W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.

Sony KD-65AG9 – Opinia, test, recenzja

Łukasz Proszek
Komentarze:  0

Sony KD-65AG9 to 65-calowy OLED 4K HDR o bardzo wysokiej cenie. Czy determinuje ona szerokie możliwości i świetny obraz tego telewizora? Postanowiłem to sprawdzić, a wszystkie wnioski przekazać w mojej subiektywnej opinii o tym sprzęcie. Poznasz jego mocne i słabe strony (tak, te drugie też są mimo wysokiej ceny).

Telewizor Sony KD-65AG9 test, recenzja, opinia

Spis treści:

    Sony KD-65AG9 należy do flagowej serii OLED-ów Sony na 2019 rok. Wielkością ekranu znajduje się w środku – jest i mniejszy, i większy od niego modelu. Cena wysoka, więc jak przymierzasz się do zakupu, to najpierw przeczytaj kompletną recenzję telewizora Sony KD-65AG9. Masz ją tuż poniżej. Krok po kroku omówię główne cechy sprzętu, aby na końcu odpowiedzieć na pytanie, czy warto go kupić.

    Sony KD-65AG9 – Najniższe ceny

    Inne przekątne z tej serii:

    Niższa seria AG8:

    Ranking telewizorów 65 cali – zwycięzca

    LG OLED65G33LA

    Sony KD-65AG9 – Jakość obrazu

    Sony KD-65AG9 zapewnia zdumiewający obraz 4K Ultra HD – pełen detali i technologii wspomagających poszczególne parametry. Ale nie tylko przy 4K zachwyca. Ten model, jak i ogólnie seria OLED-ów AG9, należy do jednych z najlepszych pod względem skalowania niższych rozdzielczości.

    To zasługa 4K X-Reality PRO, a przede wszystkim procesora przetwarzającego obraz X1 Ultimate. To właśnie on dostarcza kilka dodatkowych ustawień, które poprawiają ostrość, usuwają szumy, ale nie powodują przy tym artefaktów. Procesor analizuje niedoskonałości źródła sygnału (np. telewizji czy odtwarzania czegoś z nośnika danych) i stara się je tuszować. A przy okazji bada obraz klatka po klatce, zarządzając potencjałem matrycy i zastosowanych technologii.

    Teraz prześledźmy jeszcze ważniejsze aspekty. Czerń i kontrast – podstawa dla każdego wymagającego kinomana lub miłośnika Netflixa 4K. Tutaj ta cecha wypada perfekcyjnie. Czerń jest głęboka, smolista, ale nie zaburza widoczności detali, również tych o wyższej jasności. Poziomów jasności jest dużo, a realizm dzięki temu wzrasta. Co tu więcej dodawać – mistrzostwo i poziom, którego inne rodzaje matryc nie osiągną.

    Ale inaczej ma się sprawa z maksymalną jasnością. W tym elemencie wyniki nie są tak rewelacyjne. Daleko do rankingu telewizorów 65 cali. Sony KD-65AG9 zdecydowanie lepiej sprawdza się przy zgaszonym świetle niż za dnia.

    Odbija się to na efekcie HDR. Oczywiście głębia obrazu, detale i kolory prezentują znakomity poziom, ale cyferki z niezależnych testów potwierdzają, że jest gorzej niż u konkurencji. Dotyczy to jednak głównie bieli, bo gdy ekran wypełniony jest żywymi kolorami, nadmiernego przyciemnienia już tak nie widać.

    Nie ma wsparcia dla HDR10+ (jest za to HDR10), ale na pokładzie znalazło się Dolby Vision. Dokładając do tego object-based HDR remaster oraz Super Bit Mapping 4K HDR, subtelne przejścia tonalne i nawet najmniejsze źródła wyższej jasności prezentują się w HDR bardzo dobrze. Przy SDR zresztą też.

    Co z kolorami? Wybornie – i to już na fabrycznych trybach. Dbają o nie technologie TRILUMINOS Display, Live Colour i System Precision Colour Mapping, więc mocna ekipa. W efekcie zobaczysz nasycone barwy z świetnym pokryciem filmowej palety. Nawet najtrudniejsze przejścia tonalne nie są dla tego sprzętu problemem i wyróżniają się płynnością. Sceny z każdego filmu niejednokrotnie Cię oczarują barwami.

    W oczy rzuca się jedynie nadmierny wpływ błękitu kosztem czerwieni i zieleni. Nie oznacza to jednak, że kolory są blade. Wręcz przeciwnie – żywe, dynamiczne, niesamowicie realistyczne. To bardzo mocna strona telewizora Sony KD-65AG9. Na dominacji koloru niebieskiego cierpi głównie biel, która jest chłodna i mniej naturalna, niż powinna.

    Ale z drugiej strony profesjonalna kalibracja załatwi ten drobny mankament. Nie wyobrażam sobie wydania takiej kwoty i rezygnacji z tej usługi – to marnowanie potencjału telewizora, gdyż ustawienia fabryczne nigdy nie zastąpią efektu pracy eksperta ze specjalistycznym sprzętem.

    Kąty widzenia deklasują wiele telewizorów LCD LED, nawet na matrycach VA. To jeden z najwyższych możliwych poziomów w tym elemencie. Możesz siedzieć znacznie na bok od ekranu i dalej wszystko świetnie zobaczysz. Kolory nie stracą swojej jakości, a jasność się nie obniży. Idealne warunki do seansów w większym gronie.

    Sony KD-65AG9 chwali się 120 Hz odświeżania, a potencjał tej wartości wykorzystuje Motionflow XR. To dobry upłynniacz ruchu, który wyeliminuje smużenie. Oglądanie sportu będzie więc ogromną przyjemnością, a nie utrapieniem. Polecam jednak sprawdzić różne parametry upłynniacza, np. gładkość i czystość.

    Będąc jeszcze przy płynności, boli brak udogodnień dla graczy. Bo upłynniacz w grach nie działa. Jest wyłącznie prosty tryb do gier, który nic konkretnego nie daje. Input lag niski, trzyma się granic pozbawionych opóźnień, ale za tyle kasy i tak brakuje mi dodatkowych bajerów. Konkurencja jest w tym dużo łaskawsza.

    Warto wiedzieć: OLED czy QLED?

    Sony KD-65AG9 – Funkcjonalność

    Sony KD-65AG9 działa w oparciu o system Android TV w wersji 8.0 Oreo. W “Home” znajdziesz więc nie tylko usługi VOD, aplikacje i funkcje sieciowe, ale też szybki dostęp do trybów obrazu i innych źródeł cyfrowych treści. Wszystko zostało bardzo rozsądnie rozmieszczone, więc w mgnieniu oka nauczysz się tej struktury.

    I przy okazji ją polubisz. W “Home” wiele rzeczy ustawisz pod siebie, np. skład listy skrótów, a także ich kolejność. W Google Play Store natkniesz się na ogromne zasoby. Dzięki nim zapomnisz, co to zwykła telewizja. Polecam sprawdzić chociażby KODI, bo daje dodatkowy dostęp do wielu źródeł z filmami i serialami. Jest też aplikacja do sprawniejszej i rozszerzonej kalibracji (Calman). Takich udogodnień znajdziesz multum.

    A już na starcie są wszystkie najpopularniejsze usługi VOD. Netflix, HBO, Ipla, jak i YouTube. Przy okazji – Netflix i Google Play Store mają swoje przyciski na pilocie. Jeszcze szybszy dostęp.

    Tylko co z lagami? Sony KD-65AG9 nie zawodzi swoją platformą sprzętową, przynajmniej jak na telewizor. Spowolnienia płynności działania zdarzają się bardzo rzadko. Te wyraźniejsze nie są zresztą winą telewizora, a często danej apki czy usługi. Ogólnie biorąc, responsywność i sprawność działania oceniam pozytywnie. Nie ma się raczej czego bać, to w końcu sprzęt z najwyższej półki.

    Lubisz klonować obraz i przesyłać treści bezprzewodowo, np. ze smartfona? To ucieszy Cię nie tylko Wi-Fi i Bluetooth, ale też Miracast oraz Chromecast. Jeszcze szybsze i bardziej funkcjonalne udostępnianie treści, nawet odpalonego na smartfonie serialu z Netflixa.

    Klasyczne sterowanie zastąpisz głosowym, ewentualnie osobną klawiaturą i myszką. Obie opcje są kuszące. W przypadku korzystania z asystentów głosowych (np. tego od Google lub Alexy) nie będziesz się musiał powtarzać czy drzeć do pilota (to w nim został ulokowany wbudowany mikrofon). Sony KD-65AG9 bez trudu odczytuje wyszukiwane głosem frazy.

    Chcesz nagrać coś, co właśnie leci w telewizji? Bez problemu to uczynisz funkcją nagrywania na USB. A danej treści nie musisz w tym czasie oglądać (jest podwójny tuner). Istnieje też opcja odtwarzania z USB, a Sony KD-65AG9 nie wybrzydza z formatami plików.

    W przypadku zakupu nowoczesnego soundbara – jeżeli jest od Sony – skorzystasz z Bravia Sync. Cóż to takiego? Sterowanie kilkoma urządzeniami jednym pilotem. Dodatkowa wygoda.

    Skoro wspomniałem już o dźwięku… Masz tu do dyspozycji Acoustic Surface Audio+. To innowacyjna funkcja. Wyobraź sobie, że ekran wprawiany jest w drgania (oczywiście nie zaburzają wrażeń z oglądania). W jakim celu? Aby cała powierzchnia emitowała dźwięk! Jest on mocniejszy, czystszy, nawet nieco bardziej przestrzenny – po prostu dużo lepszy. Obstawiam, że spore grono nie będzie chciało dzięki temu kupować soundbara.

    A funkcje telewizyjne? No cóż, są wszystkie podstawowe z przewodnikiem EPG na czele. Wszystko w naszym rodzimym języku. EPG jest zresztą szybki, przejrzysty i rozbudowany.

    Sony KD-65AG9 – Złącza

    Wszystko się zgadza odnośnie zestawu złączy. Lista obejmuje 4xHDMI, 3xUSB, złącze CI, Ethernet, cyfrowe wyjście optyczne, a także wyjście słuchawkowe, jeżeli chcesz coś oglądać z donośnym dźwiękiem, ale domownikom nie do końca to pasuje.

    Wśród tunerów wbudowanych jest z kolei DVB-T (MPEG-4), DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C oraz analogowy. Wniosek taki, że i wszystko odbierzesz, i podłączysz masę dodatkowego sprzętu audio/wideo (soundbar, kino domowe, odtwarzacz, konsola itp.).

    Sony KD-65AG9 – Design

    Pod względem wyglądu zewnętrznego Sony KD-65AG9 jest specyficzny. Dlaczego? Ma niewielką podstawę, która bardzo ogranicza prześwit między dolną krawędzią a meblem. Nie powiem, rozwiązanie minimalistyczne, ale z drugiej strony nie ma opcji umieszczenia soundbara bezpośrednio pod telewizorem. Mimo wszystko podoba mi się to rozwiązanie.

    Jeszcze bardziej podoba mi się smukła obudowa (4 cm głębokości!) oraz cienkie ramki okalające ekran. Jakość wykonania solidna, a do tego na wyposażeniu znajduje się uchwyt na kable, który pomaga je uporządkować bezpośrednio za telewizorem.

    Zyskał też pilot. Wygląda dużo bardziej prestiżowo, nie jest to wreszcie tani plastik. Pasuje do tak drogiego modelu, a nie zatracił przy tym ergonomii.

    Sony KD-65AG9 powinien skutecznie upiększyć Twój salon lub pokój. Osobiście celowałbym w opcję montażu na ścianie, bo wtedy taki sprzęt robi jeszcze większe wrażenie, a kąty widzenia są przecież znakomite.

    Czy warto kupić Sony KD-65AG9?

    Sony KD-65AG9 idzie mocno w kierunku wymagających kinomanów i sprzętu studyjnego. Gwarantuje perfekcyjną czerń, świetne kolory, ale zapomina o graczach (choć wymagania wielu pewnie i tak spełni).

    Kolejnym powodem na tak może być Android, który działa tu płynnie. Bardziej unikalną cechą jest znakomity system dźwięku, który robi różnicę. Być może odpadnie Ci zakup kosztownego soundbara. Biorąc to wszystko pod uwagę, polecam ten dobry telewizor OLED.

    Zobacz najniższe ceny tego telewizora:

    Ocena dla Sony KD-55AG9:

    Ocena 4,5 prorankingi

    Sony KD-65AG9 – Dane techniczne

    Chcesz kupić ten telewizor i już patrzysz na najniższe ceny? Spójrz jeszcze na zwięzłą specyfikację Sony KD-65AG9, bo odkrywa kilka parametrów, np. dokładne wymiary.

    • Przekątna: 65 cali /164 cm
    • Rozdzielczość generowanego obrazu: 4K UHD, 3840 x 2160 px
    • Matryca: OLED
    • HDR: tak, Dolby Vision, HDR10, HLG (Hybrid Log-Gamma)
    • Częstotliwość odświeżania: 120 Hz
    • Funkcje obrazu: 4K X-Reality PRO, czujnik oświetlenia zewnętrznego, TRILUMINOS Display, Live Colour, Super Bit Mapping 4K HDR, System Precision Colour Mapping, object-based HDR remaster, Processor X1 Ultimate, Pixel Contrast Booster, Object-based Super Resolution, Motionflow XR
    • HDMI: 4
    • USB: 3
    • Ethernet: Tak
    • Montaż na ścianie: Tak, VESA 300×300 mm
    • Łączność bezprzewodowa: Wi-Fi, Bluetooth, Miracast, Chromecast
    • Głośniki: 2 x 20 + 2 x 10 W
    • Roczne zużycie prądu: 234 kWh
    • Wymiary z podstawą (sz. x wys. x gł.): 144,7 x 83,8 x 25,5 cm
    • Wymiary bez podstawy (sz. x wys. x gł.): 144,7 x 83,4 x 4 cm
    • Kod EAN: 4548736096615
    • Akcesoria w zestawie: baterie do pilota, podstawa, instrukcja obsługi w języku polskim, karta gwarancyjna, pilot z obsługą głosową

    Sprawdź zestawienia TV:

    Oceń publikację
    [Głosy: 1 Średnia: 5]

    Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.

    Subscribe
    Powiadom o
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments