TCL 65EP640 to sporych rozmiarów telewizor, którego cena jak na 65 cali jest bardzo atrakcyjna. Ale co się za nią kryje? Czy ten sprzęt rzeczywiście jest opłacalny, czy może ma wiele braków i słaby obraz? Przekonaj się o tym, czytając poniższą recenzję!
Spis treści:
TCL 65EP640 to telewizor 4K z 65-calową przekątną i kilkoma obiecującymi technologiami obrazu. Oprócz tego to Smart TV, i to z systemem Android. Brzmi nieźle, szczególnie w niskiej cenie, bo tak ją oceniam w stosunku do wielkości ekranu. W mojej subiektywnej opinii krok po kroku ocenię poszczególne cechy sprzętu, aby odpowiedzieć na pytanie, czy warto go kupić.
Zobacz inne przekątne z tej serii:
Od 65-calowego telewizora powinno się wymagać odpowiedniej szczegółowości oraz ostrości. TCL 65EP640 zapewnia obsługę źródeł 4K Ultra HD, choć nie wszystkie jego parametry dają gwarancję kinowych wrażeń. Czasem jest do nich daleko, ale po kolei.
Ten telewizor LCD LED nie zachwyca swoją jasnością. Próżno więc oczekiwać od HDR niesamowitego przeskoku w detalach i ogólnej jakości. Różnica nie jest zbyt duża, więc to taki dopisek dla szpanu niż dla realnej korzyści użytkownika.
Kontrast również nie wybija się ponad przeciętność, choć pamiętajmy o atrakcyjnej cenie. Mniej wymagającym wieczorne seanse przypadną do gustu. Inaczej celuj w ranking telewizorów 65 cali.
Zarówno nad czernią, jak i jasnością czuwa technologia Micro Dimming, która nieco poprawia sytuację. Jest także UHD Color Extender, czyli poszerzanie palety barw.
Kolory wypadają dość dobrze, nie brakuje im nasycenia. Są jednak pewne przekłamania w odwzorowaniu. Bardziej wytrwali zdecydują się w przyszłości na profesjonalną kalibrację, choć mam nieodparte wrażenie, że TCL 65EP640 to jednak telewizor dla mniej wymagających.
Znajdziesz kilka trybów obrazu, np. do sportu czy gier. Nie wpływają jednak na płynność, która jest przeciętna i typowa dla tego segmentu cenowego – 60 Hz odświeżania. Szybsze animacje lubią trochę smużyć.
Wszystkie powyższe cechy raczej mnie nie zaskoczyły. TCL 65EP640 ma potencjał do zwykłej telewizji, odtwarzania czegoś z nośników danych i zaglądania na niektóre usługi sieciowe, choć raczej darmowe niż płatne. Taki Netflix w 4K nie robi ogromnego wrażenia, sugeruję do takich źródeł bardziej kosztowny i lepszy model.
No i jest jeszcze jeden problem, choć zależny od egzemplarza. TCL 65EP640, jak i inne telewizory z tej serii, czasem za bardzo razi w oczy nierównomiernością. Chodzi o podświetlenie, które w niektórych modelach pracuje słabo. Widać np. niedoświetlone brzegi lub rogi ekranu. To typowe dla LCD LED, ale tutaj aż za bardzo rzuca się w oczy.
Mimo pewnych mankamentów osoby szukające dużego telewizora do prostego zastosowania nie powinny być rozczarowane. Niska cena rekompensuje pewne niedociągnięcia.
TCL 65EP640 może do siebie przekonać funkcjonalnością. Telewizor pracuje w oparciu o system Android. Interfejs jest na tyle intuicyjny, aby nie sprawić problemu z nawigacją. Szybko nauczysz się całej struktury, nie musząc błądzić po niezrozumiałych menu.
Za Androidem przemawiają ogromne zasoby. To otwarty system, który ma szerokie granice. Z Google Play Store ściągniesz masę dodatkowych usług i aplikacji przystosowanych do pracy na dużym ekranie.
Na pilocie znajdują się skróty do kilku miejsc, np. popularnego Netflixa. Skoro Android, to także pewne udogodnienia od Google, np. sterowanie głosowe oraz Chromecast, który pozwoli Ci szybko przerzucać obraz ze smartfona lub laptopa na ekran TV (są moduły łączności bezprzewodowej, czyli Wi-Fi oraz Bluetooth).
A czy cała platforma Smart TV chodzi szybko? No cóż, znam bardziej responsywne telewizory i ich systemy, ale nie jest źle. Lagi czy restarty zdarzają się rzadko, więc jak na tę cenę jest poprawnie. Platforma sprzętowa daje radę.
Nie zabrakło hybrydowej telewizji (dodatkowe informacje o tym, co oglądasz), przeglądarki internetowej, telegazety, przewodnika EPG, MHL (klonowanie obrazu, ale przewodowo i w wyższej jakości), możliwości podłączenia myszki i klawiatury, a także dedykowanej aplikacji (sterowanie za pomocą smartfona). Jest tego sporo, więc nie będziesz się nudził z tym telewizorem.
Zawodzi z kolei dźwięk, choć ocena jego jakości jest sprawą indywidualną. Dla mnie brzmienie jest przeciętne, głośniki mają niską moc i brakuje im dynamiki. AVL wyrównuje natomiast poziom głośności. Przydatne gdy reklamy przerywają film lub serial, a są nadawane nieco głośniej, co często wkurza.
Zestaw złączy telewizora TCL 65EP640 większości wystarczy. Są 3 HDMI, 2 porty USB, Ethernet, cyfrowe wyjście optyczne, złącze CI, a także wyjście pod podłączenie słuchawek. Nie zabrakło kluczowych tunerów wbudowanych, więc sprzęt szybko odnajdzie dostępne stacje.
Wieje tu nudą. TCL 65EP640 wygląda po prostu jak budżetowy telewizor. Nie jest niesamowicie smukły, a jego podstawę tworzą dwie niewielkie nóżki. Są rozstawione bardzo szeroko, więc lepiej wymierz dostępne miejsce. Chyba że zawiesisz go na ścianie, bo jest oczywiście taka możliwość.
Za tę cenę warto, o ile pamiętasz punkt z jakością obrazu. Bo ta nie jest oszałamiająca, nie zadowoli wymagających kinomanów. Mimo wszystko znajdą się zapewne osoby, które kupią ten telewizor do usług 4K. Przy niższych niż wyższych wymaganiach powinny być zadowolone, a zawsze pozostaje opcja kalibracji. Dużym plusem jest też ogólna funkcjonalność.
Zobacz najniższe ceny tego telewizora:
Ocena dla TCL 65EP640:
Podrzucam na koniec specyfikację techniczną telewizora TCL 65EP640, abyś wiedział o nim absolutnie wszystko.
Sprawdź zestawienia TV:
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.
Telewizor bardzo tani, dlatego się skusiłem. Mam go już 2 lata i po 3 tygodniach od upłynięcia gwarancji przestało działać podświetlenie LED ekranu – brak obrazu tylko dźwięk. Zgłosiłem się do euroRTVAGD gdzie kupiłem ten TV. Odpowiedź szybka i krótka: minęły 2 lata, spadaj na drzewo. Zgłosiłem się do TCL na infolinię, a tam światełko nadziei bo Pani powiedziała że przyjmie zgłoszenie. Niestety po 2 dniach przyszła odpowiedź, że minęły 2 lata i nie mają takiego obowiązku. Wcześniej miałem LG 42″ i Samsunga 55″ – oba działały ponad 10 lat. Dlatego chyba lepiej dopłacić te 500 PLN i kupić coś od sprawdzonej marki.