W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.

Rodzaje herbat i ich właściwości – Które warto pić?

Łukasz Proszek
Komentarze:  4

Herbata to jeden z najpopularniejszych napojów, nie tylko wśród Anglików czy Azjatów. Wcale nie musi być taka nudna. Istnieje bowiem wiele herbacianych rodzajów, które zdecydowanie warto poznać, jak i skosztować. Postanowiłem zebrać je w jednym miejscu i dokładnie omówić – wraz z właściwościami. Zapraszam do lektury!

rodzaje herbaty i ich właściwości

Spis treści:

    Jakimi rodzajami herbat warto się zainteresować? Jakie mają właściwości i czym się wyróżniają? Prześledźmy to wspólnie!

    1. Zielona herbata

    Jedna z moich ulubionych herbat. To właściwie od niej rozpocząłem wejście w świat herbat. Niesamowicie popularna w Azji i coraz to popularniejsza w Europie. Uznawana za jedną z najzdrowszych, co w punkcie z właściwościami praktycznie potwierdzę, bo ma ich multum.

    Jej liście od razu poddawane są suszeniu. Nie wymagają fermentacji, więc krótko po zebraniu trzeba je przerobić. I to właśnie jest kluczowa informacja na jej temat.

    Dlaczego?

    Skutkiem jest subtelny smak, ożywczy aromat i masa cennych składników (z całą gamą witamin na czele).

    Jak to często bywa z herbatami tego typu, smak i aromat zależą od wielu czynników. Kluczowe znaczenie ma pora roku, a nawet pora dnia, w której zbierane są liście.

    Klimat panujący w danym miejscu jest równie istotny. Dlatego też Chiny mają około dwudziestu wysokiej klasy herbat tego rodzaju (np. longjing), a Japonia około trzynastu (np. matcha lub sencha, którą polecam ze względu na unikalny smak).

    Zielone herbaty z Japonii są bardzo cenione i popularne. Wspomniana matcha reguluje poziom serotoniny i dopaminy. Poprawia przy okazji metabolizm, odporność, a jednocześnie pobudza do działania.

    zielona herbata w filiżance na spodeczku

    Zielona herbata – Właściwości

    • Wspomaga odchudzanie, szczególnie gdy pijesz ją przed snem. Powoduje, że spalisz więcej tłuszczów, a jednocześnie mniej ich wchłoniesz z każdego posiłku.
    • Pierwsze parzenie powoduje, że zielona herbata staje się pobudzająca, choć większości osób wydaje się często, że nie ma ona takich właściwości. Wrócą Ci siły i niejako zregenerujesz swój organizm.
    • Nawiązując do powyższego punktu, to drugie parzenie powoduje, że napar dział kojąco na nerwy. Wpadniesz w błogi relaks.
    • Może nawet zastąpić kawę! Zawiera teinę, która jest odpowiednikiem kofeiny. Taka jej herbaciana wersja.
    • Hamuje procesy starzenia się organizmu, szczególnie w przypadku mózgu.
    • Działa antynowotworowo. Mowa przede wszystkim o skórze, która jest lepiej chroniona, nawet przed poparzeniami słonecznymi.
    • Taki napój kojarzy się z piciem, ale powinien również z… płukaniem ust! Sprzyjają temu właściwości przeciwpróchnicze.
    • Jak większość herbat z wyższej ligi, skutecznie oczyszcza organizm, choć trzeba przy tym pamiętać, że jest troszkę bardziej moczopędna. Ale przy umiarkowanej ilości nie trzeba się tego obawiać. Omówiłem to zagadnienie w osobnym artykule: Herbata nawadnia czy odwadnia?

    Zielona herbata – Parzenie

    Zalecana temperatura wody powinna wynosić 80°C. Jak dokładnie osiągnąć tę wartość? No cóż, jak to bywa w przypadku ambitniejszego parzenia herbaty, potrzeba lepszego czajnika. Mój ranking czajników elektrycznych zawiera sporo ciekawych urządzeń z regulacją temperatury. Obowiązkowy sprzęt dla konesera herbaty.

    A czas parzenia? 2 – 3 minuty, choć lepiej trzymać się tej górnej granicy.

    Nawet jeżeli przesadzisz z czasem parzenia, to wystarczy taki napój rozcieńczyć wodą, żeby smakował lepiej (bez goryczki). Dodam, że liście zielonej herbaty możesz zaparzać kilkukrotnie. Ba, nawet jest to wskazane, gdyż ponownie parzona herbata zyskuje na składnikach mineralnych.

    Czy zielona herbata ma jakieś wady?

    Tak, chyba że mowa o wersji bez teiny, ponieważ ją może pić każdy. A co, gdy teina jest obecna w składzie? Jeżeli grozi Ci w jakimś stopniu anemia, to lepiej ją odpuść. To samo dotyczy osób z nadciśnieniem tętniczym, seniorów, kobiet w ciąży i dzieci do 10 roku życia.

    Od siebie dodam, że po przejściu na zieloną herbatkę miałem pewne problemy… żołądkowe. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale po kilku pierwszych turach z tą herbatką musiałem dość szybko lecieć do toalety.

    Jeżeli te problemy Cię nie dotyczą lub wybierasz wersję bez teiny, to gorąco zachęcam do picia kilku filiżanek zielonej herbaty dziennie. Sam staram się utrzymywać tę średnią.

    Przeczytaj później:

    Ranking czajników z regulacją temperatury – zwycięzca

    SMEG KLF04WHEU

    2. Czarna herbata

    Nie jest to wcale herbata o najciemniejszym kolorze. Jej nazwę tłumaczą natomiast wysuszone liście.

    Czarna herbata przechodzi pełen proces fermentacji, przez co wyróżnia się mocniejszym smakiem od poprzedniej propozycji. Pewne właściwości ma jednak bardzo podobne.

    To rodzaj herbaty, którego plantacje znajdują się głównie w Chinach (a jakże), Indiach, ale też Kenii oraz Sri Lance.

    Niezwykle popularna w Europie, jak i na całym świecie (szacuje się, że nawet ponad 80% pitych na świecie herbat to jej odmiany). Właściwie klasyczna i często mieszana z innymi roślinami, żeby wyróżniać się smakiem. Mimo to nie powinna być pita przez osoby z nadciśnieniem tętniczym oraz seniorów.

    czarna herbata w szklance na spodeczku

    Czarna herbata – Właściwości

    • Wspomaga pracę układu pokarmowego. Pomaga przy zatruciach oraz umożliwia lepsze trawienie ciężkostrawnych posiłków, przez co zmniejsza ryzyko niestrawności.
    • Działa pobudzająco, więc z powodzeniem może zastąpić poranną kawę.
    • Zapobiega krwawieniu dziąseł i paradontozie.
    • Oczyszcza organizm z toksyn i obniża cholesterol.
    • W mojej opinii stanowi także dobrą opcję dla osób pracujących w pozycji siedzącej. Czarna herbata pobudza bowiem krążenie.

    Czarna herbata – Parzenie

    Temperatura wody powinna być ciut niższa niż 100°C, najlepiej około 98°C. Dokładny czas parzenia czarnej herbaty zależy od konkretnego gatunku, ale zwykle osiąga 3 – 4 minuty.

    Planujesz zakupy sprzętu do domu? Sprawdź promocje w zaufanych sklepach!

    3. Biała herbata

    Czarna herbata była stosunkowo mocna, a biała herbata jest subtelna w smaku i aromacie. Głównie dlatego, że nie podlega fermentacji.

    Przygotowywana zostaje z młodych pączków i liści, na których czasem można zauważyć biały meszek. Tłumaczy on jej nazwę, gdyż biała herbata po zaparzeniu jest jasnosłomkowa.

    Nie ma zbyt wielu miejsc na świecie, w których jest uprawiana, a i cały proces przygotowywania liści musi być starannie przeprowadzany. Dlatego też cena białej herbaty jest dość wysoka.

    biała herbata w białej filiżance

    Biała herbata – Właściwości

    • Wzmacnia kości.
    • Hamuje procesy starzenia się organizmu.
    • Działa kojąco na nerwy, a do tego poprawia koncentrację i reguluje ciśnienie.
    • Działa antynowotworowo.

    Biała herbata – Parzenie

    Optymalna temperatura parzenia mieści się w przedziale 80 – 90°C. Nic więc dziwnego, że wiele osób trzyma się 85°C. Czas parzenia jest zróżnicowany, ale zazwyczaj poleca się 3 – 5 minut. Każde kolejne parzenie trzeba wydłużyć o około minutę.

    Planujesz zakupy małego AGD do kuchni? Sprawdź tanie i dobre sprzęty z Lidla!

    4. Czerwona herbata (pu-erh)

    Pu-erh to jej prawidłowa nazwa, ale w Polsce nazywamy ją przeważnie czerwoną, co jest bardzo umowne w stosunku do innych regionów świata. Chińczycy nazywają ją nawet smoczą herbatą, co dość dobrze oddaje jej smak. Pochodzi właśnie z Chin, a konkretniej z prowincji Yunnan.

    Czerwona herbata ma ciemniejszy kolor niż czarna herbata. Dzięki dodatkowemu procesowi fermentacji i leżakowania zapewnia bardzo specyficzny (i niezwykle silny) smak oraz aromat.

    Nawet jeżeli nie do końca Ci podejdzie, to pamiętaj o właściwościach, które zaraz wymienię.

    prawidzwa czerwona herbata pu-erh z Chin

    Czerwona herbata – Właściwości

    • Wspomaga odchudzanie, gdyż przyspiesza spalanie tłuszczu.
    • Wspomaga pracę układu pokarmowego. Polecam, jeżeli przed Tobą (a właściwie za Tobą) wielka uczta, bo działa znakomicie w przypadku… przejedzenia. Zdrowo ją pić po posiłkach, przynajmniej tych większych.
    • Skoro silny smak i aromat, to i pobudzać musi, prawda? Owszem. Nie tak skutecznie jak kawa, ale wśród herbat zdecydowanie jedna z bardziej ożywiających.
    • Stanowi dobry dodatek do walki z przeziębieniem czy grypą.
    • Oczyszcza organizm z toksyn i obniża cholesterol.

    Czerwona herbata – Parzenie

    Sporo osób parzy ją podobnie jak czarną herbatę, choć polecam minimalnie zjechać z temperaturą i zawrzeć ją w przedziale 90 – 96°C. Parzenie powinno trwać maksymalnie 3 minuty.

    5. Żółta herbata

    Rzadka, kosztowna, uznawana za najszlachetniejszą herbatę, a do tego nazywana często cesarską. Trudno dokładnie opisać jej smak i aromat. Dla mnie jest troszkę cierpka, a sam aromat dość wyrazisty. Zależnie od odmiany może wzbogacać smak nutami kwiatowymi, ale i orzechowymi czy czekoladowymi.

    Do pewnego momentu produkcja żółtej herbaty przypomina proces produkcji zielonej herbaty. Główną różnicę stanowi fermentacja, która jest tu obecna.

    Kolor tego naparu? Najczęściej najbliżej mu do czegoś pomiędzy zielenią a żółcią, skąd po części wzięła się nazwa (na nazewnictwo wpływają też żółte liście po fermentacji). Nawet doświadczeni herbaciarze czasem mylą ją z zieloną herbatą.

    Tak jak w przypadku innych, drogich herbat, ma korzystne właściwości lecznicze.

    nalewanie żółtej herbaty do trzech filiżanek

    Żółta herbata – Właściwości

    • Wspomaga pracę układu pokarmowego.
    • Uspokaja, ale jednocześnie orzeźwia, przywraca siły i wzmacnia organizm.
    • Jako że posiada niską zawartość kofeiny, jest to jedna z najlepszych herbat do picia niedługo przed snem.
    • Bardzo skutecznie oczyszcza organizm z toksyn.
    • Zapobiega łamliwości kości, a i na ból stawów coś zaradzi.
    • Reguluje ciśnienie.

    Żółta herbata – Parzenie

    Temperatura powinna wynosić 80 – 85°C, a czas parzenia oscylować wokół 3 minut. Koneserzy uwielbiają parzyć ją w szklanych naczyniach, bo zmienia nieco barwę w dość efektowny sposób.

    6. Herbata Oolong

    Oolong lub też ulong, choć nazewnictwo jest całkiem szerokie. Obejmuje nawet barwę, bo Oolong nazywany jest często herbatą turkusową, niebiesko-zieloną lub niebieską (a rzadziej szmaragdową).

    Co do smaku, to bywa zróżnicowany. Piłem kiedyś gatunek właściwie słodki, niezwykle orzeźwiający i ciut owocowy. Niektórzy określają go miodowym lub kwiatowym, ale wszystko zależy od dokładnego procesu produkcji.

    Co ciekawe, Oolong nazywa się herbatą półfermentowaną (jak i rolowaną przez specyficzne skręcanie liści). Poddaje się ją bowiem częściowej fermentacji, tuż po więdnięciu i wytrząsaniu liści.

    Herbata Oolong - liście i zaparzona w szklankach

    Herbata Oolong – Właściwości

    • Wspomaga odchudzanie.
    • Wzmacnia odporność organizmu.
    • Wzmacnia kości.
    • Reguluje ciśnienie i obniża cholesterol.
    • Hamuje procesy starzenia się organizmu.
    • Działa antynowotworowo.

    Herbata Oolong – Parzenie

    Temperatura parzenia musi wynosić około 90°C, a czas parzenia nie przekraczać 5 minut.

    7. Herbaty aromatyzowane

    Nie stanowią już tak bardzo odmiennej grupy. Ich produkcja polega na mieszaniu liści poprzednio omówionych herbat (zwłaszcza czarnej, czerwonej i zielonej) z płatkami kwiatów lub esencjami owocowymi, co najlepiej tłumaczy nazwę.

    Substancje zapachowe muszą być naturalnego pochodzenia. Inaczej przestajemy już mówić o herbacie.

    Jedną z najpopularniejszych herbat z tej grupy jest Earl Grey aromatyzowany olejkiem bergamotowym, choć zalicza się formalnie do czarnej herbaty.

    Rooibos (prawie że herbata)

    O nim też muszę Ci wspomnieć, choć w teorii nie jest to herbata. Tę kwestię omówię zresztą w następnym punkcie.

    Rooibos to krzew (a dokładniej czerwonokrzew) z Południowej Afryki. Z jego liści robi się napar. Uzyskany napój ma bardzo przyjemny, bo słodkawy i subtelny smak, a także owocowy aromat. Przynajmniej nie trzeba się zastanawiać, czym posłodzić herbatę zamiast cukru. Dodam, że Rooibos dostaniesz w liściach lub torebkach.

    Czerwony rooibos z bursztynowym kolorem jest zdecydowanie najpopularniejszy, ale spotkać można także zieloną odmianę o trawiastym posmaku.

    napój z rooibos

    Rooibos – Właściwości

    • Obniża ciśnienie.
    • Działa kojąco na nerwy i nie zawiera kofeiny, więc można go pić tuż przed snem.
    • Wspomaga pracę układu pokarmowego. Tak jak czarna herbata, pomaga w przypadku rozstroju żołądka.
    • Działa antynowotworowo.

    Rooibos – Parzenie

    Celuje się w temperaturę 95°C i czas zaparzania 4 – 5 minut. Dodam przy okazji, że rooibos znakomicie sprawdza się jako herbata mrożona, jak i w parze z mlekiem, miodem czy sokiem owocowym. Bardzo uniwersalny napój, co było jednym z powodów umieszczenia go na liście.

    Tak samo jak orientalne herbaty, również w tym wypadku potrzebny jest dobry czajnik z regulacją temperatury, aby zaparzyć taki napar.

    Nie wszystko nazywane herbatą jest herbatą

    Już powyższym przykładem odjechałem od tematu głównego, ale chciałem nieco urozmaicić listę. Chodzi bowiem o to, że wiele napojów jest zwyczajowo określanych mianem herbaty, ponieważ… no, parzy się je, co nie?!

    Trzymając się ściśle teorii, prawdziwa herbata oznacza napar z liści, które należą do rośliny (lub jej odmian) o jakże zaskakującej nazwie – Herbata chińska (Camellia sinensis).

    ziołowa herbata nie jest w praktyce herbatą

    Każdy z nas zna zapewne takie określenie jak herbaty ziołowe. W rzeczywistości są to po prostu zioła (np. na bazie mięty, bzu czy dzikiej róży).

    Na mojej liście nie ująłem ich, jak i chociażby Yerba Mate, czyli naparu z Ostrokrzewu Paragwajskiego. Rooibos znalazł się nieco z sentymentu, choć ma bardzo fajne właściwości i unikalny smak.

    Uściślając, podstawowa lista powinna się skończyć na herbacie Oolong.

    Na który rodzaj herbaty najlepiej się zdecydować?

    Z tych, które dla Ciebie omówiłem? Na każdy! Poważnie, wszystkie z tych herbatek mają znakomite właściwości.

    Owszem, czasem przejście na dany napój może troszkę rozstroić żołądek. Po pewnym czasie organizm się jednak przyzwyczaja, a z drugiej strony nie każdy będzie to przechodził. Ja akurat miałem pewne problemy żołądkowe, ale może z takiego powodu, że wcześniej nie dbałem za bardzo o picie zdrowych rzeczy…

    Najwartościowsze herbaty nie są również tanie. Do tego trzeba posiadać funkcjonalny czajnik elektryczny, który osiągnie dokładną temperaturę wody. Nie może on być niskiej jakości i pozostawiać plastikowego posmaku.

    Dzbanek, najlepiej z filtrem, też się przyda, jak i kilka drobniejszych akcesoriów do zaparzania.

    I tak warto, bo w ten sposób każdy lepiej o siebie zadba.

    Natura po raz kolejny podsunęła nam pewien skarb, który znajduje się na wyciągnięcie ręki.

    parzenie herbaty zaparzaczem

    Podsumowanie

    Osobiście staram się regularnie serwować sobie którąś z wymienionych herbatek. Niektóre z nich mają tyle konkurencyjnych gatunków z różnych prowincji, że testowanie smaków trwa bardzo długo.

    Nie o smak jednak zawsze tutaj chodzi. Lata mi lecą, życie często jest dość nerwowe… Czasem warto wspomóc się aromatyczną, gorącą herbatą prosto z Azji. Jedna zmniejsza stres i napięcie, druga pobudza do działania i wzmaga koncentrację, a w zasadzie wszystkie niosą za sobą korzyści dla organizmu, i to nie byle jakie.

    Mocno wierzę, że przekonałem Cię do spróbowania jednej z omówionych herbat. Tak, ten artykuł wcale nie miał być typowo informacyjny. Co Ci bowiem szkodzi zamówić orientalną herbatę i wypić po południu? Sklepów internetowych z nimi jest cała masa, a kilka groszy na swój własny test zapewne znajdziesz.

    Nie zapomnij wypić za moje zdrowie 😉

    Oceń publikację
    [Głosy: 13 Średnia: 4.8]

    Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.

    Subscribe
    Powiadom o
    4 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Paulina
    1 rok temu

    Moim zdaniem zabrakło tutaj zdjęcia zaparzonej Oolong, ale i tak świetny artykuł.

    zyczliwy
    1 rok temu

    Jest biala, jest zolta, jest czerwona. Hmmm… Co sie stalo z pomaranczowa?