być może dysponujesz niewielką nieruchomością pod wynajem, która powinna być wyposażona i umeblowana. Jeżeli postawisz w niej pralkę z górnym wsadem, to łazienka będzie wydawać się większa – zwłaszcza gdy pralka spocznie we wspominanej już kilka razy wnęce. Aranżacja nie straci walorów estetycznych (czasem nawet zyska), a miejsca będzie więcej w oczach potencjalnego najemcy.
Tak, wiem, tania zagrywka, ale może stoisz po przeciwległej stronie i szukasz nowego gniazdka z pełnym wyposażeniem. Wtedy też spójrz na rodzaj i umiejscowienie pralki, żeby nie dać się naciągnąć. Pomogłem chyba obu stronom?
Pralka ładowana od przodu czy od góry – Podsumowanie
I tak oto dobrnęliśmy już do końca tego pojedynku sprzętu, który jest jednocześnie jedną z podstaw poradnika o tym, jak wybrać pralkę, na co zwrócić uwagę.
Dla mnie sprawa jest jasna. Korzystniej wypada pralka ładowana od przodu, co odpowiednio uargumentowałem.
Nie zamierzam jej zmieniać na drugi typ i mam nadzieję, że nigdy nie będę do tego zmuszony.
Jedynie ciaśniejsze pomieszczenia w kształcie prostokąta mogą pokrzyżować plany zakupu i rozsądnego ulokowania pralki z wsadem od przodu.
Jeżeli masz jakieś dodatkowe pytania lub przemyślenia na ten temat, to serdecznie zapraszam do poniższej sekcji komentarzy.
Z tym zużyciem wody to nie do końca jest prawda. Pralka AEG AEG L6SE27CP ładowność 7kg ładowana od przodu; zużycie wody na 1 pranie to 48 litrów, a pralka AEG AEG LTX8C373P ładowana od góry, ładowność 7kg; zużycie wody na 1 pranie to 45 litrów wody. W zużyciu rocznym energii, również wygrywa pralka z ładowaniem od góry 157/120kWh na rok.
Cześć! Oczywiście nie twierdzę, że nie ma takich przypadków. Z drugiej strony zauważ, że podany model ładowany od góry jest jednak droższy od tego ładowanego od frontu.
Cześć. Te modele różnią się silnikiem. Pralka ładowana od góry ma silnik z magnesami trwałymi, co daje w efekcie dodatkową oszczędność energii elektrycznej, co zresztą widać w danych katalogowych. Wspomniany przeze mnie model ładowany od góry jest też nowością w ofercie AEG, co pewnie też wpłynęło na jego cenę. Stojąc przed wyborem pralki, wybrałem model ładowany od góry. Zamieniając 13to letnią Amicę (która działająca, została oddana osobie potrzebującej), liczyłem przede wszystkim na zwiększenie przestrzeni w łazience. Do zakupu dodatkowo skłoniła mnie informacja, że pralki AEG ładowane od góry nie mają klejonego bębna, co nie dotyczy nowych pralek ładowanych od przodu. W Amice przez 13 lat łożyska wymieniałem 3krotnie (z tym, że tylko trzecim razem wymieniałem je samodzielnie, dzięki czemu przekonałem się co wkładał tam serwis. Pierwszy raz 1 miesiąc po gwarancji. Niestety sklep już wtedy nie istniał, więc rękojmia nie wchodziła w rachubę. Więc znaczenie ma nie tylko co się… Czytaj więcej »
zastanawiam sie jak wygląda sprawa „wibracji” w jakie wpadają pralki przy praniu czy wirowaniu.
tzn. znam pralki tylko i wyłącznie ładowane od przodu i zastanawiam się w tym momencie czy dzięki innej budowie, czy pralki ładowane od góry czasem nie wpadają w mniejsze wibracje, tudzież inny typ wibracji?
Mianowice w wynajmowanym mieszkaniu pralka musi stać w kuchni (niestety łazienka jest tak mała iż nawet pralka ładowana od góry się nie zmieści 🙁 ), niestety jest to stara kamienica z drewnianym stropem i w kuchni jest kiepska, niestabilna, panelowa podłoga.
Mam obecnie pralkę z silnikiem direct driver montowanym na osi, wydaje mi sie że wibracje są mniejsze niż w tradycyjnych paskowych pralka ale wciąż cała podłoga dostaje niezłych wibracji, co zapewne odbije się na łożyskach i żywotności pralki. 🙁
Czy pralka ładowana od góry nie była by w tym przypadku sensowniejsza?
Cześć, Marcin. Jak podłoga niestabilna, to trudne zadanie :/ Na moim blogu mam artykuł odnośnie nadmiernych wibracji i rozwiązania tego problemu, aczkolwiek podstawą jest właśnie równe i twarde podłoże. Zmiana na inny rodzaj pralki wcale nie musi rozwiązać problemu – szczególnie że te ładowane od góry są lżejsze. I właśnie tutaj tkwi też ważna cecha – w Twoim przypadku dobrze, aby pralka była ciężka (o wadze tych urządzeń też mam artykuł na blogu). Skoro masz model z bezpośrednim napędem, to mniemam, że jest to LG, a one czasem są stosunkowo lekkie. Możesz pokombinować także z matą pod pralkę (i o tym też mam artykuł na blogu!:)) Ogólnie biorąc, da się coś zawsze poprawić w tym aspekcie.
Dziękuje za bardzo szybką odpowiedź! 🙂 czytałem właśnie artykuł i o wagach pralki i o matach (oba świetne) i myślę o wypróbowaniu albo maty (choć obawiam sie że pod ciężarem nóżki utoną w tej gumie i ciężar się nie rozłoży bardziej) albo o takiej z masywniejszymi nogami podstawie (https://allegro.pl/oferta/podstawa-pod-pralke-suszarke-kolka-qvant-6050n-9168217287) wydaje mi się że może bardzie rozłożyć ciężar (nie będzie punktowo naciskał już każdą nóżką a taką większą nogą :P). Mam Samsung pralko suszarka, aż 71 kg więc chyba bardzo ciężka 🙂 Pomyślałem iż może pralka ładowana od góry, przez to że bęben ma symetryczną, zamkniętą budowę bębna (bardziej w wyważoną jeśli chodzi o środek ciężkości) i też skoro bęben ob raca się na dwóch łożyskach to pomyślałem że będzie bardziej stabilnie się kręcił i nie wpadał w wibracje? (chyba muszę u kogoś podglądnąć piorącą pralkę ładowaną od góry i ocenić jak się zachowuje w trakcie prania 🙂 ) na pewno… Czytaj więcej »