TCL 43EP640 to 43-calowy telewizor, który raczej zalicza się do tych tańszych. Mimo tego na papierze prezentuje się bardzo obiecująco. 4K, HDR, Android, kilka ciekawszych technologii i funkcji sieciowych – warto rozważyć ten model. Ale czy na pewno warto go kupić? Moja recenzja odpowie Ci na to pytanie.
Spis treści:
Wzrost popularności serii EP640 wyraźnie pokazuje, że telewizory tej firmy są u nas coraz częściej wybierane. Zazwyczaj zawdzięczają swój sukces dobremu stosunkowi ceny do jakości. A jak jest z 43-calowym TCL 43EP640? Za chwilę krok po kroku przeanalizuję jego możliwości, zaczynając od obrazu. Sprawdźmy to wspólnie!
Zobacz inne przekątne z tej serii:
TCL 43EP640 to telewizor LCD LED wyposażony w kilka technologii obrazu, które starają się podnieść ogólną jakość tego, co zobaczysz na ekranie. Czy się udaje? Po części.
Micro Dimming lepiej zarządza kontrastem i jasnością. Sęk w tym, że maksymalna jasność i tak jest dość niska, więc nie licz na HDR. Głębia czerni również bez szału, ale w tej cenie wypada przyzwoicie.
UHD Color Extender stara się lepiej nasycić kolory i wypełnić paletę barw. Nie są z pewnością brzydkie, ucieszą oko szczególnie mniej wymagających osób, ale występują przekłamania w odwzorowaniu. EP640 jest jednak serią telewizorów, która jak najbardziej nadaje się do profesjonalnego skalibrowania. I wtedy trudniejsze przejścia tonalne i ogólne odwzorowanie będzie dużo lepsze.
Sam obraz 4K jest odpowiednio szczegółowy i ostry, choć przez resztę cech wymagający kinoman nie będzie oszołomiony jakością. Uważam, że TCL 43EP640 dedykowany jest głównie zwykłej telewizji i zaglądaniu na darmowe usługi Smart TV (np. YouTube). Przy chęci wykupienia Netflixa 4K warto się już zastanowić nad czymś lepszym.
No i jest pewien poważniejszy problem. Chodzi o pracę podświetlenia. Zależy ściśle od egzemplarza, ale zazwyczaj wykazuje poważniejsze niejednolitości, np. przyciemnione krawędzie. Niektóre opinie mówią nawet o zafarbach. Coś jest na rzeczy, być może podświetlenie nie zostało tu do końca dobrze zrobione i czasem potrafi irytować.
Płynność osiąga natomiast 60 Hz odświeżania. Telewizor stara podbijać natywną wartość, więc ktoś, kto raz na jakiś czas chce obejrzeć sport, nie powinien być rozczarowany. Do okazjonalnego grania na konsoli też nie jest to zły telewizor.
Jakość obrazu i możliwości TCL 43EP640 z pewnością wystarczą komuś, kto ogląda głównie zwykłą telewizję. Płatne usługi VOD na upartego też obsłuży w nie najgorszym stylu, szczególnie w tej cenie, ale jak to zwykle bywa – sporo zależy od wymagań. Ale czy wybredny kinoman będzie szukał 43-calowego telewizora za nieco ponad 1000 zł? Pewnie nie, więc stosunek ceny do jakości obrazu jest w porządku.
Pamiętaj jednak o większym ryzyku wyraźniejszej nierównomierności podświetlenia. Tańsze telewizory LCD LED nie wypadają w tym zazwyczaj świetnie, ale w przypadku tej serii coś chyba poszło nie tak, jak miało finalnie wyglądać.
Producent kreuje TCL 43EP640 na bardzo funkcjonalny i nowoczesny telewizor. Po części tak jest, szczególnie w tej jakże niskiej cenie. Sprzęt pracuje na systemie Android, co dla wielu osób będzie ogromnym plusem.
Dlaczego? Po pierwsze zasoby. Nie jest tak, że zostaje Ci wyłącznie Netflix, YouTube, ewentualnie serwisy społecznościowe. Usług VOD i aplikacji jest tu mnóstwo, a sporo dodatkowych znajdziesz w Google Play Store. Na dane tego typu masz 16 GB wbudowanej pamięci, choć ta użytkowa jest troszkę mniejsza. I tak powinno wystarczyć.
Po drugie udogodnienia od Google. Jest zarówno Chromecast, czyli szybkie klonowanie obrazu, jak i sterowanie głosowe współpracujące z Asystentem Google (jak i Amazon Alexa).
Interfejs graficzny platformy Smart TV jest poprawny. Osoby mniej doświadczone z takimi bajerami poświęcą chwilę, aby dowiedzieć się, co i gdzie jest, ale nie będzie to trudniejsze.
Płynność działania? Procesor jest czterordzeniowy, lecz nie jakiś niesamowicie wydajny. Nie sądzę, aby TCL 43EP640 nadmiernie lagował, ale czasem zdarzają się jakieś opóźnienia. Sporo zależy od konkretnej usługi – ile się włącza, czy nie ma problemów z restartami itp. Ogólną responsywność oceniam na mały plus.
Funkcje sieciowe są i dają radę. Pomaga łączność Wi-Fi oraz Bluetooth. O Chromecast już wspominałem – umożliwia łatwe udostępnianie obrazu z innych urządzeń. Możesz to zrobić również po kablu (technologia MHL – Mobile HD Link), ciesząc się nieco lepszą jakością przesyłanych treści.
Jak już wiesz, zwykłe sterowanie możesz zastąpić swoim głosem, ale nie tylko. Istnieje możliwość podłączenia klawiatury i myszki, aby wpisywanie szukanych fraz szło szybciej (bo masz do dyspozycji przeglądarkę internetową).
TCL 43EP640 zapewnia funkcję T-Link, która oznacza tyle, że złącza HDMI wspierają CEC. Chodzi o sterowanie telewizorem i podłączonym urządzeniem (np. soundbarem) za pomocą jednego pilota.
Z prostszych funkcji jest hybrydowa telewizja, telegazeta, przewodnik po programach, odtwarzanie i nagrywanie na USB (nie ma jednak podwójnego tunera) czy wyrównywanie poziomu dźwięku (np. gdy film przerywają głośniejsze od niego reklamy). TCL 43EP640 to nie za drogi, ale funkcjonalny telewizor, więc cały ten punkt recenzji działa na korzyść sprzętu.
TCL 43EP640 oferuje jedynie 2 złącza HDMI, choć większości powinno to wystarczyć. Na coś od dźwięku i konsolę miejsce się znajdzie. Jest także port USB, Ethernet, złącze CI, cyfrowe wyjście optyczne i gniazdo słuchawkowe. Nie zawodzą wbudowane tunery, więc szybko wyszukasz stacje TV (tunery: DVB-T2, DVB-S2, DVB-C, analogowy).
Design TCL 43EP640 nie jest porywający, a wręcz przeciwnie – bardzo budżetowy. Obudowa z pewnością nie jest zbyt smukła, podobnie jak ramki wokół ekranu. Podstawę stanowią nóżki boczne, czyli nudnie wyglądający element i nie zawsze o świetnej stabilności. Po pilocie także widać, że mowa raczej o tańszym telewizorze.
Jakość wykonania? Ogólnie biorąc, niska, ale za tę kwotę musiało tak być. Dodam, że jest rzecz jasna możliwość zamontowania telewizora na ścianie – przynajmniej odpadną mało efektowne nóżki.
W tej cenie warto kupić telewizor TCL 43EP640. Jest całkiem nowoczesny i funkcjonalny, zapewniając przyzwoitą jakość obrazu. Nie stanowi może optymalnego sprzętu dla wybrednych kinomanów, ale za tę kwotę nie oczekuj cudów. Przy rozsądnych wymaganiach w stosunku do ceny powinien okazać się dobrym wyborem.
Zobacz najniższe ceny tego telewizora:
Ocena dla TCL 43EP640:
Przeklikałeś najniższe ceny i chcesz zamówić ten model? Dla pewności spójrz na zwięzłą specyfikację TCL 43EP640:
Sprawdź zestawienia TV:
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.