Zalety frytkownic beztłuszczowych
Niższa kaloryczność dań
Frytkownice beztłuszczowe to w praktyce opiekacze na gorące powietrze. Działają podobnie jak zwykły piekarnik. W ich głównej nazwie tkwi pewne przekłamanie. Otóż najczęściej warto użyć niewielkiej dozy tłuszczu. Mam na myśli subtelne skropienie żywności chociażby oliwą w sprayu, co sam robię.

W każdym razie to wciąż niewielka dawka. W efekcie wchłoniesz dużo mniej kalorii, niż smażąc żywność na głębokim oleju. Przy okazji nie obawiasz się, że jedzenie będzie ociekać tłuszczem. Nie wymieniasz także oleju i nie musisz go zbyt często kupować.
Duże przewagi w pojedynku frytkownica beztłuszczowa czy zwykła, prawda?
Brak efektu zadymienia kuchni
Nie ma dużo tłuszczu, nie ma dymu. Prosta zależność. Trudno zauważyć jakąkolwiek emisję oparów. Twój okap kuchenny zdecydowanie odpocznie. Tak samo Twój zmysł węchu.

Pamiętam, jak podczas jednego testu zadymiłem swoją kuchnię podczas grillowania kiełbasy w grillu elektrycznym. Robiąc to samo danie we frytkownicy, nie uświadczyłem tego.
Szybka obróbka
Z przeprowadzonych przez naszą redakcję testów wynika, że najlepsze frytkownice beztłuszczowe są szybkie. Około 20 minut na kopiatą porcję frytek ze świeżych ziemniaków to tu w zasadzie standard.

Z bardziej skomplikowanymi daniami zmieścisz się pewnie w 30, góra 40 minutach. Zajmie to jeszcze krócej w przypadku dwukomorowego urządzenia. W jednym cyklu przygotujesz np. mięso z frytkami. Ustawiając synchronizację, oba składniki będą gotowe w tym samym czasie.

Kluczowe, że jest szybciej niż w piekarniku. Również dlatego, że frytkownice są mniejsze i nie muszą się wstępnie nagrzewać. Od razu biorą się za opiekanie jedzenia. Sprawdzane przeze mnie modele okazywały się zwykle dwukrotnie szybsze niż mój piekarnik (a wcale nie jest to stary czy budżetowy sprzęt).
Szerokie zastosowanie
Jeżeli dana frytkownica beztłuszczowa ma szeroką regulację temperatury, sprawdzi się do wielu dań. Topowe modele zaoferują Ci różne techniki kulinarne. Mam tu na myśli suszenie (np. grzybów), rozmrażanie, podgrzewanie, grillowanie, a nawet funkcję fermentacji, czyli robienie domowych jogurtów.

Oprócz frytek, mięsa, ryb czy warzyw przygotujesz w takim sprzęcie m.in: owoce morza, słodkie desery, pizzę, bułki, chleb, zapiekankę, chipsy z warzyw, tosty i wiele, wiele więcej. Znam modele, które zapewniają gotowanie próżniowe i termosondę.
Oczywiście zastosowanie to cecha ściśle zależna od konkretnego urządzenia. Głównie te droższe niosą za sobą najwięcej opcji. Niemniej również tanie i najprostsze frytkownice bezolejowe przydadzą Ci się do realizacji zróżnicowanych przepisów.
Dobra konsystencja przekąsek
Używając frytkownicy beztłuszczowej, trudno o – że tak powiem – paćkowate frytki. Opiekacze tego typu dbają o chrupiącą skórkę i miękkie, odpowiednio soczyste wnętrze. Wykazują łatwość co do osiągania takiego efektu. Wzmacnia to walory smakowe potraw.

Frytkownice świetnie sprawdzają się w przypadku mięsnych czy rybnych dań. Ponadto pojawiają się modele z funkcją delikatnej pary. Nawet gdy nieco przesadzisz z czasem lub temperaturą obróbki, środek dania nie powinien być przesuszony.

Łatwe czyszczenie kosza
Kosze frytkownic beztłuszczowych nie mają zbędnych zakamarków. Łatwo wyczyścisz ten element. Szczególnie że nie ma tu potrzeby stosowaniu dużej ilości tłuszczu.

Prostemu czyszczeniu sprzyja również fakt, że producenci ochoczo stosują powłoki antyprzywierające. Jeżeli do tego wszystkiego dochodzi możliwość mycia w zmywarce, robi się jeszcze wygodniej.
Ranking frytkownic beztłuszczowych – zwycięzca
Philips Ovi Smart 2.0 XXL HD9880/90
Wady frytkownic beztłuszczowych
Smak potraw nie dla wszystkich
Długo się zastanawiałem, czy uznać to za wadę. Ostatecznie tak zrobiłem. Nie da się bowiem ukryć, że najlepszym nośnikiem smaku jest niestety tłuszcz. Frytki i wiele innych potraw nie będą miały tak pełnego smaku, gdy zrobisz je we frytkownicy tego typu.

Z drugiej strony, to nadal cecha podlegająca mocno subiektywnej ocenie. Zresztą coś za coś, bo pamiętaj o niższej kaloryczności.
Osobiście unikam smażonych potraw. Dodam, że mięsne dania, a przede wszystkim ryby, w tym łosoś, smakują mi dużo bardziej z frytkownicy niż np. gotowane na parze. Z kolei frytki nie wydają mi się zbyt suche, szczególnie w porównaniu z tymi z piekarnika.
Metoda prób i błędów (na początku)
W tym punkcie chodzi mi o wyczucie najlepszych ustawień dla konkretnych potraw. Nie nastawiaj się, że to frytkownica o wszystko zadba. Musisz nauczyć się korzystania z tego sprzętu, co czasem wiąże się z nieudanymi podejściami.

Możesz teraz zapytać: a co z programami automatycznymi? Przecież pomagają na początku, prawda? Otóż… nie za bardzo. Zauważ, że w zdecydowanej większości frytkownic to mocno uproszczone opcje. Opierają się na z góry przypisanym czasie i temperaturze.

Problem w tym, że najczęściej nie biorą pod uwagę poziomu zapełnienia kosza. Czy wsadzisz do niego kilka frytek, czy porcję dla 4 głodnych wikingów, nastawy programu będą takie same.
Jedynie kilka modeli premium idzie w tym dalej, oferując dodatkowo wybór poziomu zapełnienia. W takim wypadku to rzeczywiście duże ułatwienie, lecz niestety póki co rzadko pojawia się na tym rynku (albo wiąże się z bardzo wysoką ceną).
Kolejna kwestia to monitorowanie stanu potrawy. Niektórymi z nich wypada raz na jakiś czas potrząsnąć, a inne obrócić. To Ty musisz o to zadbać, co znów wymaga pewnej wprawy. Nie licz więc, że Twoja ingerencja zakończy się na wyborze programu czy ustawieniu temperatury i timera.

Efekt zdmuchiwania składników
To bardziej mankament niż jakaś poważna wada, lecz wspomnę o tym. Chodzi o to, że odległość między górnym wiatrakiem a zawartością kosza nie jest duża w takich urządzeniach.

Co z tego wynika? Ryzyko zdmuchnięcia przez wentylator lżejszych składników położonych na wierzchu. Zdarzyło mi się to kilka razy. Rozwiązanie stanowi np. przypięcie ich wykałaczką. Niektóre frytkownice dają także opcję regulacji intensywności nawiewu.
Trudne czyszczenie grzałki
O ile czyszczenie kosza to banał, tak tłuszcz z potraw może się też zbierać na górze komory. Jeżeli wiatrak i grzałka kryją się za kratką, sprawa się komplikuje. Nie dotyczy to każdej frytkownicy, ale niestety dużej części z nich.

Nadmiar zalegających resztek w końcu przemyci zapachy poprzednich dań i zdegraduje higienę warunków opiekania. Zrobisz rozsądnie przed ewentualnym zakupem, gdy sprawdzisz na zdjęciach ten obszar – albo gdy zapytasz producenta, jak go skutecznie wyczyścić.
Cechy neutralne frytkownic beztłuszczowych
Zużycie energii
Patrząc na specyfikacje frytkownic, od razu widać, że to prądożerne urządzenia. Niektóre przekraczają nawet 2000 W. Sęk w tym, że nie może być inaczej. Opiekanie potraw gorącym powietrzem musi korzystać z wyższej mocy.
Z drugiej strony, realny koszt używania takiego sprzętu nie przeraża. Mało tego, może wypadać nawet lepiej niż ma to miejsce w przypadku użycia piekarnika. Szczególnie gdy zmieścisz się z porcją jedzenia w jednej turze opiekania.

Godzina działania frytkownicy, i to takiej z tych mocniejszych, kosztuje zazwyczaj mniej niż 2 zł. A we wspomnianej godzinie dasz radę przygotować sporą porcję jedzenia dla całej rodziny. W końcu to bardzo szybkie urządzenia.
Finalnie nie uznaję więc tej cechy ani za wyraźny plus, ani za minus. Być może nawet powinna być to zaleta, jednakże to w pewnym stopniu zależne od potrzebnych cykli pracy. Nie we wszystkich przypadkach będzie oszczędniej, choć pewnie w większości.
Zajmowane miejsce
Największe są zdecydowanie dwukomorowe frytkownice, ale za to oferują nawet 10 l pojemności. Nadadzą się dla rodzin, a nie tylko singli bądź par.

Dużo także zależy, czy zamierzasz korzystać z piekarnika oraz mikrofalówki. Opiekacz powietrzny jest w stanie zastąpić oba te sprzęty. Wtedy zdecydowanie zaoszczędzisz przestrzeń w swojej kuchni. Nie dziwię się, że to częsty wybór chociażby do kawalerki, akademika lub na działkę.

Jeżeli ma to być dodatkowy sprzęt w domu, musisz natomiast przeznaczyć na niego miejsce i zadbać o łatwy dostęp do gniazdka elektrycznego. Pamiętaj też o rozsądnym odstępie od ściany czy innych obiektów. Najbliższa okolica frytkownicy może pokrywać się skroplinami.

Finalnie dylemat, czy warto kupić frytkownice beztłuszczową, często sprowadza się do pytania, co lepsze: frytkownica beztłuszczowa czy piekarnik?
Ceny
To, ile kosztuje frytkownica beztłuszczowa, zależy od jej wydajności, wykonania czy funkcjonalności. Najbardziej zaawansowane urządzenia przekraczają nawet 1000 zł.
Niemniej dasz radę zakupić porządny air fryer do 400 czy 500 zł. Nie będzie pewnie dwukomorowy i bardzo pojemny, ale być może Ci wystarczy.
Pojemność
Pojemność frytkownic beztłuszczowych to kolejna sporna kwestia. Jak już wspominałem, podwójne modele mogą dobijać do 10 l pojemności. Te z jednym koszykiem osiągają przeważnie od 4 do 8 l.

Teoretycznie dadzą Ci sporo miejsca na żywność. Nie ograniczą Cię, jeśli planujesz zrobić obiad dla rodziny. Gorzej z szykowaniem jakiejś wyżerki na domową imprezę na 10 osób.
Weź jeszcze pod uwagę pewną kwestię. Znajdą się dania i przekąski, które lepiej układać na płasko, a kosze frytkownic nigdy nie będą tak szerokie jak blacha piekarnika.

Chcąc wypiec całą armię ciasteczek, lepiej sprawdzi się do tego właśnie piekarnik. Ponadto im bardziej zapełniona frytkownica, tym większe ryzyko pogorszenia równomierności opiekania.
Dlatego też podejdź z dystansem do maksymalnej pojemności, która widnieje w specyfikacjach. Dużo zależy tu od konkretnego typu żywności.
A tak przy okazji – zwróć uwagę, czy upatrzona przez Ciebie frytkownica grzeje także od dołu. To spory atut, gdy zamierzasz solidniej wypełniać jej kosz. Sprzyja równomiernej obróbce.
Czy warto kupić frytkownicę beztłuszczową – Werdykt
Frytkownice beztłuszczowe mają sens. Ekspresowo pracują i dbają o apetyczną formę dań oraz przekąsek. Zazwyczaj niosą za sobą szerokie zastosowanie. No i przede wszystkim zmniejszają kaloryczność potraw, szczególnie w porównaniu do tradycyjnego smażenia.
Dobry air fryer potrafi z powodzeniem zastąpić piekarnik, mikrofalówkę i kilka innych urządzeń kuchennych. Zwłaszcza gdy zwykle nie wypełniasz po brzegi blachy piekarnika.
Każdy medal ma jednak dwie strony. Równie dobrze możesz uznać, że piekarnik Ci wystarczy i nie potrzebujesz do szczęścia jego bardziej kompaktowej wersji.
Ponadto niższa kaloryczność, a konkretniej brak większej ilości oleju, może się negatywnie odbić na smaku, a czasem też chrupkości. Nie mogę na 100 procent powiedzieć, że potrawy z frytkownicy na gorące powietrze zasmakują Ci tak samo jak te z patelni. To kwestia subiektywna.
Pamiętaj też, że frytkownica ma zupełnie inny stosunek mocy i dystrybucji ciepła do pojemności niż piekarnik (mimo że działa na podobnej zasadzie). Początek przygody z takim urządzeniem wiąże się z etapem nauki, co i jak ustawić dla najlepszych efektów.
Mimo pewnych mankamentów ostatecznie uważam, że warto kupić frytkownicę beztłuszczową. To w zasadzie taki mini piekarnik, co w niektórych sytuacjach dobrze się sprawdza.
Oczywiście decyzja należy do Ciebie, gdyż opiera się na Twoich oczekiwaniach. Najważniejsze, że teraz już wiesz, czego się spodziewać. Nie zapomnij dowiedzieć się też, jak wybrać frytkownicę beztłuszczową. Panuje spore zróżnicowanie w tej kategorii.
Jeżeli masz własną opinię o tym, czy warto, skorzystaj z sekcji komentarzy. Ja tymczasem dziękuję Ci za uwagę i mam nadzieję, że do następnego!
bardzo fajne opisy, ALE: przy malutkim AGD na bateria np. wagi kuchenne bardzo potrzebna jest informacja na jakie baterie jest urządzenie.
niestety zdarzyło mi się kupić wagę na baterie „pastylki” – trzeba wymieniać bardzo często. Szukam wagi kuchennej na baterie AAA, czyli zwykłe paluszki. takiej info. nie znajduję w prorankingi.pl .
w czajnikach elektrycznych : dobrze by było wiedzieć z jakiego materiału jest czajnik np. Bosch TWK8611P i jaka jest waga pustego czajnika.
proszę o info jeśli to możliwe.
Cześć! Info o bateriach w wagach rozważę, choć jest to zwykle podawane w opisach/specyfikacjach w sklepach, ewentualnie w instrukcji do danej wagi, więc łatwo zdobyć takie informacje.
Materiał wykonania czajnika widać w zasadzie po zdjęciu, opcji i tak jest kilka. Druga sprawa, że każdy czajnik na prąd ma plastikowe elementy w środku, więc nawet szklany czy metalowy model może dawać nieprzyjemny posmak i zapach plastiku.
Co do tego Boscha, jest i metal, i plastik na obudowie, co potwierdza wzmianka producenta: Tworzywo sztuczne z aplikacjami ze stali szlachetnej. Jego waga netto to natomiast 1,664 kg. Pozdrawiam.
warto kupić markowe baterie pastylki i jak ognia unikać „no name” lub marketowych nawet z tych znanych typu IKEA czy Jysk lub Julia w drogeriach Rossman o dziwo są BARDZO DOBRYCH FIRM – ja preferuje Energizery – w wagach kuchennych ( używam 2-ch , bardzo intensywnie oraz i łazienkowej – spokojnie starczają na rok