Dzisiaj przyjrzę się odkurzaczowi PURON PR12 PRO. To zaawansowane urządzenie mające oferować skuteczne odkurzanie oraz mopowanie, inteligentną nawigację i adaptację do różnych powierzchni. W recenzji ocenię jego wydajność i funkcje, by sprawdzić, czy spełnia swoje obietnice. Zapraszam Cię do odkrycia, czy PURON PR12 PRO rzeczywiście ułatwi Twoje codzienne sprzątanie!
Spis treści:
Bardzo cenię sobie polskie marki i lubię testować ich produkty. Odkurzacz PURON PR12 PRO to sprzęt z wyższej półki, więc również moje oczekiwania były wysokie.
Z zewnątrz odkurzacz prezentuje się bardzo ekskluzywnie i na pewno przyciąga uwagę. Przejdźmy razem przez budowę i wygląd tego nowoczesnego robota odkurzającego, aby następnie sprawdzić, jak skutecznie odkurza, mopuje i nawiguje.
Zaoszczędź 150 zł na zakupie tego robota, klikając poniższy odnośnik i wpisując w koszyku kod rabatowy PRPR12
Zobacz też cenę w MediaExpert.
W kartonie oprócz samego robota znajdziesz również stację opróżniającą. To już coraz bardziej podstawowe wyposażenie w tej klasie robotów sprzątających.
Oba elementy bardzo dobrze wykonano. W dotyku nie poczujesz taniego plastiku czy taniej, niemiło pachnącej gumy. Spasowanie również stoi na wysokim poziomie. Elementy są ze sobą poprawnie połączone. Całość prezentuje się solidnie.
PURON zadbał też o zapas elementów eksploatacyjnych. Nie musisz martwić się o szczotki boczne czy zapasową ściereczkę do mopa. W kartonie znajdują się nawet 2 dodatkowe worki do stacji ładującej.
Nie przejmujesz się zakupem dodatkowych elementów, co pozwoli Ci zaoszczędzić kilka złotych. Doposażenie robi pozytywne wrażenie.
W standardowym wyposażeniu znajdziesz również filtr HEPA, szczotkę główną z włosiem i silikonem oraz zbiornik 2w1.
Zbiornik łatwo wyciągniesz przy użyciu jednej ręki. Nie musisz się z nim siłować, aby uzupełnić wodę czy zareagować, jeśli odkurzacz wciągnie coś, czego nie powinien.
Zbiornik umiejscowiono na tyle urządzenia, więc aby dolać wodę, musisz usunąć urządzenie ze stacji dokującej.
Wymiary odkurzacza PURON PR12 PRO to 35 x 35 x 9,5 cm. Jego wysokość pozwala na swobodne wjeżdżanie pod wiele mebli stojących na nóżkach.
Odkurzacz dotarł w miejsca, które wcześniej zmuszały mnie do schylania się lub klęczenia z odkurzaczem w ręku. Dzięki pracy robota odpoczęły również moje plecy.
Ważny element budowy stanowi ruchomy zderzak zamontowany z przodu. Zabezpiecza on urządzenie, jak i Twoje meble. Sam odkurzacz jest bardzo zachowawczy w tej kwestii. Podczas pracy nie uderza w meble.
Jeśli zdarzy mu się dotknąć krawędzi jakiegoś obiektu, robi to delikatnie. Nie martw się o rysy czy uszkodzenie wyposażenia Twojego lokum.
Kolorystyka piano black jest piękna.
Jednak to co piękne, często okazuje się też niepraktyczne. Tak właśnie jest z górą odkurzacza, na której znajduje się wieżyczka z czujnikiem laserowym i przyciskami sterowania.
Ten element zbiera i uwidacznia odciski palców. Wystarczyło wyjąć go z kartonu, aby już pojawiły się na powierzchni. Podczas użytkowania odkurzacza ślady palców mogą się pojawić podczas wymiany wody w zbiorniku.
Uważam jednak, że nie wpływa to negatywnie na urządzenie. Wszelkie zabrudzenia zewnętrzne bez trudu usuniesz ściereczką.
Czas przejść do najistotniejszej kwestii, czyli tego, jak odkurzacz radzi sobie z odkurzaniem. Oprócz codziennej pracy robota, na podstawie której opieram tę recenzję, dodatkowo przeprowadziłem kilka testów. Pozwoliły mi one ocenić sprzątanie w pełnej krasie.
Pracę robota odkurzającego kontroluje aplikacja mobilna. Pobierzesz ją za pomocą kodu QR umieszczonego w instrukcji obsługi. Lubię, kiedy producenci skracają mi w ten sposób proces szukania aplikacji.
Po sparowaniu robota z siecią Wi-Fi musi on przeprowadzić skanowanie powierzchni, na której ma pracować. Może to zrobić podczas pierwszego czyszczenia lub dzięki opcji szybkiego skanowania.
Druga opcja jest naprawdę ekspresowa. Skanowanie mieszkania o powierzchni 37 metrów kwadratowych zajęło ok. minuty. Jego dokładność jest bardzo dobra. To zasługa wykorzystanego lasera oraz systemu LIDAR.
PURON PR12 PRO swoją pracę zaczyna od czyszczenia krawędzi. Robot dojeżdża bardzo blisko krawędzi i dobrze radzi sobie z wymiataniem brudu. Dwie szczotki boczne podają zebrane okruchy i kurz bezpośrednio pod szczotkę główną.
Odkurzacz nie rozrzuca śmieci obok siebie. Dzięki temu nie musisz robić ręcznych poprawek. Problem mogą stanowić jedynie meble jak sofy czy kanapy. Zazwyczaj między podłogą a meblem znajduje się szpara. Szczotka boczna może więc zamieść większe okruchy pod mebel. To jednak typowe również dla wielu innych modeli.
Kolejny krok to sprzątania wnętrza utworzonego wcześniej obrysu. Odkurzacz robi to metodycznie i dokładnie. Doskonale radzi sobie również z wykrywaniem dywanów. Zwiększenie mocy ssącej następuje natychmiast po wjeździe na dywan.
Pamiętaj, że taką funkcjonalność możesz, lecz nie musisz aktywować w aplikacji.
Polecam Ci przed pierwszym odkurzaniem do niej zajrzeć. Zmienisz tam wspomniane wcześniej ustawienia. Dodatkowo ustawisz indywidualne preferencje. Z łatwością zmienisz poziom mocy odkurzania lub włączysz opcję mopowania w zależności od pomieszczenia.
PURON PR12 PRO posiada 3 tryby pracy, które warto bliżej poznać: Eco, Standard oraz Mocny.
Przeprowadziłem test pracy w różnych trybach w mieszkaniu o powierzchni 37 metrów kwadratowych. Wybrałem jeden cykl sprzątania, a następnie zmieniałem tryby pracy, obserwując poziom zużycia baterii. Tryb Eco zużył 10% baterii, Standard ok. 22%, a tryb Mocny 27%.
Pamiętaj, że odkurzacz ładuje się automatycznie podczas każdej wizyty w stacji dokującej. Zużycie baterii nie jest więc problemem. Nawet jeśli zabraknie Ci prądu, zapasu mocy starczy na kilka cykli pracy, zależnie od metrażu.
Czas trwania każdego cyklu odkurzania to 20 min. Podczas zmiany trybu pracy zmienia się głośność odkurzacza. Im wyższy tryb, tym głośniej pracuje odkurzacz.
Tu pojawia się kolejna dobra informacja. Robot sprzątający PURON generuje tylko 55 dB na trybie Eco i niewiele więcej na standardowym. To po prostu cichy i mocny odkurzacz automatyczny. Nie powinien zirytować Cię hałasem.
Dodatkowo przy aktywnym wykrywaniu dywanów moc ssania sama zwiększa się po jego wykryciu. Dzieje się tak w trybach Standard i Eco.
Mało tego, wykrywanie dywanów zatrzymuje też pracę pompy, gdy robot jest w trybie odkurzania i mopowania!
Właśnie takiego działania się spodziewałem i bardzo podoba mi się to rozwiązanie. Nie muszę pamiętać o dodatkowej konfiguracji w aplikacji, jeśli chcę, aby moje dywany również był dobrze odkurzone.
Jakość sprzątania testowałem na dwóch powierzchniach: panele podłogowe oraz dywan z krótkim włosiem, a odkurzacz pracował w trybie Standard. Do testu użyłem mąki, mielonej kawy oraz cukru.
Sporym ułatwieniem podczas tego testu okazała się możliwość ustalenia sprzątania wybranego obszaru. Udogodnienie to przydaje się, kiedy np. coś rozsypiesz. Nie musisz sprzątać całego miejsca zamieszkania. Szybko, łatwo i wygodnie!
Do przewidzenia było, że PURON PR12 PRO poradzi sobie z testem jakościowym na twardej powierzchni. Część substancji została nieco rozrzucona na boki. Na szczęście odkurzacz pozbył się jej w kolejnym przejeździe.
Test dywanowy okazał się nieco trudniejszy. Dopiero zmiana trybu pracy na Mocny pozwoliła bardzo precyzyjnie pozbyć się pyłu. Pamiętaj jednak o czasie pracy, który osiąga w tym wypadku aż 70 minut.
Na koniec nie mogę nie wspomnieć o dodatkowych udogodnieniach podczas odkurzania. PURON PR12 PRO oprócz wciągania zabrudzeń z podłogi dodatkowo zwalcza drobnoustroje. Umożliwia mu to zainstalowana od spodu lampa UV. Owa lampa nie szkodzi podłogom.
Robotowi PURON nie straszne są schody. Odkurzacz wykryje krawędzie i cofnie się przed nią. Nie będziesz zastanawiać się, czy po powrocie do miejsca zamieszkania zastaniesz zepsutego robota.
Robot potrafi też dokładnie posprzątać czarne powierzchnie. Nie jest to często spotykana cecha takich urządzeń. Czarne płytki podłogowe lub bardzo ciemna wykładzina zostaną wysprzątane równie dobrze jak pozostałe powierzchnie.
Jako że to wysokiej klasy robot sprzątający z laserową nawigacją, nic sobie nie robi z warunków oświetleniowych. Potrafi skutecznie pracować w całkowitych ciemnościach.
Szczególnie przydatne, gdy zamierzasz ułożyć mu harmonogram odkurzania.
Testowany odkurzacz samojezdny gładko pokonuje progi do 2 cm. Co za tym idzie, nie ma problemów z wjeżdżaniem na różne dywany bądź pokonywaniem listew progowych.
Kolejne testy dotyczyły mopowania. PURON PR12 PRO pozwoli Ci wybrać 3 poziomy nawilżenia: lekki, średni i mocny. Zmiana tego parametru wpływa na ilość wody dozowaną do nakładki mopującej.
Przed mopowaniem taką nakładkę należy zainstalować w tylnej dolnej części robota. Nakładka gładko wchodzi do urządzenia, a robot potwierdza poprawność jej zainstalowania komendą głosową.
Wszystkie zmiany dotyczące mopowania, jak i jego aktywację wprowadzisz w aplikacji mobilnej. Pamiętaj, że funkcja wykrywania dywanów zwiększa na nich moc i stopuje dozowanie wody. Co za tym idzie, nie musisz demontować nasadki, mając w domu wykładziny.
Co do skuteczności mycia, nie będę ukrywał, że funkcja ta służy bardziej do odświeżenia podłogi niż jej gruntownego sprzątania. Niemniej jednak PURON PR12 PRO potrafi poradzić sobie ze świeżo powstała plamą.
Bardzo podoba mi się też to, że robot odkurza i mopuje podczas jednego przejazdu. Wykazuje zatem wielozadaniowość. Oszczędza to czas pracy robota i gwarantuje dokładniejsze mycie.
Najwyższy poziom nawilżenia wyraźnie pozostawia po sobie mokry ślad. Ilość wody nie jest jednak tak duża, żeby martwić się o mokre plamy lub mocno widoczne smugi. Twoje panele podłogowe będą bezpieczne.
Nie znam nikogo, kto lubi wymieniać worek w odkurzaczu. Jeszcze mniej higienicznie wypada własnoręczne opróżnianie zbiorników na śmieci w wielu robotach.
Stacja dokująca oprócz automatycznego ładowania dodatkowo opróżni pojemnik na kurz. Wszystko nastąpi automatycznie po zakończonym sprzątaniu. Nie musisz martwić się, że o tym zapomnisz.
Wszystko, co zbierze odkurzacz, trafi do worka zamontowanego w stacji. Worek jest szczelnie zamknięty i pomieści 3,2 l brudu. Kiedy się zapełni, stacja poinformuje Cię o konieczności wymiany.
Miłym akcentem jest zainstalowany na przedzie stacji wyświetlacz LED. Wskazuje poziom zapełnienia worka oraz poziom naładowania baterii robota.
Za pomocą ekranu możesz opróżnić zbiornik odkurzacza. Ekran w trybie „nie przeszkadzać” przestaje świecić, aby nie przeszkadzać Ci nocą.
Pod workiem znajduje się generator ozonu. Zwalcza bakterie i oczyszcza powietrze, które może uwalniać się podczas opróżniania zbiornika.
Ma to również korzystny wpływ na niwelowanie zapachów zanieczyszczeń znajdujących się w worku. Jeśli mieszka z Tobą zwierzak, będziesz bardzo zadowolony z tej funkcji.
Podobno jest to jedna z najciszej pracujących stacji. Mimo to nie polecam jednak kończyć odkurzania lub opróżniać zbiornik robota w nocy. Hałas generowany przez stację, mimo iż trwa tylko 10 sekund, to nadal około 80 db.
PURON PR12 PRO działa w oparciu na 2 aplikacjach: Smart Life lub Tuya Smart.
Do testów wybrałem tę pierwszą. Nie miałem żadnych problemów z połączeniem robota przez Wi-Fi. Podczas użytkowania sprzętu nie uświadczyłem kłopotów ze stabilnością sygnału, a to kluczowa sprawa.
Przed pierwszym parowaniem możesz jednak wychwycić trochę niepoprawnie przetłumaczonych słów. Po tym procesie wszystko jest już w porządku, bo resztę oprogramowania przetłumaczyła marka PURON.
Niemniej nie jest to ich autorska aplikacja. Czy to źle? Raczej nie, bo znaczna część robotów ma tak samo. Najważniejsze i tak są funkcje, które znajdziesz w apce. A te nie powinny Cię rozczarować.
Zyskasz pełną kontrolę nad pracą robota. Jeżeli ma gdzieś nie wjeżdżać, ustawisz wirtualną ścianę lub zakazaną strefę.
Jeżeli ma wysprzątać tylko konkretne pomieszczenie, wyślesz go do niego. Możesz również ustalić kolejność odkurzania pomieszczeń bądź zaplanować harmonogram sprzątania.
Nawet gdy ma to być Twój pierwszy robot sprzątający, obstawiam, że prędko opanujesz jego aplikację. Wyróżnia ją czytelny interfejs i prosta obsługa. Mimo wielu funkcji szybko dojdziesz do wprawy, co, gdzie i jak ustawić.
No i znalazł się jeszcze pewien ciekawy wyróżnik. Ten nowoczesny robot wydaje komendy głosowe, co samo w sobie nie stanowi innowacji. Warto jednak spojrzeć na dostępne języki. Oprócz np. polskiego i angielskiego obejmują kaszubski i śląski!
Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, w której producent pomyślał o konkretnych grupach etnicznych. Istotne, że brzmi to jak najbardziej poprawnie.
PURON PR12 PRO to bardzo dobry, nowoczesny robot ze stacją opróżniającą. Nie stracisz z nim czasu i sił na odkurzanie swojego domu. Sprzęt przekonuje przede wszystkim znakomitym stosunkiem czasu pracy do wydajności. 4000 Pa przy 70 minutach mówi samo za siebie.
Zaoszczędź 150 zł na zakupie tego robota, klikając poniższy odnośnik i wpisując w koszyku kod rabatowy PRPR12
Zobacz też cenę w MediaExpert.
Jasne, odkurzenie mocno zaśmieconego dywanu czasem może wymagać dodatkowego przejazdu. Dotyczy to jednak wielu kosztownych modeli, które pokazuje ranking robotów sprzątających.
Producent mógł za to stworzyć własną aplikację oraz odpuścić piano black na obudowie. Niemniej to drobne mankamenty na tle wielu istotnych zalet, które pokazałem Ci w recenzji.
Zobacz też: PURON PR10 | Test, Opinia | Czy warto?
Materiał reklamowy dla marki PURON, ponieważ redakcja otrzymała zapłatę za wykonanie testu. Opinia o produkcie pozostaje niezależna, subiektywna i bez ingerencji osób trzecich.
Ocena PURON PR12 PRO:
Odznaczenia PURON PR12 PRO:
Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w .