Sony KD-49XG8096 to 49-calowy telewizor japońskiego giganta, choć należący raczej do bardziej budżetowej serii. A to na czymś musiało się odbić. Nie zabrakło jednak i mocnych stron. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, czy warto kupić ten telewizor, to koniecznie przeczytaj moją recenzję o nim.
Sony KD-49XG8096 na 49 calach zapewnia obraz 4K Ultra HD, choć poprawia też jakość niższych rozdzielczości, o czym jeszcze wspomnę. Z samej specyfikacji trudno wyczytać, co tak naprawdę potrafi. Postanowiłem stworzyć dla Ciebie subiektywną opinię o tym modelu. Opiszę w niej krok po kroku główne cechy tego sprzętu. Zaczynajmy!
Sprawdź też inne przekątne z tej serii:
- Sony KD-43XG8096 – Test, opinia, recenzja
- Sony KD-55XG8096 – Test, opinia, recenzja
- Sony KD-65XG8096 – Test, opinia, recenzja
- Sony KD-75XG8096 – Test, opinia, recenzja
Sony KD-49XG8096 – Jakość obrazu
Sony KD-49XG8096 nie jest jeszcze olbrzymem. Przekątna liczy 49 cali (czyli 123 cm). Telewizor dobija oczywiście do rozdzielczości 4K Ultra HD i nie przekłamuje; zapewnia bardzo dobrą ostrość i szczegółowość, która miażdży Full HD. A niższe rozdzielczości i tak zyskują – są skalowane dzięki technologii 4K X-Reality PRO. W praktyce będą wyglądały wyraźnie lepiej pod względem ostrości.
Rewolucji nie ma z matrycą. Sony zastosowało prosty panel LCD LED typu IPS. Podświetlenie jest krawędziowe (Edge LED). Nie powinno tworzyć dziwnych poświat czy pasków, aczkolwiek równomierności daleko do ideału. Niedoświetlone strefy można zauważyć na jasnych planszach – pojawiają się w rogach i przy krawędziach, choć to też zależne od konkretnego egzemplarza. Szkoda, że zabrakło bezpośredniego Direct LED.
Wracając do IPS, z głębią czerni nie dzieją się wielkie rzeczy. Znam w tej cenie dużo gorsze TV na matrycach IPS, ale taka czerń nie zadowoli wszystkich kinomanów. Jest zbyt jasna, a widać to głównie przy zgaszonym świetle. Sytuację stara się ratować czujnik oświetlenia zewnętrznego, choć wieczorami czasem za bardzo przyciemnia obraz. Czerń staje się lepsza, ale cóż z tego, skoro szczegółowość spada?
I nie ma też technologii wspomagających natywny kontrast. Jedyną opcją jest dynamiczne zwiększanie kontrastu, ewentualnie sprawdzenie fabrycznych trybów i wybranie któregoś lub własnoręczna konfiguracja poszczególnych parametrów.
Sony KD-49XG8096 dużo lepiej sprawdza się za dnia lub przy mocniejszych oświetleniu zewnętrznym. Sony przyzwyczaiło, że ich telewizory zapewniają dobre wrażenia w takich warunkach.
Jasność stoi na dobrym poziomie. Ujrzysz sporo dopracowanych detali w jaśniejszych elementach. HDR też ma pewien sens. Technologie Super Bit Mapping 4K HDR i object-based HDR remaster skutecznie zwiększają realizm, mapując większą liczbę poziomów kolorów i jasności. Odbicia i natężenie jaśniejszych punktów robią wrażenie, szczególnie przy żywych – lecz nie przesadzonych – barwach.
A kolory i bez HDR wypadają wybornie. TRILUMINOS Display i Live Colour sprawiają, że barwy są intensywne, nasycone – po prostu bardzo żywe. I to w tej cenie może się podobać, choć znajdą się pewne przekłamania w odwzorowaniu czy braki w pokryciu palety filmowej. To jednak normalne dla tego segmentu cenowego.
Sony KD-49XG8096 zachwyca kątami widzenia. Zapewniają duży komfort, gdyż wcale nie musisz siedzieć idealnie na wprost telewizora, aby czuć tę samą głębię i jakość obrazu.
Na koniec tego punktu o płynności. Ona już nie zachwyca. Spoczywa na 60 Hz odświeżania i upłynniaczu Motionflow XR 400 Hz. Potrafi dobrze wspomóc natywną wartość odświeżania, tworząc płynniejszy efekt i walcząc ze smużeniem. Ale nie daje zbyt wielu opcji regulacji. Brakuje mi tu kompromisu między niwelowaniem smużenia a brakiem efektu opery mydlanej (nienaturalne przyspieszanie animacji ruchu).
Sony KD-49XG8096 ma więc swoje grzeszki. Przeciętny do gier czy oglądania sportu, z dość słabą czernią, ale za to z wysoką jasnością, świetnymi kątami widzenia i niejednokrotnie imponującymi barwami. Kwestia osobistych upodobań, czy taka specyfika trafia w Twój gust. Na podsumowanie przyjdzie jednak czas, bo teraz przejdziemy sobie do oceny funkcjonalności.
Sony KD-49XG8096 – Funkcjonalność
Sony KD-49XG8096 pod względem platformy sprzętowej nie wygląda na kombajn wydajności. Są co prawda 3 GB RAM-u, ale też prosty układ MediaTech MT5596. Dlaczego od tego zaczynam? Bo ten telewizor pracuje na Androidzie TV. Może więc czasem lagować, np. zaliczyć kilkusekundowe opóźnienie czy nie wejść za pierwszym razem do danej usługi lub aplikacji. Ale nie musi też tak być, różne są opinie na ten temat. Ryzyko lagów jest jednak realne.
To jedyna obawa związana z Androidem. Resztę stanowią już same zalety. Bo jest to system otwarty, da Ci dostęp do ogromnych zasobów, na które masz 16 GB wbudowanej pamięci. Z usług VOD na starcie masz między innymi Netflixa, HBO GO czy Iplę. Nie zabrakło też YouTube’a. W Google Play Store znajdziesz kolejne miejsca cyfrowej rozrywki.
Interfejs rewolucyjny nie jest, ale to nieważne. Istotne, że daje dobre opcje personalizacji i gromadzi wszystkie niezbędne opcje w menu startowym. Łatwo nauczysz się tej struktury, nawigacja jest przyjemna.
Jesteś fanem udostępniania obrazu z różnych urządzeń zewnętrznych? Sony KD-49XG8096 Cię nie zawiedzie. Wi-Fi, Bluetooth, Miracast, Chromecast – sporo modułów łączności bezprzewodowej. Bez trudu sklonujesz obraz ze smartfona, nawet gdy jest to dopiero co włączony serial z Netflixa (to właśnie umożliwia Chromecast).
Funkcje sieciowe jak najbardziej dają radę, ale to nie koniec możliwości telewizora Sony KD-49XG8096. Zapewnia nagrywanie i odtwarzanie z USB, sterowanie jednym pilotem kilku urządzeń (gdy to drugie – oprócz telewizora – jest kompatybilne z Bravia Sync), czytelny i całkiem rozbudowany przewodnik EPG, możliwość użycia klawiatury i myszki do funkcji Smart, a także hybrydową telewizję, czyli ciekawe i dodatkowe informacje o tym, co oglądasz.
W tym punkcie zahaczę też o dźwięk. Ma kilka funkcji wspomagających. Niektóre technologie uprzestrzenniają nawet dźwięk, choć efekt jest mizerny –- to w końcu płaski telewizor. Ale sam dźwięk stereo poprawny. Istnieje całkiem duża szansa, że nie będziesz widział potrzeby w dokupieniu soundbara, a to już pewna oszczędność.
Sony KD-49XG8096 – Złącza
Tradycyjnie w przypadku Sony jest dobrze. Zestaw złączy obejmuje 4 HDMI, 3 USB, Ethernet, złącze CI, cyfrowe wyjście optyczne, a także wyjście słuchawkowe. Podłączysz do Sony KD-49XG8096 wiele zewnętrznych urządzeń.
Sony KD-49XG8096 – Design
Sony KD-49XG8096 jest przede wszystkim smukły. Głębokość konstrukcji (nie licząc podstawy) osiąga zaledwie 5,7 cm. Ramki wokół ekranu dobrze wykonane i nie za grube. Aspekt wizualny zaburza jednak podstawa, przynajmniej w mojej ocenie. To dwie ubogo wyglądające nóżki boczne. Polecam się ich pozbyć. Jak? Montażem na ścianie. Wtedy Sony KD-49XG8096 wygląda efektowniej.
Czy warto kupić telewizor Sony KD-49XG8096?
Tak, o ile nie zależy Ci na bardzo głębokiej czerni, bo to w końcu IPS, i to niestety bez technologii wspomagających kontrast (które naprawdę robiłyby różnicę). Sony KD-49XG8096 zapewnia bardzo fajne kolory, całkiem niezły w tej cenie HDR i szeroką funkcjonalność.
Ocena dla Sony KD-49XG8096:
Sony KD-49XG8096 – Dane techniczne
Przed sprawdzeniem najniższych cen polecam jeszcze rzucić okiem na specyfikację Sony KD-49XG8096. Dowiesz się z niej kilku dodatkowych informacji.
- Przekątna: 49 cali /123 cm
- Rozdzielczość generowanego obrazu: 4K UHD, 3840 x 2160 px
- Matryca: IPS
- HDR: tak, HDR10, HLG (Hybrid Log-Gamma)
- Częstotliwość odświeżania: 60 Hz
- Funkcje obrazu: 4K X-Reality PRO, czujnik oświetlenia zewnętrznego, TRILUMINOS Display, Live Colour, Super Bit Mapping 4K HDR, object-based HDR remaster
- HDMI: 4
- USB: 3
- Ethernet: Tak
- Montaż na ścianie: Tak, VESA 200×200 mm
- Łączność bezprzewodowa: Wi-Fi, Bluetooth, Miracast, Chromecast
- Głośniki: 2 x 10 W
- Roczne zużycie prądu: 107 kWh
- Wymiary z podstawą (sz. x wys. x gł.): 110,1 x 70,4 x 26 cm
- Wymiary bez podstawy (sz. x wys. x gł.): 110,1 x 64,5 x 5,7 cm
- Kod EAN: 4548736096356
- Akcesoria w zestawie: baterie do pilota, podstawa, instrukcja obsługi w języku polskim, karta gwarancyjna, pilot z obsługą głosową
Sprawdź zestawienia TV: