W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.

Robot sprzątający do 1000 zł Ranking 2023

Tani robot sprzątający do 1000 zł potrafi już skutecznie odkurzać dywany, a nawet sierść. W takich urządzeniach nie brakuje aplikacji po polsku, funkcji mopa czy ciekawych udogodnień. Wystarczy jedynie, że dobrze wybierzesz. Pomoże Ci w tym mój niezależny ranking robotów sprzątających do 1000 zł!

Robot sprzątający do 1000 zł - ranking, opinie

Nie musisz wydawać góry pieniędzy, aby nabyć dobry odkurzacz automatyczny. Również te do tysiaka coraz więcej już potrafią.

Stąd mój pomysł na subiektywny, aktualizowany ranking.

Poznasz w nim najlepsze-najtańsze roboty sprzątające do 1000 zł, które mają sens. Odpadnie Ci obowiązek odkurzania, a często tez mopowania podłóg.

Ranking robotów sprzątających do 1000 zł 2023 – TOP 8

Najlepszy robot sprzątający do 1000 zł, który oferuje wysoką siłę ssącą (2200 Pa). Co ważne, Mop 2 Lite nawet na trybie Turbo pracuje wystarczająco długo, bo ok. 60 minut (a maksymalnie 120 minut). Zgarnia kurz, okruchy, śmieci czy sierść dobrze zaprojektowaną turboszczotką. To również godny polecenia odkurzacz automatyczny z polskim menu w aplikacji mobilnej.

Przekonuje fakt, że mówimy o wielofunkcyjnym robocie sprzątającym 2w1 do 1000 zł. Nie tylko odkurza, ale i przeciera podłogi na mokro, gdy zamontujesz mu nasadkę z zestawu. Nie stracisz czasu i na odkurzanie, i na mopowanie posadzki. Ten tani odkurzacz-robot porusza się w uporządkowany sposób. W dodatku pokonuje progi do 2 cm, a sam mierzy nieco ponad 8 cm.

Bardzo mocny robot sprzątający do 1000 zł z systemem skanowania. Dreame F9 korzysta z ciśnienia roboczego na poziomie aż 2500 Pa. Ekspresowo zasysa drobiny kurzu, jak i włosy czy sierść zwierzaków. Kieruje je do pojemnego zbiornika mieszczącego 0,6 l nieczystości. Dobrze sobie radzi przy nieco gęstszym umeblowaniu, skanując otoczenie wokół swojej pozycji.

Jakby tego było mało, Dreame F9 zapewni Ci funkcję mycia podłóg z 3 poziomami dozowania wody. To Ty decydujesz, czy tylko leciutko odświeżasz posadzkę, czy myjesz ją bardziej kompleksowo. Wszelkie statystyki oraz użyteczne funkcje odnajdziesz w czytelnej aplikacji mobilnej. Ustawisz w niej chociażby zakazane strefy czy odkurzanie konkretnego pomieszczenia.

Prosty w obsłudze, a wydajny robot sprzątający do mieszkania lub domu. Sterujesz nim albo za pomocą aplikacji, albo poręcznym pilotem. Roborock E5 nadaje się na większy metraż. Dlaczego? Mieści aż 0,64 l śmieci, sprząta nawet do 200 minut i automatycznie wraca do swojej stacji (także w celu podładowania akumulatora i wznowienia odkurzania).

Ranking robotów sprzątających do 1000 zł byłby wybrakowany bez tego modelu. Nawiguje kamerą i wspomaga się 2 żyroskopami. Co z tego wynika? Precyzyjne przemierzanie tras. E5 wie, gdzie już był, a gdzie wypada jeszcze odkurzyć. W dodatku to stosunkowo cichy robot sprzątający w dobrej cenie. Nie zawodzi także aplikacja, a w razie potrzeby wykorzystasz funkcję mopa.

Dobrze oceniany robot sprzątający do 1000 zł. Porusza się liniowo, dość dokładnie wypełnia odkurzane pomieszczenie. Oprócz tego zapewni Ci inne tryby, chociażby odkurzanie wzdłuż ścian i w narożnikach. A że może wykonywać 2 zadania jednocześnie, bo również mopowanie, oszczędzi Twój czas. Do sterowania służy czytelna aplikacja mobilna na smartfony.

Mało tego, praktycznie w ogóle nie musisz się odrywać od innych czynności. Ta niedroga Roomba z zestawienia odczytuje komunikaty głosowe. Przejawia wysoką autonomię pracy. Najważniejsze, że po prostu dobrze odkurza jak na swoją cenę. Korzysta z turboszczotki. Ma także 2 szczotki boczne, co nie stanowi wcale oczywistego standardu w tej kwocie.

Szalenie ciekawy odkurzacz samojezdny do 1000 zł! Przede wszystkim trzyma wysoką siłę ssania – od 1800 Pa do 2600 Pa. Oznacza, że skutecznie odkurza również na niższych trybach, co zawsze doceniam. Po drugie, to robot sprzątający z filtrem HEPA oraz lampą UV. Jeszcze rzadziej spotykane w topowych modelach w tej kwocie (jak i wyraźnie wyższej).

Co to właściwie dla Ciebie oznacza? Mniej alergenów, w tym roztoczy. Zeegma likwiduje je technologią UV. A te ustrojstwa, które jakimś cudem to przeżyły, zatrzymuje wysokowydajny filtr HEPA. Mało zalet? No to wiedz, że to jeden z najcichszych odkurzaczy, jakie można teraz kupić. I to uwzględniając wszystkie rodzaje. Generuje zaledwie 50 dB.

Taniutki robot sprzątający z Lidla, czyli SilverCrest SSRA1. Bardzo prosty, lecz zadowalająco wydajny odkurzacz samojezdny. Zbiera zabrudzenia do pojemnego zbiornika 0,6 l. Pracuje maksymalnie przez 90 minut i słucha się nawet komend głosowych (kompatybilność z Amazon Alexa). Mierzy 7,6 cm, co pozwala mu wjeżdżać pod niektóre meble i zgarniać spod nich kurz.

Co ciekawe, to niedrogi odkurzacz-robot z filtrem HEPA, co nie zdarza się często w tej cenie. Bardzo dobrze filtruje wypuszczane powietrze. Plus, gdy cierpisz na alergię. Siła ssąca dochodzi do 1500 Pa. Daleko do rekordu wśród najlepszych robotów sprzątających do 1000 zł. Niemniej wystarczy na podłogi twarde bądź wykładziny z nie za dużym runem.

Ten odkurzacz autonomiczny nie jest najcichszy (jakieś 75 dB), najniższy (9,8 cm) czy najdłużej pracujący (110 minut). Ma jednak niepodważalną zaletę: laserową wieżyczkę. Dzięki nawigacji LDS 4.0 jeździ w uporządkowany sposób. W dodatku nie brakuje mu mocy. Oceniam go jako efektywny robot sprzątający do 1000 zł do sierści, co przekonuje w tej cenie.

Sterujesz nim za pomocą aplikacji bądź pilota. W apce odnajdziesz użyteczne funkcje. Wyślesz sprzęt do konkretnego pokoju lub ustawisz wirtualne ściany, żeby gdzieś nie wjeżdżał. Czujniki przeszkód, wysokości i schodów chronią sprzęt oraz Twoje meble. Plus za automatyczny powrót do bazy. Ranking robotów sprzątających do 1000 zł musiał uwzględnić ten model.

Przystępny cenowo robot sprzątający do 1000 zł z aplikacją. W każdym ważnym aspekcie wypada po prostu dobrze: dość mocny (1800 Pa), cichy (poniżej 60 dB), z filtrem HEPA, a także funkcją mopa. Jeden z najopłacalniejszych autonomicznych sprzętów myjących i odkurzających. Zapewni Ci bezwysiłkowe przywracanie czystości w mieszkaniu.

Aplikacja mobilna działająca przez Wi-Fi otworzy przed Tobą dodatkowe możliwości. Zaprogramujesz czas pracy urządzenia, aby np. sprzątało, gdy nie ma Cię w domu. Ma to tym większy sens, że HEXO Duo samodzielnie powraca do swojej stacji. Przychodzisz do domu i widzisz pełną czystość bez konieczności wykonywania wielu czynności.

Najlepsze roboty sprzątające do 1000 zł – Ranking 2023

Robot sprzątający do 1000 zł Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Lite

Robot sprzątający do 1000 zł Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Lite

Top robot sprzątający do 1000 zł. Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Lite nie ma w tej cenie większych mankamentów. Zapewni Ci wydajne odkurzanie podłóg oraz dywanów. Przemierza trasy w przemyślany sposób, na bieżąco analizując wszelkie przeszkody. Zadowala także funkcja mopa oraz funkcje w aplikacji po polsku.


Kliknij i kup Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Lite

MediaExpert
EURO
OleOle
MediaMarkt
Neonet


Długie i precyzyjne odkurzanie

Niedrogie roboty sprzątające do 1000 zł nie zawsze są wydajne. Na szczęście Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Lite jak najbardziej nadaje się do odkurzania dywanów. Dosyć, że bez trudu na nie wjeżdża, to jeszcze zgarnia z nich nawet kłęby sierści. Wybawi Cię od straty czasu oraz sił na tego typu obowiązki domowe.

Jasne, to nie jest poziom kilka razy droższych modeli. Czasem wypada uruchomić dodatkowy przejazd, lecz w mojej ocenie za tę kwotę i tak mówimy o skutecznym odkurzaczu samojezdnym. Generuje w końcu 2200 Pa na trybie Turbo.

Pewnie teraz myślisz, że skoro Turbo, to musi szybko zajeżdżać stan akumulatora. Otóż nie. Ogniwo ma 2600 mAh pojemności, a robot dobrze nim zarządza. Najwyższy tryb siły ssania wystarcza nawet na godzinę odkurzania! Znakomity wynik względem oferowanej wydajności.

Wracając do efektów odkurzania, to niedrogi robot sprzątający z turboszczotką. Bardzo przekonała mnie swoją budową. Dysponuje i miękkim oraz dość długim włosiem, i gumowymi listewkami. Wyróżnia się uniwersalnością. Sprawia, że okruchy, kurz i inne paprochy prędko znikają z wykładzin różnego rodzaju.

Robot sprzątający do 1000 zł dobry do mieszkania lub domu

Nie tylko wydajność przekonała mnie, że to najlepszy robot sprzątający do 1000 zł. Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Lite oferuje nawigację opartą na kamerze, żyroskopie i – uwaga – aż 25 czujnikach.

Nie spadnie ze schodów, nie przywali mocno w meble, a za to świetnie pokryje odkurzany obszar. Mimo że nie porusza się w jakiś wyrafinowany sposób (bo zygzakiem), dobrze odnajduje się wokół elementów wystroju oraz mebli. Sprawdza się jako domowy robot sprzątający, który sam wraca do swojej stacji.

Sporo dokłada aplikacja z polską wersją językową. Ustalisz w niej np. harmonogram sprzątania czy zobaczysz rozrysowane mapy swoich pomieszczeń (czy też całych pięter). Zmienisz także poziom siły ssącej (łącznie 4 stopnie), a to i tak jedynie garstka użytecznych funkcji.

Mopujący odkurzacz jeżdżący do 1000 zł

Oczekujesz wielozadaniowości, lecz nie masz ogromnego budżetu? Nic nie szkodzi, ponieważ Mop 2 Lite to tani robot samojezdny z funkcją mopowania. Przeciera na mokro podłogi ściereczką z mikrofibry. Dozuje wodę ze zbiornika o pojemności 270 ml (a ten na śmieci ma 450 ml).

Co więcej, raczej nie ponarzekasz, że wody jest za dużo lub za mało. Dlaczego? Ponieważ elektronicznie sterowana pompa działa w 3 poziomach nawilżania. Za pomocą aplikacji bez trudu to wyregulujesz.

Zwróć przy okazji uwagę, że lider ranking robotów sprzątających do 1000 zł ma dość niski profil. 8,13 cm wysokości sprawia, że wjedzie pod wiele obiektów, mogąc skutecznie odkurzać i przemywać posadzkę.

Robot sprzątający do 1000 zł Dreame F9

Robot sprzątający do 1000 zł Dreame F9

Jaki robot sprzątający do 1000 zł jest mocny i funkcjonalny? W mojej (i nie tylko) opinii z pewnością Dreame F9 o sile ssącej 2500 Pa. Liczne testy potwierdzają jego wysoką klasę, zwłaszcza w tak atrakcyjnej cenie. To uniwersalny odkurzacz samobieżny do domu lub mieszkania. Poznaj go bliżej!


Kliknij i kup Dreame F9

MediaExpert
EURO
OleOle
Komputronik


Tani robot sprzątający z dużą mocą

Siła ssąca (a bardziej formalnie ciśnienie) na poziomie 2500 Pa robi wrażenie. I to nie tylko wśród tych tańszych automatów sprzątających. To ogólnie świetny wynik. Na bazie moich obserwacji spokojnie wystarcza do rutynowego odkurzania dywanów.

W połączeniu z turboszczotką Dreame F9 w okamgnieniu pozbywa się wszelakich śmieci bądź kudłów. Stanowi dobry wybór dla posiadaczy zwierząt. Całkiem spore koła z systemem amortyzacji wjeżdżają na większość wykładzin za pierwszym razem.

Te cechy znacząco przyspieszają sprzątanie domostwa. Najważniejsze, że taki sprzęt praktycznie w ogóle nie angażuje Cię w proces odkurzania. Wszystkim sterujesz za pomocą apki. Zresztą zazwyczaj ogranicza się to do uruchomienia tego odkurzacza automatycznego z dużą siłą ssania.

Na pochwałę zasługuje bezszczotkowy silnik japońskiej produkcji. Nie tylko czuwa nad stałą i wysoką mocą ssącą. Nie generuje przy tym uporczywego hałasu. Dreame F9 nie powinien przekraczać 70 dB na swoim najwyższym trybie. Dużo lepszy wynik od wielu realnie mniej skutecznych i klasycznych odkurzaczy.

Optyczna nawigacja z sensorami

Nie ma co ukrywać, polecane roboty sprzątające do 1000 zł z rankingu przegrywają z tymi droższymi pod względem nawigacji. Trudno w tej cenie o laser, np. ceniony LiDAR. Czy oznacza to jednak, że każdy tani odkurzacz autonomiczny jeździ jak głupek? Dreame F9 udowadnia, że nie.

To kompaktowy robot sprzątający do 1000 zł z mapowaniem optycznym. Chodzi więc o kamerkę. Istotne, że obejmuje spory obszar i to ze wszystkich kierunków (skaner 360°). Analizuje aż 30,000 punktów danych na sekundę!

Co to dla Ciebie oznacza? Mniej poprawek po robocie. Jest on w pewnym sensie elastyczny w aspekcie stylu poruszania się. Liczne przeszkody na jego trasie, np. nogi krzesła czy stołu, wcale nie zaburzają bardzo całej trasy. W efekcie Dreame F9 precyzyjnie odkurza tam, gdzie może, a wręcz musi się dostać.

Bez trudu odnajduje też swoją ładowarkę w postaci niewielkiej bazy. Samodzielnie do niej wraca, gdy zakończy sprzątanie. Nie jest to wcale taka oczywista cecha wśród niedrogich robotów samosprzątających.

Nowoczesny robot sprzątający do 1000 zł

Obecność w zestawieniu mogę wytłumaczyć kolejnymi atutami tego sprzętu. A znalazło się ich sporo! To hybrydowy sprzęt 2w1, a więc z funkcją mopa. Gdy tego zechcesz i potrzebujesz, bezwysiłkowo oczyścisz swoje podłogi. Mopowanie sprawdza się na podłogach drewnianych, ale też kafelkach, płytkach, gresie itp.

Szkoda jedynie, że zbiornik na wodę mieści 200 ml, choć z drugiej strony nie jest to też jakiś tragiczny wynik. Świetny rezultat stanowi z kolei 600 ml pojemności na śmieci. Nie musisz tak często opróżniać zbiornika. Przydatne, gdy puszczasz robota na bardziej zaśmiecony oraz większy obszar.

Kolejna zaleta, a zarazem cecha wyróżniająca? Akumulator o pojemności aż 5200 mAh. Gwarantuje nawet do 150 minut ciągłej pracy. Dreame F9 znów przekonuje, że sprawdza się jako tani robot sprzątający na większy metraż. Szczególnie że nie jest zbyt wysoki (8 cm), wjedzie pod wiele mebli, np. łóżka, komody itp.

Za sprawą czujnika spadku nie zniszczy się, odkurzając przy schodach. W aplikacji sprawdzisz natomiast zapisane mapy z podziałem na pomieszczenia. Gdzie zechcesz, tam wstawisz wirtualną ścianę, żeby robot nie wjeżdżał np. na legowisko psa czy obszar z kablami.

Obstawiam, że po tak długiej liście zalet raczej nie dziwisz się, dlaczego Dreame F9 tu trafił, prawda? Pod wieloma względami to prawdziwy unikat w swoim segmencie cenowym!

Robot sprzątający do 1000 zł Roborock E5

Robot sprzątający do 1000 zł Roborock E5

Zdecydowanie jeden z najlepszych-najtańszych odkurzaczy automatycznych. Osiąga do 2500 Pa i mimo braku laserowej nawigacji i tak znakomicie odnajduje się w przeróżnych warunkach. To po prostu rozsądnie jeżdżący i wydajny robot sprzątający, za którego zapłacisz mniej niż 1000 zł.


Kliknij i kup Roborock E5

EURO
OleOle


Tani robot odkurzający do dywanów

Test robotów sprzątających do 1000 zł jasno pokazuje, że E5 sprawdza się na dywanach. Usuwa z nich zarówno widoczne śmieci, jak i niewidoczne bakterie, w tym alergeny. Co ważne, już pierwszy przejazd usuwa praktycznie wszystkie nieczystości (przy krótszym czy średnim runie wykładziny).

Zasługa siły ssącej na poziomie 2500 Pa oraz solidnej turboszczotki z włosiem. Nie zabrakło również jednej bocznej szczotki. Zagarnia okruchy czy kurz wprost pod spód odkurzacza. Nie widać tu negatywnego efektu wymiatania śmieci z dala od urządzenia. W dodatku taki mechanizm ułatwia odkurzanie wzdłuż ścian czy w narożnikach.

Spodobały mi się dodatkowe tryby pracy. Jeden z nich, a mianowicie sprzątanie punktowe kieruje robota na mniejszy obszar. Następnie zaczyna on zataczać kręgi wokół własnej osi. Przydatne, gdy akurat rozsypała Ci się mąką, cukier lub cokolwiek innego, co trzeba prędko zgarnąć z posadzki.

Roborock E5 to nie tylko tani odkurzacz autonomiczny z dużą mocą ssania. Zachowuje przy tym wysoką kulturę pracy. Nie przekracza 70 dB, więc nie irytuje nadmiernym hałasem. W dodatku pracuje nawet do 200 minut! Trudno się temu dziwić, wbudowany akumulator ma 5200 mAh.

Nie ma lasera? Nie ma problemu!

Nie tylko ja to potwierdzam, ale i liczne opinie użytkowników: E5 bardzo dobrze mapuje otoczenie. Wykorzystuje w tym celu kamerę, czyli optyczną nawigację. Co ciekawe, dysponuje nie jednym, a dwoma żyroskopami. Skutkuje to świetnym zapełnieniem odkurzanego pomieszczenia.

Najbardziej imponuje rzeczywiście inteligentne pokonywanie tras. Co za tym przemawia? Fakt, że ten tani Roborock wie, gdzie już był. Gdy na moment musi zboczyć z trasy, np. przez jakiś mebel, nie zaczyna… wariować. Nadal dokładnie wie, w jakim miejscu musi się jeszcze pojawić, aby przywrócić czystość Twojemu pomieszczeniu.

Uporządkowany sposób jazdy stanowi duży plus w tej cenie. Ranking robotów sprzątających do 1000 zł musiał zawrzeć ten sprytny sprzęt, który sam odkurza.

Aplikacja lub pilot

E5 to odkurzacz samojezdny zarówno z aplikacją po polsku, jak i pilotem zdalnego sterowania. To drugie rozwiązanie przydaje się chociażby seniorom. Ogólnie każdemu, kto oczekuje uproszczonego sterowania. I nie da się ukryć, że to wygodny w obsłudze robot samosprzątający do tysiaka.

Urządzenie tworzy w apce mapy. Szkoda jedynie, że nie widać ich w trakcie odkurzania (wtedy ujrzysz jedynie statystyki: metraż, czas, poziom naładowania). Niemniej to niuans, opcja, która nie jest każdemu potrzebna i nie zmniejsza wydajności.

Oprogramowanie nie oferuje może ultra bajerów, ale znajdziesz w nim kilka ciekawych funkcji. Mowa m.in. o harmonogramie, podstawowych regulacjach (np. siły ssącej), timerze czy statystykach.

W zasadzie znalazło się też coś bardziej wyszukanego. To bowiem robot sprzątający sterowany również głosowo! Poprawnie działa w parze z Asystentem Google.

Jak widzisz, nie da się ukryć, że E5 stanowi dobry odkurzacz automatyczny do 1000 zł. A że oferuje jeszcze mopowanie, sprawdza się przy kilku zadaniach.

Robot sprzątający do 1000 zł iRobot Roomba Combo R111840

Robot sprzątający do 1000 zł iRobot Roomba Combo R111840

Czy tania Roomba ma sens? W mojej ocenie tak, co potwierdza model Combo R111840. To inteligentny robot do odkurzania na sucho lub mokro. Bardzo podoba mi się w nim proste sterowanie oraz sam potencjał siły ssącej. Więcej szczegółów ująłem w poniższej recenzji.


Kliknij i kup iRobot Roomba Combo R111840

EURO
OleOle
MediaMarkt
Neonet


Atrakcyjny cenowo robot na każdą powierzchnię

iRobot Roomba Combo R111840 to rozsądnie zaprojektowany odkurzacz automatyczny poniżej 1000 zł. Zwróć uwagę na jego szczotki. Ta centralna ma strukturę w kształcie litery V. Nie brakuje jej pasm włosia. Skutecznie wyłuskuje śmieci z dywanów, nadając się też na podłogi twarde.

W efekcie to dobry robot sprzątający do 1000 zł do wykładzin, parkietu, paneli, laminatu, terakoty czy gresu szkliwionego. Sprawdzi się, gdy masz zarówno twarde posadzki, jak i trzymasz na nich dywany. Nawet obecność zwierzaków nie komplikuje tu bardzo sprawy.

Sprzęty iRobot, nawet te tańsze, bardzo dobrze wciągają sierść. Udowodnił mi to niejeden kontakt z produktami tej marki. Nie jest to wyłącznie odkurzacz do minimalistycznych mieszkań bez wykładzin. Sprosta zdecydowanie trudniejszym wyzwaniom.

Skuteczne odkurzanie wzdłuż ścian

Kluczowe znaczenie ma wydajność odkurzania centralnych części pomieszczeń. Nie zapominaj jednak o różnych zakamarkach oraz obszarach bezpośrednio przy ścianach. Śmiem twierdzić, że Roomba Combo także w tym zadaniu wypada wyjątkowo korzystnie.

Zauważ, że ma 2 szczotki boczne (zamiatające). Dokładny kierunek jazdy nie zmniejsza skuteczności odkurzania wzdłuż ścian i w narożnikach. W dodatku zaoferuje Ci w aplikacji specjalny tryb do takich miejsc.

Istotne udogodnienia. Spójrz bowiem na szczeliny przy listwach ściennych. Prawie zawsze gromadzi się tam sporo kurzu i innych paprochów. Obstawiam, że nie chcesz ich widzieć po przejeździe robota.

Ustal harmonogram sprzątania

Powiem wprost: funkcjonalność w apce nie jest domeną tego modelu. W tym aspekcie to mocno okrojony sprzęt, gdyż nie pokazuje map. Niemniej oprócz zdalnego sterowania pojawia się kilka użytecznych opcji.

Jedną z nich stanowi harmonogram sprzątania. Nie jest to ogólnie bardzo hałaśliwy odkurzacz, ale po co w ogóle słuchać, jak pracuje? Ustaw dni i godziny na sprzątanie, a ten niedrogi robocik do 1000 zł posprząta pod Twoją nieobecność.

Zdalne sterowanie też się przydaje, chociażby gdy masz w domu psa. Niektóre mocno się stresują, widząc i słysząc odkurzacz autonomiczny. Możesz więc wyjść na spacer z psiakiem i tuż po wyjściu z domu uruchomić robota (za pomocą telefonu). Proste, prawda?

Robot sprzątający do 1000 zł Zeegma Zonder Robo Vision

Robot sprzątający do 1000 zł Zeegma Zonder Robo Vision

Mocny, cichy, inteligentny, świetnie filtrujący powietrze i jeszcze niski – tak w skrócie mogę opisać ten dobry robot sprzątający do 1000 zł. Wyróżnia się chociażby lampą UV, aż 7 trybami sprzątania czy unikalną stylistyką. Nie mogło go zabraknąć w rankingu!


Kliknij i kup Zeegma Zonder Robo Vision

MediaExpert
Electro
Empik


Odkurzacz automatyczny o dużej mocy

Zeegma Zonder Robo Vision zachwyciła mnie potencjałem siły ssącej. Nie chodzi wyłącznie o to, że dobija do aż 2600 Pa, radząc sobie nawet z kłębami sierści. Pozostałe 2 tryby także są mocne. Minimalny pułap osiąga 1800 Pa, zapewniając do 120 minut pracy!

Idealne połączenie pod większy i całkiem wymagający obszar. To nie tylko skuteczny robot sprzątający do 1000 zł do podłóg drewnianych. Odświeży Twoje dywany, nie poświęcając temu wielu przejazdów.

W codziennej pracy przydają się tryby sprzątania. I tutaj pewna cecha wyróżniająca: jest ich aż 7. Co znajduje się na liście? Chociażby odkurzanie miejscowe, wzdłuż ścian bądź planowane (w oparciu o harmonogram).

Owszem, producent podszedł do tego trochę marketingowo. Do trybów zalicza właśnie harmonogram czy też samą regulację siły ssania.

Niemniej odmienny styl pracy przydaje się w różnych sytuacjach. Przykładowo gdy coś Ci się rozsypało bądź pragniesz oczyścić obszar tylko wzdłuż ścian. Zawsze lepiej mieć niż nie mieć tego typu opcje.

Skuteczna likwidacja alergenów

Ani chwili nie zastanawiałem się, czy polecić ten model w rankingu odkurzaczy automatycznych do 1000 zł. Gwarantuje imponującą listę rzadziej spotykanych rozwiązań. Zalicza się do tego sposób filtracji i ogólnie: usuwanie alergenów.

Okazuje się, że Zeegma ma pod spodem nie tylko szczotkę centralną. W jej pobliżu znajduje się podłużna lampa UV. Zwalcza wszelakie bakterie. Jasne, trudno w domowych warunkach sprawdzić skuteczność tego rozwiązania. Niemniej wpływa w pewnym stopniu na sterylność posadzki.

A to nie wszystko! Mówimy o niedrogim odkurzaczy autonomicznym z filtracją HEPA. Zatrzymuje do 99,97% zanieczyszczeń. Zalicza się do nich kurz, ale i zarodniki grzybów, roztocza itp. Trudno nie uznać tego modelu za solidny robot sprzątający dla alergików oraz posiadaczy zwierząt.

Cichy i niewielki robot sprzątający do 1000 zł

Powyższe zalety imponują, lecz to, co jeszcze wyróżniłem w opinii, w ogóle wprawia w zachwyt. Zeegma generuje zaledwie 50 dB głośności. W praktyce może być o kilka decybeli więcej, ale co z tego? To jeden z najcichszych odkurzaczy, które w ogóle znajdziesz na rynku!

Przy okazji mówimy o niskim robocie sprzątającym. Osiąga 7,6 cm i nie ma laserowej wieżyczki. Wjedzie pod wiele mebli, usuwając kurz i śmieci z trudno dostępnych miejsc. W trakcie pracy odkurzacza nie przeszkadzają mu tak bardzo firanki oraz zasłony, a to kolejny atut.

W niskim segmencie cenowym dobrze wybrać nieduży odkurzacz samojezdny. Dostanie się w więcej miejsc, które normalnie trudno byłoby odkurzyć. Po co obciążać swoje plecy, skoro kompaktowy robot za Ciebie wysprząta takie zakamarki?

Robot sprzątający do 1000 zł SilverCrest SSRA1

Robot sprzątający do 1000 zł SilverCrest SSRA1

Samodzielny odkurzacz do 1000 zł z Lidla. Zbiera coraz więcej pozytywnych opinii, głównie przez stosunek ceny do ogólnych możliwości. Nie jest tak, że producent na wszystkim oszczędzał. Wręcz przeciwnie, znajdą się tu nieco bardziej unikalne zalety, np. filtr HEPA.


Kliknij i kup SilverCrest SSRA1

Lidl


Robot sprzątający do 1000 zł z wydajnym systemem filtrowania

Wiem, jak alergia potrafi utrudnić życie człowiekowi. Dlatego też zawsze zwracam baczną uwagę na system filtracji powietrza w odkurzaczu. Ta cecha stanowi jedną z największych zalet odkurzacza automatycznego z Lidla.

Ten ciekawie wykonany robot-odkurzacz korzysta z HEPA. Prześciga w tym wielu wyraźnie droższych konkurentów. Zgarnie z Twoich podłóg i dywanów sporo bakterii oraz roztoczy. Najważniejsze, że nie wypuści ich w wydmuchiwanym powietrzu. Zatrzymają się właśnie na filtrze HEPA.

W efekcie objawy Twojej alergii nie będą tak uporczywe. To również korzystne rozwiązanie dla posiadaczy zwierząt. Właściwie dla każdego, kto nie chce wdychać nadmiaru bakterii.

Liczne tryby i sensory

SilverCrest SSRA1 pracuje w oparciu na 5 różnych trybach. Oprócz automatycznego czy przypadkowego zapewnia chociażby spiralę. Pomocne w wypadku chęci szybkiego odkurzenia rozsypanego produktu spożywczego bądź ziemi doniczkowej.

Niezależne od wybranego trybu nie obawiasz się o kolizję z meblami. Ten okrągły robot sprzątający z Lidla dysponuje 11 czujnikami antykolizyjnymi. Ma także 3 sensory chroniące go przed upadkiem z wysokości.

Ciekawostkę stanowi przy tym wirtualna ściana, ale… pod postacią akcesorium w zestawie. Można więc powiedzieć, że jest i wirtualna, i fizyczna. Tego typu wieżyczkę ustawiasz przed obszarem, do którego robot ma nie wjeżdżać.

Owszem, lepiej korzysta się z tej funkcji w aplikacji, lecz dobre i to. Zauważ, że nie wszystkie roboty odkurzające do 1000 zł dają jakąkolwiek możliwość zakazania stref.

Tani odkurzacz samojezdny do paneli i parkietu

SilverCrest SSRA1 świetnie sprawdza się na podłogach twardych. Prędko zbiera z nich mikrocząsteczki, jak i widoczne śmieci. Generuje 1500 Pa, ale ma jeszcze skuteczną turboszczotkę.

Jego zastosowanie jest zresztą szersze. Podoła dywanom, o ile nie mają zbyt długiego włosia. Sprawnie wjeżdża na wykładziny, nadając się na zróżnicowane powierzchnie.

Robot sprzątający do 1000 zł Mamibot EXVAC880 T+

Robot sprzątający do 1000 zł Mamibot EXVAC880 T+

Jeden z najinteligentniejszych odkurzaczy automatycznych do 1000 zł (choć czasem odrobinę przekracza tę granicę cenową). Dlaczego tak uważam? Ponieważ to rzadko spotykany w tej cenie automat z laserową wieżyczką. Znakomicie odnajduje się w trudniejszych warunkach z większą liczbą mebli.


Kliknij i kup Mamibot EXVAC880 T+

MediaExpert
Neonet
Electro


Tani robot z laserową nawigacją

Jak łatwo zauważyć, polecane roboty sprzątające do 1000 zł skanują otoczenie głównie kamerą (lub w ogóle, jeżdżąc w iście przypadkowym stylu). Mamibot wyróżnia się z tego grona. Już po zdjęciu widać, że ma na korpusie niewielką wieżyczkę.

Ten niepozorny dodatek, wraz z nawigacją LDS 4.0, sprawia, że robotowi nie straszny gęściej umeblowany obszar. Nie musisz z obawą obserwować, jak jeździ i czy czasem w coś nie przywali. Porusza się rozsądnie, z gracją kota omijając przeszkody na swojej drodze.

Zapamiętuje, gdzie już był, a co jeszcze pozostało do oczyszczenia z kurzu i innych drobin. Z drugiej strony, wieżyczka siłą rzeczy zwiększa wysokość. Ta całkowita osiąga 9,8 cm. Wiedz jednak, że tak naprawdę nie jest to zły wynik jak na odkurzacz z laserowym mapowaniem.

Wysoki potencjał siły ssącej

To zaskakujące, ale Mamibot EXVAC880 T+, przynajmniej na papierze, przekracza 2500 Pa. Niektóre źródła podają wartość sięgającą 2880 Pa! Szalony wynik jak na robot sprzątający za ok. 1000 zł. W praktyce sprząta z podobną skutecznością do modeli osiągających 2300 – 2500 Pa.

Najistotniejsze, że nie służy wyłącznie do podłóg drewnianych. Potrafi zgarnąć nieczystości z fug pomiędzy płytkami. Na upartego zbierze nawet sierść z dywanów i to nie tylko tych z króciutkim runem. Dzięki swojej skuteczności połączonej z laserową nawigacją musiał pojawić się w rankingu.

Nasadka mopująca

Nie wiesz, jaki robot sprzątający do 1000 zł z mopem spełni Twoje oczekiwania. Mamibot stanowi kolejną atrakcyjną opcję zakupową. W trybie mycia zamiata i ściera brud z posadzki. W zestawie znajdziesz od razu 2 ściereczki. Potrafią usunąć nieco bardziej uporczywe plamy, nie szkodząc delikatniejszym podłogom.

Zauważ również, że na wyposażeniu znalazł się filtr HEPA. Pomocny także w trakcie mopowania, gdyż zatrzyma wiele alergenów. Całość dopełnia funkcjonalna aplikacja, chociażby z funkcją wirtualnej ściany.

Robot sprzątający do 1000 zł HEXO Duo

Robot sprzątający do 1000 zł HEXO duo

Hybrydowy, bo myjąco-odkurzający robot do tysiaka. Zasysa zanieczyszczenia z posadzki przy ciśnieniu osiągającym 1800 Pa. Pokonuje progi do 1,5 cm, więc finalnie nadaje się też na dywany, wycieraczki, chodniki itp. Wiele osób ceni fakt, że to niewielki odkurzacz automatyczny (7,6 cm).


Kliknij i kup HEXO Duo

MediaExpert
Electro


Dobre parametry w dobrej cenie

Porównanie robotów sprzątających do 1000 zł pokazało mi, że trudno znaleźć słabe strony w HEXO Duo. Owszem, nie bije w niczym rekordów, ale też w niczym nie zawodzi. Generuje 1800 Pa, pracuje do 100 minut, nie hałasuje nadmiernie (tylko 59 dB!) i jeszcze potrafi mopować.

Pełna paleta korzyści w tym małym odkurzaczu autonomicznym z turboszczotką. Wiele osób kupuje go nawet do domów z dywanami, a nie tylko małych mieszkań w bloku. System zabezpieczający przed upadkiem wykrywa np. schody. To także przemawia za użytkiem na kilku piętrach.

Moc ssania wyregulujesz w 3 poziomach. Po sprzątaniu (lub gdy stan naładowania spadnie poniżej 20%) HEXO Duo sam wraca do stacji. A opróżnianie zbiornika? Nie tak częste, gdyż mieści w sobie 600 ml śmieci.

Ciekawa stylistyka

Rzadko poruszam ten aspekt podczas oceniania robotów sprzątających. To w końcu praktyczne urządzenia do odkurzania. W tym wypadku design zwrócił jednak moją uwagę. Zaimponowała mi zwłaszcza czarna, połyskliwa wersja obudowy.

Wygląda nowocześnie i minimalistycznie. Efekt potęgują dotykowe wskaźniki oraz włącznik. Producent wtopił je w obudowę. W efekcie HEXO Duo wygląda na kilka razy droższy odkurzacz samojezdny.

Z bardziej praktycznych elementów budowy nie zabrakło pływającego zderzaka. Skutecznie amortyzuje kontakt z jakimikolwiek obiektami.


Teraz już doskonale wiesz, jakie roboty sprzątające do 1000 zł są godne uwagi i polecenia. Nie musisz pytać o nie na forum czy grupach. Jak się okazało, niski segment cenowy nie przekreśla wysokiej siły ssącej czy ciekawych funkcji.

Masz jednak nieco większy budżet na nowy odkurzacz samojezdny? Zobacz zatem ogólny ranking robotów sprzątających. Nie zawiera żadnego ograniczenia cenowego, aczkolwiek także prezentuje kilka dobrych i tanich modeli. Podobnie jest z listą pokazującą najlepsze odkurzacze bezprzewodowe. Załapało się tam trochę topowych robotów.

Zależy Ci na funkcji mopa? Niektóre roboty 2w1 prezentuje ranking odkurzaczy bezprzewodowych z funkcją mycia. Z takim urządzeniem zaoszczędzisz czas na 2 męczących obowiązkach domowych.

Oceń publikację
[Głosy: 1 Średnia: 5]

Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments