Sony KD-75XG8596 to spory telewizor, ale też spory wydatek, bo jego cena jest wysoka. A mowa przecież o telewizorze LCD LED. Tym bardziej musisz się dowiedzieć, czy warto go kupić. W jaki sposób? Najlepiej czytając recenzją, którą dla Ciebie przygotowałem. Szczegółowo opisałem w niej wszystkie najważniejsze cechy telewizora Sony KD-75XG8596.
Spis treści:
Sony KD-75XG8596 nie różni się technicznie od mniejszych wersji z tej serii, więc przejawia podobne cechy. Ale warto je przypomnieć i ocenić, bo niektóre parametry inaczej się przecież prezentują w praktyce na 75-calowym telewizorze. Przejdźmy do konkretów, aby ustalić, co potrafi ten sprzęt i czy jest opłacalny.
Inne przekątne z tej serii:
W telewizorze Sony KD-75XG8596 brakuje mi większych innowacji w kwestii generowania obrazu. To po prostu telewizor LCD z podświetleniem krawędziowym i jeszcze typu IPS. A zabrakło wygaszania lokalnego, co wywołuje kolejny zgrzyt.
Sprzęt nie zachwyca czernią, szczególnie wieczorami. Jest zbyt jasna, przez co wpada w szarość, choć detale są dobrze widoczne i się nie zlewają. Ale za taką kasę chciałoby się przecież czegoś lepszego w tym parametrze. Natywna wartość kontrastu jest w mojej ocenie zbyt niska, a nie może liczyć na wspomagacze.
Krawędziowe podświetlenie Edge LED wywołuje pewne nierównomierności, które czasem widać przy codziennym użytkowaniu.
Ale są również lepsze strony, o których teraz wspomnę.
Przede wszystkim odwzorowanie barw – wyglądają bardzo naturalnie. Dba o nie Triluminos Display tworzący głębsze i bardziej naturalne cienie oraz barwy. Jest też technologia Live Colour. Przy szerokiej palecie pokazuje atuty. Będziesz zadowolony z natężenia i realizmu barw. A dodam, że nie tracą one przy oglądaniu pod większym kątem. Kąty widzenia w przypadku tej matrycy IPS są świetne. Nie musisz zawsze ustawiać się idealnie na wprost ekranu, aby cieszyć się głębią obrazu i żywymi kolorami.
Sony KD-75XG8596 dobrze się sprawdzi w bardziej nasłonecznionych pomieszczeniach. Ekran nie odbija nachalnie światła, a wartość jasności zadowala. Również w HDR. Efekt widać, liczba detali przy jaśniejszych elementach obrazu idzie mocno w górę.
Procesor obrazu pracuje poprawnie, a jest obecna technologia skalowania. Jakość Full HD zrobi na Tobie lepsze wrażenie. Jeżeli nie zawsze korzystasz z lepszych źródeł 4K Ultra HD, to przypisz temu udogodnieniu spory plus.
Na koniec tej części recenzji telewizora Sony KD-75XG8596 wspomnę jeszcze o płynności. Odświeżanie matrycy osiąga maksymalnie 120 Hz, co jest plusem. Szkoda, że upłynniacz ruchu Motionflow XR 1000 Hz, mimo że sprawnie eliminuje smużenie, rwanie czy opóźnienia przy dynamicznych ruchach na ekranie, tworzy efekt opery mydlanej. Mowa o mało naturalnym przyspieszaniu animacji, upłynnianiu obrazu na siłę. Większości nie podoba się ten efekt.
Android TV to główny punkt tej części, bo to od niego wychodzi cała masa korzyści. Przede wszystkim wręcz nieograniczone zasoby, które znajdziesz w Google Play Store, a także kompatybilność z Asystentem Google, czyli wyszukiwaniem głosowym.
Nie ma tu takich ograniczeń jak w przypadku autorskich systemów i platform Smart. Ściągniesz wiele playerów, np. KODI, jak i usług VOD. A od początku jest już Netflix, Youtube, HBO GO czy Ipla. Dzięki tym miejscom można się odzwyczaić od normalnej telewizji, a telewizor świetnie sobie radzi, odtwarzając filmy i seriale w 4K.
Interfejs menu Smart jest przyjazny i łatwy do nauczenia. Sporo rzeczy w nim zmienisz, np. kolejność skrótów do danych usług – najbardziej widoczne będą te, które lubisz.
Sony KD-75XG8596 pokonuje też problemy związane z brakiem płynności. Jego podzespoły są lepsze niż w wielu starszych telewizorach tego producenta. Lagi będą się zdarzać bardzo rzadko, jeśli w ogóle.
Nie ma modułu DLNA, ale jest za to Wi-Fi, Bluetooth, Miracast i Chromecast, więc udostępnianie obrazu na duży ekran TV jest łatwe. Dzięki interfejsowi USB nagrasz lub odtworzysz cyfrowe treści z nośnika danych, np. przenośnego dysku.
Co do dźwięku, Sony KD-75XG8596 ma kilka funkcji jego poprawy, np. korektor tonów, uprzestrzennianie, wyrównanie poziomu głośności czy dodatkowe głośniki wysokotonowe. Druga sprawa, że to wciąż płaski telewizor, który ma pewne ograniczenia. Niektórzy będą czuli potrzebę dokupienia chociażby soundbara.
4 HDMI pozwolą Ci podłączyć wiele urządzeń jednocześnie, np. listwę audio, konsolę PlayStation lub Xbox, odtwarzacz blu-ray.
Są też 3 porty USB, wejście komponentowe, cyfrowe wyjście optyczne, złącze CI, Ethernet i nawet wyjście słuchawkowe. Napisałem nawet, bo wielu wielkich producentów TV je olewa, ale Sony do nich nie należy.
Sony KD-75XG8596 wygląda nowocześnie, choć nie we wszystkim. Na plus bardzo smukła obudowa oraz cieniutkie ramki okalające ekran. Na minus mniej eleganckie nóżki boczne, które mają do tego szeroki rozstaw. Warto więc przed zakupem wymierzyć mebel, na którym ma stać Sony KD-75XG8596, chyba że chcesz go zamontować na ścianie.
Dobre kolory, szerokie kąty widzenia, wysoka jasność i zalety Android TV rekompensują brak smolistej czerni. W mojej ocenie mowa o bardzo dobrym telewizorze LCD LED, który warto kupić.
Zobacz najniższe ceny tego telewizora:
Ocena dla Sony KD-55XG8596:
Na koniec zostawiłem kilka cyferek ze specyfikacji telewizora Sony KD-75XG8596.
Sprawdź zestawienia TV:
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.