W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.

Test Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

Łukasz Proszek
Komentarze:  10

Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 to wręcz przełomowy odkurzacz z aktywnym myciem. Mopuje dwoma szczotkami o zadziwiającej prędkości, jednocześnie wciągając nawet rozlane płyny. Oferuje także osobną głowicę do odkurzania oraz tryb typowo ręczny. Dowiedz się, czy warto go kupić, czytając i oglądając najdokładniejszy test!

Test odkurzacza pionowego Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

Spis treści:

    Wielofunkcyjne odkurzacze pionowe bez kabla to coś, co lubi wiele osób. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 idzie jednak dużo dalej, gdyż aktywnie mopuje. To już nie tylko przecieranie na mokro, a gruntowne mycie posadzki.

    Tym bardziej zaciekawiła mnie wizja przetestowania go, co uczyniłem.

    Prędko dowiesz się, jakie zalety, ale i wady ma Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01. Nie zabraknie przy tym wielu zdjęć oraz filmików. W efekcie zdecydujesz, czy to sprzęt dla Ciebie!

    Ceny Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

    Na początku szybki rzut oka na aktualne ceny Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01:

    Jak widzisz, to prestiżowy i bardzo drogi sprzęt. Dlatego też celuje w jak najwyższe miejsce w ogólnym rankingu odkurzaczy pionowych. Mało tego, przy takiej cenie trzeba oczekiwać, że będzie to również najlepszy odkurzacz myjący.

    Nie może tu być większych kompromisów. Czy rzeczywiście tak jest? Sprawdźmy to wspólnie, zaczynając od wyposażenia i budowy Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01!

    Już ta część testu bardzo dużo Ci o nim zdradzi.

    Wyposażenie i budowa

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 dociera do nabywcy w dużym i ciężkim pudle. Trudno się dziwić, patrząc na to, co się w nim znajduje. Prześledźmy po kolei wszystkie dodatki oraz rozwiązania konstrukcyjne.

    Nasadka AquaSpin ze szczotkami PowerBrush

    Zdecydowanie najciekawszy element Philips AquaTrio 9000. Nasadka do aktywnego mycia podłóg twardych od razu rzuca się w oczy. Szczególnie że jest dość duża. Skrywa nie jedną, a dwie szczotki o nazwie PowerBrush. Obracają się z zawrotną prędkością: 4500 obrotów… każdej minuty!

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 nasadka mopująca AquaSpin

    Urządzenie non stop nawilża je wodą ze zbiornika. W efekcie czyszczą nie tylko podłoże, lecz i… siebie. Taki efekt (oraz sama obecność pary szczotek) powinien redukować praktycznie do zera ryzyko rozmazywania brudu. Masz uzyskać nieskazitelną czystość. Sprawdzę to w części z praktycznymi testami.

    Obie szczotki łatwo wyjmiesz z obudowy. Dostrzeżesz miękką mikrofibrę na ich powierzchni. Nie ma szans, aby jakkolwiek mogła uszkodzić delikatniejsze podłogi. Z drugiej strony, szczotki obracają się tak szybko, że muszą wykazywać właściwości szorujące. Dobre połączenie, prawda?

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 wyjęte szczotki mopujące PowerBrush

    Mniej podoba mi się fakt, że producent zaleca wymianą szczotek co 6 miesięcy. Duet kosztuje teraz 189 zł, więc tanio nie jest.

    Przy tej prędkości pracy potrafię zrozumieć, że mogą utracić swoje właściwości po takim czasie. Finalnie każdy jednak patrzy na swój portfel.

    Nasadka AquaSpin potrafi zasysać mokre zabrudzenia, lecz nie pracuje na sucho (pomijając brak wody w zbiorniku). Nie ma tu jakiegoś wyłącznika dozowania wody, choć czy miałoby to do końca sens? Szczotki i tak nie wyschną w sekundę.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 nasadka mopująca AquaSpin od spodu

    Druga sprawa, że oprócz 2 poziomów intensywności pracy dostajesz jeszcze jeden tryb: pochłanianie wody, aby usunąć jej nadmiar. Przydatne.

    Finalnie nasadka AquaSpin ma w tym samym czasie porządnie myć, nie rozmazywać brudu i wciągać wszystko, na co natrafi. Tylko tyle i aż tyle.

    2 pojemniki na wodę

    Aktywne mycie musi wiązać się z parą zbiorników, czyli na czystą oraz brudną ciecz. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 zapewni Ci je.

    Ten na dole mieści 450 ml czystej wody, którą na bieżąco przesyła na szczotki.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 oba zbiorniki na wodę 3

    Drugi zbiornik, mimo że fizycznie dużo większy, ma mniejszą pojemność roboczą: dokładnie 400 ml na brudną wodę. Tyle jej zgromadzi do swojego znacznika max.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 pojemnik na morek zanieczyszczenia

    Jak oceniam te pojemności?

    Wypadają rozsądnie. Jeszcze większe zbiorniki siłą rzeczy zwiększyłyby wymiary oraz wagę urządzenia. To niezmiernie istotne, aby aktywnie mopujący sprzęt pozostał w miarę kompaktowy, zwinny i nie za ciężki. Z drugiej strony, pojemność zbiornika na brud mogłaby być nieco większa, patrząc na jego gabaryty.

    Wyjęcie oraz otwarcie obu zbiorników to banał, z pewnością sobie z tym poradzisz. Służą do tego proste w obsłudze przyciski oraz pokrywki.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 oba zbiorniki na wodę 2

    Pojemniki wykonano z tworzywa sztucznego, co nie zwiększa niepotrzebnie wagi. Wyglądają na solidne i szczelne.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 oba zbiorniki na wodę

    A co z wlaniem jakieś środka czyszczącego?

    Wchodzi w grę, o ile mowa o niskopieniącym detergencie. Co ważne, producent dorzuca takowy na wyposażeniu (zresztą własnej produkcji). W teorii wystarcza na 25 myć, a jego cena wynosi aktualnie 79 zł.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 płyt do podłóg Philips z zestawu

    Znajdziesz jednak alternatywy, np. bardzo wydajny koncentrat Blue Star za ok. 20 zł, którego sam zwykle używam.

    Elektroszczotka z podświetleniem LED

    Nasadka do zgarniania suchych zabrudzeń przejawia zarówno spore zalety, jak i znaczące wady. Zacznijmy od dobrych stron. To elektroszczotka. Wspomaga prędkość obrotową szczotki centralnej energią elektryczną.

    Oferuje przy tym łatwe wjeżdżanie pod meble. Dzięki niskiemu profilowi jej wysokość nie dobija nawet do 7 cm.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 nasadka do dywanów 2

    Zapewni Ci podświetlenie LED, czyli jeden z moich ulubionych dodatków. Rozświetla posadzkę, wyraźnie pokazując, gdzie spoczywają śmieci. Sprzątanie pójdzie Ci dużo sprawniej.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 nasadka do dywanów

    Producent rozsądnie zaprojektował elementy otaczające szczotkę centralną. Nie zabrakło gumowych listewek oraz dodatkowego włosia po bokach. Zwiastuje to skuteczne penetrowanie runa dywanów.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 nasadka do dywanów widok od spodu

    A wady? Niestety, lecz niskoprofilowość ma swoją cenę. Wałek szczotki centralnej ma niewielką średnicę. Nie spotkałem cieńszego w modelach pionowych.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 szczotka centralna do dywanów

    Co w tym takiego złego? Jestem wręcz przekonany, że na włosie szczotki będzie się nawijać sporo włosów czy sierści. Ten sam zarzut dotyczył zresztą modelu Philips 8000 Aqua Plus XC8349/01.

    Oczyszczanie takiego elementu z paprochów nie należy do przyjemnych przeżyć. W tym wypadku będzie konieczne i zapewne nie takie łatwe.

    Korpus

    A w zasadzie połowa korpusu, gdyż przepniesz go to do jednej, to do drugiej części odkurzacza Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01. Korpus z silnikiem wyjściowo nie jest zintegrowany z żadnym ze zbiorników na zabrudzenia.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 rozmontowany korpus

    Zadowala cyfrowy wyświetlacz, który pokazuje stan naładowania w procentach.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 panel sterowania pokazujący stan naładowania

    Osobiście wolę widzieć czas pozostały do końca pracy, jak np. w Dyson V15, lecz to rozwiązanie także jest w porządku.

    Panel sterowania obejmuje regulację mocy w 2 poziomach. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 odkurza przez 45 minut w trybie normalnym dla samego odkurzania lub 25 minut w trybie turbo. Tryb pracy na mokro osiąga do 25 minut w obu przypadkach. Zadowalające wyniki, zresztą sporo zależy także od skuteczności, którą sprawdzę w teście.

    Miło, że wszystkie przyciski sterujące znajdują się tuż pod kciukiem. Ułatwiają szybką zmianę ustawień w locie. Zawsze mnie to raduje w modelach Philips. 

    Warto rzucić okiem na otwory wylotowe powietrza. Korpus dmucha nim nie w Ciebie, a na boki, co również doceniam.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 otwory wylotowe powietrza w korpusie

    Producent wreszcie zdecydował się na opcję wymiany akumulatora przez użytkownika. Z korpusu łatwo odłączysz niewielkie ogniwo o napięciu 25,2 V. Możesz więc dokupić drugie, gdy tego zechcesz, aby dwukrotnie wydłużyć czas pracy.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 odłączony akumulator

    Szkoda jedynie, że wtyczka zasilacza wędruje do korpusu, a nie bezpośrednio do akumulatora, lecz to niuans. W efekcie aby naładować baterię, musisz ją umieścić w korpusie (albo na niewielkiej bazie ładującej, którą Philips sprzedaje osobno).

