Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 to robot sprzątający, który na tle konkurencji wyróżnia się nietypowym kształtem. Czy jednak to jedyna jego cecha, która sprawia, że warto go wybrać? W tej recenzji dowiesz się, czy za unikalnym designem kryje się również zaawansowana technologia i efektywność, które zaspokoją Twoje potrzeby.
Ceny
Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 należy raczej do wyższego segmentu cenowego, choć zdarzają się i 2 razy droższe od niego modele.
Sprawdź zresztą aktualne ceny:
Nie ma co ukrywać – ten sprzęt celuje w udział w rankingu robotów sprzątających. Sprawdźmy wspólnie, co ma Ci do zaoferowania, startując od oceny budowy i głównych funkcji.
Budowa i funkcje
Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 to robot sprzątający wyróżniający się nietypowym kształtem przypominającym literę „D”. Taka konstrukcja umożliwia dokładniejsze docieranie do krawędzi i sprzątanie narożników.
Wymiary urządzenia wynoszą 31 x 33 x 9,5 cm. Nie za duża wysokość pozwala robotowi sprzątać także pod meblami, zależnie od ich wysokości.
Oprócz unikalnego kształtu uwagę przyciąga duża elektroszczotka, umieszczona na przedzie robota. Jej długość to imponujące 24 cm, co sprawia, że świetnie radzi sobie z sierścią i włosami. Naprzemienne linie włosia i gumy na szczotce dodatkowo ułatwiają jej czyszczenie, zdecydowanie oszczędzając twój czas.
Na przodzie znajduje się także boczna szczotka oraz moduł nawigacji, w skład którego wchodzą dwa czujniki głębi, czujnik podczerwieni oraz czujnik pomiaru ekspozycji A.I. recognition.
Inteligentna nawigacja laserowa rozpoznaje i omija przedmioty leżące na podłodze, co eliminuje konieczność wcześniejszego przygotowywania mieszkania do pracy robota.
System 3D VISION A.I. OBJECT RECOGNITION potrafi rozpoznać obiekty większe niż 3 x 3 cm, takie jak wagi, miski z wodą, kapcie czy przewody.
Na górze robota umieszczono wieżyczkę z nawigacją LiDAR, klapkę skrywającą zbiornik na zanieczyszczenia z filtrem HEPA oraz dwa fizyczne przyciski. Takie przyciski trudniej będzie wcisnąć przypadkowym dotknięciem. Ciekawski zwierzak domowy ma małe szanse, żeby uruchomić sprzątanie.
Tył robota można dostosować do własnych potrzeb, instalując końcówkę mopującą.
Tefal X-Plorer S240 AI+ zaoferuje Ci aktywne mopowanie podłóg. Dzięki wibracjom ściereczka mopująca szybko porusza się na boki.
Rozwiązanie to zwiększa skuteczność sprzątania. Odkurzanie i mopowanie dzieje się jednocześnie! Tefal po raz kolejny oszczędzi Twój czas.
Spód robota to miejsce, gdzie znajdziesz elektroszczotkę, koła na resorach oraz ewentualny moduł mopujący. Koła pozwalają robotowi pokonywać niskie przeszkody, a łatwy dostęp do szczotek ułatwia ich czyszczenie.
Gdy Tefal X-Plorer S240+ AI nie jest w użyciu, odpoczywa w stacji dokującej, która służy zarówno do ładowania robota, jak i opróżniania zebranych zabrudzeń.
Dzięki kompaktowym wymiarom (31 x 38,5 x 17 cm) stacja dokująca zmieści się pod stołem w jadalni lub w korytarzu. Worek o pojemności 4,5 l łatwo wymienisz jedną ręką. Proces ten jest szybki i na dodatek bardzo higieniczny.
Nie będę poświęcał oddzielnego segmentu dla stacji. Jej konstrukcja i działanie są banalnie proste. Kiedy wystąpi problem z workiem lub działaniem stacji, szczegółowa informacja zostaje wysłana na Twój telefon. Stacja zasygnalizuje też taki problem czerwonym światłem diody LED.
Producent dołącza do zestawu trzy różne rodzaje ściereczek z mikrofibry, filtr HEPA, zestaw czyszczący oraz zapasowe worki do stacji dokującej. Tefal X-Plorer S240 AI+ został porządnie dopakowany w elementy eksploatacyjne. To miły gest ze strony producenta.
Test odkurzania
Codzienna praca
Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 w moim mieszkaniu pracował na twardych powierzchniach. Sierść, piach czy kurz nie sprawiały mu żadnego problemu. Większe, widoczne zanieczyszczenia jak płatki kukurydziane również znikały w okamgnieniu. Podłogi po pracy robota pozostawały czyste i nie wymagały dodatkowej uwagi.
Urządzenie dobrze radziło sobie z nawigowaniem po mieszkaniu. Progi w drzwiach czy mata podłogowa nie stanowiły wyzwania. Suszarka do prania stojąca na środku pokoju została szybko zidentyfikowana. X-Plorer S240+ AI nie staranował jej.
Wjazd pod meble na cokolikach nie sprawił żadnego problemu. Dodatkowo robot poprawnie zidentyfikował przedłużacz. Został on dodatkowo oznaczony na mapie mieszkania.
Mimo braku zwiększania mocy ssania podczas wjazdu na dywan wysprzątanie go okazało się równie dokładne. Okruszki i sierść widoczna przed sprzątaniem zniknęły po jego zakończeniu.
Czasami zdarzało się, że robot pociągnął za sobą mój mini dywanik. Myślę, że w przypadku większych dywanów problem ten nie będzie występował. Będą one po prostu za ciężkie dla robota.
Tefal X-Plorer S240 AI+ oferuje 4 poziomy mocy ssania, a mianowicie:
- Tryb Cichy
- Tryb Eco
- Tryb Standard
- Tryb Max
Maksymalna moc ssania wynosi aż 8000 Pa, co jest imponującym wynikiem. Musisz pamiętać, że wraz ze wzrostem mocy ssania wzrasta zużycie baterii oraz głośność pracy. Tefal deklaruje czas pracy na poziomie 120 min. Ma to się przełożyć na 120 metrów kwadratowych powierzchni sprzątania.
Analizując historię moich sprzątań, założenia producenta są wielce prawdopodobne. 25 min sprzątania zużyło 20% baterii, a sprzątana powierzchnia wynosiła około 20 metrów kwadratowych. Robot korzystał ze standardowej mocy ssania oraz jednocześnie mopował podłogę.
Ogólną skuteczność robota oceniam jako zadowalającą. Praca jest wykonana należycie i dokładnie. Nie musiałem dokonywać żadnych poprawek, a sam Tefal X-Plorer S240+ AI nie wymagał mojej uwagi.
Testy celowe
Jestem pewien, że zastanawiają Cię dwie rzeczy. Jak Tefal X-Plorer S240+ AI radzi sobie z narożnikami oraz czy poradzi sobie z poważnymi zabrudzeniami. Przeprowadziłem więc celowe testy, aby to sprawdzić.
Zabrudziłem swoją podłogę mieszanką płatków owsianych, mielonej kawy oraz mąki. Wskazałem robotowi miejsce incydentu w aplikacji mobilnej i czekałem na rezultaty.
Tefal X-Plorer udał się we wskazane miejsce i rozpoczął sprzątanie. Mieszanka została usunięta z podłogi. Aby pozbyć się zabrudzeń, wystarczyło standardowe ssanie.
Twarda podłoga nie powinna stanowić żadnego wyzwania. Taka sama mieszanka trafiła więc na dywanik. Wydałem polecenie po raz kolejny, nie zmieniając mocy ssania. Po chwili zabrudzenie zostało usunięte.
Przyznam szczerze, że nie miałem wątpliwości o wynik tego testu. Duża elektroszczotka z włosiem i dodatkowymi paskami gumy czynią cuda. To musiało się udać.
Zupełnie odwrotnie sytuacja miała się w przypadku testu narożnikowego. Byłem sceptycznie nastawiony do sprzątania tak trudnego miejsca. Po raz kolejny skorzystałem z miejscowego sprzątania.
Byłem naprawdę zdziwiony, kiedy robot dojechał do krawędzi ściany oraz do samego narożnika. Nie skłamię, jeśli powiem, że wręcz przykleił się do listwy przypodłogowej.
Prosta zmiana kształtu robota pozwoliła na osiągnięcie zaskakującego efektu. Droższe urządzenia korzystają z wysuwanych szczotek bocznych. Tefal znalazł jednak prostsze rozwiązanie i do tego dobrze działające.
Mopowanie
Codzienna praca
Nie wiem dlaczego, ale sposób, w jaki Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 mopuje podłogę, bardzo mnie rozbawił. Widok ściereczki poruszającej się na lewo i prawo powodował uśmiech na mojej twarzy.
Oczywiście takie zachowanie urządzenia jest jak najbardziej pożądane. Ruchoma końcówka mopa czyści podłogi dużo efektywniej. Pracę, którą wykonuje Tefal X-Plorer, mogę z pełną odpowiedzialnością nazwać mopowaniem.
W zależności od tego, którą z trzech ściereczek nałożysz, mopowanie będzie bardziej lub mniej intensywne. Producent wskazuje też, która z nich nadaje się najlepiej do danego typu podłóg.
Mopowanie, a wręcz szorowanie podłogi to spory plus. W tym przedziale cenowym nie często spotkasz takie rozwiązanie. Podłoga zostaje umyta i to w pełnym znaczeniu tego słowa.
Codzienne mycie podłóg przebiegało bezproblemowo. Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 rozpoznaje dywany, gdy na nie wjeżdża, jednak nie ma możliwości podniesienia mopa. Zdarza się więc, że mokry mop ociera się o dywan.
W moim przypadku nie robiło to dużej różnicy. Nie odbieram tego jako minus. Zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie może to być jednak ważne. Nie traktowałbym tego jako wadę, a raczej konsekwencję budowy urządzenia.
Test celowy
Pora sprawdzić, jak X-Plorer poradzi sobie w warunkach bojowych. Przygotowałem zaschnięte plamy z kawy oraz ketchupu. Z racji jednoczesnego odkurzania oraz mopowania producent nie zaleca sprzątania mokrych plam. Robot może wtedy wciągnąć rozlany płyn, co grozi awarią.
Testy zacząłem od kawy. Plama była dobrze widoczna na jasnych panelach. Ustawiłem miejscowy tryb pracy i wysłałem odkurzacz. Zaznaczyłem również opcję dokładnego czyszczenia w aplikacji.
Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 kilkakrotnie przejechał po plamie. Z każdym przejazdem zabrudzenie znikało coraz bardziej. Ostatecznie po plamie nie było śladu.
Czas na ketchup. To zabrudzenie mogło stanowić spore wyzwanie. Ketchup kleił się podczas dotyku palcem. Struktura zaschniętego sosu była również dużo twardsza niż plamy po kawie.
Zamontowałem więc najbardziej szorstką ściereczkę z mikrofibry. Robot rozpoczął walkę. Ketchup dzielnie się bronił. Jego starania nie przyniosły jednak efektu. Po kilku najazdach robota musiał ustąpić.
Wyniki tego test pozytywnie mnie zaskoczyły. Nie spodziewałem się tak dobrego rezultatu. Finalnie zabrudzenia zniknęły, a to najważniejsza sprawa.
Nie przewidziałem tylko nierówności mojej podłogi. Odrobina brudu pozostała w szczelinach i nierównościach paneli podłogowych. Żeby je zauważyć, trzeba jednak bardzo się skupić i oglądać podłogę z bliska. Nie jest to zatem wina urządzenia, a powierzchni.
Głośność pracy
Zbadałem głośność pracy robota Tefal X-Plorer S240+ AI. Urządzenie sprzątało w wąskim pomieszczeniu, a decybelomierz Wintact WT85B znajdował się na wysokości ok. 40 cm od podłoża.
Robot poruszał się w kilku kierunkach w odległości 1 m do 10 cm od urządzenia pomiarowego.
Wyniki prezentują się następująco:
- Tryb Cichy: ok. 57 dB
- Tryb Eco: ok. 60,5 dB
- Tryb Standardowy ok. 62,5 dB
- Tryb Max: ok. 64 dB
Mopowanie nie było aktywne podczas tego pomiaru. Interpretację wyników pozostawiam oczywiście Tobie. W mojej ocenie to cichy odkurzacz. Rozmowa generuje hałas na poziomie 70 dB. Finalnie Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 nie będzie przeszkadzał Ci swoją pracą.
Aplikacja
Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 współpracuje z aplikacją Tefal Robots. Służy ona do obsługi wielu urządzeń marki Tefal, więc być może już ją znasz. Aplikacja dostępna jest na urządzenia z systemem Android oraz iOS.
Zacznę od plusów. Aplikacja jest w pełni spolszczona. Każde słowo czy przycisk poprawnie przetłumaczono. Dodatkowo aplikacja jest prosta. Nie znajdziesz tutaj zawiłych i niezrozumiały pojęć czy funkcji. Myślę, że każdy poradzi sobie z jej obsługą. Nawet osoby mniej zaawansowane technicznie.
Ustawienia trybów pracy odkurzacza oraz mopa znajdziesz w zakładce strona główna. To właśnie tutaj zmienisz moc ssania lub wskażesz miejsce na mapie, do którego ma się udać robot. Mini centrum zarządzania.
Kolejne zakładki to Historia, Harmonogram oraz Serwis. Kolejno znajdziesz tam informację o poprzednich sprzątaniach, ustawisz harmonogram sprzątania oraz zbadasz zużycie poszczególnych elementów robota. Na końcu znajduje się zakładka Ustawienia.
To tutaj znajdziesz zapisane mapy, listę skrótów Ulubionych trybów sprzątania czy preferencję rozpoznawania obiektów. Moim zdaniem to obowiązkowa zakładka do odwiedzenia podczas pierwszego uruchomienia aplikacji. Tak prosta i przejrzysta aplikacja nie sprawi Ci żadnego problemu w obsłudze.
Problem niestety powstał podczas pierwszego uruchomienia robota. Po sparowaniu telefonu z urządzeniem aplikacja wymagała instalacji nowego oprogramowania. Pomimo wielu prób aktualizacja nie doszła do skutku.
Odinstalowałem aplikację i zainstalowałem ją ponownie. Niestety problem nadal występował. Dopiero przy drugiej próbie udało się sfinalizować cały proces.
Nie mogę jasno stwierdzić, czy problem leżał po stronie mojej sieci Wi-Fi, telefonu czy aplikacji.
Moja domowa sieć Wi-Fi pracuje w trybie Smart Connect. Oznacza to, że agreguje dwa pasma częstotliwości – 2.4 GHz oraz 5 GHz. Zdarzały mi się już sytuacje, w których urządzenia IoT miały trudności z połączeniem do sieci bezprzewodowej.
Dodam, że aplikacja przed rozpoczęciem aktualizacji sprawdza kilka czynników. Są nimi obecność robota w stacji, poziom naładowania oraz podłączenie do sieci Wi-Fi. Wszystkie z tych kroków zostały spełnione.
Finalnie udało się rozwiązać problem i Tefal X-Plorer mógł rozpocząć swoją pracę. Pierwszym krokiem było stworzenie mapy.
Skanowanie pomieszczeń odbyło się podczas pierwszego sprzątania. Takie rozwiązanie trwa dłużej, lecz jest dokładniejsze. Niestety, podczas pierwszego sprzątania nie masz możliwości korzystania z aplikacji. Konfiguracja urządzenia musi więc poczekać.
Korzystanie z aplikacji jest łatwe i przyjemne. Podczas obcowania z nią nie odczułem opóźnień i nie wyłapałem błędów językowych. Tefal Robots wpisuje się w styl całego urządzenia, spełniając swoje zadanie.
Podsumowanie
Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695 dobitnie pokazuje, że dobry, bo wydajny i funkcjonalny robot sprzątający nie musi być okrągły. To świetny odkurzacz automatyczny dla posiadaczy zwierząt i każdego, kto oczekuje wysprzątanego lokum bez tracenia na to czasu oraz sił. Zwłaszcza gdy liczysz na skuteczne usuwanie brudu z narożników oraz przy meblach.
Zamierzasz zamówić Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695? Sprawdź jego aktualne ceny poniżej:
Osobiście nie stwierdziłem minusów przekreślających zakup. Przydarzyły się jedynie pewne problemy podczas aktualizowania oprogramowania, ale trudno stwierdzić, co je wywołało.
Materiał reklamowy dla marki Tefal, ponieważ redakcja otrzymała wynagrodzenie za wykonanie testu. Opinia o produkcie pozostaje subiektywna.
Ocena Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695:
Odznaczenia Tefal X-Plorer S240+ AI RG9695: