Pojedynek suszarki do ubrań z pralko-suszarką
Pranie i suszenie odzieży w automatycznych urządzeniach (lub jednym urządzeniu) to ogromny komfort. Oszczędzasz czas i nie musisz używać tradycyjnej suszarki.
Praktycznie każdy na początku dylematu zakupowego zadaje sobie pytanie: kupić suszarkę i pralkę osobno czy postawić na sprzęt 2w1, a więc pralko-suszarkę?
Kluczowe jest w tym zestawienie suszarki z urządzeniem, które łączy obie funkcje. Poniżej zalety i wady obu rozwiązań!

Mocne strony suszarek do prania
- Na plus precyzja suszenia, szczególnie gdy chodzi o jakiś model z rankingu suszarek do prania. Osobne urządzenie do tego zawsze będzie skuteczniejsze i wydajniejsze podczas swojej pracy. Sporo zależy od klasy danego modelu, ale z reguły to oddzielne suszarki kondensacyjne wysuszą lepiej Twój strój, gdyż stale monitorują poziom wilgotności. Wiedzą, kiedy nadszedł czas na zakończenie cyklu pracy. Nie spotkają Cię niemiłe niespodzianki w postaci wciąż mokrej odzieży. W efekcie suszenie jest dokładniejsze i szybsze.
- Zadanie jest tu jedno, więc i kolejne istotne parametry są lepsze. Jednym z nich jest sam czas suszenia w stosunku do ładowności. Nie będziesz tyle czekał jak w przypadku urządzenia 2w1. A jeżeli robisz kilka tur prania tego samego dnia, to tym bardziej zyskasz. Pierzesz drugą turę ciuchów, a pierwsza w tym czasie już się suszy.
- Suszenie jest szybsze, skuteczniejsze, a zarazem… bezpieczniejsze! Temperatura nie dochodzi do tak wysokich poziomów jak w sprzęcie 2w1. Zwiększa to zastosowanie, a Ty nie zastanawiasz się, czy suszarka zniszczy ubranie. Przy prawidłowym użytku nie zrobi tego.
- Kolejnym mocnym argumentem jest ładowność. W pralko-suszarkach pojemność odnosząca się do suszenia jest zawsze mniejsza niż ta do prania. Suszarki automatyczne osiągają nawet 9 kg ładowności, a normą jest minimum 7 kg. Taka przestrzeń powinna wystarczyć nawet bardzo dużym rodzinom, które często piorą i suszą masę ciuchów.
- Na tym wszystkim zyskują programy suszenia. Nie dotyczą wyłącznie podstawowych materiałów, jak np. bawełna czy syntetyki. Lepsze modele perfekcyjnie suszą delikatne materiały (jedwab, szyfon), koce, odzież sportową czy puchową, kurtki, płaszcze, jeansy, a czasem nawet dość specyficzne części garderoby (np. kombinezony narciarskie!). Dochodzą też różne funkcjonalności, które wpływają na precyzję i czas suszenia.
- Bardzo dobrze wypada tu energooszczędność. Z drugiej strony wciąż potrzebujesz pralki, która wpłynie na rachunki za prąd i wodę. Jak to jednak wygląda w praktyce? Zobaczysz na własne oczy, bo w dalszej części materiału znajdziesz moje wyliczenie opłacalności pod kątem zużycia energii!
- Jeżeli jedno z urządzeń (pralka, suszarka) ulegnie awarii, to stracisz jedną funkcję, a nie obie.
- Coraz więcej modeli ma specjalne zbiorniki na wodę, dzięki którym nie przejmujesz się jej odprowadzaniem za pomocą kanalizacji. Jeżeli więc przeraża Cię wizja instalacji i podłączania suszarki, to nie masz się raczej czym martwić.

Słabe strony suszarek do prania
- Podstawową sprawą jest przestrzeń na kolejny sprzęt dużego AGD, który trzeba przecież podłączyć do instalacji wodnej za pomocą węża odpływowego. Nie każdy będzie miał na to miejsce. W większości przypadków są jednak specjalne łączniki, dzięki którym zamontujesz suszarkę na pralce, czyli w tzw. „słupek” (zasada jest wtedy taka, żeby zawsze suszarka była na górze). Mimo to małe mieszkanie/kawalerka może nie pomieścić kolejnego sprzętu, który ma gabaryty bardzo podobne do pralki. Mało jest bowiem suszarek slim, a i tak są głębsze od kompaktowych modeli 2w1.
- Zapewne więcej wydasz na zakup sprzętu do prania i suszenia. Suszarki do prania są dość kosztowne, a musisz oprócz nich posiadać pralkę. Przy tworzeniu wieży pralniczej najczęściej dochodzi także koszt łącznika.
- Nie zachwyca głośność pracy tych urządzeń, więc lepiej postawić je gdzieś z dala od miejsca, w którym wymagasz ciszy i spokoju, np. w piwnicy, kotłowni czy pomieszczeniu, które ma służyć jako domowa pralnia. Zadbaj przy tym o odpowiednią izolację, bo niektóre urządzenia nie przepadają za zbyt niską temperaturą otoczenia.
Zobacz przy okazji:
Mocne strony pralko-suszarek
- Oszczędzisz sporo miejsca, bo jedno urządzenie ma dwie funkcje. Nie bawisz się z montażem w słupek czy innymi kombinacjami. Do tego znajdziesz na tym rynku nawet małe pralko-suszarki slim (do 50 czy 45 cm). Dowód na to, że to często najkorzystniejsza (lub też jedyna możliwa) opcja do ciasnej łazienki albo ogólnie: małego mieszkania. Finalnie zachowasz większą swobodę aranżacji.
- Zaoszczędzisz pieniądze, ale jeżeli chodzi o jednorazowy zakup sprzętu. Pralko-suszarki też swoje kosztują, ale przecież służą do dwóch celów. Teoretycznie jest taniej, ale znów przypominam o wyliczeniach zużycia energii, które za kilka chwil zaprezentuję.
- Możesz jeszcze mniej wydać, jeżeli posiadasz już sprawną pralkę. Po zakupie urządzenia 2w1 stanie się ona zbędna, więc będziesz mógł ją komuś sprzedać.
- Skuteczność prania, zależnie od klasy sprzętu, wypada podobnie do pralek. Porządne 2w1, które znajdziesz w rankingu pralko-suszarek, nie mają problemów z usunięciem uciążliwych plam z odzieży różnego rodzaju.
- Jedno urządzenie oznacza również to, że nie będziesz poświęcać tyle czasu na konserwację sprzętu. Elektryczne urządzenia do suszenia są przecież wyposażone w różne filtry, o których czystość trzeba zadbać, a o pralce też nie możesz w tej kwestii zapominać.
- Pewien wybór pojawia się także w przypadku poszukiwania sprzętu przeznaczonego tylko do zabudowy. Co prawda, jest on stosunkowo niewielki, ale kilka opcji znajdziesz. Będą sprzyjać bardziej wyszukanej aranżacji wnętrza łazienki czy innego pomieszczenia.
- Jeżeli korzystasz z programów prania, które obsługują wsad podobny do maksymalnego dla suszenia, to nie musisz przekładać ani wyjmować ciuchów z bębna. Uda Ci się wtedy skorzystać z łączonego cyklu. Wspomniałem o tym także w artykule: Pralko-suszarka – czy warto? Odnoszę się w nim do ogólnego sensu zakupu urządzenia 2w1, również w porównaniu do tradycyjnych form suszenia.

Słabe strony pralko-suszarek
- Nie są zwykle tak skuteczne przy suszeniu jak osobne urządzenia do tego. Mogą zostawiać więcej wilgoci, a nawet uszkodzić niektóre ciuchy za wysoką temperaturą. Wyjątek stanowią pralko-suszarki z pompą ciepła, np. AEG L9WBAN61BC lub Electrolux EW9W161BC. Jak jednak widzisz, są cholernie drogie… i wciąż jest ich mało na rynku. Potwierdza to ranking pralko-suszarek z pompą ciepła.
- Lubią pozostawiać na ubraniach więcej zagnieceń, co będzie wymagało prasowania. Nie włożysz więc swojego kostiumu lub stroju od razu do szafy czy na swoje ciało – najpierw żelazko pójdzie w ruch. Jedynie kosztowne modele oferują skuteczniejsze opcje do szafy.
- Niosą za sobą ryzyko nieprzyjemnego zapachu na ubraniach. Dlaczego? Ponieważ nie nagrzewają wyłącznie ciuchów, ale też elementy bębna. Chodzi przede wszystkim o gumową uszczelkę, która w niektórych modelach za bardzo wydziela swój zapach, przekazując go załadunkowi.
- Mają dość okrojoną liczbę programów. O ile programy służące praniu nie odbiegają od pralek, tak cykl łączony, czyli z suszeniem, zwykle nie obsługuje wielu zróżnicowanych tkanin. Wspominałem też o tym w poradniku na co zwrócić uwagę, wybierając pralko-suszarkę. Owszem, znajdą się znów jakieś perełki, ale bardzo drogie. A patrząc na suszarki, nawet te tanie zapewniają sporo możliwości wyboru.
- Ładowność jest wyraźnie mniejsza, a do tego nie będziesz prać i suszyć jednocześnie, co w przypadku większych rodzin jest niejednokrotnie bardzo korzystne. Wygląda to mniej więcej tak, że urządzenia o ładowności 8 kg suszą 5 kg, a te o załadunku 7 kg już tylko 4 kg.
- Żeby w jeden dzień wyprać i wysuszyć stertę ciuchów, takie urządzenie będzie pracować baaardzo długo, szczególnie że na drugiej funkcji obsługuje dużo mniejszy załadunek. Może się to odbić na żywotności, gdyż sprzęt jest bardziej eksploatowany. A że trudno na tym rynku o wymienne łożyska… łatwiej jest zajechać pralko-suszarkę niż 2 osobne urządzenia.
Pralka + suszarka do ubrań vs pralko-suszarka – Zużycie energii
Zakładam, że zadajesz sobie pytanie, co zużyje mniej energii i bardziej opłaci się na dłuższą metę. Nie będę na ten temat pisał litanii, gdyż przedstawię od razu dokładne wyliczenia.
Posłużę się rocznym zużyciem energii pralek i suszarek, które uśrednię, oraz kosztem jednego cyklu prania i suszenia pralko-suszarek.
Założenia
- Roczne zużycie pralek określane jest w oparciu o 220 cykli prania przy pełnym wsadzie, na standardowym programie (bawełna 40/60°C). Uśredniłem zużycie do wartości 175 kWh, choć nawet do tysiaka znajdą się pralki, które zużywają np. ~150 kWh.
- Suszarki do prania nieco komplikują sprawę, bo ich roczne zużycie wylicza się w oparciu o 160 standardowych cykli suszenia. Dla tych 160 cykli na rok odpowiednią wartością będzie 200 kWh. Trzeba teraz wyliczyć koszt jednego suszenia. 200 : 160 = 1,25 kWh. Dobijmy do 220 cykli. 1,25 x 60 (bo tyle ich brakuje w stosunku do pralek) = 75 kWh. Łącznie mamy 275 kWh, a razem z pralką 450 kWh.
- Teraz pralko-suszarki. Na ich etykietach znajdziemy koszt jednego cyklu prania i suszenia. Wziąłem pod lupę modele o ładowności 8 kg (pranie)/5 kg (suszenie). Trzymaj się czegoś. Koszt jednego prania i suszenia wynosi zwykle 5,44 kWh! Pomnóżmy przez 220 cykli, żeby było sprawiedliwie… Prawie 1200 kWh.
- No to sprawdźmy jeszcze nieco mniejsze pralko-suszarki. Takie o ładowności 7 kg/4 kg. W ich przypadku mamy 4,76 kWh. Prawie 1050 kWh rocznie.
- Ostatnia potrzebna nam wartość to średni koszt za 1 kWh. Wynosi 0,60 zł. Sprawdźmy, ile trzeba będzie zapłacić, używając poszczególnych opcji!
Wyliczenia dotyczące zużycia energii pralki + suszarki i pralko-suszarki
Oprócz 220 cykli zawarłem także połowę tej wartości, żeby każdy mógł to sobie szybko oszacować przy innej częstotliwości prania i suszenia. Rzuć okiem na poniższą tabelę:
Widać różnicę, prawda? A to jeszcze nie koniec!
- Pozostaje zużycie wody, choć tu już tylko powiem, że przy suszeniu w pralko-suszarce wynosi czasem dwa razy więcej… Dlaczego? Bo 2w1 potrzebuje przy tym wody, rzadko się zdarza wykorzystywanie suszenia kondensacyjnego (jak w osobnych urządzeniach). OK, woda w porównaniu do energii elektrycznej jest tania, ale przy ponad 200 cyklach na rok potrafi zwiększyć roczny koszt użytkowania o kilkaset złotych.
- Kolejnym kopniakiem dla pralko-suszarek jest fakt, że nie suszą tyle wsadu, ile piorą, więc w praktyce jeszcze gorzej wychodzą niż w tabelce powyżej. Zużycie prądu przez pralko-suszarki potrafi niestety zniechęcić do zakupu.
Pralka i suszarka do ubrań czy pralko-suszarka – Ostateczny werdykt
Osobno suszarka i pralka to lepsza opcja niż pralko-suszarka. O ile skuteczność prania raczej się nie różni, tak suszenie jest dokładniejsze, szybsze i bardziej ekonomiczne. Pralko-suszarka wypada korzystniej wyłącznie, gdy chcesz zaoszczędzić miejsce.
Podsumowując, przy ocenianiu obu tych typów domowego sprzętu z dużego AGD weź pod uwagę możliwość umiejscowienia ich, liczbę domowników i, co za tym idzie, wielkość prania, z którym zwykle musisz się uporać.
Duże znaczenie odgrywają też Twoje wymagania. Jeżeli oczekujesz jak największej skuteczności suszenia, mniejszego zużycia energii, krótszego czasu pracy czy szerokiej listy dedykowanych programów, to wybór jest jeden – automatyczna suszarka bębnowa. Sporo tych plusów wymieniałem zresztą w artykule o tym, czy warto kupić suszarkę do prania.
Pralko-suszarka to z kolei sprzęt głównie dla osób, które nie piorą zbyt dużo, ale i tak chcą ułatwić sobie nieco życie i nabyć automatyczne urządzenie, które wyręczy ich z obowiązku suszenia. Czasem jest to także konieczność, gdy nie ma gdzie rozwiesić prania, a w łazience jest miejsce tylko na jeden sprzęt.
Czekam oczywiście na Twoją opinię na ten temat w sekcji komentarzy. Być może masz swoje przemyślenia lub pytania, na które z chęcią odpowiem.
Łukasz Proszek
Właściciel i redaktor naczelny PROrankingów. Od ponad 10 lat zawodowo zajmuję się testami sprzętów, tworząc przy okazji rankingi oraz poradniki (nie tylko zakupowe). Jestem pasjonatem urządzeń elektronicznych, a zwłaszcza RTV, AGD, mobile czy gadżetów dla kierowców. Interesuję się także sportem, gamingiem oraz muzyką, co również ma powiązanie z różnymi urządzeniami. Jeżeli masz do mnie jakieś pytanie, z chęcią pomogę w sekcji komentarzy.
Stary, ale bardzo dobry artykuł.
Moim wyborem jest suszarka i pralka i chociaż to zajmuje więcej miejsca i płacę więcej za prąd ale mimo to mogę prać i suszyć rzeczy jednocześnie
Jestem przed remontem i miałam w planach zakupienia pralko suszarki, mieszkam w bloku i nie mam miejsca na dwa sprzęty. Ale po przeliczeniu zużycia prądu i jeszcze woda, jesteśmy 5 osobową rodzinką, więc pranie codziennie, nawet 2 razy dziennie. Przerażają mnie koszty. Nie wiem teraz czy kupić samą pralkę, czy pralko suszarkę, mam wielką zagadkę .
Cześć! No tak, energooszczędność to bolączka tych urządzeń… Jeżeli 2 razy dziennie zamierzasz prać i suszyć, to radzę niestety odpuścić pralko-suszarkę i nabyć energooszczędną pralkę.
Nie został poruszony temat dziwnego zapachu po wysuszeniu ubrań w takich suszarkach i dość częstego kurczenia się ubrań. Jak z tym walczyc? 🙂
Cześć! Kurczenie to kwestia materiału + ustawionej temperatury. Trzymanie się zaleceń z metek da pewność, że nic się nie stanie, choć wiele osób i tak wsadza do suszarek ubrania, które niby się nie nadają… i często nic złego się nie dzieje. Na moim blogu znajdziesz też artykuł o tym, jak prawidłowo użytkować taki sprzęt, więc proponuję do niego zajrzeć – zawarłem w nim sporo rad 🙂
Super są Twoje artykuły/recenzje! Bardzo rzeczowe, konkretne, bez owijania w bawełnę. Właściwie czuję, że zdobyłem informacje, których potrzebowałem.
Dziękuję bardzo! 🙂
Dzięki! To bardzo miłe dla mnie 🙂 Zawsze moim celem jest, aby czytelnik wszystkiego się dowiedział na dany temat. Cieszę się, że mogłem Ci pomóc.