W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.

Robot sprzątający do 1000 zł Ranking 2024

Łukasz Proszek
Aktualizacja:  25 kwietnia 2024
Komentarze:  0

Tani i dobry robot sprzątający do 1000 zł potrafi już skutecznie odkurzać dywany, a nawet sierść. W takich urządzeniach nie brakuje aplikacji po polsku, funkcji mopa czy ciekawych udogodnień. Wystarczy jedynie, że dobrze wybierzesz. Pomoże Ci w tym mój niezależny ranking robotów sprzątających do 1000 zł! Nie stracisz już czasu i sił na odkurzanie, a nawet na przemywanie podłóg.

Robot sprzątający do 1000 zł - ranking, opinie

Ranking robotów sprzątających do 1000 zł 2024 - TOP 7

Xiaomi Robot Vacuum S10

Najlepszy robot sprzątający do 1000 zł to Xiaomi Robot Vacuum S10, który wygrywa ranking. Osiąga aż 4000 Pa mocy ssania. Co to dla Ciebie oznacza? Ten tani odkurzacz-robot wciąga nawet sierść z dywanów. Panele, parkiet, gres czy kafelki to dla niego bułka z masłem. Zauważ, że ma laserową wieżyczkę. Znakomicie skanuje otoczenie w czasie rzeczywistym. Nie uszkodzi Twoich mebli.

Tak samo jak nie spadnie ze schodów. Możesz bez obaw zaplanować start jego pracy, gdy nie ma Cię w domu. W funkcjonalnej aplikacji ustalisz również zakazane strefy. Czas pracy dochodzi do 130 minut w trybie standardowym. S10 zaoferuje Ci przy tym funkcję mopowania. Jednocześnie zbierze kurz, śmieci oraz usunie plamy z posadzki. Ty w tym czasie możesz się zrelaksować.

Xiaomi Robot Vacuum S10 to absolutny hit cenowy. Jak na moje oko – a testowałem sporo robotów – mógłby być o połowę droższy. Nie zdziwiłoby mnie to. Jeżeli pragniesz zaoszczędzić, ale wybrać mocny i inteligentny robot sprzątający, to model dla Ciebie!

Ocena produktu: 9.93/10
Dreame L10 Pro

Dreame L10 Pro, czyli wydajny robot sprzątający do 1000 zł. Dobija do rewelacyjnych 4000 Pa. Nadaje się na większy i bardziej zaśmiecony metraż. Zwłaszcza że ma pojemny zbiornik na śmieci i może pracować po naładowaniu do 150 minut. Pozostawi Twoje podłogi i dywany nieskazitelnie czyste. Gdy tego zechcesz, pomoże Ci je umyć, gdyż ma do tego nasadkę.

Ten polecany i tani odkurzacz-robot nawiguje laserowo. Precyzyjnie przemierza trasy. Dreame L10 Pro wie, gdzie już był, a gdzie wypada jeszcze odkurzyć. W dodatku to stosunkowo cichy robot sprzątający w dobrej cenie. Nie powinien przekraczać 65 dB, dodatkowo oferując tryb cichy. Puścisz go o dowolnej porze dnia. Obsługę uprzyjemni Ci przejrzysta aplikacja mobilna.

Interesuje Cię uniwersalny odkurzacz automatyczny w rozsądnej cenie? Masz w domu dywany lub zwierzaki zrzucające sierść (albo to i to)? Przy takich oczekiwaniach i warunkach Dreame L10 Pro okaże się strzałem w dziesiątkę. Gorąco polecam ten sprzęt.

Ocena produktu: 9.72/10
Midea M7 Pro

Niedrogi, a skuteczny robot samojezdny. Nadaje się do kilkupiętrowego domu. Zapisze w aplikacji mapy każdej z kondygnacji. Jego siła ssania wynosi maksymalnie 4000 Pa, a czas pracy 150 minut. Istotne, że już standardowy tryb dobrze odkurza. W praktyce robot spokojnie poradzi sobie z precyzyjnym odkurzeniem większego obszaru. Bez wkładu sił pozbędziesz się kurzu bądź okruchów.

Moją uwagę przykuła pewna automatyka działania. Midea M7 Pro wykrywa dywany i podkręca na nich siłę ssania. Dostosowuje się do warunków. Antykolizyjne czujniki ochronią sprzęt i Twoje meble, a wibracyjny mop zetrze na mokro nieczystości. Aha, no i są jeszcze: laserowa nawigacja, 2 szczotki boczne oraz filtr HEPA. Czy można wymagać czegoś więcej w tej cenie? Nie sądzę.

Wybierz Midea M7 Pro, gdy zależy Ci na dokładnym odkurzaniu, ale też jak najlepszej funkcji mycia oraz filtracji. Nie każdy sprzęt z tego segmentu cenowego oferuje HEPA. Również przez to ranking robotów sprzątających do 1000 zł przyjął ten model.

Ocena produktu: 9.66/10
Dreame F9

Mocny robot sprzątający do 1000 zł z systemem optycznego skanowania. Dreame F9 korzysta z ciśnienia roboczego na poziomie 2500 Pa. Zasysa drobiny kurzu, jak i włosy czy sierść zwierzaków. Kieruje je do pojemnego zbiornika mieszczącego 0,6 l nieczystości. Dobrze sobie radzi przy nieco gęstszym umeblowaniu, skanując otoczenie wokół swojej pozycji.

Jakby tego było mało, Dreame F9 zapewni Ci funkcję mycia podłóg z 3 poziomami dozowania wody. To Ty zdecydujesz, czy tylko leciutko odświeżysz posadzkę, czy umyjesz ją bardziej kompleksowo. Wszelkie statystyki oraz użyteczne funkcje odnajdziesz w czytelnej aplikacji mobilnej. Ustawisz w niej chociażby zakazane strefy czy odkurzanie konkretnego pomieszczenia.

Dreame F9 nie bije rekordów wydajności. Mapuje optycznie, a nie laserowo. W praktyce jednak dobrze sprząta i nie gubi się. W dodatku to jeden z najniższych robotów sprzątających do 1000 zł. Ma tylko 8 cm. Zdecyduj się na niego, gdy zależy Ci na tym.

Ocena produktu: 9.5/10
Zeegma Zonder Robo Vision

Szalenie ciekawy odkurzacz samojezdny! Przede wszystkim trzyma wysoką siłę ssania – od 1800 Pa do 2600 Pa. Oznacza, że skutecznie odkurza również na dłużej trwających trybach, co zawsze doceniam. Po drugie, to robot sprzątający z filtrem HEPA oraz lampą UV. Jeszcze rzadziej spotykane w topowych modelach w tej kwocie (jak i wyraźnie wyższej).

Co to właściwie dla Ciebie oznacza? Mniej alergenów, w tym roztoczy. Zeegma likwiduje je technologią UV. A te ustrojstwa, które jakimś cudem to przeżyły, zatrzymuje wysokowydajny filtr HEPA. Mało zalet? No to wiedz, że to jeden z najcichszych odkurzaczy, jakie można teraz kupić. I to uwzględniając wszystkie rodzaje oraz segmenty cenowe. Generuje zaledwie 50 dB.

Szukając cichego, a skutecznego robota za rozsądną kwotę, Zeegma Zonder Robo Vision przypadnie Ci do gustu. Szczególnie jeśli dodatkowo zależy Ci na dokładnym usuwaniu roztoczy oraz innych alergenów. No i oczekujesz przy tym funkcji mycia, bo jest tu obecna.

Ocena produktu: 9.44/10
HEXO Duo

Przystępny cenowo robot sprzątający do 1000 zł z aplikacją. HEXO Duo w każdym ważnym aspekcie wypada po prostu dobrze: dość mocny (1800 Pa), cichy (poniżej 60 dB), z filtrem HEPA, a także funkcją mopa. Jeden z najopłacalniejszych autonomicznych sprzętów myjących i odkurzających. Zapewni Ci bezwysiłkowe przywracanie czystości w mieszkaniu.

Aplikacja mobilna działająca przez Wi-Fi otworzy przed Tobą dodatkowe możliwości. Zaprogramujesz czas pracy urządzenia, aby np. sprzątało, gdy nie ma Cię w domu. Ma to tym większy sens, że HEXO Duo samodzielnie powraca do swojej stacji. Przychodzisz do domu i widzisz pełną czystość bez konieczności wykonywania wielu czynności. Przyjemna wizja, prawda?

Rozważ HEXO Duo, gdy szukasz prostego, ale wydajnego robota sprzątającego do mieszkania. Obecność dywanów, a nawet sierści kota lub psa nie przekreśla sensu nabycia tego modelu. Pamiętaj przy okazji o niskim profilu. Urządzenie ma tylko 7,6 cm wysokości.

Ocena produktu: 9.3/10
RoboJet DUEL 3

Test tanich robotów sprzątających pokazał mi, że warto wyróżnić tu RoboJet DUEL 3. Przekonała mnie jego siła ssąca na poziomie 2700 Pa. Nabywając taki robot-odkurzacz, nie ogranicza Cię rodzaj powierzchni. Zyskasz pewność, że Twój parkiet, panele, gres, ale też dywany odzyskają czystość. Skanowanie jest tu proste. Opiera się na żyroskopie, ale sprzęt nie jeździ jak głupek.

W zestawie znajdziesz hybrydowy zbiornik. Oznacza obecność funkcji mopowania. Przydatne, gdy masz w domu połyskliwe płytki. Jak wiadomo, często uwidaczniają brud. Od teraz to robot zajmie się oczyszczaniem ich, a nie Twoje ręce. RoboJet DUEL 3 odznacza się wysokością 7,5 cm. Trudno o jeszcze niższy model. Zlikwiduje paprochy znajdujące się pod Twoimi meblami.

Nie dziwi mnie fakt, że RoboJet DUEL 3 od lat zbiera masę pozytywnych opinii użytkowników. Niski, tani, a dobry – tak najkrócej mogę go opisać. Jeżeli szukasz odkurzacza automatycznego o takiej specyfice, weź ten model na zakupowy celownik.

Ocena produktu: 9.26/10

Najlepsze roboty sprzątające do 1000 zł - Ranking 2024

Robot sprzątający do 1000 zł Xiaomi Robot Vacuum S10

Robot sprzątający do 1000 zł Xiaomi Robot Vacuum S10

Top robot sprzątający do 1000 zł. Xiaomi Robot Vacuum S10 nie ma w tej cenie większych mankamentów. Zapewni Ci wydajne odkurzanie podłóg oraz dywanów. Przemierza trasy w przemyślany sposób, na bieżąco analizując wszelkie przeszkody. Zadowala także funkcja mopa oraz udogodnienia w aplikacji mobilnej.



Potężna siła ssąca

Robot odkurzający do 1000 zł sprzątający sierść psa? Tak, to jak najbardziej możliwe, gdy nabędziesz Xiaomi Robot Vacuum S10. Jego wydajność osiąga aż 4000 Pa na trybie Turbo. Te niższe, w tym standardowy (130 minut pracy), również zadziwiają mocą. Robot bez trudu wjedzie na dywan i zbierze z niego kudły.

Od spodu zauważysz szczotkę centralną. Jej włosie głęboko penetruje runo wykładzin. Nie stracisz czasu na poprawki po tym tanim odkurzaczu automatycznym. Gdzie się dostanie, tam dokładnie usunie nieczystości. Nawet jeśli wydaje Ci się, że kurzu i śmieci nie ma wiele, uwierz – w zbiorniku robota sporo znajdziesz.

Xiaomi Robot Vacuum S10 wyposażono w jedną szczotkę-zmiotkę boczną. Czy to wada? Raczej nie. Urządzenie skutecznie odkurza przy ścianach. Jeździ przy nich właśnie stroną, na której znajduje się boczna zamiatarka. Robot wymiata zabrudzenia, by momentalnie je zassać. Ciaśniejsze zakamarki to dla niego nie problem.

Masz przed sobą uniwersalny egzemplarz. Również dlatego ranking robotów do 1000 zł pokazuje go na samym czele. Ekspresowo wysprząta Twoje podłogi twarde. W razie potrzeby usunie cięższe zabrudzenia z dywanu. Do tego pokonuje nieco wyższe progi i trudno, aby gdzieś utknął. Przejdźmy zresztą do nawigacji i skanowania.

Laserowa nawigacja

Obecność wieżyczki z laserową nawigacją to wciąż nie taka norma do 1000 zł. Na szczęście S10 oferuje ją. W efekcie rozsądnie zaplanuje trasę w Twoim mieszkaniu lub domu. Skanuje otoczenie w zakresie 360° i przy zasięgu 8 metrów. Rozrysuje na mapie w aplikacji układ Twojego lokum. Zaznaczy tam wszelkie przeszkody.

Aż dziw bierze, że za tę kwotę działa to tak precyzyjnie. Nie obawiasz się, że robot skądś spadnie. Tak samo zyskasz pewność, że nie obije Twoich mebli. To nie jakiś jeżdżący głupek, a naprawdę inteligentny odkurzacz-robot w dobrej cenie.

Nowoczesny system nawigacji wspiera aplikacja na telefon. Wspominałem Ci już, że znajdziesz dokładne mapy. Mogą dotyczyć kilku osobnych pięter. Sprzęt ma gdzieś nie wjeżdżać? Zaznaczysz to wirtualną ścianą bądź zakazaną strefą. Każdemu wydzielonemu pomieszczeniu nadasz własną nazwę.

Doceniam przy tym wsparcie ze strony producenta. Chodzi o aktualizacje OTA (czyli bezprzewodowe). Regularnie poprawiają płynność i ogólną użyteczność oprogramowania, które już teraz pozytywnie oceniam.

Mopujący odkurzacz samojezdny do 1000 zł

Xiaomi Robot Vacuum S10 to tani robot samojezdny z funkcją mopowania. Przemywa na mokro podłogi ściereczką z mikrofibry. Jasne, to bardziej przecieranie niż gruntowne mycie. Nie sprawdzi się, jeżeli brudu jest bardzo dużo. Do rutynowego i dla Ciebie bezwysiłkowego odświeżania posadzki jednak wystarczy.

Nie ponarzekasz, że wody jest za dużo lub za mało. Dlaczego? Ponieważ elektronicznie sterowana pompa działa w kilku poziomach nawilżania. Za pomocą aplikacji bez trudu ją wyregulujesz. Osobiście polecam start testów od najwyższego poziomu. Raczej nie skutkuje smugami.

Spodobał mi się styl pracy podczas mopowania. S10 może się poruszać w kształcie litery Y, a nie tylko zygzakiem. Co z tego wynika? Dokładniejsza praca niż pojedyncze przemycia danego obszaru. Pochłania więcej czasu, ale za to precyzyjniej ściera nieczystości. Zresztą i tak nie wymaga Twojej obecności, więc nie stracisz na nic sił.

Robot sprzątający do 1000 zł Dreame L10 Pro

Robot sprzątający do 1000 zł Dreame L10 Pro

Zdecydowanie jeden z najlepszych-najtańszych odkurzaczy automatycznych. Dreame L10 Pro osiąga do 4000 Pa mocy ssania i znakomicie odnajduje się w przeróżnych warunkach. To po prostu rozsądnie jeżdżący i wydajny robot sprzątający, za którego zapłacisz mniej niż 1000 zł.



Tani robot odkurzający do dywanów

Test robotów sprzątających do 1000 zł jasno pokazuje, że Dreame L10 Pro sprawdza się na dywanach. Usuwa z nich zarówno widoczne śmieci, jak i niewidoczne bakterie, w tym alergeny. Co ważne, już pierwszy przejazd wciąga praktycznie wszystkie nieczystości.

Zasługa siły ssącej na poziomie 4000 Pa oraz solidnej turboszczotki z włosiem. Nie zabrakło również jednej bocznej szczotki. Zagarnia okruchy czy kurz wprost pod spód odkurzacza. Nie widać tu negatywnego efektu wymiatania śmieci z dala od urządzenia. W dodatku taki mechanizm ułatwia odkurzanie wzdłuż ścian i w narożnikach.

Spodobały mi się dodatkowe tryby pracy. Jeden z nich, a mianowicie sprzątanie punktowe kieruje robota na mniejszy obszar. Następnie zaczyna on zataczać kręgi wokół własnej osi. Przydatne, gdy akurat rozsypała Ci się mąką, cukier lub cokolwiek innego, co trzeba prędko zgarnąć z posadzki.

Dreame L10 Pro to nie tylko tani odkurzacz autonomiczny z dużą mocą ssania. Zachowuje przy tym wysoką kulturę pracy. Nie przekracza 65 dB. Nie irytuje nadmiernym hałasem (a jest też tryb cichy). W dodatku pracuje nawet do 150 minut. Trudno się temu dziwić, wbudowany akumulator ma 5200 mAh pojemności. Wyborne parametry!

Robot na gęsto umeblowany obszar

Obecność nawigacji laserowej i algorytmu SLAM oznacza jedno: dokładne przejazdy. Dreame L10 Pro skanuje otoczenie i analizuje odległość od ścian oraz innych obiektów. Nie stracisz czasu i nerwów, musząc przywracać go na właściwie tory. Poradzi sobie w otoczeniu wielu mebli, nie szkodząc im.

Jako że to laserowy robot-odkurzacz do tysiaka, nic sobie nie robi z gorszych warunków oświetleniowych. Ważna sprawa, gdy zamierzasz go puszczać pod swoją nieobecność. Nie musisz mu wtedy zostawiać włączonego światła. Po przyjściu do domu ujrzysz brak kurzu i zero śmieci na posadzce.

Producent zastosował dobrze amortyzowane koła. Pokonują progi do 2 cm. Wynik godny dużo droższych sprzętów. Jeżeli masz w domu dywany, Dreame bez trudu dostanie się na nie. Jego czujniki wykrywają spadki, zatem schody także nie stanowią problemu.

Zwróć przy okazji uwagę, że zbiornik na śmieci mieści 570 ml. Wyróżniający się wynik. Mocniej zaśmiecony obszar nie wymusi zbyt wcześniego powrotu do bazy. Przydatne zwłaszcza wtedy, gdy zastanawiasz się, jaki tani robot sprzątający do 1000 zł sprawdzi się u posiadaczy zwierząt.

Zdalna obsługa i przydatny mop

Do sterowanie pracą Dreame L10 Pro posłuży Ci intuicyjna aplikacja mobilna. Ustawisz w niej chociażby zakazane strefy lub wirtualne ściany. Robot nie wjedzie tam, gdzie sobie tego nie życzysz. Ustalisz także tryb pracy, godziny sprzątania bądź poziom siły ssącej. Pełna swoboda i pełna kontrola!

Jakby tego było mało, urządzenie rozumie polecenia głosowe. Korzysta z asystenta Amazon Alexa. Całe sterowanie wyróżnia się prostotą. Nie obawiaj się, jeżeli ma to być Twój pierwszy zrobotyzowany odkurzacz domowy. Obstawiam, że szybko nauczysz się, co, gdzie i jak się ustawia.

Wisienkę na torcie stanowi fakt, że to tani robot sprzątający z funkcją mycia. Przeciera na mokro podłogi twarde. Dobre rozwiązanie do usuwania lżejszych zabrudzeń. Przyznaj, że latanie z wiadrem i klasycznym mopem męczy. Ja tego nie cierpię. Dlatego też doceniam obecność trybu mopowania.

Robot sprzątający do 1000 zł Midea M7 Pro

Robot sprzątający do 1000 zł Midea M7 Pro

Czy tani robot sprzątający może być wypasiony? Tak, potwierdza to Midea M7 Pro. Posłuchaj tylko: 4000 Pa mocy ssania, 2 szczotki boczne, nawigacja LDS, wibrujący mop, apka z masą funkcji, 4 tryby pracy, filtr HEPA i nie za głośna praca. To wszystko i jeszcze więcej tu dostaniesz. Poznaj pełną opinię!



Skuteczny robot z nowoczesną nawigacją

Główny powód, przez który ranking robotów sprzątających do 1000 zł gości Midea M7 Pro? Wysoka siła ssania 4000 Pa. To mocny odkurzacz samojezdny do zbierania kłębów sierści, włosów i gruntownego odkurzania dywanów. Prędko i gładko na nie wjeżdża, wyłuskując głębiej osadzone śmieci oraz drobiny.

Korzysta z 2 szczotek bocznych. Znakomicie odkurza przy ścianach, w narożnikach itp. Bez nadwyrężania pleców i pocenia się usuniesz kurz z różnych zakamarków swojego domostwa. A właściwie Twój robot to zrobi za Ciebie. Nie zgubi się przy tym, nie zablokuje i nie obije mebli. Pracuje na laserowej nawigacji.

Z trybów odkurzania masz do wyboru: Silent, Soft, Standard bądź Max. Czas pracy dochodzi do solidnych 150 minut. Oceniam ten model jako dobry do większego mieszkania lub domu. W aplikacji zapisze mapy kilku pięter. Nie brakuje tam przydatnych funkcji, w tym wirtualnej ściany czy harmonogramu.

Producent twierdzi, że na szczotkę centralną nie nawijają się włosy. Przesadza, choć owych włosów (lub sierści) nie ma tam bardzo dużo. Oszczędzisz czas na oczyszczaniu tego elementu. Dodam, że Midea M7 Pro poprawnie pracuje nawet w całkowitej ciemności.

Mop, który wibruje?

Midea M7 Pro to dobry robot sprzątający do 1000 zł, który wyróżnia się sposobem mopowania. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda standardowo. Urządzenie pobiera wodę ze zbiornika na ciecz, nawilżając ściereczkę na specjalnej nasadce.

Po uruchomieniu funkcji mycia nasadka porusza się jednak nieco inaczej. Sęk w tym, że w ogóle się porusza. Otóż wchodzi w soniczne wibracje, osiągając 500 ruchów na minutę. Ten system podnosi ogólną skuteczność. Midea jest w stanie rozbić, a następnie momentalnie zetrzeć nieco bardziej przywarty brud.

Rzecz jasna to nadal bardziej przecieranie na mokro, nie czarujmy się. Gdy podłogi są ekstremalnie upaćkane, to taka nasadka rozmaże nieczystości. Nie ma w końcu jak ich wciągnąć ze ściereczki. Niemniej rutynowe odświeżanie podłóg i okazjonalne usuwanie trudniejszy plam ma tu sens.

Tani robot-odkurzacz dla alergików

Jaki robot sprzątający do 1000 zł wybrać, aby usunąć wiele alergenów? Proponuję Ci właśnie Midea M7 Pro. Nie tak łatwo spotkać w tej cenie model z filtrem HEPA. Większość działa na EPA lub czymś jeszcze mniej skutecznym. W tym wypadku zyskasz skuteczny oręż do walki z drobnoustrojami.

Ten polecany odkurzacz automatyczny w dobrej cenie działa na potrójnej filtracji. Zatrzymuje drobniejsze cząsteczki wywołujące dyskomfort u alergików. Wydmuchiwane powietrze staje się dużo czystsze niż przed odkurzaniem. To również zachęca do częstego uruchamiania robota.

Co ważne, filtr HEPA jest zmywalny. Nie musisz często wymieniać go na nowy egzemplarz. Nie stracisz na to kasy. Wystarczy, że umyjesz filtr pod bieżącą wodą, wysuszysz i ponownie zamontujesz. W ten sposób wyczyścisz także zbiornik na kurz oraz wodę.

Robot sprzątający do 1000 zł Dreame F9

Robot sprzątający do 1000 zł Dreame F9

Jaki robot sprzątający do 1000 zł jest mocny i funkcjonalny? W mojej (i nie tylko) opinii z pewnością Dreame F9 o sile ssącej 2500 Pa. Liczne testy potwierdzają jego wysoką klasę, zwłaszcza w tak atrakcyjnej cenie. To uniwersalny odkurzacz samobieżny do domu lub mieszkania. Poznaj go bliżej!



Tani robot sprzątający z dużą mocą

Siła ssąca na poziomie 2500 Pa robi wrażenie. Spokojnie wystarcza do rutynowego odkurzania dywanów. Dreame F9 w okamgnieniu pozbywa się wszelakich śmieci bądź kudłów. Stanowi dobry wybór dla posiadaczy zwierząt. Spore koła z systemem amortyzacji wjeżdżają na większość wykładzin.

Te cechy znacząco przyspieszają sprzątanie domostwa. Najważniejsze, że taki sprzęt praktycznie w ogóle nie zaangażuje Cię w proces odkurzania. Wszystkim sterujesz za pomocą apki. Zresztą zazwyczaj ogranicza się to do uruchomienia tego odkurzacza automatycznego z dużą siłą ssania.

Na pochwałę zasługuje bezszczotkowy silnik japońskiej produkcji. Nie tylko czuwa nad stałą i wysoką mocą ssącą. Nie generuje przy tym uporczywego hałasu. Dreame F9 nie powinien przekraczać 70 dB na swoim najwyższym trybie. Dużo lepszy wynik od wielu realnie mniej skutecznych i klasycznych odkurzaczy.

Optyczna nawigacja z sensorami

To kompaktowy robot sprzątający do 1000 zł z mapowaniem optycznym. Chodzi więc o kamerkę. Gorsze rozwiązanie niż laser, co nie oznacza, że złe. Skanowanie obejmuje spory obszar i to ze wszystkich kierunków (skaner 360°). Analizuje aż 30000 punktów danych na sekundę!

Co to dla Ciebie oznacza? Mniej poprawek po robocie. Jest on w pewnym sensie elastyczny w aspekcie stylu poruszania się. Liczne przeszkody na jego trasie, np. nogi krzesła czy stołu, wcale nie zaburzają całej trasy. W efekcie Dreame F9 precyzyjnie odkurza tam, gdzie może, a wręcz musi się dostać.

Bez trudu odnajduje też swoją ładowarkę w postaci niewielkiej bazy. Samodzielnie do niej wraca, gdy zakończy sprzątanie. Nie jest to wcale taka oczywista cecha wśród niedrogich robotów samosprzątających.

Nowoczesny (a niski) robot sprzątający do 1000 zł

To hybrydowy sprzęt 2w1, a więc z funkcją mopa. Gdy potrzebujesz, bezwysiłkowo oczyścisz swoje podłogi. Mopowanie sprawdza się na podłogach drewnianych, ale też kafelkach, płytkach, gresie itp. Zbiornik na wodę mieści 200 ml. Do średniej wielkości mieszkania powinno wystarczyć.

Świetny rezultat stanowi 600 ml pojemności na śmieci. Nie musisz tak często opróżniać zbiornika. Przydatne, gdy puszczasz robota na bardziej zaśmiecony oraz większy obszar. Kolejna zaleta? Nawet do 150 minut ciągłej pracy.

Zwróć uwagę, że to niski i tani robot sprzątający. Mierzy tylko 8 cm, bo nie ma tu wieżyczki z laserem. Sprzęt wjedzie pod wiele mebli, np. pod łóżko czy komodę, zgarniając tkwiący tam kurz oraz okruszki. Za sprawą czujnika spadku nie zniszczy się, odkurzając przy schodach.

W aplikacji sprawdzisz natomiast zapisane mapy z podziałem na pomieszczenia. Gdzie zechcesz, tam wstawisz wirtualną ścianę, żeby robot nie wjeżdżał np. na legowisko psa czy obszar z kablami.

Robot sprzątający do 1000 zł Zeegma Zonder Robo Vision

Robot sprzątający do 1000 zł Zeegma Zonder Robo Vision

Mocny, cichy, inteligentny, świetnie filtrujący powietrze i jeszcze niski – tak w skrócie mogę opisać ten dobry robot sprzątający do 1000 zł. Wyróżnia się chociażby lampą UV, aż 7 trybami sprzątania czy unikalną stylistyką. Nie mogło go zabraknąć w rankingu tanich odkurzaczy automatycznych!



Odkurzacz automatyczny o dużej mocy

Zeegma Zonder Robo Vision zachwyciła mnie potencjałem siły ssącej. Nie chodzi wyłącznie o to, że dobija do 2600 Pa, radząc sobie nawet z kłębami sierści. Pozostałe 2 tryby także są mocne. Minimalny pułap osiąga 1800 Pa, zapewniając do 120 minut pracy! Coś na duże powierzchnie.

To nie tylko skuteczny robot sprzątający do 1000 zł do podłóg drewnianych. Odświeży Twoje dywany, nie poświęcając temu wielu przejazdów. W codziennej pracy przydają się liczne tryby sprzątania. Co znajduje się na liście? Chociażby odkurzanie miejscowe, wzdłuż ścian bądź planowane (w oparciu o harmonogram).

Owszem, producent podszedł do tego trochę marketingowo. Do trybów zalicza harmonogram czy też samą regulację siły ssania. Niemniej odmienny styl pracy przydaje się w różnych sytuacjach. Przykładowo gdy coś Ci się rozsypało bądź pragniesz oczyścić obszar tylko wzdłuż ścian.

Skuteczna likwidacja alergenów

Ani chwili nie zastanawiałem się, czy polecić ten model w zestawieniu tanich robotów odkurzających do 1000 zł. Gwarantuje imponującą listę rzadziej spotykanych rozwiązań. Zalicza się do tego sposób filtracji i ogólnie: usuwanie alergenów.

Okazuje się, że Zeegma ma pod spodem nie tylko szczotkę centralną. W jej pobliżu znajduje się podłużna lampa UV. Zwalcza wszelakie bakterie. Jasne, trudno w domowych warunkach sprawdzić skuteczność tego rozwiązania, ale wpływa w pewnym stopniu na sterylność posadzki.

A to nie wszystko! Mówimy o niedrogim odkurzaczy autonomicznym z filtracją HEPA. Zatrzymuje do 99,97% zanieczyszczeń. Zaliczają się do nich kurz, ale i zarodniki grzybów, roztocza itp. Trudno nie uznać tego modelu za solidny robot sprzątający dla alergików oraz posiadaczy zwierząt.

Cichy i niewielki robot sprzątający do 1000 zł

Powyższe zalety imponują, lecz to, co jeszcze wyróżniłem w opinii, w ogóle wprawia w zachwyt. Zeegma generuje zaledwie 50 dB głośności. TW praktyce to jeden z najcichszych odkurzaczy. Być może nie obudzi nawet śpiącego dziecka.

Przy okazji mówimy o niskim robocie sprzątającym. Osiąga 7,6 cm i nie ma laserowej wieżyczki. Wjedzie pod wiele obiektów, usuwając kurz i śmieci z trudno dostępnych miejsc. W trakcie pracy odkurzacza nie przeszkadzają mu tak bardzo firanki oraz zasłony, a to kolejny atut.

W niskim segmencie cenowym dobrze wybrać nieduży odkurzacz samojezdny. Dostanie się w więcej miejsc, które normalnie trudno byłoby odkurzyć. Po co obciążać swoje plecy, skoro kompaktowy robot wysprząta takie zakamarki za Ciebie?

Robot sprzątający do 1000 zł HEXO Duo

Robot sprzątający do 1000 zł HEXO duo

Hybrydowy, bo myjąco-odkurzający robot do tysiaka. Zasysa zanieczyszczenia z posadzki przy ciśnieniu osiągającym 1800 Pa. Pokonuje progi do 1,5 cm, więc finalnie nadaje się też na dywany, wycieraczki, chodniki itp. Wiele osób ceni fakt, że to niewielki odkurzacz automatyczny (7,6 cm).



Dobre parametry w dobrej cenie

Porównanie robotów sprzątających do 1000 zł pokazało mi, że trudno znaleźć słabe strony w HEXO Duo. Owszem, nie bije w niczym rekordów, ale też w niczym nie zawodzi. Generuje 1800 Pa, pracuje do 100 minut, nie hałasuje nadmiernie (tylko 59 dB) i jeszcze potrafi mopować.

Pełna paleta korzyści w tym małym odkurzaczu autonomicznym z turboszczotką. Wiele osób kupuje go nawet do domów z dywanami, a nie tylko małych mieszkań bez wykładzin. System zabezpieczający przed upadkiem wykrywa np. schody. To także przemawia za użytkiem na kilku piętrach.

Moc ssania wyregulujesz w 3 poziomach. Po sprzątaniu (lub gdy stan naładowania spadnie poniżej 20%) HEXO Duo sam wraca do stacji. A opróżnianie zbiornika? Nie tak częste, gdyż mieści w sobie 600 ml śmieci. Jednocześnie docenisz obecność systemu filtracji HEPA. Pooddychasz świeższym powietrzem.

Ciekawa stylistyka

Rzadko poruszam ten aspekt podczas oceniania robotów sprzątających. To w końcu praktyczne urządzenia do odkurzania. W tym wypadku design zwrócił jednak moją uwagę. Zaimponowała mi zwłaszcza czarna, połyskliwa wersja obudowy.

Wygląda nowocześnie i minimalistycznie. Efekt potęgują dotykowe wskaźniki oraz włącznik. Producent wtopił je w obudowę. W efekcie HEXO Duo prezentuje się jak kilka razy droższy odkurzacz samojezdny.

Z bardziej praktycznych elementów budowy nie zabrakło pływającego zderzaka. Skutecznie amortyzuje kontakt z jakimikolwiek obiektami. Wiedz bowiem, że każdy dobry robot sprzątający do 1000 zł powinien dotykać obiektów na swojej trasie. Tylko wtedy wjedzie tam, gdzie może. Istotne, aby nie uszkodził ich przy tym.

Robot sprzątający do 1000 zł RoboJet DUEL 3

Robot sprzątający do 1000 zł RoboJet DUEL 3

Niby tani, a wystarczająco wydajny. Niski, cichy i do tego z aplikacją oraz mopowaniem. Masz przed sobą kompletny sprzęt do odkurzania w dobrej cenie. Ranking robotów sprzątających do 1000 zł musiał przyjąć RoboJet DUEL 3. Poznaj szczegóły, czytając poniższą recenzję.



Dużo korzyści za niewielką kwotę

W kilku parametrach RoboJet DUEL 3 należy do ścisłej czołówki. Mierzy zaledwie 7,5 cm, przez co dostanie się pod wiele elementów wystroju. Nie stracisz czasu na schylanie się z rurą tradycyjnego odkurzacza. Ciśnienie robocze dobija do 2700 Pa, więc wciąganie paprochów idzie gładko.

Łączy się to z niskim poziomem generowanego hałasu. 55 dB stanowi wartość, która z pewnością nie przeraża. A pamiętaj przecież, że masz tu regulację siły ssania. To tani robot sprzątający z aplikacją mobilną. Ustawisz w niej wiele istotnych parametrów pracy.

Żyroskop pomaga w nawigacji. Owszem, to rozwiązanie nie należy akurat do wiodących. Lepiej wypada laser typu LiDAR. Niemniej nie jest też tak, że RoboJet DUEL 3 zupełnie nie wie, gdzie był, a gdzie powinien teraz pojechać. Przy prostszych warunkach (nie za dużo porozrzucanych fantów) prędko oczyści podłogi i dywany.

Hybrydowy styl pracy

Hybrydowy, bo tak też się zwie jeden ze zbiorników, który znajdziesz w zestawie. Jego pojemność osiąga 300 ml dla śmieci (podstawowy ma 600 ml) oraz aż 400 ml dla wody. Robot zużywa ją na mopowanie posadzki. Jednocześnie odkurza i myje, czym oszczędza stan akumulatora (a ogniwo i tak jest tu żywotne).

Co ważne, nie zabrakło regulacji dozowania cieczy na ściereczkę. Jeżeli uznasz, że za bardzo widać jakieś smugi, zmniejszysz nawilżenie. Masz tu łącznie 3 poziomy do wyboru, a to też nie taki standard wśród najtańszych-najlepszych robotów sprzątających.

W obu opcjach (odkurzanie lub odkurzanie + mopowanie) swoją przydatność pokazuje filtr HEPA. Usuniesz nie tylko śmieci i plamy. Robot zgarnie i nie wypuści bakterii, w tym wielu alergenów, których zapewne nie chcesz wdychać.

Podsumowanie

Teraz już doskonale wiesz, jakie roboty sprzątające do 1000 zł są godne uwagi i polecenia. Nie musisz pytać o nie na forum czy grupach. Jak się okazało, niski segment cenowy nie przekreśla wysokiej siły ssącej czy ciekawych funkcji.

Masz jednak nieco większy budżet na nowy odkurzacz samojezdny? Zobacz zatem ogólny ranking robotów sprzątających. Nie zawiera żadnego ograniczenia cenowego, aczkolwiek także prezentuje kilka dobrych i tanich modeli.

Podobnie jest z listą pokazującą najlepsze odkurzacze bezprzewodowe. Załapało się tam trochę topowych robotów.

Zależy Ci na funkcji mopa? Niektóre roboty 2w1 prezentuje ranking odkurzaczy bezprzewodowych z funkcją mycia. Z takim urządzeniem zaoszczędzisz czas, nie musząc go tyle przeznaczać na obowiązki domowe.

Oceń publikację
[Głosy: 1 Średnia: 5]

Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments