Powrót do szkoły nie musi się wiązać z samymi mniej przyjemnymi rzeczami. Zwłaszcza gdy uczeń bądź student dobrze skompletuje swój sprzęt do edukacji (i nie tylko). W tym materiale pokażę Ci 4 godne uwagi urządzenia. To wydajny laptop, ekonomiczna drukarka, tani, a dobry monitor oraz precyzyjna myszka.
Spis treści:
Wybór porządnego i uniwersalnego laptopa to temat rzeka. Osobiście uważam, że warto kupić raz, a dobrze. Do samej nauki i przeszukiwania Internetu tak naprawdę nie potrzebujesz demona wydajności.
Z drugiej strony, lepiej postawić na model na długie lata. Taki, który oprócz bycia efektywnym narzędziem nauki, w wolnej chwili dostarczy Ci także sporo rozrywki.
W te założenia idealnie wpisuje się ASUS TUF Gaming F15 FX506HE-HN012W w wersji z procesorem Intel Core i5-11400H oraz 16 GB pamięci RAM.
Już te dwa wymienione podzespoły sprawiają, że laptop bez zająknięcia posłuży do edytorów tekstowych, jak i nieco bardziej rozbudowanych narzędzi. Zwłaszcza że wspiera go wydajna karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 3050 Ti. Za jej sprawą pograsz też w wiele popularnych tytułów, aby odstresować się po dniu w szkole czy na uczelni.
Zwróć przy okazji uwagę na ekran. 15,6 cala z rozdzielczością 1920 x 1080px (Full HD) oraz odświeżaniem 144 Hz na matrycy IPS to świetne połączenie. Zadziwi Cię szczegółowość i płynność obrazu, żywe kolory oraz szerokie kąty widzenia. Laptop jednocześnie pozostaje stosunkowo lekki oraz kompaktowy. Bez trudu go gdzieś ze sobą zabierzesz.
Na plus działają także wzmocniona konstrukcja, efektywny układ chłodzenia oraz żywotna bateria. A łączność bezprzewodowa? Również zachwyca! Wi-Fi 6 oraz Bluetooth 5.3 dadzą Ci możliwość bezprzewodowej pracy z innymi urządzeniami. A jeżeli wolisz połączenie przewodowe, skorzystasz z wielu złączy, np. na słuchawki/mikrofon, HDMI 2.0b, RJ-45 (LAN) bądź Thunderbolt 4 (z DisplayPort).
Jak na sprzęt o takiej specyfikacji i możliwościach, ASUS wcale nie kosztuje fortuny. Wręcz przeciwnie, wygląda na opłacalną inwestycję do na nauki i rozrywki.
Nie każdy ma ogrom miejsca na biurku. Nie każdy też wymaga wielkiego monitora na 27 cali lub jeszcze więcej. Trudno się zatem dziwić, że dużą popularnością cieszą się 24-calowe modele. A wśród nich znalazłem pewną perełkę: sprzęt stosunkowo tani, a o znakomitej specyfikacji. Chodzi o Samsung LS24C366EAUXEN.
Zwróć uwagę, że to zakrzywiony monitor, który wręcz otoczy Cię obrazem, ułatwiając skanowanie tego, co widzisz na ekranie. Producent postawił na matrycę VA, która wyróżnia się głęboką czernią. Docenisz to w wolnej chwili, chcąc obejrzeć jakiś dobry film. Nie zirytuje Cię szarość zamiast prawdziwej czerni.
Tak jak laptop ASUS, tak i ten monitor sprawdzi się również w grach. AMD Radeon FreeSync synchronizuje częstotliwość odświeżania ekranu z prędkością renderowania karty. Efekt? Płynniejszy obraz (a częstotliwość dochodzi maksymalnie do 75 Hz, co wielu osobom spokojnie wystarcza).
Moją uwagę przykuła jeszcze jedna, bardzo ważna cecha. Otóż ten monitor do nauki i rozrywki redukuje niebieskie światło oraz migotanie ekranu. W pewnym stopniu zadba o Twój wzrok, co ma niebagatelne znaczenie.
Wiadomo, w jakich czasach żyjemy. Większość z nas przez wiele godzin dziennie jest przykutych do różnych ekranów. Istotne, aby owe ekrany nie męczyły nadmiernie wzroku, a Samsung spełnia to założenie.
Decyzja o przejściu na drukarkę atramentową z dolewanymi tuszami bardzo mi się opłaciła. Osobiście uwielbiam tego typu modele, gdyż są niesamowicie ekonomiczne. Epson EcoTank L3250 stanowi na to doskonały dowód.
Wyobraź sobie, że na startowym zestawie, który dostaniesz wraz ze sprzętem, wydrukujesz do 8100 stron w czerni i do 6500 stron w kolorze. Pomyśl, na ile Ci to wystarczy. 2 lata, 3 lata, a może więcej? Przez taki czas masz z głowy dokupywanie tuszu, nie tracąc na to czasu oraz kasy.
I wcale nie cierpi na tym jakość wydruków. Ujrzysz szczegółowe dokumenty, gdyż rozdzielczość druku dochodzi do 5760 x 1440 px (zarówno w czerni, jak i kolorze). Każdej minuty wydrukujesz nawet 33 strony w czerni lub 15 w kolorze, co także stanowi korzystne wyniki. Nie naczekasz się długo na swoje wypracowanie bądź jakiś istotny wykres.
Oprócz pojemników na tusz zamiast kartridży przekonuje mnie również obecność Wi-Fi Direct zamiast konieczności przewodowego połączenia. Epson EcoTank L3250 zapewni Ci bezprzewodowe drukowanie i to nawet z urządzenia mobilnego.
Proces konfiguracji wypada tu dużo przyjaźniej od urządzeń innych marek. W dodatku cena za to wszystko nie wygląda na wygórowaną, a oprócz drukowania masz do dyspozycji skanowanie i kopiowanie. Pełnoprawne, bardzo oszczędne urządzenie wielofunkcyjne 3w1.
Zgadnij, jakiej marki myszka spoczywa teraz obok mnie na podkładce? Tak, chodzi o SteelSeries. Elektroniczne gryzonie tej firmy należą do jednych z najpopularniejszych, a jednocześnie najlepiej ocenianych. Moja opinia o nich także jest pozytywna, zwłaszcza o Rival 3.
Gdzie tkwi fenomen myszek SteelSeries? Przede wszystkim działają na precyzyjnych czujnikach optycznych. Dobrze współgrają zarówno z wolnymi, jak i szybkimi podkładkami. Nie zaliczają odczuwalnych opóźnień, gwarantując po prostu dokładność oraz niezawodność.
Na ich korzyść działa także kształt. Jasne, zawsze najlepiej udać się do sklepu, np. MediaExpert, i własnoręcznie wymacać myszkę. Sprawdzić, czy pasuje do dłoni oraz preferowanego chwytu. Sęk w tym, że nie każdy ma na to czas bądź ochotę.
A myszki SteelSeries są w tym uniwersalne. Nadają się dla użytkowników o małych bądź dużych dłoniach. Pomijając obecność bocznych przycisków pod kciukiem (które możesz dowolnie zaprogramować), bryła Rival 3 jest symetryczna.
Oprócz praktycznych aspektów wielu osobom podoba się także podświetlenie RGB. Może w edukacji się nie przyda, ale wzmocni za to aspekt wizualny stanowiska.
Cała konstrukcja jest wytrzymała. Przełączniki wytrzymują nawet do 60 milionów kliknięć. Patrząc na atrakcyjną cenę, aż żal nie wziąć tej mychy na zakupowy celownik.
Materiał reklamowy dla sklepu MediaExpert. Opinia o opisanych produktach pozostaje niezależna.
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w .