Czy warto wstawić pralkę do garderoby, czyli właściwie do szafy lub wnęki w pokoju lub przedpokoju? Czy ma to sens? O czym trzeba wtedy pamiętać? Jakie są wady i zalety tego rozwiązania? Na te i wiele innych pytań odpowiem Ci w moim artykule. Sprawa nie jest taka prosta, ale dzięki poradnikowi upewnisz się, czy w Twoim przypadku będzie to dobre wyjście.
Wiele osób wcale nie chce, aby pralka była widoczna w ich domostwie. Wolą ją skrzętnie zabudować i gdzieś ukryć. Zakładam, że należysz do tej grupy, choć kluczowe mogą też być warunki lokalowe, czyli metraż, kształt i specyfika poszczególnych pomieszczeń. Nie każdy ma bowiem sposobność urządzenia domowej pralni.
I tak oto w Twojej głowie zrodziła się wizja umieszczenia pralki (a być może też suszarki ulokowanej na niej) w garderobie. Czy to dobry pomysł? Na co trzeba uważać, co przewidzieć i jak przygotować miejsce w garderobie pod sprzęt AGD?
Spokojnie, z moim poradnikiem wszystko stanie się jasne. Postanowiłem wymienić plusy i minusy takiego rozwiązania, a także omówić kluczowe aspekty.
Zobacz też:
Pralka w garderobie – Korzyści
Zaczynamy od dobrych stron tego rozwiązania. Pamiętaj jednak, że sporo determinuje układ Twoich pomieszczeń i ich specyfika, czyli metraż, kształt, wentylacja czy przestrzeń wokół miejsca na pralkę, ale to wszystko dla Ciebie omówię.
Poprawa warunków lokalowych
Większość osób zastanawia się, co będzie lepsze – pralka w kuchni czy w łazience? Ale co powoduje, że do gry wkracza garderoba? Przede wszystkim chęć zaoszczędzenia miejsca w łazience lub kuchni, a także aspekty związane z estetyką bądź wyciszeniem tych pomieszczeń. I w obu przypadkach garderoba może się stać wybawieniem.
Przy dość ciasnych, a konkretniej wąskich łazienkach lub kuchniach stanowi znakomitą alternatywę. Urządzenie do prania jest zazwyczaj schowane za przesuwanymi drzwiami i na co dzień niewidoczne. Nie wpływa więc na ład i porządek panujący w pomieszczeniu oraz nie zaburza jego estetyki.
A przy okazji łazienka staje się oazą spokoju, wręcz pokojem kąpielowym, po którym nie wałęsają się środki do prania.
W przypadku rozsądnej zabudowy będziesz w stanie zaoszczędzić sporo cennego miejsca. W mniejszych mieszkaniach (ale nie tylko) jest to często jedyna rozsądna opcja ulokowania pralki automatycznej (chyba że wybierzesz coś, co zawiera ranking pralek slim).
Wszystko w jednym miejscu
Oczywiście nie zawsze, ale dość często. Odpowiednio pojemna szafa, np. wnękowa, zagwarantuje miejsce na najważniejsze detergenty, jakieś akcesoria do pralek, a także sprzęt do suszenia lub nawet prasowania.
Wiele osób tworzy wieże pralnicze, czyli stawia suszarkę na pralce w słupku. Mogą być połączone łącznikiem lub być oddzielone, czyli stać na osobnych półkach, choć polecam bardziej pierwsze rozwiązanie.
Jeżeli w szafie zabudujesz zarówno sprzęt do prania, jak i suszenia, to dojdzie też inna korzyść – mniej latania z jednego punktu do drugiego. Wypierzesz ciuchy, przełożysz od razu do suszenia, a na końcu poskładasz i schowasz do szafy z ubraniami, a to wszystko bez pokonywania całego domostwa.
Wygodniejsza obsługa pralki
Mocno indywidualna sprawa, bo w jednej garderobie obsługa pralki będzie bardziej komfortowa, a w innej wręcz przeciwnie.
Ale szukając ergonomicznych rozwiązań, dobrym pomysłem, w miarę możliwości, jest ulokowanie pralki nieco wyżej, niż gdyby stała luzem na podłodze w łazience czy kuchni.
Co to da? Przede wszystkim brak konieczności ciągłego schylania się lub kucania, aby włożyć bądź wyjąć odzież z bębna pralki. Mniejsza wysokość, a więc jedna z podstaw wymiarów pralki, nie stanowi wtedy przeszkody.
Sam podest pod urządzeniem musi być jednak solidny i dobrze przemyślany, żeby nie przenosić drgań i wytrzymać wagę pralki.
Osobiście nawet przy zabudowie pralki w ciągu szafek wolę, aby stała bezpośrednio na podłodze. A z drugiej strony podwyższona pozycja z pewnością zaprocentuje większą wygodną użytkowania. Przy rozwiązaniu z garderobą zyskuje to na znaczeniu.
Pralka w garderobie – Przeszkody
Teraz przejdźmy do tej mniej przyjemnej części, która może zniechęcić do postawienia pralki w garderobie. Ale musisz ją przeczytać, aby dokonać rozsądnej i świadomej decyzji.
Warunki do montażu
Przy projekcie wnętrza wypada uwzględnić możliwość podciągnięcia instalacji wodnej, aby montaż pralki był w ogóle możliwy. Czasem okaże się to kłopotliwe, a innym razem narazi Cię na dodatkowe koszty.
Warto bowiem trzymać się zaleceń producenta danego modelu, dotyczących np. wysokości odpływu wody dla zachowania właściwego ciśnienia. Gniazdko elektryczne musi być uziemione, a przewód nie powinien stykać się z jakimś źródłem ciepła. A to wszystko to tylko niektóre zalecenia.
Pamiętaj przy tym o wypoziomowaniu sprzętu. Jeżeli podłoga jest krzywa, to pralka będzie musiała zachować odpowiednią pozycję. Może na tym ucierpieć estetyka. Odległość od ścian wewnętrznych szafy również powinna być rozsądna i bezpieczna, zazwyczaj na kilka centymetrów.
Zwiększona wilgotność
Jeżeli uporasz się bezproblemowo z montażem, to czeka Cię pewna przeszkoda i to jeszcze trudniejsza do przejścia.
Chodzi o to, że pralka, a przede wszystkim suszarka, generuje parę i wilgoć. Materiał wykonania pomieszczenia z takim sprzętem powinien być na nią odporny, ale w garderobie o to trudniej.
Jeśli gdzieś w pobliżu znajdują się ubrania, to jeszcze gorzej. Przechowywane ciuchy muszą być zawsze czyste i suche. Gdy zbiorą z otoczenia wilgoć, to zaczną śmierdzieć stęchlizną. Najpopularniejsze materiały ubrań mają wysoką higroskopijność i szybko pochłaniają wilgoć z otoczenia.
A co z ciepłem? Suszarka generuje go całkiem sporo, a pralka też nie jest niewinna w tym aspekcie. Podczas upałów i przy słabo wentylowanym pomieszczeniu zrobi się niezły kocioł.
Złota rada jest taka, aby zapewnić jak najlepszą wentylację. Okno w pomieszczeniu to wręcz obowiązkowy punkt, ale już sama szafa powinna być odpowiednio wentylowana. Ciężka sytuacja, gdy pralka schowana jest w szafie stojącej w wąskim przedpokoju.
Ogólnie biorąc, jest to jeden z głównym mankamentów umieszczania pralki w garderobie, który dość często przekreśla ten pomysł. A gdy z pralką idzie w parze kondensacyjna suszarka bębnowa, to jeszcze trudniej pogodzić oba urządzenia z panującymi wokół warunkami lokalowymi, aby nie narazić się na pleśń, smród stęchlizny czy zbyt wysokie temperatury.
Aha, na zdrowie też nie działa to najlepiej. Nawet trzymanie w pokoju zwykłej suszarki balkonowej jest niekorzystne, a co dopiero takiego sprzętu.
Uporczywy hałas
Nowoczesne pralki przekraczają kolejne granice w wielu kwestiach. Silniki indukcyjne i inwerterowe pracują dużo ciszej niż te ze szczotkami. Hałas podczas wirowania może jednak wciąż irytować.
Przemyśl więc, czy garderoba z pralką jest blisko miejsc relaksacyjnych, czyli np. czyjegoś pokoju, sypialni bądź salonu. Jeżeli sprzęt nie jest oddzielony przesuwanymi drzwiami, a bardziej na widoku, to omawiany teraz problem będzie jeszcze bardziej upierdliwy.
A co, gdy odwiedzą Cię nieoczekiwani goście, a pralka tuż obok miejsca przesiadywania z nimi pracuje na pełnych obrotach? Mało komfortowo, wręcz krępująco.
Wietrzenie pralki
Mam nadzieję, że pamiętasz o tym, aby po cyklu prania wietrzyć swoją pralkę, hm? Inaczej w bębnie zacznie śmierdzieć.
Dlaczego uznaję to za mankament trzymania sprzętu w szafie? Bo drzwiczki pralki muszą być, rzecz jasna, otwarte na czas wietrzenia. Na tym to polega. Jeżeli wokół garderoby jest dość wąsko, to taka sytuacja spowoduje dyskomfort przy poruszaniu się w jej okolicach.
Poważniejsze skutki awarii
Wiele osób zwraca na to uwagę, choć moim zdaniem nie ma co panikować. Mimo wszystko wypada mi o tym wspomnieć.
Chodzi o poważniejsze awarie, podczas których pralka zalewa pomieszczenie, w którym urzęduje. W łazience, wiadomo – łatwo o kratkę odpływową, która zminimalizuje chaos i szkody. Gorzej z pokojem czy przedpokojem.
Druga strona medalu, że w dzisiejszych czasach nawet stosunkowo tanie pralki są dobrze zabezpieczone przed zalaniem. Dopływ wody w razie awarii jest natychmiastowo odcinany.
Kapiąca woda
Pozostajemy przy problemach z wodą. Zawsze przecież coś kapnie na posadzkę przy wyciąganiu odzieży z bębna. Bardzo o to łatwo, więc wypada, aby podłoże było odporne na wilgoć.
Niektórzy tak poważnie podchodzą do projektowania garderoby z pralką, że decydują się nie tylko na wzmocnioną wentylację, ale nawet na płytki lub kafelki na podłodze i kratkę do odprowadzania wody w razie awarii. Inni wykładają dno szafy terakotą. I nie są to złe pomysły, a całkiem rozsądne. Z drugiej strony komplikują nieco aranżację i narażają na dodatkowe koszty.
O czym pamiętać przy trzymaniu pralki w garderobie?
Plusy i minusy tego rozwiązania już za Tobą. Sporo z nich wynika, ale warto zebrać kluczowe informacje, aby wiedzieć, czym powinno się wyróżniać pomieszczenie z pralką w garderobie. Pomoże to w jego urządzeniu.
Zobacz wskazówki:
- Wentylacja – absolutna podstawa. Zadbaj o to, aby pomieszczenie (a nawet sama szafa, gdy pralka jest w niej zamknięta) było dobrze wentylowane. Wilgoć musi sprawnie uciekać na zewnątrz. Jeżeli będzie inaczej, to pomysł traci jakikolwiek sens.
- Dostęp do instalacji wodnej i elektrycznej – umożliwi podłączenie sprzętu do niezbędnych przyłączy. Im mniej przy tym kombinacji, kompromisów i dodatkowych kosztów, tym lepiej dla całego przedsięwzięcia.
- Odpowiednia przestrzeń – szafa powinna być przestronna, aby zmieścić proszek do prania lub inne detergenty oraz akcesoria – nie wspominając o samej pralce czy suszarce, wokół których warto zostawić kilka centymetrów luzu. Ale to nie wszystko, bo przestrzeni na zewnątrz też nie powinno zabraknąć. Inaczej obsługa urządzenia stanie się mało wygodna, wręcz uciążliwa. W małych pomieszczeniach większe piętno odciśnie zwiększona wilgotność. Oberwie się ścianom, które zaczną zbierać parę.
- Odpowiednia lokalizacja – mniemam, że nie zamierzasz w takiej garderobie trzymać też kosza na brudy. Najczęściej trzeba będzie po coś latać do łazienki czy jakiegoś składzika. Zadbaj, aby dystans był jak najmniejszy. W grę wchodzi również odległość od miejsc relaksacyjnych, bo wirująca pralka potrafi irytować hałasem. Nie polecam także trzymania blisko sprzętu AGD czystych i suchych ubrań, bo zaraz przestaną takie być.
Z dwoma pierwszymi warunkami nie ma dyskusji. Musisz je spełnić.
Z pozostałymi dwoma możesz już iść na pewne (drobne) kompromisy, ale im ich mniej, tym korzystniej. Zwłaszcza gdy pralka w garderobie wcale nie jest u Ciebie koniecznością, a bardziej jedną z kilku opcji.
A jeżeli chodzi o estetykę szafy bądź wnęki na pralkę, to zostawiam ją Tobie. Zależnie od gustu, nabądź meble, które Ci się podobają, o ile jeszcze nie masz ich przygotowanych.
Pralka w garderobie – Ostateczny werdykt
W moich poradnikach zawsze dążę do tego, aby udzielić Ci jasnej odpowiedzi. W tym przypadku jest to ciężkie, bo sprawa jest mocno indywidualna i uzależniona od Twojego mieszkania lub domu.
Zakładając, że masz kilka opcji na ulokowanie pralki, zacznij jednak rozmyślania od łazienki lub kuchni, nie wspominając o osobno wydzielonej pralni. W zdecydowanej większości przypadków okażą się lepszym rozwiązaniem niż garderoba.
Nie ma sensu na siłę wpychać pralki do garderoby, gdy dostępne są pomieszczenia już wyjściowo lepiej przystosowane do sprzętu AGD czy zwiększonej wilgotności powietrza. Jeżeli wraz z nią chcesz umieścić suszarkę, to poziom trudności jeszcze bardziej idzie w górę. Automatyczne urządzenie do suszenia generuje więcej wilgoci i ciepła.
Jeżeli nie masz wyboru, to pamiętaj z kolei o wcześniejszej części poradnika, czyli stworzeniu odpowiednich warunków, aby trzymać pralkę w garderobie.