    Silnik generuje hałas na poziomie 76 – 78 dB. Niby dużo, ale odkurzacze pionowe bez kabla ogólnie pracują donośnie. Nie wypada mi zatem zaliczyć tego wyniku jako minus.

    Pojemnik na suche zabrudzenia

    Zbiornik na kurz i śmieci w Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 nie jest zbyt pojemny. Osiąga tylko 330 ml pojemności roboczej. Niewiele, co wymusza opróżnianie przed finiszem sprzątania, o ile odkurzasz większy lub bardziej zaśmiecony obszar.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 pojemnik na suche zanieczyszczenia

    Sytuacji nie poprawia fakt, że otworzysz go własnoręcznym zdjęciem pokrywy.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 otwarty pojemnik na suche zabrudzenia

    Wolę przycisk lub dźwignię zwalniającą pokrywkę, gdyż bardziej minimalizuje ryzyko kontaktu z brudem i wzbicia go w powietrze.

    Przechodząc do lepszych stron tego elementu, zbiornik zawiera w sobie zestaw solidnych filtrów. Ten czarny, a więc piankowy, bez przeszkód umyjesz pod bieżącą wodą. Producent zaleca wymianę co 6 miesięcy, a całość kosztuje 89 zł.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 filtry i pojemnik na suche zabrudzenia

    Stacja dokująca 2w1 z samoczyszczeniem

    Stacja na odkurzacz Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 stanowi rewelacyjny dodatek! Łatwo przechowasz kluczowe elementy sprzętu.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 stacja dokująca 2w1

    Producent pomyślał nawet o miejscu na schnięcie szczotek mopujących. Zabrakło za to czegoś, co mogłoby również przechować szczelinówkę i małą elektroszczotkę. To jednak niewielkie akcesoria.

    Stacja umożliwia również komfortowe samoczyszczenie szczotek PowerBrush, co sprawdzę po teście mopowania podłóg.

    Dodatki do odkurzacza ręcznego i pozostałe akcesoria

    Wydaje się, że Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 to bogato wyposażony odkurzacz pionowy z funkcją mycia, ale… czy na pewno?

    Spójrz na pozostałe akcesoria:

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 dodatkowe akcesoria z zestawu

    Szczelinówka i uchwyt ścienny to podstawy. Mała elektroszczotka zresztą też. Plus w niej taki, że korzysta z energii elektrycznej, a nie jedynie ciągu powietrza. Przewaga nad mini turboszczotkami.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 mała elektroszczotka z wyjętą szczotką

    Na wyposażenie trafił też czyścik, a w zasadzie wycior. Służy do czyszczenia elementów nasadki AquaSpin.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 czyścik z zestawu

    Gdzie się jednak podziała szczotka 2w1 z wysuwanym włosiem? Co się stało z elastycznym wężem przedłużającym? Oba te dodatki były obecne w serii 8000. Bardzo ułatwiały mi odkurzanie wnętrza samochodu, kratek wentylacyjnych, fotela komputerowego, mebli czy różnych bibelotów.

    Patrząc na funkcję odkurzacza ręcznego, jest… ubogo. Uważam, że producent powinien dorzucić więcej akcesoriów. Pomijając odkurzanie tym sprzętem w wersji bez rury, niczego już nie brakuje.

    Ogólna budowa

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 waży 4,2 kg w trybie mopa oraz 3 kg podczas wciągania suchych zabrudzeń. Jak najbardziej akceptowalne wyniki. Niemniej znajdą się pewnie osoby, które krótko stwierdzą, że to dość ciężki sprzęt. Kwestia mocno subiektywna.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 ogólna budowa - wersja z mopem

    Czy mogło być jednak inaczej? Odkurzacze pionowe z aktywnym myciem zawsze ważą nieco więcej. Niektóre przewodowe przekraczają nawet 5 kg, a lekkich bez kabla też jakoś nie widać.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 ogólna budowa 2 - wersja z mopem

    Nie musząc podnosić odkurzacza podczas manewrowania nim, raczej nie odczujesz za bardzo tej wagi.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 ogólna budowa - wersja tylko do odkurzania

    W trybie samego odkurzania Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 przypomina nieco model XC8349/01, a tym samym niemal bliźniaczy mu XC8149/01. Podobno waga, podobna długość, niemal identyczne przyciski mocujące.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 porównanie budowy z Philips XC8149/01

    W efekcie sprawia wrażenie mniej zabudowanego niż np. Tefal X-Force Flex 15.60 TY99F1. Waży mniej nawet od kilku tańszych modeli, właśnie marki Tefal, chociażby X-Force Flex 11.60 Aqua TY9890 oraz Air Force 360 Flex Aqua TY9490.

    Skoro przeanalizowaliśmy budowę i wyposażenie, czas na praktyczne testy! Wyjątkowo zacznę od mopowania, ponieważ stanowi w tym modelu flagową funkcjonalność.

    Test aktywnego mycia podłóg

    Test mopowania rozpocząłem od trudnego zadania. Na płytkach rozsmarowałem sporo ketchupu.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 rozsmarowany ketchup na płytkach

    Mało tego, cierpliwie zaczekałem, aż nieco zaschnie. Wszystko po to, aby podnieść poziom trudności. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 to w końcu bardzo kosztowny sprzęt. Nie zamierzałem testować go przy zmywaniu jakichś subtelnych plamek z prostej powierzchni.

    No właśnie, co do powierzchni – jak widzisz, to płytki. Sęk w tym, że nie płaskie, a chropowate. Cecha, która w przeszłości utrudniała skuteczne mopowanie wielu testowanym przeze mnie sprzętom.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 rozsmarowany ketchup na płytkach 2

    Przejdźmy zatem do tego, co najważniejsze, a więc skuteczności. Nie będę owijał w bawełnę: Philips AquaTrio to szalenie skuteczny sprzęt. Nie zrobił sobie dużo z ilości ketchupu, jego poziomu zaschnięcia czy chropowatości płytek.

    W bardzo szybkim tempie pozbyłem się zabrudzeń, nie rozmazując ich.

    Rzecz jasna pewne znaczenie ma sposób użytkowania odkurzacza myjącego. Polecam dość powolne ruchy, a na pewno nie jakieś gwałtowne. Wtedy jeszcze bardziej zminimalizujesz ryzyko rozmazania brudu.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 zmywa ketchup z płytek

    Druga sprawa, że nawet gdy nasadka coś rozmaże, to po chwili i tak usuniesz nią nieczystości. Zawiera w końcu szybko pracujące szczotki, jednocześnie wciągając brudną wodę.

    Ten test Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 wypadł wzorowo. Oczywiście po przeprowadzeniu go i wyschnięciu posadzki przeszedłem się po płytkach. Nie wyczułem, aby jakaś ich część lepiła się. Co tu dużo mówić, stały się nieskazitelnie czyste!

    Na tym jednak nie poprzestałem. Kolejny test przeprowadziłem na panelach. Użyłem czegoś równie uporczywego w usunięciu z podłogi, a mianowicie passaty pomidorowej.

    Efekt był taki sam, prędko wszystko zebrałem, nie rozmazując brudu. Po passacie nie został żaden ślad.

    Mam jednak pewną uwagę. Otóż Philips AquaTrio musi mieć naprawdę czułe sensory wykrywające zablokowanie nasadki. Informuje o tym kod błędu i3, który pojawił mi się w trakcie tego testu.

    Dlaczego tak się stało? Być może za szybko zmyłem nieczystości. Ujście między szczotkami jest wąskie, a odkurzacz dbając sam o siebie, wyłącza się, gdy uzna, że wciągnął coś za dużego.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 test zmywania passaty z parkietu

    Dlatego też znów polecam raczej powolniejsze ruchy. Używając tak skutecznego sprzętu, i tak zaoszczędzisz kupę czasu. Warto zmywać brud cierpliwie, zwłaszcza gdy jest większy czy też gęstszy.

    Postanowiłem, że na panele wyleję również coś rzadkiego. Stanęło na soku, który finalnie prędko zniknął pod nasadką AquaSpin.

    Ten test miał mi pokazać coś jeszcze. Mimo że szczotki obracają się do środka, miałem pewne obawy o rozchlapywanie płynów. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Nie rozniosłem soku po podłodze, nie zabrudziłem nim obiektów wokół miejsca mopowania.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 test zmywania soku z parkietu

    Wracając na chropowate płytki, tym razem sprawdziłem rutynowe mycie pod kątem zwinności głowicy mopującej. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 po raz kolejny dobrze zdał sprawdzian. Ruchy nasadki nie są ani zbyt lekkie, ani zbyt sztywne.

    Jestem wręcz pewien, że prędko przyzwyczaisz się do obsługi tego urządzenia. Mało tego, jak dla mnie użytkowanie go wypada dużo wygodniej niż klasycznych sprzętów. Nie schylasz się za dużo, a subtelne ruchy nadgarstka wystarczą, aby Philips skręcał tam, gdzie chcesz.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 zwinność głowicy mopującej

    Test aktywnego mycia rozpocząłem trudnym zadaniem, a skończyłem chyba jeszcze trudniejszym. Jako że trafiłem na dość ciepły i słoneczny dzień lutego, wyskoczyliśmy razem z AquaTrio na taras. Bynajmniej nie po to, aby się opalać i pić drinki, a zmyć masę dawno zaschniętych plam.

    Z racji zimy nie ruszałem tarasu od wielu miesięcy. Na płytkach pojawiło się sporo zabrudzeń, które… Philips po prostu szybko usunął.

    Nie powiem, nieco mnie to zadziwiło, a wręcz zachwyciło. Żaden inny sprzęt nie poradził sobie z tym tak dobrze. Nie wspominając o tym, ile razy musiałem się mordować za pomocą zwykłego mopa z wiadrem.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 test mycia tarasu

    Woda, która trafiła do zbiornika na brud, była po prostu czarna. Na szczęście szczotki już nie, ponieważ podczas pracy myją i posadzkę, i siebie, co już wiesz.

    To ostateczny dowód na to, jak skuteczny sprzęt masz przed sobą. Wykazuje znakomite właściwości szorujące. Można narzekać na jego cenę, ale proszę bardzo: znajdź mi coś równie wydajnego, bezprzewodowego, a tańszego.

    Ja nie widzę za bardzo alternatywy, jeżeli mamy mówić o myjącym sprzęcie, który z taką łatwością likwiduje zaschnięte plamy i wciąga różne płyny oraz substancje.

    Jeżeli chodzi o aktywne mycie, Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 to prawdziwy mistrz. Sprawdźmy jednak, co wypada uczynić ze sprzętem po mopowaniu.

    Funkcja samoczyszczenia mopujących szczotek

    Nikt nie chce się użerać z własnoręcznym czyszczeniem szczotek po mopowaniu. Zwłaszcza gdy wcześniej zmywały z paneli, parkietu czy płytek np. siki psa czy coś w tym stylu. Na szczęście Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 robi to samodzielnie, co także przetestowałem.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 samoczyszczenie w stacji

    Jak to wygląda w praktyce? Nalewasz wodę do zbiornika, odkładasz sprzęt do stacji i uruchamiasz samoczyszczenie. Służy do tego srebrny przycisk na panelu. Banał.

    Po tych prostych czynnościach urządzenie zrasza obracające się szczotki. Całość trwa 4 minuty i daje opcję pauzy. Za sprawą wyświetlacza kontrolujesz, ile czasu pozostało do końca.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 uruchomione samoczyszczenie

    Co ciekawe, cały proces nie jest monotonny. Philips AquaTrio w trakcie samoczyszczenia zmienia prędkość obrotową. Dodatkowo nie przelewa brudnej wody na bieżąco do zbiornika, a raz na jakiś czas.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 brud z samoczyszczenia

    Po finiszu producent zaleca wyjęcie szczotek i umieszczenie ich w przeznaczonym na stacji miejscu. Tam spokojnie sobie wyschną. Druga sprawa, że już wyjściowo nie są zbyt mokre, co przypadło mi do gustu.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 schnące szczotki po samoczyszczeniu

    Warto też opróżnić z wody tackę pod nasadkę AquaSpin. Tak, tackę, gdyż wyjmiesz ją ze stacji. Kolejne praktyczne rozwiązanie. Nie siłujesz się z całą stacją, a wszystko sprowadzasz do prostej czynności.

    Skuteczność samoczyszczenia oceniam bardzo dobrze. Po kilku testach mopowania widziałem po bokach szczotek odrobinę brudu. Po omawianym procesie nie było już po nim śladu.

    Teoretycznie to wręcz obowiązkowa funkcja w odkurzaczu aktywnie myjącym. Muszę jednak przyznać, że Philips przyłożył się do niej, co stanowi plus.

    Test odkurzania osobną elektroszczotką

    Test odkurzania również rozpocząłem od symulowanych warunków. Rozsypałem na dywanie mąkę, odrobinę cukru trzcinowego oraz ziarna kawy.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 produkty sypkie na dywanie przed testem

    Mieszanka, która wielu odkurzaczom może sprawić pewne trudności. W tym wypadku liczyłem, że sprzęt zbierze co trzeba za pierwszym przejazdem.

    No cóż, AquaTrio nie rozczarował mnie. Nie musiałem nim jeździć kilka razy w tym samym miejscu. Od razu wyłuskał zabrudzenia z runa dywanu.

    Co ważne, głowica poradziła sobie też z ziarnami kawy. Czasem bywa tak w odkurzaczach pionowych, że nie odrywając ich od podłoża, cały czas jadą razem z jakimiś większymi śmieciami. Po prostu przesuwają je, a nie zasysają.

    Tutaj taki efekt zaistniał, ale przez chwilę. Nie podnosząc elektroszczotki, Philips AquaTrio 9000 finalnie wszystko wciągnął.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 podczas testu odkurzania dywanu 2

    Przeszedłem więc do rutynowego odkurzania na trybie normalnym, który trwa do 45 minut. W zupełności wystarczył mi do szybkiego odkurzenia różnych wykładzin, nie wspominając o podłogach twardych. W mojej ocenie Philips dobrze zrobił, że odpuścił jakiś mega długi tryb eko.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 podczas testu odkurzania dywanu

    45 minut przy tak wysokiej wydajności to i tak rewelacyjny wynik. Może nie jest to taki demon wydajności jak Dyson V15, lecz nadal reprezentuje wysoką ligę. W dodatku tryb normalny działa dużo, dużo ciszej niż turbo przekraczające 75 dB.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 podczas testu odkurzania dywanu 5

    Nie mam zarzutów do manewrowania tym odkurzaczem. Owszem, nie jest ekstremalnie lekki jak np. PURON PU30, ale tak wydajny sprzęt musi swoje ważyć.

    Elektroszczotka płynnie porusza się po różnych powierzchniach. Jej gumowane koła nie są raczej w stanie zarysować delikatniejszych podłóg. No i mój ukochany dodatek w postaci diod LED. Wszystko wyraźnie Ci pokażą. Nawet w słoneczny dzień prędzej dostrzeżesz wiele skupisk brudu.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 podczas testu odkurzania dywanu 3

    Dodam, że w Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 diody świecą wyjątkowo mocno. Tak, ta cecha potrafi wypadać różnie w zależności od modelu. Odkurzacze pionowe Philips jednak w niej nie zawodzą.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 podczas testu odkurzania dywanu 4

    Gorzej wypadają za to w czymś inny. Niestety, test odkurzania potwierdził moje obawy co do stanu szczotki centralnej. Było na niej sporo włosów oraz paprochów. Musiało się tak stać przez niewielką średnicę wałka oraz twardsze włosie.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 stan szczotki po teście odkurzania

    Z tą pierwszą cechą producent powinien wreszcie coś zrobić. Rozumiem, że uwidział sobie niskoprofilowość, ale proces czyszczenia szczotki wkurza nie tylko mnie, lecz wiele innych osób. Szkoda, że nie nastąpiła w tym żadna zmiana.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 stan szczotki po teście odkurzania 2

    Mając zwierzaka gubiącego masę sierści, nieźle się naskubiesz, użytkując AquaTrio. No i uważaj przy opróżnianiu pojemnika. Samo zdjęcie mu pokrywy może wzbić nieco kurzu. To nie jest odkurzacz super przyjazny alergikom (mimo że filtry same w sobie dobrze działają).

    Finalnie całość i tak broni się stosunkiem czasu pracy do oferowanej wydajności. Realna siła ssąca i skuteczność odkurzania to poziom flagowców za grubo ponad 2000 zł. A pamiętajmy przecież, że jest jeszcze aktywne mycie osobną głowicą.

    A jak wypada funkcja odkurzacza ręcznego? Przekonajmy się teraz!

    Test odkurzania w trybie ręcznym

    Ten test Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 oparłem głównie o mini elektroszczotkę. Szczelinówka jest dużo bardziej oczywista. Znów posłużyłem się mąką, aby sprawdzić, jak szybko zniknie z wersalki.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 mąka na wersalce przed testem

    A zniknęła wręcz momentalnie. Od razu widać, że mniejsza końcówka korzysta z energii elektrycznej, a nie z samego ciągu powietrza. Wykazuje wysoką wydajność.

    Nie ma za to żadnych dodatków. Mowa o diodach LED czy zmianie kąta nachylenia pod wpływem docisku do jakiegoś obiektu. Nie są to jednak obowiązkowe elementy tego typu końcówek.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 test odkurzania małą elektroszczotką

    Tryb ręczny jest ogólnie wygodny i niesie za sobą szerokie zastosowanie. Mimo to nadal brakuje mi szczotki 2w1 z włosiem oraz węża przedłużającego. Wtedy jeszcze szybciej poszłoby Ci odkurzanie np. wnętrza samochodu, twardszych powierzchni typu regał z książkami oraz różnych zakamarków czy bibelotów.

    Nie rozumiem, dlaczego zabrakło tych akcesoriów. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 sporo w końcu kosztuje. Powinien sięgać zenitu, jeżeli chodzi o wyposażenie, a w rzeczywistości tak nie jest.

    Mimo to nazwanie go wielofunkcyjnym nie mija się z prawdą. Koniec końców oferuje 3 zupełnie odmienne tryby pracy. Do tego każdy z nich spełnia swoje zadanie.

    Kilka słów o niezawodności

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 dostałem do testowania na góra kilka tygodni. Teraz pewnie stwierdzisz, że jak w takim razie śmiem wypowiadać się o jego niezawodności. Otóż mam ku temu pewne przesłanki.

    Prywatnie nadal korzystam z modelu XC8149/01, czyli przedstawiciela serii 8000. Mam go prawie 3 lata, nie obchodzę się z nim subtelnie i nadal dobrze mi służy. Nie wyłapał żadnych uszkodzeń mechanicznych.

    Mało tego, praktycznie w ogóle nie widzę spadku efektywności akumulatora. To nadal długo pracujący odkurzacz pionowy.

    Osobiście uważam, że najlepsze odkurzacze Philips to pod tym względem pewniaki. Po prostu sprzęt na długie lata.

    Podejrzewam, że w AquaTrio producent zastosował podobne ogniwo. Wykonanie zewnętrzne jest w gruncie rzeczy podobne do poprzedników, system filtracji zresztą też. Dlatego też nie bałbym się o ten aspekt.

    Ostateczny werdykt i opinia

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 to rzeczywiście mistrz aktywnego mopowania. Momentalnie zmywa wszelaki brud. Do tego dobrze odkurza. Rysy na całokształcie stanowią za to nawijanie się włosów na szczotkę oraz brak kilku fajnych dodatków do trybu ręcznego.

    Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

    MediaExpert
    EURO
    MediaMarkt

    Kwestię dyskusyjną z pewnością stanowi cena. Nie ukrywajmy, to jeden z najdroższych wielofunkcyjnych sprzętów na rynku.

    Sęk w tym, że z modeli bez kabla nie widzę dla niego groźnego konkurenta. A skompletowanie dwóch osobnych urządzeń w jego cenie? Śmiem twierdzić, że także stanowi trudne zadanie, chcąc utrzymać taką skuteczność pracy.

    W ramach podsumowania testu Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 zawarłem wszystkie jego zalety, wady, jak i cechy bardziej do subiektywnej oceny. Rzuć na nie okiem.

    Plusy Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

    • Skuteczność aktywnego mycia to mistrzostwo. Nie znam lepszego odkurzacza myjącego. Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 bez trudu usuwa dawno zaschnięte plamy. Wciąga też wszelakie płyny i substancje, również te gęstsze. Zachwyci Cię swoją skutecznością, ekspresowo usuwając brud. Nie stracisz z nim za dużo czasu bądź sił.
    • Miło, że dostajesz do dyspozycji 2 poziomy dozowania wody. Tym bardziej, że AquaTrio wcale nie potrzebuje jej dużo, aby skutecznie pracować. Przy niższym poziomie zminimalizujesz ryzyko powstawania smug np. na płytkach z wysokim połyskiem.
    • Samoczyszczenie spełnia swoje zadanie. Banalne w obsłudze, szybkie, a wyręczy Cię od ręcznego mycia szczotek. W dodatku szczotki nie muszą długo schnąć. Znajdziesz na nie miejsce w stacji.
    • No właśnie, stacja dokująca 2w1. Idealna opcja na przechowywanie odkurzacza, aby zawsze był pod ręką, jednocześnie nie zajmując ogromu miejsca.
    • Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 bardzo dobrze odkurza. Tryb normalny spokojnie wystarczy Ci do rutynowego sprzątania, nawet gdy na wykładzinie spoczywa sierść.
    • To dobry odkurzacz bezprzewodowy również dlatego, że długo pracuje w stosunku do oferowanej mocy ssania. Tryb normalny dobija do 45 minut, a turbo do 25 minut.
    • Obie głowice są bardzo zwinne. Obsługa wypada intuicyjnie. Nasadki momentalnie zareagują na Twoje ruchy nadgarstka.
    • Diody LED nasadki odkurzającej znakomicie rozświetlają posadzkę. Łatwiej i szybciej dostrzeżesz skupiska brudu oraz drobiny kurzu. Finalnie przyspieszysz skuteczne sprzątanie domostwa.
    • Zostając jeszcze przy nasadce odkurzającej, ma niski profil. Wjedziesz nią pod wiele mebli z niewielkim prześwitem.
    • Mała elektroszczotka, podobnie jak te duże, wykazuje wysoką wydajność. Bez trudu odkurzysz nią mocno zakurzone lub zaśmiecone meble tapicerowane i nie tylko.
    • Wymienny akumulator. Gdy tego zechcesz, dwukrotnie wydłużysz czas pracy. Zwiększa to również ogólną żywotność tego sprzętu. Nic Cię nie ogranicza w wymianie ogniwa. No chyba że względy finansowe, gdyż nie jest to tania część każdego odkurzacza bez kabla.
    • Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 to świetnie wykonany odkurzacz myjący pionowego typu. Producent użył solidnych materiałów. Nie brakuje tu szczelności i dobrego spasowania. Jako że od lat użytkuję prywatnie model z serii 8000, wiem także, że Philips stosuje żywotne ogniwa. Tutaj pewnie jest tak samo. Wszystko wskazuje na to, że to sprzęt na długie lata.
    • AquaTrio 9000 wypuszcza powietrze bokami korpusu, a nie dmucha nim prosto w Ciebie. Do tego filtry rzeczywiście wyglądają na skuteczne. A że to odkurzacz cyklonowy z 3-stopniowym systemem filtracji, powinien efektywnie likwidować baterie.
    • Cały panel sterowania bardzo przypadł mi do gustu. Nowoczesny, a prosty w obsłudze. W dodatku wszystkie przyciski masz pod kciukiem. Ułatwi Ci to zmianę mocy w locie.

    Minusy Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

    • Centralna szczotka nasadki wyłącznie do odkurzania ma niewielką średnicę. Efekt? Problem z nawijaniem się włosów i sierści. Sporo tego na niej zostaje, co utrudnia czyszczenie. Taka już cena za niskoprofilowość tego elementu.
    • Zbiornik na suche zabrudzenia jest mało pojemny. Ma tylko 330 ml roboczej pojemności. Niewiele nawet jak na odkurzacz pionowy.
    • Brakuje mi kilku użytecznych akcesoriów, a mianowicie szczotki 2w1 z włosiem oraz węża przedłużającego. Dotyczą funkcji odkurzacza ręcznego. Ułatwiają usuwanie kurzu i śmieci z wielu miejsc oraz obiektów. Szkoda, że producent ich nie dorzucił. Szczególnie że pojawiały się w serii 8000.
    • Philips AquaTrio 9000 nie jest tani ani podczas zakupu, ani po nim. I to lekko mówiąc… Producent sugeruje wymianę szczotek PowerBrush oraz filtra co 6 miesięcy. Łączny koszt takiego zestawu osiąga 278 zł, czyli 556 zł rocznie. Sporo, a w grę wchodzi jeszcze płyn do mycia podłóg (choć znajdą się dla niego tanie alternatywy).

    Cechy neutralne Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01

    • Ładując odkurzacz, musisz podłączyć wtyczkę do korpusu. Odpada bezpośrednie podłączenie do akumulatora. Wolałbym to drugie wyjście, lecz to raczej niuans. W mojej ocenie nie zasługuje na minus, zwłaszcza przy wymienialności baterii.
    • Ocena tego, czy to ciężki sprzęt, pozostaje subiektywna. W mojej ocenie producent nie mógł już za bardzo zbić wagi, zwłaszcza w trybie aktywnego mopa.
    • Głośność pracy standardowa dla odkurzaczy pionowych. Jest więc dość głośno, lecz to zrozumiałe. Modele tego typu nie należą niestety do najcichszych odkurzaczy. Na szczęście dużo lepiej wypada pod tym względem tryb normalny dla odkurzania.
    • Pojemnik na śmieci z trybu odkurzającego otworzysz górną pokrywą. Zwiększa to ryzyko wzbicia kurzu w powietrze. Osobiście wolę mechanizmy działające na przycisk. Rozumiem jednak, że przy konstrukcji Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 było to trudne do wprowadzenia.
    • Urządzenie bywa może odrobinę za bardzo przewrażliwione na zablokowanie nasadki AquaSpin. Wtedy informuje o tym błąd i3 na wyświetlaczu. Nie uznaję tego jednak za minus. Sprzęt dba o to, aby nie wciągnąć nim czegoś niepożądanego. Z kolei powolniejszy styl mopowania gęstszych zabrudzeń czy płynów niweluje ryzyko pojawienia się błędu.

    Finalnie przyznaję Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01 ocenę 4,5/5. To znakomity odkurzacz bezprzewodowy z funkcją mycia.

    O ile mopowanie dostaje z pewnością maksymalną notę, tak całokształtowi zabrakło ciut do ideału.

    Dorzucam jeszcze odznaczenie innowacyjności za wydajność aktywnego mycia podłóg. Ogólnie polecam zakup tego urządzenia. Póki co jedyne w swoim rodzaju, patrząc na wszystkie udogodnienia oraz skuteczność.

    Materiał reklamowy dla marki Philips, ponieważ otrzymałem zapłatę za wykonanie testu. Moja opinia o produkcie pozostaje niezależna, subiektywna i bez ingerencji osób trzecich.

    Ocena Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01:

    Ocena 4,5 prorankingi

    Odznaczenia Philips AquaTrio 9000 3w1 XW9383/01:

    prorankingi polecają - odznaczenie

    odznaczenie innowacja od prorankingów

    Oceń publikację
    [Głosy: 2 Średnia: 4]

    Wszystkie komentarze weryfikowane są przed publikacją. Zasady gromadzenia, weryfikacji i publikowania komentarzy znajdują się w regulaminie.

    Subscribe
    Powiadom o
    10 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Ewa
    21 dni temu

    A co z dojezdzanuem do krawędzi i skutecznością odkurzania przy nich.

    Monika
    4 miesięcy temu

    Witam, a ma Pan wiedzę jak sprawdzi się na powierzchni płytki na wysoki połysk? Czy będę zacieki,smugi ?

    Gosia
    9 miesięcy temu

    Dzień dobry, czy testował Pan również produkty Hizero? Zastanawia mnie porównanie funkcji mopowania podłóg w obu produktach.

    Natalia
    1 rok temu

    Dziękuje za obszerny artykuł

    Anna
    1 rok temu

    A jak w porównaniu z Tefalem 15.60